Jeździłam z innymi biurami i to była porażka organizacyjna a tu GRECOS super na lotnisku super rezydent kieruje prosto do autokarów ,na drugi dzień rezydentka pomocna w hotelu pod telefonem ,tłumaczy jak wszędzie dojechać nic dodać nic ująć tak trzymać Grecos
Jeżeli chcesz zmarnować sobie wakacje i stracić kasę leć z Grecos . Jestem aktualnie w Grecji z tego biura . Jak do tej pory , a jestem tu już czwarty dzień biuro nie wywjązało się z żadnych warunków umowy . Zakwaterowani nie bez mojej zgody w hotelu , którego nie wypiłem . Niby 5 gwiazdek . W pokoju ( bungalow ) stęchlizna , pleśń , syf . Mam zdjęcia na potwierdzenie . Rezydent - totalna zlewka . Przy próbie negocjacji o inny hotel ( bo to mój drugi , cały czas na walizkach ) oznajmił że jak się nie przeniosę do obecnego to mogę sobie mieszkać w holu na walizkach .
Oferta wyjazdu na Zakynthos w hotelu Strofades Beach zgodna z opisem. Wakacje super i wspaniali animatorzy. Kupowaliśmy wycieczkę w pażdzierniku 2016 r. i dwa miesiące przed wylotem bez żadnych opłat zmienialiśmy miejsce wylotu i podróżujące osoby. Biuro godne polecenia.
TRAGEDIA! Byliśmy z mężem na Korfu od 6.09.2017. Mało plusów, wieeele minusów. 1. Ciepła woda tylko wieczorami. 2. Wyżywienie tragiczne..nie dało się nic zjeść. Najlepsze był śniadania, bo były do wyboru jajka, dżemy, nutella i płatki (oczywiście na zimno)..tak więc dzień w dzień jadłam płatki lub chleb z nutellą. Obiady i kolacje były króka mówiąc - obrzydliwe. Tłuszcz na potrawach lał się litrami, a co dziwne- na blaszkach ciastem tez było kilka milimetrów tłuszczu. Coś obrzydliwego. 3. Wieczór grecki - kolacja grecka, a raczej jego brak. Nasz rezydent wspomniał nam,ze we wtorku jest organizowana grecka kolacja tuż po \"normalnej\" kolacji, czyli po 21. Jak się okazało - nic nie było. 4. Wycieczki fakultatywne - tragedia. Byliśmy na wycieczce w Albani - byłoby ok, gdyby nie opiekunki z Grecosa i standard wodolotu. Wspomniany środek transportu był brudny, śmierdzący, a Panie z Grecosa nie wspomniały,ze trzeba się wpychać, aby mieć miejsce siedzące :( dramat. Kolejna wycieczka - \"wielka grecka wycieczka\" podobno fajna.. Piszę podobno, bo nie byłam. CHcieliśmy byc, ale nasz Pan rezydent dzień przed powiedział,ze list zamknięta i już nie można się zapisać. Dodam również, że wcześniej na spotkaniu zapewniał, ze mozna się bez problemu zapisać. I trzecia wycieczka - \"paxos i antypaxos - też podobno fajna. My mieliśmy tragiczną sytuacje. My wraz z inną parą dojechaliśmy do portu i czekaliśmy na kogoś z Grecosa. Niestety nikogo nie widizliśmy, więc spytaliśmy się przy statku, czy możemy wsiąśc, że jesteśmy z Grecosa - pokazaliśmy bilety, po czym Pani stwierdziła, ze statek ma komplet osób i do nas przypłynie drugi statek, Tak więc czekaliśmy i się nie doczekaliśmy. Z czasem Pani menedzer tego armatora powiedziała,ze to był nasz statek i Pani się pomyliła. Na szczeście jako jedyna była na tyle w porządku, ze zamówiła nam taksówe na jej koszt. A Grecos co na to? NIC. Brak rekomensaty, a rezydent odrzuca połączenia. Z plusów był tylko sam hotel.
Samo biuro ok, hotel piękny wszystko zgodne z opisem. Jednak wycieczka fakultatywne to jakaś tragedia. Rejs po zatoka ch na rodos na jakiejś małej łajbie. Podobno ma się zmiescic 50 osób ale przy 30 nie ma już gdzie usiąść a co dopiero rozłożyć recznik. Dzieciaki chodzą po rzeczach, telefonach, kładą się na twoim miejscu. Najgorzej wydane 100 euro na całych wakacjach! Wypożyczalnia samochodów sahara z którą grecos ma podpisana umowę tez nie miałaby w Polsce prawa bytu. Auto spóźnione pół godziny, nie to które było zarezerwowane. Miał być fotelik, nie było. Miało być 95% paliwa, bylo może 1/3. Nic się nie zgadza. Nerwu od samego rana tak ze jakiejkolwiek wycieczki się odechciewa. Żadnych więcej wycieczek fakultatywnych ani samochodu przez biuro. Reszta jak najbardziej ok.
Pierwszy i ostatni raz z tym biurem podróży.! Na stronie internetowej pokoje ładne i czyste a po przyjeździe do hotelu pokój to nora. Ciemny, maly i ciasny. Polacy traktowani gorzej niż Niemcy czy Anglicy. Hotel w części wykupione przez grecos zasługuje na 3 lub 2 gwiazdki a nie jak w ofercie jest napisane hotel 4 gwiazdkowy. Trzeba walczyc o zmianę pokoju przez połowę pobytu . Wielka porażka.
Oszuści! Wczasy rzekomo 12 dniowe od poniedziałku do następnego piatku na Rodos rozpoczęły się faktycznie w poniedziałek od wylotu o ... 20 z Poznania, na miejscu o 23.30 + autobus 2 H +1h przesunięcia czasu więc w hotelu o 3 ale we wtorek. Wyjazd w piątek więc oczywiście kolejna wydyma bo zbiórka pod hotelem o 3.40 rano. Skandal. W Poznaniu o 10 rano, zamiast być na plaży mogłem wrócić do pracy. 2 dni straty z 12 to jedno ale rodzinom z małymi dziećmi takie numery robić trzeba być skończonym skurczybykiem. Na lotnisku w Rodos haos a ja z małymi, spiacymi dziećmi walizek szukam. Autobus zabiera 40 osób z lotniska i rozwozi po 10 hotelach więc my jechaliśmy ponad 2h. Powrót jeszcze gorzej: spiace dzieciaki z żoną na krawezniku siedziały a ja z walizami biegałem. Później 2,5 H autobusem i 2 H odprawy. Przenigdy w życiu z grecosem.
Polecam biuro podróży. dobra organizacja wakacji, na miejscu bardzo pomocni, są dla klienta od początku do końca. Jedyne co muszą poprawić to selekcje hoteli, bo ten w którym byłem miał fatalne jedzenie.
Sierpień/wrzesień 2017, Kreta zachodnia, położenie hotelu obroniło się samo za siebie, natomiast Grecos jako organizator - średnio. Nienormalnie drogie wycieczki fakultatywne, dość kiepski kontakt z rezydentem - widać, że jakąś trudność albo niechęć wzbudza w nim udzielanie odpowiedzi na pytania dotyczące regionu; rozmawiając z nim, chce się szybko zakończyć rozmowę, bo widać, że jest niechętny.
Wakacje w sierpniu 2017 na wyspie Kos przebiegły bez najmniejszego problemu. Na lotnisku w Warszawie była pani z Grecosa, więc jak ktoś potrzebowałby informacji, to taką by dostał. Po wylądowaniu na Kos przed lotniskiem czekała rezydentka, która pokierowała do autobusu i tam przekazała ogólne informacje. Zakwaterowanie w hotelu beż żadnych problemów. Po zakwaterowaniu odbyło się spotkanie organizacyjne z rezydentką Grecosa, na którym przedstawiła informacje o wyspie/wycieczkach itp. Wyjazd z hotelu na lotnisko o ustalonej godzinie. Na lotnisku rezydenci przekazujący informacje o locie itp. Ogólnie wszystko super!
Kreta, Malia sierpień 2017, pobyt od 13 do 20 sierpnia - na rezerwacji napisane 8 dni i tutaj zaczyna się problem, chociaż czytając komentarze, to GRECOS tak właśnie sprzedaje wycieczki; wylot z Wrocławia wg. wskazania na rezerwacji 10:10, już w momencie odbioru biletu dziwna sytuacja, gdyż na nim widnieje godzina 12:55, a opóźnieniu nie ma żadnej informacji ani na stronie ani na tablicy odlotów, tylko podana na niej właśnie godzina 12:55, w hotelu na miejscu jesteśmy ok godziny 18, więc praktycznie cały dzień spędzony w podróży, powrót 20 sierpnia spod hotelu autokar o 4:45, planowy wylot 7:30 z Heraklionu, więc nie wiem jakbym nie liczyła, to 8 dni na pewno na Krecie nie spędziłam, tylko 6!!! Inni wczasowicze, którzy mieli wylot na popołudnie dziwnym trafem mieli zmieniony na godziny ranne, czyli firma nieuczciwa, naciągająca i podająca nieprawdę !!!
Tragedia !!!Pierwsze i ostatnie wakacje z Grecosem !!! Nic po za odległością hotelu nie od morza się nie zgadza . Zostaliśmy zakwaterowany w budynku socjalnym wraz z obsługą hotelu i karaluchami . Budynek był brudny zniszczony i pełen insektów . Miejsce nie nadające się do zamieszkania przez człowieka nie mówiąc o spędzeniu wakacji w takich warunkach . Najlepsze jest to że nie można złożyć reklamacji u Pani rezydent Katarzyny Wlażlak. która reprezentuje Grecos . Ja na napisanie reklamacji czekałem 8dni po czym zjawiła się Pani Kasia informując mnie że ma dla mnie tylko 15min i reklamacji ona nie napisze bo nie może zaznaczając przy tym że ona zna swoje prawa . Po dłuższym naleganiu oddaliła się do pokoju właściciela hotelu a następnie wychodząc z niego wręczyła mi rachunek wypisany na kolanie 60E za zbitą szybę informując mnie przy tym że jak go nie uiszczę to w zaplanowanym terminie do Polski nie wrócę . Sami oceńcie . Mi to się w głowie nie mieści .
1. Rezydent nie wziął po uwagę wyjazdu swoich podopiecznych, nie było nawet informacji o której jest wylot. Dodatkowo rezydent nie był przy odprawie na lotnisku. W ofercie nie było nic o grzybie znajdującym się w całym pokoju jak i zapachu jaki panował w łazience i pokoju. Sama organizacja transport do hotelu zorganizowany dobrze. Transfer z i na lotnisko zorganizowany dobrze.
Byłam w tym roku z Grecos na Kefalonii. Bardzo dobrze oceniam opiekę rezydentów. Byli zaangażowani i sympatyczni. Hotel zgodny z ofertą. Grecos korzysta jednak z przewoźnika SmallPlanet i wystarczy poczytać opinie o tych liniach aby czuć niepokój - opóźnienia wynikające z częstych awarii samolotów, uszkodzenia bagażu. W przypadku ponownego korzystania z usług Grecos na pewno zapytam o przewoźnika i jeśli to będzie ten przewoźnik to nie skorzystam.
Miała być piękna podróż poślubna wyszło tragicznie. Po wylądowaniu okazało się że nie ma dla nas miejsca w hotelu który był przez nas wybrany .... i musimy jechać do innego zupełnie innego hotelu , niższy standard . arogancja rezydentki . Wraz z nami były również dwie rodziny w tej samej sytuacji. Po złożeniu reklamacji okazuje się że tak naprawdę nikt nie wie co ma ile gwiazdek a szczególnie grecos bo mimo iż wciaż na ich stronie jeden hotel ma 4 a drugi 4+ to w odniesieniu do reklamacji hotele mają po tyle samo gwiazdek jak twierdzą . długo mógłbym opisywać to wszystko ale to nie ma sensu. czekałem dwa miesiące wstrzymując się od napisania co mnie spotkało licząc że jednak pomyłki chodzą po ludziach i firmach ale GRECOS w dalszym ciągu traktuje mnie jak idiotę wiec przykro mi ale daje 1 bo minus się nie da
Dałam jedynki bo były takie najniższe, ale gdybym mogła dała bym - 10. Tragedia hotel niezgodny z opisem i próbują człowiekowi wmówić, że jest inaczej. Zero wsparcia rezydenta Pani Katarzyny wręcz przeciwnie zachowywała się w sposób taki jak by chciała przysporzyć jeszcze więcej kłopotów. Omijajcie szerokim łukiem hotel Valynakis Bech Island Resort. Właściciel wyrzuca z hotelu niezadowolonych gości i nalicza za wszystko co się da, straszy policją. Jest bezszczelny, arogancki, wybucha furią, a rezydentka Pani Katarzyna wygląda na to że współpracuje z nim a nie z Grekosem (przynajmniej tak się zachowywała). Po prostu TRAGEDIA... i tyle co grzecznie można powiedzieć na temat Grekosa i w/w hotelu!!!!
Ja osobiście nie moge narzekac na Grecos. Wszystko odbylo sie zgodnie z planem /terminami i tym co bylo w ofercie. Obsluga telefoniczna super mila i pomocna. Hotel zgodny z opisem i z tym czego szukalismy. Hotel rowniez nie zostal zmieniony. Ja z przyjemnoscia skorzystam z oferty Grecosa ponownie. Jedyny minus to rezydent ktory nie wywiazywal sie z obietnic ale na szczescie sami byliśmy dobrze zorganizowani i pozwiedzalismy Zakhyntos na wlasna reke.
Tragedia! Pierwszy i ostatni raz wybór padł na Grecos. Gdybym mógł dać 0 to taka była by właśnie moja ocena.
Niestety wiele podanych informacji niezgodnych z ofertą, opisem lub mocno naciąganych. Wykupiliśmy wakacje w hotelu 5* a w rzeczywistości WSZYSCY turyści z Polski ocenili hotel (Gelina Village - Korfu) na 3*. Tłumaczenie, że to wina hotelu a nie biura - żenująca, Na miejscu są rezydenci, którzy powinni przesłać opinie natychmiast. Tyle tylko, że rezydenci bardzo słabi, wręcz unikający pomocy klientom chcącym złożyć reklamację.
Nasz pierwszy wyjazd z Grecos (2+2) Warszawa sierpień 2017 -Korfu - Sandy Beach Wszystko jak najbardziej na wysokim poziomie. Rezydentny Pan Bartek bardzo nam pomógł w momencie kiedy go potrzebowaliśmy. Organizacja bardzo dobra i sprawna. Dodam, że latamy od około 15 lat i mamy dość duże doświadczenie. Biuro Godne polecenia pod każdym względem. DZIĘKUJEMY za udany rodzinny wyjazd