W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
W drugim co do wielkości mieście Albanii, turystycznym kurorcie Durres, w jego piękniejszej części zwanej Golem, położonym nad morzem Adriatyckim, oddalony ok. 7 km od centrum handlowego z bazarem typowym dla tej kultury, pełnego kafejek, sklepów i straganów. Dystans do stolicy państwa, Tirany to ok. 30 minut jazdy. Przystanek autobusowy oddalony o ok. 60 m (bilet na autobus ok. 1 EUR, taxi - ok. 10 EUR).
Wyposażenie
Trzy piętrowy hotel o standardzie 3*, do dyspozycji gości basen, restaracja, recepcja, miejsce parkingowe przed hotelem.
Pokoje
Hotel posiada pokoje 2,3 osobowe z TV i balkonem, mini bare, łazienka z prysznicem i WC. Wszystkie pokoje posiadają boczny bądź frontalny widok na morze.
Wyżywienie HB- 2 posiłki dziennie - śniadania i obiadokolacje w formie bufetu. Napoje do obiadokolacji dodatkowo płatne.
Plaża
Zwana Plażą Golem, szeroka (ok. 40 m) w pełni zagospodarowana, leżąca tuż przed hotelem, piaszczysta, miejscami żwirkowa z łagodnym zejściem do morza (serwis plazowy dodatkowo płatny, parasol + 2 leżaki 2eur / dzień).
Nie polecamy tez dla rodzin z małym dzieckiem my byliśmy z rocznym dzieckiem i w biurze zapewniali nas ze bedzie łózeczko w pokoju i ze jest zamówione,po przyjezdzie okazało się że łóżeczka nie ma i nie bedzie bo własciciele nie maja takich na stanie i nie planują też takich zakupić (byli jeszcze jedni rodzice z rocznym dzieckiem ta sama sytuacja co my,mieli obiecane na miejscu okazało sie że hotel nie przewiduje małych dzieci) Efekt był taki że córka spała z nami w łózku obstawiona poduchami aby w nocy nie spadła z wysokiego łóżka... W restauracji o foteliku dla dziecka do karmienia tez można zapomnieć jak zapytalismy czy jest krzesełko do karmienia,kelnerzy patrzyli na nas jak na kosmitów... Hotel bez windy wiec na 3 pietro z małym dzieckiem tez było troche uciazliwie wchodzic. Ogolnie hotel fajny ale zdecydowanie nie dla rodzin z dziecmi,i pewnie bysmy go nie wybrali gdyby nie opinie w biurze ze dla dziecka beda podstawowe udogodnienia. Hotel ma dobre położenie,blisko do plaży. Kameralny mało gości nie jest zatłoczony. Niedaleko lotniska więc podróż do hotelu zajmuje mało czasu. Sam hotel ładny,czysto,codziennie sprzatane, pokoje sa przestronne. Niestety sniadania po 3 dniach juz ma sie dosc, codziennie to samo. Obiady i kolacje urozmaicone ale ogolnie widac ze wlasciciel oszczedza ponieważ zawsze jedzenia było na styk. Podwieczorek w formie pizzy to jednak jakaś pomyłka- kelnerzy wynosza po 2 pizze a na sali czeka juz 30 pare osób do nałozenia sobie kawałka a tu przy 3 osobie pizzy barkuje.
Blisko plaży
Brak łózeczek dla dzieci Brak fotelików do karmienia dla dzieci Monotonne śniadania Bardzo głośno od promenady pod oknami.
Zareklamowany jak prawdziwy hotel, lecz duzo mu do takowego brakuje, lepiej dołożyć i wybrać inny tym bardziej ze az tak tanio nie było.
Przed hotelem promenada i wiele lokali, wieczorem duzo straganów z pamiątkami. Najlepsza okolica.
Powinno być podane "pensjonat" do hotelu mu daleko lecz było ok. Jedynie pseudo all inclusiv to totalna lipa.
Idealny hotel dla rodzin z dziećmi. Bardzo dobre jedzenie. Jedynie śniadania mogłyby być bardziej zróżnicowany. Czysto, spokojnie, blisko do morza.
Blisko morza i promenady, miła obsługa, czysto.
Niezroznicowane śniadania, mało miejsc przy basenie
Hm...wakacje w tym hotelu było średnie, okolica bardzo kiepska, niby z okna widać morze i \"deptak\", ale za hotelem toczy się prawdziwe życie albańskie tj. smród, bród, brak chodników, przejścia dla pieszych, ulica ruchliwa, na której nie obowiązują żadne przepisy drogowe, samowolka....w sklepach wszystko dostępne, choć nie jest to wcale takie tanie, oczywiście tańsze niż na molo w sopocie, w sklepie nie wystawiają rachunków, wszystko liczą na kalkulatorze i tak samo jest z wymianą pieniedzy, kurs dadzą taki jaki im się akurat w tym momencie podoba, nie ma na to żadnego kwitka, jeżeli komuś zależy na pogodzie i w miarę tanich wakacjach to polecam BUŁGARIĘ (w której byłam 2 razy) niż Albanię Na pewno nie wrócę w te rejony...
1. Widok na morze 2. Blisko do morza 3. Leżaki na plaży przypisane każdemu pokojowi 4. Duży, głęboki, codziennie czyszczony basen
1. Śniadanie monotonne/ przez cały tydzień to samo tj. pomidory, ogórek zielony, jajko, ser feta, dżem mleko, szynka konserwowa i to by było chyba na tyle 2. Ogólnie jedzenie - pomidory i ogórki ze śniadania są w każdym innym posiłku tj. obiad, podwieczorek i kolacja 3. Brudne obrusy, nie zmieniają zastaw, są na nich plany i resztki z poprzednich posiłków 4. Słaba znajomość jezyka angielskiego przez obsługę 5. Alkohole (soki i piwo) DRAMAT 6. Czuć kanalizację z łazienek - przez cały dzień musi chodzić wiatrak 7. Prysznic bardzo mało, zasłona jakby jej nie było, ogólnie podczas kąpieli zalewa się pół łazienki 8. Hotel nie jest przystosowany dla rodzin z dziećmi, brak windy, głęboki basen, brak fotelików w restauracji dla dzieci
Wyjazd nie udany, hotel ma według biura podróży 3,5 gwiazdki, ja oceniam na 1. Do hotelu nie podjedzie autokar bo nie ma jak. trzeba iść 10 minut. Jest piętrowy ale ma windy więc rodziny z wózkiem albo niepełnosprawni mają problem. Jedzenie bardzo słabe, śniadanie codziennie takie same, na obiad potrawy smakujące dokładnie tak samo niezależnie od tego co się weźmie a nie bardzo wiadomo co się bierze bo nic nie jest opisane (alergicy, wegetarianie itp muszą dopytywać). Normą są obrusy z poprzedniego dnia umazane tym co było na kolację, bardzo często talerze są brudne, sztućce często trzeba sobie organizować z innego stolika. Z wyjątkiem pani za barem kelnerzy wyglądają jakby byli to za karę, często stoją sobie , wyciągają z kieszeni pieniądze i liczą je sobie (popisują się czy co?). Z jedzeniem nie można sobie wyjść na zewnętrzną część restauracji bo jest przeznaczona dla gości z zewnątrz (pewnie nie chcą żeby zobaczyli co jemy bo by uciekli). Basen, fajny, sprzątany codziennie ale może sobie na niego przyjść każdy! codziennie były osoby z zewnątrz i bez pytania korzystały z dmuchańców, piłek nawet z kapelusza jednej dziewczyny! Tylko raz obsługa zwróciła na to uwagę. Kąpali się nawet z kilku miesięcznym dzieckiem bez żadnego pampersa - czekałem tylko aż zostawi nam brązową niespodziankę. Hotel blisko plaży z darmowymi 2 leżakami i parasolem - nawet mają numer pokoju ale trzeba przepędzać miejscowych, którzy mają to gdzieś. Trzeba też uważać na pobite butelki i inne śmieci. Morze przyjemne, ciepłe, plaża piaszczysta. Pokój codziennie był porządnie sprzątany, panie sympatyczne, jeżeli ktoś jest przyzwyczajony, że zostawi dla room service pieniążki np na łóżku to panie nie wezmą, trzeba przekazać je osobiście. W naszej łazience był prysznic ale zasłonka starczała tylko do połowy więc trzeba było zdecydować co się chce ochlapać. Słaby papier toaletowy ale był za to bidet. W oknach żaluzje antywłamaniowe co w nocy pozwalało przetrwać zewnętrzne hałasy - hotel jest tuż przy deptaku, który ożywał wieczorem i hałasował do około 1 w nocy. Atutem jest pogoda i ceny w sklepach. Zakup 4 piw, coca-coli, 2 wód, 3 lodów to wydatek ok 12 PLN (biorąc pod uwagę przeliczenie lokalnej waluty Lek na EUR i dopiero na PLN to uważam, że jest tanio), pizza w restauracji 10-15 PLN - pamiętajcie, że to jest miejscowość czysto turystyczna. Albania jest bardzo ładna, fantastyczne widoki ale niestety wszystko jest zaśmiecone, brudne i śmierdzące. Byliśmy w Durres (\"cudowna\" podróż autobusem bez kilku szyb w ponad 50 stopniowym upale) i to jest dopiero dramat. Na plaży śmieci jakby przyjechały ciężarówki i je wyrzuciły, obok kanał odprowadzający śmierdzące ścieki prosto do morza, smród był nie do wytrzymania. Podsumowując nikomu nie polecam pobytu w tym hotelu. Żeby nie było, jest to nasz 11 pobyt za granicą i nigdzie nie było tak źle.
blisko plaży
jedzenie, hałas w nocy, kelnerzy, brudna zastawa i stoliki w restauracji a reszta w opisie