Wczasy Saloniki

Przed podróżą

Do Grecji Polacy mogą wjechać za okazaniem ważnego paszportu lub dowodu osobistego.
W Grecji dla Polaków wizy nie są wymagane.

TRANZYT LUB WYLOT SPOZA POLSKI
Jeśli wylatujesz/wyjeżdżasz z innego kraju niż Polska lub korzystasz z tranzytu w innym państwie sprawdź aktualne warunki wjazdowego do tego państwa. Szczegóły na: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/informacje-dla-podrozujacych .

AKTUALNOŚĆ INFORMACJI
Warunki wjazdowe się zmieniają, dlatego prosimy o dodatkowe potwierdzanie ich aktualności na stronie internetowej MSZ: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/informacje-dla-podrozujacych .
Szczepienia nie są wymagane. Warto przed wyjazdem wyrobić bezpłatną Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego i zabrać ją ze sobą na wakacje. Karta EKUZ potwierdza prawo do korzystania na koszt NFZ z niezbędnych świadczeń zdrowotnych w czasie pobytu na terenie innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej.
Zostało założone w latach 316 - 315 p.n.e. przez króla Macedonii Kassandrosa, który nadał mu imię swej narzeczonej, Salonike. To drugie pod względem wielkości miasto w Grecji i centrum administracyjne dwóch północnych regionów kraju, które pod względem architektury i krajobrazów wyraźnie różni się od Aten. Zabudowa miasta swym europejskim, nowoczesnym stylem sprawia, że Saloniki przez turystów kojarzone są częściej z nowoczesnym Zachodem, niż Bliskim Wschodem.

Swój nowoczesny wygląd miasto zawdzięcza w znacznej mierze straszliwemu pożarowi, który w 1917 r. niemal doszczętnie strawił stary labirynt tureckich zaułków oraz całą zabytkową dzielnicę żydowską z 32 synagogami, pozbawiając dachu nad głową niemal połowę ze 140 tys. mieszkańców.

Saloniki odbudowano w ciągu następnych 8 lat według planów przygotowanych pod nadzorem francuskiego architekta i archeologa Ernesta Hébrarda.

[foto2]Długie centralne aleje biegnące równolegle do brzegu morza przecinają pod kątem prostym urocze alejki i ulice gęsto obsadzone dającymi cień drzewami. Saloniki to jedno z największych centrów kulturalnych i turystycznych w Grecji - z prężnym centrum administracyjnym i uniwersyteckim. To miejsce ważnych targów międzynarodowych i słynny na całym świecie ośrodek żywej muzyki awangardowej i rozrywkowej.

Jeszcze przed napływem ubogiej ludności z krajów byłego bloku wschodniego, ateńczycy lekceważąco nazywali Saloniki Bułgarią, choć nazwa sama nazwa miasta "Anatolia" byłaby tu bardziej adekwatna ze względu na przybyłych w 1923 r. uchodźców z tego regionu Turcji. O wpływach kultury tureckiej wciąż przypominają liczne, tureckie nazwiska wśród mieszkańców miasta (np. Dereli, Mumtzi czy Aslanoglu) i ostre potrawy z Anatolii, których nie ma nigdzie indziej w Grecji.

[foto3]Starą część Salonik zobaczyć można dziś w ogrodzonej murem dzielnicy Kástra, na wzgórzu za nowoczesną szachownicą ulic. Tutaj usytuowane są tureckie budowle i zaułki oraz nieco późniejsze greckie domy w stylu art déco, którym udało się uniknąć zakusów budowniczych z lat 50. Osoby rozmiłowane w bizantyjskich zabytkach znajdą tu także mnóstwo kościołów budowanych od czasów rzymskich do XV w. Dzięki nim, dzisiaj możemy zaobserwować zmiany w stylach prawosławnej architektury sakralnej, jakie dokonały się w architekturze i sztuce regionu.

Mniej liczne zabytki islamskie datowane najczęściej na wiek XV - świadczą o silnej pozycji Salonik jako pierwszego pod względem znaczenia miasta tureckiego na Bałkanach w czasach późnego średniowiecza i wczesnego renesansu.