W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Kilometry piaszczystych i szerokich plaż z których znaczna większość jest wyróżniona certyfikatem Błękitnej Flagi.
Półwysep zachwyca piękną roślinnością - jest tu dużo bardziej zielono niż na wyspach.
Polecamy rejs statkiem wokół półwyspu Athos podczas którego można podziwiać monastyry.
Okolica bardzo przyjemna, miejsce dobrze skomunikowane. Jak na 3 gwiazdki pokoje i ich czystosc w porzadku. Sniadania w formie bufetu ok, mozna bylo sobie wybrac. Niestety kolacje do wyboru 2 dania - mizerne....porcje niezbyt duze....saltki nijakie, malo urozmaicone...brak owocow...urozmaicenie zadne...
Jesli chodzi o sam hotel bo o miejscowosci pozniej: Wycieczka kupiona 3 dni przed odlotem- last minute, za cene niewysoka takze stosunek ceny do jakosci hotelu ok. jesli chodzi o ceny ktore sa teraz to nigdy. Sam hotel- 3 gwiazdkowy, wporzadku, wystarczajacy dla osob ktore przyjezdzaja do zeby robic cos innego niz siedziec w hotelu, bo to nie kurort. Basen nie za bardzo, lepiej isc na plaze, jedzenie ok sniadania smaczne, obiadokolacja do wyboru dzien wczesniej sposrod 2 zestawow wiec cos napewno podpasuje, pani sprzata pokoje codziennie-,myje podlogi, reczniki wymieniane zostaly raz podczas pobytu ale i tak jest ok. Ogolnie hotel jak na 3 gwiazdki jest ok. Jesli chodzi o miejscowosc gorzej- ale to w opini o miejscowosci.
Śniadania jak śniadania, do menu nie będę się czepiał, tłok rano, mało stolików. Obiadokolacje to wybór z 2 dań + zupa, +deser... minusy, to to że nie zawsze zjemy to co mieliśmy na myśli (wybór dzień wcześniej) zupy kila rodzajów 1 wywar :), desery różne, kuchnia dla tych którzy nie chcą spróbować greckiego jedzenia. Piasek w basenie, niezbyt czysto na około, zdecydowanie ciaśniej przy basenie niż widać na zdjęciach. Głośno w nocy za sprawą grup zorganizowanych, ludzie niedorozwinięci itp, nic do nich nie mam, jednak strasznie hałasowali w nocy, biegali między pokojami, trzaskali drzwiami.... Widok z pokoi na basen lub na zewnątrz, na około same hotele i jeden domek, na szczęście mieliśmy tam balkon i przemiły Pan dziadek w kaloszach podlewał codziennie wieczorem drzewka. Tani sklep niedaleko. Ogólnie, zawiodłem się, tragedii nie było, jednak wolę Kretę. Miłego
właśnie wróciliśmy z hotelu Calipso w Hanioti. jesteśmy b. zadowoleni, pokoje czyste,wyposażone w lodówkę, telewizor, szafę, sejf, łóżko podwójne. basen zadbany, leżaki przy basenie, niestety parasoli brak. co do jedzenia- trochę monotonne śniadania, obiadokolacje były dość dobre. ogólnie b. pozytywne wrażenia.
Hotel Calypso. Hotel położony w niezłym miejscu, faktycznie 250 m od plaży, miły basen przy hotelu, niestety reszta informacji w katalogu rozmija sie z prawda. Posiłki kiepskie: śniadania montonne i byle jakie, obiadokolacje również, na dodatek zimne - mimo interwencji. Także czystość w pokojach pozostawiała do życzenia. Żaden z barów przy basenie nie było czynny. Ten hotel zasługuje najwyżej na 2,5 gwiazdki. Dobrze, że była pogoda i można było siedzieć na plaży :-)
cicha okolice dobra dla wypoczynku dla rodziny z dziećmi , fajny basen , natomiast śniadania przez 14 dni to samo , więc lekka przesada . Mała wioska ale można znaleźć jedną tanią i dobrą tawernę.
Hotel nie jest zły, ale obsługa masakra (czekaliśmy 5 dni na wymianę ręczników, 6 dni pościel). Polacy dostają pokoje z widokiem na śmietniki, ścianę lub poziomie -1 (ja prosiłem o wymianę przez godzinę, a Grek dostał przy mnie 2 klucze żeby sobie wybrał pokój; rezerwowałem pokój w styczniu). Pokoje które widnieją w katalogu, znajdują się na 2 piętrze (świeżo wyremontowanym) i z tego co zauważyłem dostają je tylko Grecy. Śniadania standard (pieczywo świeże, dżemy, ser, nutella, wędlina, jajka, czasami jajecznica, pączki). Obiado-kolacje - słabe i średnio smaczne (zupy zmieniały tylko zabarwienie), bar sałatkowy to 3 miski. Miasteczko fajne, typowo turystyczne, pełno kafejek i sklepów. Na potwierdzenie moich wypocin dysponuję fotkami
Spedzilismy 13 dni w hotelu Calypso. Biuro ITAKA. Hotel skromny, czysty, nieduzy ale czysty basen (większość leżaków połamana), pokoje średniej wielkości (dość niewygodne łóżko, w którym często spadały deski na ktorych lezał materac)Położenie hotelu bardzo dobre. Z dala od głównej ulicy. Blisko do plaży, restauracji i supermarketu. Śniadania w hotelu: pieczywo, masło, dzemy, 2 rodzaje wedliny, ser zółty, płatki, ciasto, mleko, sztuczne soki (bardzo słodkie), kawa i herbata. Nie było warzyw. Codziennie to samo. Poza tym wakacje bardzo udane. Chętnie pojedziemy do hotelu Calypso jeszcze raz!
Obyło się bez kłopotów a z wydanych pieniędzy jesteśmy zadowoleni. Miejsce dla zmarźluchów. Kiedy przyjechaliśmy było ponad 40 stopni. W recepcji spotkaliśmy się z kulturalną i miłą atmosferą. W pokoju była mała lodówka, suszarka do włosów - przy takiej temperaturze raczej zbędna. Klimatyzacja owszem, za 3 euro dziennie. Nie dużo, a biorąc pod uwagę upały warto było wydać 21 euro więcej. Pościel i ręczniki były regularnie wymieniane. Basen raczej dla leniuchów, którym nie chciało się przespacerować na plażę.
duża część pokojów ma widok na ślepą ścianę lub wręcz zaplecze masarni. obsługa hotelowa bardzo sprawna, uprzejma i uczynna nawet ponad standard (zresztą rosyjskojęzyczna). obsługa techniczna - naprawy etc. fatalna.
Hotel jest czyściutki, jak na swoja klasę 2 spełnia oczekiwania. Prężnie działająca Cafe serwuje klientom hotelu i dochodzącym wieczory tematyczne. Głośna muzyka płynaca z Cafe, może uniemożliwiać spokojny sen. Godzina graniczna jest 1 w nocy-wtedy muzyka jest ściszana. Hotel polecam osobom, które są raczej niewymagające, ale pragnące czystości -zapewnia ja codzienny serwis sprzątający. Pokoje są nieduże, ale posiadają porządne łóżka z nowymi materacami - wygodnie. Jest schludnie, obsługa miła. Hotel robi dobre wrażenie. Przyjemne patio nad basenem, woda w basenie bardzo mocno chlorowana. Śniadania nudne, raczej angielskie, ser, wędlina, jajko na twardo, płatki kukurudziane, biały twarożek, 2 rodzaje dżemów, miód, nutell, owoce kandyzowane, ciasto, chleb, kawa, herbata, mleko, i sok "pomaranczowy". Zdecydowanie nie polacam osobom pragnącym kłaść sie wcześnie spać. Okolica mocno rozrywkowa, myśle ze w sezonie lipiec sierpien ruch jest mocniej nasilony. We wrześniu było w miare spokojnie.
Pozdrawiam
Hotel niewielki ale bardzo klimatyczny, położony w samym centrum mista co jednak wcale nie ujmowało mu spokoju i warunków do odpoczynku. Super okazało sie rozwiązanie z wykupieniem tylko sniadań ponieważ mogliśmy n akolację codziennie chodzić do innej restauracji i tym samym próbować kolejnych greckich przysmaków.