Pierwszy raz leciałem z Biurem Grecos. Jesteśmy zadowoleni wszystko było w najlepszym porządku. Rezydentka posiadająca bardzo dużą wiedzę o Majorce i chętnie, ciekawie o niej opowiada. Trochę chaotyczna ale z uśmiechem i entuzjazmem. POLECAM wyjazd na Majorkę z tym biurem.
Wróciliśmy 05.07.2015 z Krety.Wspaniały hotel Mitsis Rinela Beach,pyszne jedzenie, piękna , piaszczysta plaża z bezpłatnymi parasolami.Po plaży i po basenie obsługa ciągle roznosiła zimne napoje , galaretki , itp.Uśmiechnięty personel,bardzo dobra animacja. Super wakacje
Pierwsze (ale mam nadzieję nie ostatnie) wakacje w Grecji pod opieką Grecos`a. Znakomita organizacja, troska o podróznego. Na szczególną pochwałę zasługuje Pani Marta S. rezydentka na "Riwierze Olimpu". Dla tej Pani nie było rzeczy niemożliwych. Polecam w 100%
Biuro nie spisało się na medal, wolałbym już sam podróżować. Transfery w kijowych godzinach (noc albo wcześnie rano). Brak rzetelnej informacji o atrakcjach w hotelu. Miały być animacje a nie byłooo. Generalnie byliśmy pozostawieni sami sobie... W ofercie sporo kwater prywatnych, wątpliwej kategorii dlatego można się nieźle naciąć.
Byliśmy z Grecosem na Zakyntos w hotelu Strofades. Biuro spisało się na 6 z cała organizacją naszej wycieczki, począwszy od wspaniałych rezydentów na Zakyntos po super hotel. Byliśmy z waszym biurem na wczasach pierwszy raz ale nie ostatni.
Udane wakacje tylko z GRECOS, Organizacja wycieczek na wysokim poziomie.
Po raz pierwszy leciałem z Grecosem,dla mnie wszystko w porządku nic dodac nic ując ,
Bardzo fajna wycieczka all inclusive Hotel fajny ,jedzenie spoko ,jedynie luki w ofercie (brak dodatkowych srodków lokomocji,rower,skuter itp.,) ogólnie obsługa Hotelu super ludzie ,swobodny odpoczynek, miła plaża polecam ,organizator wycieczki Grecos polecam
Witam, podróżowaliśmy z biurem podróży Grecos (wylot z Warszawy). Opiekun Grecos (Pani) nie bardzo próbowała rozmawiać, nie interesowała się- musieliśmy za nią biegać. Na lotnisku w Grecji (Kreta) nikt na nas nie czekał z informacdją co dalej- po odebraniu bagażu i wyjściu z lotniska domyślilismy się że musimy poszukać autokaru transferowego- odszukalismy budkę z nazwą Grecos i dopiero tam otrzymaliśmy dalsze wskazówki co mamy dalej robić (tzn udalismy się do wyznaczonego busa razem z kopertą powitalną Grecos- (co warto zobaczyć na wyspie) W hotelu nikt z biura na nas nie czekał- zostaliśmy wysadzeni z autokaru i poinformowani o tym że musimy się zameldować (to oczywiste) aczkolwiek dalej wszystko odbywało się już w języku angielskim (dobrze znać lub mieć tłumacza ze sobą, angielski z akcentem greckim troszkę inaczej brzmi) W hotelu byliśmy o godz. 7.00 a pokój mieliśmy otrzymać w godz. 11.00-13.00- ale poinformowano nas że możemy udać się na śniadanie oraz wziąć prysznic (specjalny shower room dla przybywających), zmęczeni podróżą dotrwaliśmy do godz. 11.00 i tu miłe zaskoczenie otrzymaliśmy pokoje (ładne, czyste, z zagwarantowanym widokiem na morze) Niestety nie doczeliśmy się naszej Pani Rezydentki tego dnia, spotkalismy się dopiero w dniu następnym- spotkanie wydlądało bardzo formalnie- tzn przedstawiła nam ofertę wycieczek fakultatywnych (poleciła co warto zobaczyć oczywiście poprzez wykupienie takiej wycieczki), zgarnęła wpłaty i tyle ją widzieliśmy tego dnia, następnego dnia pojawiła się na 1.5 godz. Zabrakło niestety zwykłej rozmowy, zapytania jak się czujemy w hotelu, jak nam się podoba to czy owo oraz (bynajmniej ja nie słyszałam) informacji o tym kiedy kończy się doba hotelowa i jak powinniśmy się zachować (kiedy wykwaterować itp itd) co niestety wiązało się z tym że będąc 1 raz na takich wczasach wykwaterowaliśmy się za późno i musieliśmy wnieść dodatkowa opłatę!!!!!! Nie polecam kontaków z Panią Natalią rezydentką hotelu Aquis Arena Sand na Krecie
Poraz pierwszy skorzystałem z usług firmy Grecos tego roku. Bardzo żałujemy tego wyboru, powodów jest kilka: - animacje dla dzieci delfinki (gwaratnowane w hotelu Almyros Natura Acharavi) przez wspomniane biuro- nie odbyły się. Animatorzy wyjechali przed naszym przyjazdem, pozostała jedna osoba w hotelu. Całe szczęście hotel zadbał o gości i zatrudnia 4 animatorów, którzy zajęli się dziećmi. Animatorzy z grecosa na 0. - przylot i odlot... pierwsza dobę rozpoczęliśmu dopiero po 17.00 ponieważ Grecos ustalił lot dopiero na 12.00 z Katowic (zawsze to oszczędność na posiłkach za które my płacimy). Wylot na samym początku ostaniej doby, tj. o 3.15 wykwaterowanie z hotelu ze wczesnym śniadaniem, którego nie wystarczylo dla wszystkich. Hotel Almyros Natura w Acharavi jak najbardziej polecam, ale nie z biure Grecos. W poprzednich lata korzystałem z usług firmy Tui, wówczas w gorszych pokojach, cześciach hotelu nocleg mieli goście firmy grecos. Miałem wrażenie, że grecos na tyle rozbudował swoją bazę, że warto skorzystać z ich oferty. Niestety z własnego doświadczenia wiem, że nie warto. Poczytajcie trochę opini na ich temat, ja niestety zrobiłem dopiero po powrocie)-:
Dopiero co róciliśmy z hotelu Almyros Cyprotel w Acharavi na Korfu. Poraz pierwszy wybraliśmy się na wczasy z biurem Grecos. Wcześniej wybieranym przez nas biurem był Tui. Hotel wybraliśmy ze względu na animacje klubu delfinki (pakiet 3 animatorów Grecos, codzienne animacje). Po przyjeździe okazało się, że animacje nie działają. Na miejscu był tylko 1 animator, reszta z różnych powodów wyjechała. Po interwencji w biurze Grecos otrzymaliśmy informację, że o tym że animacje nie odbywają się dowiadują się od nas. Całe szczęście, że hotel zatrudnia animatorów (świetni ludzie ze słowacji) i to oni przez całe 10 dni zajmowali się animacjami dla dzieci, mini disco itd. Kolejna sprawa to doby hotelowe. Zapłaciliśmy za 10 dób, jednak w pierwszej pojawiliśmy się w hotelu dopiero po 17.00 (taka godzina wylotu), a w ostatniej wykwaterowanie było o 3.15 rano (wczesnego śniadania nie starczyło dla wszystkich). Biuro Grecos jako jedyne o tak wczesnej godzinie wykwaterowało swoich klientó, większość pozostałych kończyła pobyt około godziny 10.00 ostatniej doby.
Jeżdżę od 40 lat z różnymi biurami podróży.Po raz pierwszy reklamowałam wczasy z" Grecosem "jako ofertę całkiem niezgodną z stanem faktycznym(czerwiec,Peloponez)dziś otrzymałam odpowiedż z biura taką samą jak oferta (bla,bla,bla) Wg. opini na tej stronie podróż z tym biurem to rosyjska ruletka.Kto chce uprawiać hazard niech jedzie(dodatkowa atrakcja) Jest tyle biur podróży że na takie dodatkowe atrakcje nie muszę się narażać.A co Wy zrobicie ??????
Wyjechaliśmy z Grecos na Zakynthos. Z oferowanych 4,5 gwiazdki hotel ma max 2,5 - 3. Jedzenie jest tragiczne - na śniadanie pieczywo jest tak stare, że można nim wybijać szyby w oknach. Rezydent straszy przed wynajmem skuterów i quadów - podobno są niebezpieczne. Tak samo jak wypożyczenie samochodu w każdej innej wypożyczalni niż Grecos - co jest totalną bzdurą. Naciąga na przeciętne wycieczki - rejs pirackim statkiem do okoła wyspy. Co druga osoba rzygała za burtę lub do torebki bo cały dzień na łajbie do zdecydowanie za dużo. Pojechaliśmy na wycieczkę z biurem podróży Zante Magic Tours i z czysym sumieniem mogę polecić (nie, to nie jest reklama tylko subiektywna opinia). Część wycieczki odbywała się wygodnym i klimatyzowanym - 19 osobowym busem, część na małej łajbie, a na zatokę Wraku dopłynęliśmy wygodną i bezpieczną łodzią ze szklanym dnem. Niesamowita atmosfera i klimat, śpiewający kierowca, dużo degustacji po drodze (na lądzie!). Wysłali nas do hotelu Carreta Beach gdzie część gości przybywających w tym samym terminie co my zapłaciła 3450zł / tydz, my 2250, a zdarzyli się szczęściarze którzy zapłacili 1500 zł / tydz. (dokładnie ten sam termin co my - spotkaliśmy się przy basenie). Hotel Carreta Beach nie jest warty więcej niż 1700 - 1800zł / tydz. Grecos podaje informacje w folderach, że w hotelu dostępne jest odpładne WiFi dla gości. Niestety po przyjeździe na miejsce okazało się, że WiFi jest owszem - darmowe (wow!) ale dostępne jak wiatr zawieje. Czasami jest przez 2h, czasami nie ma przez 1,5 dnia. Jeżeli ktoś prowadzi firme i musi mieć stały dostęp do sieci to zdecydowanie nie polacam!
Karina Bylismy na wycieczce z Biurem Podrozy Grecos,na wyspie Rodos w hotelu Blue Sea Resort.Jestesmy bardzo zadowoleni z pobytu w tym hotelu.Wszystko było perfekcyjnie zorganizowane od wylotu z Poznania do Rodos.Bardzo mili rezydenci ,odpowiadali na wszystkie pytania ,bardzo pomocni.Animatorzy z Grecos -Super.Bardzo serdecznie pozdrawiam Animatorke LARISE,bardzo sympatyczna i miła dziewczyna.Wszystkim polecam Biuro Pdrózy GRECOS,napewno bedziecie zadowoleni...
Biuro Grecos wywiązało się z umowy, oferta zgodna z opisem, rezydentka pomocna, wprawdzie mała niespodzianka związana z powrotem, ponieważ okazało się, że nie ma wystarczającej ilości miejsc w autokarze, ale zapewniono nam transport taxi na lotnisko, więc ok ;) Biuro polecam, jeśli będzie okazja, skorzystam z ich usług ponownie :)
Tragiczne godziny transferów, rezydent w hotelu tylko przy przyjeździe
rezydent bardzo mily tylko nie potrafil zrealizowac naszych prosb o zmiane warunkow jakie panowaly w naszym hotelu.bylismy na Rodos w Kiotari.HOTEL MIRALUNA GARDEN KIOTARI.TYPOWE SLAMSY, DLA, TYLKO POLAKOW.na obiady trzeba bylo isc 15minut do innego hotelu.nikt o tym nas nie poinformowal w biurze podrozy w ktorym robilismy rezerwacje.basen przy hotelu naszym sprzatany byl dwa razy na dwa tygodnie, ktore spedzilismy.woda lodowata.daleko od morza czego nie powiedziano.jedzenie bylo jedynie dobre.ale kelnerzy greccy nie mili i ordynarni.czulismy sie jak druga kategoria ludzi.tolerowali tylko rosjan, masakra.nigdy wiecej.....za te pieniadze .....tragedia....
Skorzystałem z oferty Grecosa po raz pierwszy (Grecja- Kefalonia). Ogólnie moja ocena oferty, zgodności, organizacji i obsługi rezydentów Grcosa jest pozytywna i oceniam ją nieco lepiej niż biur z którymi do tej pory wyjeżdżałem (Neckerman, Alfa star).
Wspaniała obsługa, miła atmosfera. Ciekawe zaproponowane wycieczki. Wioski Olimpu,Meteory , Skhiatos . Wyprawa rejsem cudne przeżycie z Kapitanem statku zabawa przednia. A nawet Kapitan mówiący łamaną polszczyzną ;) Bardzo przyjazny kierowca mówiący parę słów po polsku. Rezydentka przemiła sympatyczna gadatliwa osoba co bardzo było przydatne przy podróżowaniu autokarem bo opowiadała bardzo ciekawie różne anegdoty i ciekawostki.
BYŁAM PORAZ PIERWSZY Z TYM BIUREM NA WYSPIE KOS. W HOTELU *** NAWET TE TRZY GWIAZDKI TO ZADUŻO ZA TEN HOTEL O NAZWIE VYLYNAKIS W KARDAMENIE. OWSZEM W OFERCIE BYŁO NAPISANE, ŻE JEST PO REMONCIE, ALE NA MIEJSCU SIĘ OKAZAŁO , ŻE JEST JESZCZE SPRZATANY GRUZ Z NIEKTÓRYCH POKOII, A Z NASZEGO NR 50 NIE DO KOŃCZA BO ZALEGAŁ JESZCZE NA SZAFIE. WYKOŃCZENIE W ŁAZIENCE TO PORAŻKA KAFELKARZ AMATOR BY LEPIEJ TO ZROBIŁ. NIESPRAWNA KLIMATYZACJA, BRAK LODOWKI, BRAK TELEWIZORA, KTÓRY OSTATECZNE DOSTALISMY PO TYGODNIU POBYTU TAK JAK LODÓWKE. W TV 4 PROGRAMY CZESKI, 2 ROSYJSKIE I NIEMIECKI. GRECOS NA TYLE JEST NIE DO KONCA PRAWDOMÓWNY, BO NIE POINFPRMOWANO NAS ŻE BĘDZIEMY LECIEĆ DO KOS Z PRZYSTANIEM W KRAKOWIE. PODRÓŻ SIE WYDŁUŻA O KILKA GODZIN WRAZ Z OCZEKIWANIEM NA WSZELKIE ODPRAWY. AK JAK POWINNA TRWAĆ 3 GODZ. LOT I 2 GODZIN NA ODPRAWY TO TRWAŁO O 2 GODZINY DŁUŻEJ. A Z OPOŹNIENIAMI JESZCZE DŁUŻEJ. GRECOS NIECH PODAJE UCZCIWIE INFORMACJE, ŻE BĘDĄ MIĘDZYLĄDOWANIA JAK W TYM PRZYPADKU BYŁ TO KRAKÓW (WYLOT Z GDAŃSKA) POWRÓT Z KOLEI Z KOS DO GDANSKA BEZPOŚREDNIO. A BYŁY TO LINIE SMALL PLANET.