Pierwszy i ostatni raz korzystałem z usług biura grecos. Akcja już się zaczęła na lotnisku Rodos .Mamy dla państwa wspaniała wiadomość!inny hotel w innej miejscowości oraz 20 euro rekompensaty.Hotel miał byc lepszy od evity trafiliśmy do blue bay w jakiejś wiosce a miało być w kurorcie Faliraki i umieścili nas w dobudówce hotelu jak w patyku, bo nie ma innych miejsc! rezydentka rozkłada ręce i nic nie może zrobić w tej sytuacji. dla ludzi z Anglii jakoś były pokoje z widokiem na morze a my Polacy jak śmieci, w takiej sytuacji znalazło się jeszcze kilka osób z polski. Żenada jak można tak potraktować swoich klientów. Pierwszy i ostatni raz korzystałem z usług tego pseudo biura podróży. Na pewno nikomu nie polecam. Tylko pogoda dopisała. Nie pozdrawiam!
NIE POLECAM! Przeżyłam wakacyjny KOSZMAR!! Miałam spędzić romantyczne wakacje w małym i cichym (bez animacji) hotelu z pysznym jedzeniem i przemiłą obsługą.. ale niestety! Na lotnisku w Corfu dowiedziałam się że trafie do hotelu dla RODZIN Z DZIEĆMI. Hotel okazał się ogromny! Z plaży po przekąski (surowy gyros, który ludzie wypluwali na talerze) szło się okolo 15 minut!! Nad basenami ciągle dudniła muzyka a w samych basenach było tyle dzieci, że przez cały tydzień ani razu nie skorzystaliśmy z basenów. Jedzenie okropne, ale czego spodziewać się po hotelu w który jest kilka tysięcy gości.. All inclusive niestety okrojone i krótsze niż w docelowym hotelu. Najgorsze jest to że zaplanowałam sobie kilka wycieczek po okolicy, bo blisko naszego hotelu miało być kilka pięknych miejsc. Niestety zamiast na północy wyspy wylądowałam na poludniu!Pokój hotelowy to totalna porażka! Bród, smród, brak wody a na balkonie woda w której pływały kable od klimatyzacji! Pokój nad kuchnią restauracji/śmietnikiem... smród okropny! rezydent najpierw miał wyłączony telefon. Jak już udało nam się z nim spotkać to stwierdził, że on nic nie może zrobić. Na kolejnym spotkaniu powiedział, że możemy zostać przeniesieni do hotelu, w którym mieliśmy być tylko nie wie jak ma wyglądać transport. W związku z tym wykupilismy wycieczkę, żeby było nam się łatwiej przenieść. Wieczorem, gdy byliśmy już spakowani zadzwonił do mnie rezydent z informacją, że tego pokoju jednak dla nas nie bedzie!! Jest jeszcze wiele MINUSÓW o których mogłabym napisać, ale nie ma tu na to miejsca. Złożyłam reklamację, ale czytając opinie innych wiedzę, że i tak będzie musiała iść do sądu, żeby odzyskać zmarnowane pieniądze! NIGDY WIĘCEJ Z GRECOSEM!!
Nie polecam z czystym sercem. Organizator kompletnie nie panuje nad tym co sie dzieje, zamienili nam hotel z 3* na 2* na cały pobyt o czym dowiedzieliśmy sie już na lotnisku w Grecji. Była możliwość \" rekompensaty\" w formie rejsu statkiem bilet kosztował około 30-40 euro, to ma byc rekompensata za cały pobyt w syfiastym 2* hotelu? Nikomu nie polecam proszę unikać tego organizatora.
Wszytko grało, można gorąco polecić tego organizatora. Śmiało mogę powiedzieć, że najlepszy organizator z jakim było nam dane spędzać wakacje. Zajmowali się nami od a do z, na miejscu zorganizowani przez organizatora Polscy animatorzy, którzy cały czas zapewniali rozrywki zarówno dzieciom jak i dorosłym.
Z Grecosem bylam drugi raz. Takze tym razem nie zawiodlam sie, wrecz przeciwnie: odnioslam wrazenie, ze wycieczka jest dobrze zorganizowana, a rezydent dostepny niemalze kazdego dnia. Dziekuje.
Oferta zgodna z opisem dobrze dobrana oferta rezydenci i animatorzy Grecos na wysokim poziomie
Pobyt na Krecie w sierpniu - hotel Mitzis Rinela Beach&Spa - nie polecam zarówno hotelu, jak i samego organizatora! Grecosa w ogóle nie interesują klienci - rola rezydenta ogranicza się wyłącznie do sprzedaży wycieczek. W efekcie od początku do końca pobytu radzić musieliśmy sobie sami! Zamiast pokoju z widokiem na morze (za taki zapłaciliśmy), otrzymaliśmy pokój z widokiem na basen. Opis hotelu jest nieprecyzyjny i nie odpowiada stanowi faktycznemu. Umeblowanie i łazienka zniszczone, lustro popękane, poobijana wanna, zepsuta spłuczka w toalecie. Standard hotelu to najwyżej 2**. Wyżywienie co prawda nie najgorsze, ale wyłącznie w porze posiłków w restauracji głównej. Formuła all inclusive w tym hotelu oznacza dodatkową możliwość konsumpcji pomiędzy porami posiłków (poprzedzoną staniem w gigantycznej nieraz kolejce) suchych bułek przełożonych zimnym mielonym mięsem, nazwanych w ofercie hotelu tostami oraz drinków zawierających śladowe ilości alkoholu, kiepskiej jakości wina i rozcieńczonych napojów sokopodobnych. Obsługa hotelu jest nieuprzejma, zarówno recepcjonistki, jak i kelnerzy. Chyba, że jesteś gościem z Rosji, wtedy skaczą jak mogą (nie pozwolono raz żonie zabrać jednej (!) bułeczki rano z bufetu dla śpiącego naszego 4-letniego synka, tymczasem naszym sąsiadom-Rosjanom codziennie kelnerzy przynosili wszystko do pokoju!. Na basenie praktycznie zero animacji, wiecznie porezerwowane od rana, również na plaży, wszystkie leżaki, których w stosunku do liczby gości jest zdecydowanie za mało. Długie kolejki do restauracji na śniadanie i kolację - niekiedy stało się i 30 minut! Jedynym plusem hotelu są panie pokojówki - pokoje codziennie są wysprzątane wzorowo! Był to nasz kolejny wyjazd do Grecji, ale z Grecosem na pewno ostatni!
ZDECYDOWANIE ODRADZAMY!!! Po raz pierwszy skorzystaliśmy z usług Grecosa i zdecydowanie ostatni. W lipcu 2016 odwiedziliśmy greckie Skiatos. Mieliśmy spędzić tam 7 dni. Lot opóźnił się o 8 godz. Musieliśmy na własny koszt wykupić sobie nocleg, ponieważ wylot był planowany na 4.25, a wylecieliśmy dopiero o 12.00. Straciliśmy 1 dzień. Biuro oczywiście nie zatroszczyło się o nas. Zapłaciliśmy za pokój w hotelu 4,5* z widokiem na morze, a dostaliśmy norę wychodzącą na krzaki. Łazienka była tak obrzydliwa, że baliśmy się z niej korzystać. Wszystko było stare, zardzewiałe i brudne. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy, a do Grecji i nie tylko podróżujemy regularnie. Dostawka, na której miał spać nasz syn, również pamiętała chyba czasy początków hotelu czyli 20 parę lat wstecz. Po długich negocjacjach z managerem otrzymaliśmy pokój piętro wyżej, dużo mniejszy niż poprzedni, wprawdzie z widokiem na morze, ale bez balkonu!! Była tylko balustrada zabezpieczająca. Ponadto pokój był 2 osobowy, a nas było troje. Pierwszą noc spędziliśmy we trójkę na dwóch łóżkach, bo nie można było doprosić się o dostawkę. Następnego dnia na spotkanie z rezydentką przyszło kilka osób i wszyscy łącznie z nami chcieli zmienić pokoje, co o czymś świadczy. Jednak nic z tego nie wyszło, bo obsługa hotelu twierdziła uparcie, że wolnych pokoi nie posiada. Jesteśmy w tej chwili na etapie korespondencji z Grecos, ale oni uparcie twierdzą, że nikt nic obsłudze hotelu i rezydentce nie zgłaszał. Twierdzą też, że nasze zdjęcia, które załączyliśmy do pisma nie mogą być żadnym dowodem, bo mogły być zrobione gdziekolwiek. Jednym słowem zostaliśmy potraktowani jak naciągacze, którzy próbują wyłudzić pieniądze od biura. Do tej pory korzystaliśmy w większości z usług Itaki lub Tui. Tutaj skusiła nas wyspa Skiathos. Inne biura nie miały jej w ofercie. I niestety była to totalna porażka. Nie zdarzyło się nam wcześniej być zakwaterowanymi w tak paskudnym hotelu. Zdjęcia w ofercie nijak się mają do realu.
Oszukują jak mogą! Na lotnisku na miejscu informują o zmianie hotelu. Hotel Masakra, z karaluchami, a mialy byc 3 gwiazdki. Na śniadanie chofzimy 0.5km do jakiegoś baru. Trudnk uwierzyć ze cos takiego w ogóle może mieć miejsce. Z naszego samolotu jest w tej sytuaxji 9 osób.
Grecos - never again! In September we had vacation to Rodos island. At the beginning of our trip everything was well and fast organized but already after landing in airport we got a "surprise" from Grecos - we were told that our hotel is fully booked and they prepared for us another one that is about 40 km from place we wanted to be. They did not even write an email or call us, informing about changes. Agent told us that this hotel will be in lower standard but they will give additional lunch/supper for free and organize free trip by island or provide a car (by our wish). So, we agreed cause we spend about 1 hour discussing with Grecos and it was almost 23:00 - we didn't want to spend additional time in airport. After we arrived to hotel it appears that it is in a much lower standard than we booked (it is even ridicules to compare) and breakfasts are about 200 m outside the hotel - in local bar with no possibility to choose the menu. And of course none gave us free lunch(btw it was written on the envelope we received in airport) either trip by island/free car. We had everyday meetings and calls with Grecos agent Anna T. but she was no able to solve any issue, she gave us only empty promises that next day agency will do smth with all our problems (except us there were about 10 people more that were cheated with the same way). I have very bad impression about this situation and about Grecos agency at all. No support, no guaranty from agency, no responsible agents - never again.
Wakacje oceniam jako bardzo udane. Od przylotu na Kretę do wylotu z Krety, opieka rezydenta na najwyższym poziomie. profesjonalne i przemiłe przewodniczki. Animatorzy w hotelu Elpida zabawni, potrafili zająć gości o każdej porze dnia różnymi zabawami, konkursami czy ćwiczeniami. Urlop uważam za jeden z najlepszych. Polecam.
Zarówno organizacja, jak i animacje na dobrym poziomie. Jeżeli kiedyś wybiorę Grecję na kolejne wakacje, to napewno z Grecosem. Polecam
Z Grecosem bylismy na wakacjach trzy razy do tej pory i muszę powiedzieć,że to biuro na 5! Sprawna obsługa,minimum formalnosci i ....greckie wakacje.Rezydenci z którymi miałam doczynienia Jakub na Krecie i Marta na riwierze - sympatyczni,otwarci ludzie,pracujący codziennie aby ich turyści mieli jak najlepsze wakacje.Na pewno nie ostatni raz skorzystałam z ich oferty.
Jutro 12.09.2016 mam wylot na krete miałem wykupiony hotel Freta star specjalnie doplacalem zacwidok na morze, w dniu 9.09 dowiaduje się nie ma miejsc dla mnie w tym hotelu, proponują inny ale juz nie informują ze będzie bez widoku na morze, dowiaduje się dopiero z umowy nowej bo tamtą nie obowiązuje, (..) ma to gdzieś nie poczuwaja się do odpowiedzialności, nie mam wyboru mówią z Grecos jak ci się nie podoba możesz zrezygnować z urlopu dzień przed wylotem, zero profesjonalizmu, nsciagaja celowo ludzi wiedząc ze nie maja miejsc w hotelu, a potem dzień przed wylotem upychaja byle gdzie stawiając ludzi pod ściana, bo co maja zrobić zrezygnować z wakacji? Po powrocie 18.09.2016, zaklafam sprawevw sadzie, o odszkodowanie 100.000 zł a ze jestem prawnikiem z wykształcenia wiec im tak dowale ze buty im zleca, ponadto odrazu na następny dzień zbieram ludzi którzy tak samo zostali oszukani i pozew zbiorowy pomoge im zrobić, jeśli ktoś zainteresowany aby dokopac grecosowi szczecin2013@interia.eu, nigdy Grecos, pierwszy i ostatni raz
W zasadzie pozytywna.Rezydenci staraja sie sprostac swojemu zadaniu.Przyznac trzeba ze wszystko o czym byla mowa przy zawieraniu umowy zostalo dotrzymane.
Właśnie jesteśmy na Rodos - w ogóle nie w tym hotelu, w którym powinniśmy być!!! Nawet nas nie poinformowali o zmianie wcześniej. Dowiedzieliśmy się o wszystkim na lotnisku w Rodos. Zamawialiśmy hotel 3-gwiazdkowy z pięknym widokiem przy plaży, a mamy zaniedbany hotel, dalej od plaży, widok na dachy innych budynków z gruzem i drutami. TO JEST KPINA! Oszukali tak parę osób, z którymi lecieliśmy i co śmieszne - przyjeżdżają kolejne z taką samą sytuacją.
UWAGA !!! 12.09.2016 MAM WYLOT NA KRETĘ NA CRETA STAR, GRECOS DZIEŃ PRZED WYLOTEM ZMIENIA MI HOTEL NA TOTALNY SYF!!! ZBOJKOTUJMY TEN WYLOT 12.09.2016 Z POZNANIA. PROSZE O MAILA OD TYCH KTÓRZY ZOSTALI OSZUKANI PRZEZ GRECOS - DZIADÓW I OSZOŁOMÓW.
Biuro godne polecenia, rezydenci na miejscu zajmowali się aktywnie ludźmi. Organizacja zarówno wyjazdu jak i powrotu przeprowadzona profesjonalnie.
Po raz drugi daliśmy się nabrać na ofertę biura Grecos Po raz pierwszy 3 lata wcześniej wyspa Korfu i hotel jak dla ucjodźców z zagrzybiałymi pokojami W tym roku dostaliśmy wyjazd jako prezent i niespodziankę od rodziny - więc mimo zarzekania się że nie... Niestety polecieliśmy Pok?j w rzekomo 5 gwiazkowym hotelu wygl?dał gorzej niż zbutwiałe domki kempingowe w Mielnie z lat 70-tych ( mamy zdjęcia ) W trakcie pobytu wymieniliśmy na lepszy samodzielnie " załatwiaj?c " to z hotelem Rezydent nie pojawił sié u nas ani razu tłumaczâc że maj? urwanie głowy - bo nikt się nie spodziewał takiego sezonu - cytuję : wszyscy jad? do Grecji bo oferty gdzie indziej s? b. ograniczone i mamy full!!! Reasumuj?c hotel Masakra!!! Jedyny plus b ładna plaża hotelowa Zdecydowanie jak najdalej od Grecosa !!!!!
Trafiliśmy na mega utrudnienia w Hotelu np. brak prądu ,klimy przez 5 dni ,wody po przylocie staraliśmy się o reklamacje niestety zostaliśmy odsyłania od pani do pani i czas na reklamacje miną 30dni pierwszy raz spotkaliśmy się z taka sytuacją nie polecam