W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Rawda/Słoneczny Brzeg, 4,5 km od centrum Słonecznego Brzegu, 100 m od centrum Rawdy, gdzie znajduje się
wiele sklepów i restauracji, 28 km od lotniska, czas transferu ok. 30 min.
Plaża
Piaszczysta, 150 m od obiektu.
Wyżywienie
Śniadania – szwedzki stół, możliwość wykupienia obiadokolacji.
Zakwaterowanie
Mały, rodzinny hotelik dobudowany w roku 2004 do znanej od wielu lat restauracji Rozalia, znanej z wyśmienitej i taniej kuchni, na ścianach hotelowej restauracji oraz w recepcji można podziwiać obrazy malowane przez właścicielkę hotelu.
Pokoje
Dwuosobowe, trzyosobowe oraz komfortowe studio na ostatnim piętrze z jacuzzi oraz pięknym widokiem na morze i okolice, wyposażone w łazienkę z prysznicem i WC, TV SAT, klimatyzację, balkon, lodówkę, jednoosobowe bez balkonów i klimatyzacji.
witam! w ravdzie bylismy rodzinnie w pensjonacie ROZALIA w sierpniu tego roku.uwierzcie nam prosze ze takiej ilosci frytek nie przerobilismy jeszcze nigdy w zyciu! jako ze sam pensjonat jest ok to jedzenie pozostawiaw wiele do zyczenia,na obiad kotlet i (dosłownie) 8 frytek(sic!) to jak na faceta do zdecydowanie mało. na 14 dni pobytu 12 razy na obiad serwowano na fryty!!!! sniadanka w\\jak kto lubi ...jajka,ser,pomidorek,dzem,parówki. plaza płatna 5 lv za lezak lub parasol. na miescie polecamy miła restauracje o nazwie RAVDA od głównego skrzyżowania ok 30 m w kierunku lidla.do restauracji przylega plac zabaw dla dzieci
Obsługa fantastyczna, hotel bardzo przyjazny dzieciom, dostępny w hotelu sejf zapewnia bezpieczeństwo dokumentów i gotówki. Możliwość wykupienia obiadokolacji (cenowo korzystniej niż w okolicznych restauracjach). Blisko do plaży oraz do centrum. Gorąco polecam!
Hotel przyjazny dzieciom, fantastyczna obsługa. Możliwość skorzystania z hotelowego sejfu oraz wymiany waluty (EUR na BGN). Hotelowa restauracja oferuje obiadokolacje cenowo korzystniejsze niż okoliczne.
monotonne słabe posiłki
Przebywałam wraz z rodziną w hotelu Rozalia jeden tydzień w terminie 23-30.07.2008. Miałam wykupione studio mieszczące się na czwartym piętrze. Pokój przestronny, ładnie wykończony, z klimatyzacją i lodówką. Balkon bardzo duży z widokiem na morze. W pokoju był telewizor z dwoma programami polskimi (niestety tylko Polsat2 z powtórkami powtórek głupich polskich seriali oraz jeszcze głupsza VIVA). W pokoju nie było czajnika, szklanek, łyżeczek, talerzyków. Pokój był teoretycznie sprzątany codziennie ale sprzątaczki przychodziły chyba tylko po to by poszperać w rzeczach gości oraz od czasu do czasu wymienić ręczniki. Poza tym pokój zarastał brudem (mam na myśli podłogi, które nieuchronnie brudziły się i kurzyły). Łazienka wykończona boazerią - z wanną z hydromasażem, umywalką i ubikacją - bardzo duszna. Prawdopodobnie w łazience zagnieździły się gdzieś osy, bo codziennie latało ich tam po 3-4. Wielkim nieporozumieniem jest wręczenie całej kilkuosobowej rodzinie tylko jednego klucza do wejścia do hotelu. Wiele razy zdarzało się, że ktoś czekał przed hotelem, gdyż drzwi były zamknięte na klucz i nie miał się jak do niego dostać. Przykładowo: poszliśmy wszyscy (4 osoby) na plażę ale dwie z nich postanowiły wcześniej wrócić do hotelu więc wzięły klucze do wejścia głównego oraz do pokoju. Pozostałe dwie osoby, które przebywały na plaży pozostały już bez kluczy i nie miały jak dostać się do hotelu. Wiele razy spotkałam się z osobami stojącymi przed hotelem i czatującymi aż ktoś nadejdzie i otworzy drzwi do hotelu - sama też tego doświadczyłam. Jadalnia jest bardzo ładna, otoczona żywymi roślinami, centralnie stoi monumentalna fontanna, w środku której jest drewniana altana. Śniadania nie zbyt smaczne. Jadalna była jajecznica, jajko na twardo, chleb smażony w jajku, dżem, ser żółty, ogórek i pomidor. Pasztetu nie polecam, jest rozwodniony, \"pachnie\" jak jedzenie dla psa, jest bez smaku podobnie jak parówki. Na śniadanie najlepiej przyjść zaraz po godzinie ósmej, bo przynajmniej jest co zjeść. Im później tym bardziej świeci pustkami na stole. Teoretycznie śniadanie wydawane jest od 8 do 10 ale widziałam kilka razy jak goście schodzili na śniadanie o 9.30 i ze zdziwieniem widzieli posprzątany już ze wszystkiego stół. W hotelu można wykupić za 9 lewa obiad dwudaniowy z deserem i lampką wina.