1405 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Na pierwszy rzut oka hotel wydaje się bardzo zadbany. Problemy wychodzą z czasem... zagrzybiona łazienka + błędy architektoniczne prowadzące do mega zimnych przeciągów (kwiecień) + wiecznie chłodne jedzenie = 1/4 gości z objawami ostrego zakażenia zatok lub dróg oddechowych :( hotel próbuje tłumaczyć, że to alergia... przerabialiśmy to niestety sami i wiemy, ze nie tak wygląda alergia. Nasz smutny wniosek jest taki, że w ogóle nie lecimy na razie do Grecji (po ponad 25 razach), gdzie ze względu na mocno chlorowaną wodę, zabijająca bakterie, ale nie grzyby, łazienki są notorycznie zagrzybione (choć nie wszędzie - również w Kresten Palace są nie zagrzybione łazienki). Na plus bardzo życzliwa obsługa!
- zadbany, wysoki standard - dobre śniadania - urozmaicone kolacje - bardzo życzliwa obsługa
- zagrzybiona łazienka - mega zimne przeciągi (kwiecień) - zimne talerze i notorycznie chłodne jedzenie na kolację - praktycznie wszystkie zupy i sosy z jakimś sztucznym zagęszczaczem - praktycznie brak greckiej kuchni
Hotel przyjazny zarówno rodzinom, parom jak i osobom wypoczywającym w pojedynkę. Części wspólne hotelu (recepcja, patio, restauracja, część basenowa) zasługują na 4 gwiazdki. Gorzej z pokojami, które ewidentnie dopraszają się odświeżenia, a ręczniki całkowitej wymiany. Miejsce do opalania nad morzem to porażka, pozostaje hotelowy basen, niestety z bardzo zimną wodą. Personel uśmiechnięty, serdeczny i pomocny. Obiekt na tyle duży, że pomimo sporej ilości gości nie czuć przytłoczenia.
Cisza i spokój, hotel ustyłowany z dala od rozrywkowych, hałaśliwych miejsc. Codziennie sprzątane pokoje, bardzo uprzejmy personel całego hotelu. Zróżnicowane jedzenie, na bieżąco uzupełniane przez obsługę kelnerską.
Hotel w jednej części dla gości VIP, co widać po pokojach oraz rezerwacji lepszych stolików w restauracji, pozostała część ewidentnie nadająca się do mocnego odświeżenia, uwagę zwracają również mocno zużyte, poszarzałe ręczniki. Basen z niepodgrzewaną wodą, miejsce do opalania nad morzem to kawałek żwirowego prostokątu bez zejścia do morza
Wszystko ok. Pokój można byłoby odświeżyć.mila obsługa.
Przestrzenny.
Średnie jedzenie
Hotel super. Bardzo miła obsługa. Wysoki poziom dbania o czystość. Hotel luksusowy i zarazem bardzo komfortowy. Dobre jedzenie i można było oglądać piękne widoki podczas spożywania posiłków.
Bardzo miła obsługa. Dobra lokalizacja, blisko plaży, marketów, restauracji i przystanku autobusowego. Duży wybór jedzenia, osoby będące na różnych dietach mogły wybrać też posiłki dla siebie, miedzy innymi była dieta wegetariańska i bezglutenowa.
Największą wadą było brak napojów do kolacji. Trzeba dosyć sporo płacić nawet za zwykłą wodę. Dodatkowa opłata za klimatyzacje.
Pokoje z widokiem na plaże super. Duży balkon i zwyczajny pokój. Bardzo miła obsługa. Pracownicy bardzo mili. W hotelu super podejście do dzieci.
Wizualnie wyglada super Bardzo mili ludzie Duża powierzchnia
Mała siłownia Brak darmowej sauny Rdza w łazience
Hotel zlokalizowany na "odludziu" blisko przystanku autobusowego. Blisko do bardzo kamienistej plaży. Warunki bardzo dobre, hotel odnowiony i miła obsługa.
stosunek ceny do jakości
brak kąpieliska przy morzu płatne wi-fi, lodowka i wszystko co sie da;) brak napojów do kolacji
Często pojawiająca się opinia ?nie wiem, jakim cudem ten hotel dostał cztery gwiazdki? jest całkowicie zgodna z prawdą i w pełni się z nią zgadzam. Stan tynków w budynku, cieknąca klimatyzacja (fakt, że sprawnie i szybko naprawiana), bardzo zimna woda w basenie czy brak gniazdek w łazience to tylko drobne niedogodności, jednak prawdziwe męki oferuje gościom hotelowa restauracja do spółki z zespołem animatorów. Kiedy już uda nam się wejść do restauracji (do stolika musi nas osobiście zaprowadzić manager restauracji, który ma do tego prawo jako jedyny w całym hotelu, w związku z czym kolejki przed kolacją czy śniadaniem potrafią dochodzić do 15min oczekiwania), zauważymy, że model działania restauracji obliczony jest całkowicie na jak największą oszczędność. O ile jestem przychylnie nastawiony do filozofii ?zero-waste?, to standardy, według których działa restauracja są niedopuszczalne w hotelu, zwłaszcza czterogwiazdkowym ? objawia się to przede wszystkim w wystawianiu niewystarczającej ilości jedzenia (jest bardzo dużo niewykorzystywanych, pustych lad), efektem czego jest wieczny brak co lepszych rzeczy do jedzenia (a nie ma ich wiele, jednak to kwestia gustu). Skutkuje to oczywiście koniecznością permanentnego stania przy ladzie z talerzem (jeśli akurat czyste talerze są, bo również często jest z tym problem, podobnie ze szklankami i kubkami) i oczekiwania na pojawienie się czy to jajka sadzonego, czy to arbuza, czy croissantów, a następnie uwłaczającym wyścigu o nałożenie tych rzadkich rarytasów z innymi gośćmi. Jajka sadzone na śniadaniu to przykład koronny ? restauracja na ok. 250 gości obecnych na sali serwuje jednorazowo blaszkę z 20 jajkami, które naturalnie znikają w moment, a na kolejną dostawę musimy czekać 10 minut. Dania niestety nie powalają smakiem, ?jajecznica? to kulinarna zbrodnia wykonana z przemysłowej mieszaniny rozpultanych jajek i mleka w proszku, ale hotelowi udaje się również zepsuć tak proste rzeczy jak tzatziki, czy pieczywo. Na napój określany mianem kawy spuszczę litościwie zasłonę milczenia. Kolejną atrakcją dla gości hotelowych jest prężnie działający zespół animatorów ? o ile atrakcje dla dzieci, czy aktywności w ciągu dnia nie są inwazyjne, o tyle codzienny show odbywający się od 21:45 do 23:00 i polegający na zabawach przerywanych co chwilę naprawdę bardzo głośno grającą muzyką potrafi być udręką dla gości poszukujących spokojnego wieczoru (nie ma od tego ucieczki, ponieważ stanowisko animatora i jego głośnik wraz ze wzmacniaczem wystawiany jest na główny taras hotelowy, będący w centralnym punkcie hotelu, na który eskpozycja jest dosłownie z każdego balkonu położonego od strony morza i basenów, a muzyka puszczana jest naprawdę głośno). Na plus oddaję hotelowi, że po pierwszym wieczorze mój pokój został zmieniony na najbardziej oddalony pokój w nowym budynku, położony nieco z boku, skąd i tak dobiegały co wieczór odgłosy animacji, ale już nieco bardziej przytłumione. Kolejne niedogodności to zimna woda w basenie i głośna muzyka puszczana z baru basenowego, czy też siłownia zamykana teoretycznie o 21:30 (to i tak bardzo wcześnie, nie wiem z jakiego powodu nie może być ona otwarta cały czas), ale w praktyce już o 21:10 rzekomo automatyczny system gasi w niej swiatło, także ostatnie 20min treningu można wykonać ewentualnie po ciemku. Na plus ? miła obsługa (nawet szef animatorów, mimo terroryzowania wszystkich gości głośną muzyką jest przyjazny i w porządku), brak problemu ze zmianą pokoju, szybka naprawa cieknącej klimatyzacji, przyjemna, niezatłoczona plaża o charakterze lokalnym (jest też dodatkowa plażyczka w zatoczce teoretycznie należąca do hotelu Kresten Royal ale można z niej korzystać), tawerna z pysznym jedzeniem nad samą plażą, blisko hotelu. Podsumowując ? hotel niespełniający podstawowych standardów nie tyle ****, co nawet ***, za to ceniący się już jak najbardziej jak hotele czterogwiazdkowe. Stosunek ceny do jakości bardzo niekorzystny, nie polecam.
Bardzo ładny duży basen, około 6 km, od centrum Rodos, muzyka przy barze, tylko HB, nieprzyjemny zapach w pokoju
Malownicze położenie, duży basen
pokój
Pobyt bardzo udany. Najmniej zadowoleni byliśmy z pokoju (ostatni pokój w lewym skrzydle patrząc od frontu hotelu), ogólnie wymagal solidnego remontu i wymiany wyposażenia, w Polsce lepiej wyglądają pokoje w 3gwiazdkowym hotelu. Niemniej hotel wspaniały, basen rewelacja, jedzenie bez zarzutu.
Basen
Pokój
Wszystko było w porządku. Mieszkaliśmy w Kresten Royal, gdzie przenieśli nas w dniu przyjazdu.
Po przyjeździe zostaliśmy zakwaterowani w Kresten Royal. To hotel *****, mimo że mieliśmy opłacony Kresten Palace. Te hotele są tuż obok siebie, ale odwiedziliśmy także Pałac Kresten. Kresten Palace jest głośniejszy i bardziej żywy niż Royal. Moja ocena jest bardziej podobna do Royal. Plaża jest mała, ale piękna na snorkeling, są ryby i jest coś do zobaczenia. Uważaj na jeżowce, nie są one na plaży, ale kiedy pływam dalej, gdzie wielu ludzi nie przychodzi 3 jeżów znalazłem. W przeciwnym razie, maksymalna satysfakcja, podobało nam się bardzo. PS: Po prostu nie podobało mi się balagan poza hotelem, ale to chyba normalne w Grecji.
Hotel ma 4 gwiazdki i wg mnie na nie nie zasluguje. Naleza mu sie max - 3 gwiazdki. Pokoje w lewym skrzydle na najnizszym poziomie nie powinny byc oferowane turystom, poniewaz nadaja sie do kapitalnego remontu. Ceny w restauracji i w barze hotelowym stosunkowo bardzo wysokie. Farsom jest wymagany podczas kolacji dress code. Wyswiechtane i pomiete dlugie spodnie na tylkach niektorych mezczyzn , nie naleza do eleganckiego ubioru . Brak rowniez klimatyzacji w glownej restauracji podczas posilkow powoduje duzy dyskomfort.
polozenie, basen, roslinnosc
mrowki w pokoju, stara lazienka, widok na parking, zuzyte drzwi, przymusowy ubior na kolacje
Dla osób korzystających z pokoi promo - w naszym przypadku pierwszy pokój - widok na ulicę , po zmianie trochę dalej od ulicy z widokiem na parkan . Z fatalną klimatyzacją i brakiem wentylacji w łazienkach ale ponieważ w pokoju tylko nocowaliśmy za cenę którą zapłaciliśmy w środku sezonu warto.
polożenie , obsługa , morze
bardzo słaba klimatyzacja w pokojach, w restauracji brak, w łażience brak wentylacji ,
Polecamy dla wszystkich również rodzin z dziećmi
Ładne i spokojne położenie, pokoje czyste, sprzątane codziennie z pięknym widokiem na morze, basen + brodzik, przyjemne otoczenie hotelu, blisko do centrum Rodos, przepiękna piaskowo-kamienista plaża (ok. 400m od hotelu), miła obsługa, smaczne i różnorodne posiłki
Płatne napoje do kolacji
Do hotelu Kresen Place jeżdżę od 12 lat i nie zamienię go na żaden inny na Rodos. 3 lata temu hotel przeszedł gruntowną renowację (powiększona restauracja, nowe meble i wykładziny w pokojach, powiększony teren przy basenie). Basen w kształcie laguny z wyspą i mostkami. Mnóstwo leżaków i parasoli. Duży, wypielęgnowany ogród z egzotyczną roślinnością. Hotel przepięknie usytuowany na wzgórzu z panoramicznym widokiem na morze i stolicę. Hotel ma swoją małą, prywatną plażę z leżakami i parasolami (odpłatnie). Przy hotelu przystanek autobusowy. Co 20 minut odjeżdża autobus do stolicy, który w ciągu 15 min. przewozi do centrum stolicy (6km). Obsługa w hotelu bardzo profesjonalna i przyjazna. Jedzenie bardzo smaczne i urozmaicone. Kuchnia międzynarodowa i grecka. Klientela w hotelu międzynarodowa: Francuzi, Belgowie, Włosi, Niemcy, Anglicy i Rosjanie. Niedaleko hotelu znajdują się małe markety z napojami, owocami, alkoholami itd.
Pobyt 4-11 8 2011, hotel prima sort, pokój (kupowalam z rezerwacją sea view) piękny widok na morze i basen, jedzenie zróznicowane, (przytylam 2kg /tdz) animacje i rozrywka - nienachalne. Płatny dodatkowo wieczór grecki z jedzeniem i winem10E.Lezaki i parasole-na basenie 4free. Zainwestujcie w buty do morza! Hotel dobry dla osób samodzielnych,ceniących własne pomysly na spedzanie czasu wolnego i kreatywnych.Najblizszy deptak dla lansu :) w Faliraki. Najblizsza atrakcja - termy Kalitei - UWAGA -bez wody w srodku!! - mozliwy spacer 2 km w stronę Faliraki.Polecam wynajęcie auta - 55E za dzien placilam za nowe małe autko i 38e za paliwo - ZJECHALISMY całą wyspę i tak najfajniej się ja poznaje.Wyspa piękna, wakacje udane, POLECAM!
Atrakcyjność hotelu zależy od pokoju jaki się otrzyma. Ładne są pokoje w trzypiętrowych budynkach, niezbyt przyjemne - w budynku głównym z widokiem na ulicę (pokoje raczej przeznaczone na wczasy w mieście lub dla osób nie nastawiających się na plażowanie a w szczególności nie dla osób z dziećmi ). Atmosfera ogólnie taka sobie. Stosunkowo wysokie (wręcz zawyżone) ceny w restauracji hotelowej i przy barze (napoje, lody).
Moim ulubionym miejscem w hotelu by wielki taras, którego można było podziwiać wybrzeże. Lodówka w pokoju okazała się być bardzo użyteczna dla nas. A/C pracowała bardzo ekektywnie. Wyżywienie ile kto zmieści i w dodatku smaczne. Z obsługa można konie kraść. A poważniej mówiąc, uczynni i dający się lubić ludzie. Szkoda że dostaliśmy pokój tak daleko od recepcji i restauracji. Szliśmy tam 10 minut co najmniej. Po 23.30 w hotelu nie było mowy o żadnych hałasach w hotelu.
Basen hotelowy moim zdaniem najlepszy w okolicy. Mnóstwo leżaków, dużo słonecznych miejsc. Nie było masakrycznego tumultu, ani też za dużej ciszy. Tak w sam raz. Pomimo że moje dzieci nie mówiły słowa w języku w którym były dla nich prowadzone zajęcia, to w niczym im nie przeszkadzało. Wyżywienie tutaj to także mocna strona. Wybór duży, dla wybrednych, wegetarian, jednym słowem dla każdego. Pokój jak na każdy przyzwoity hotel przystało, przestronny, czysty z serwisem ręcznikowym i dobrym wyposażeniem.
Wakacje w hotelu Kresten Palace pozostawiły bardzo miłe wspomnienia. Sam hotel jest położony 6 km od miasta Rodos, do miasta co 10 minut kursują autobusy łączące Rodos i Lindos (1,8 E), przystanek znajduje się kilka kroków od hotelu. Z hotelu jest przepiękny widok na morze i miasto Rodos. Warto wykupić pokój z widokiem na morze. Nie wszystkie pokoje go bowiem mają a te od strony drogi to duży hałas i słaby widok na szosę. Obiekt położony jest na skarpie, schodząc do morza i plaży najpierw znajduje się basen ze słodką wodą imponujących rozmiarów ze sztuczną wysepką póżniej dopiero plaża. Przy basenie każdego dnia (z wyjątkiem niedzieli) odbywają się animacje prowadzone przez włoskich studentów. Plaża jest płatna (2,5 E za leżak za dzień), leżaki przy basenie są bez opłat. Plaża jest mała, zejście do morza z pomostu bądź z zatoczki. Przy plaży można pływać i snurkować, sama jednak plaża nie sprawi radości dzieciom jest niewielka a piasek szary.
Hotel jest zdominowany przez Włochów, Niemców i Polaków z naciskiem na Włochów jednak. Kuchnia własciwie włoska, z greckimi akcentami. Jedzenie bardzo urozmaicone, dużo ryb i makaronów, warzyw i sałatek. Sniadanie można zjeść w restauracji bądź na tarasie. Jest właściwie wszystko co można sobie zażyczyć. Kolacja serwowana jest w restauracji, w formie bufetu. Przed wejsciem do restauracji czeka miła pogadanka z animatorami, którzy zajmują czas w trakcie gdy kierownik sali rozgląda się za stolikiem, do którego następnie prowadzi i pyta czy wybór jest zgodny z naszym oczekiwaniem. Nie czeka się na kelnera, podchodzi niemal natychmiast i przyjmuje zamówienie. Mankamentem jest jedynie to, że za napoje płaci się od razu nie zaś przy wyjeżdzie regulując rachunek.
Hotel jest w polskiej ofercie Scan Holiday. W pełni zasługuje na swoją cenę. Wyjeżdzając do niego i chcąc korzystać z atrakcji, które oferuje należy się jednak nastawić na wydatki. Nie jest to miejsce dla osób, które chcą oszczędzać.
Scan Holiday proponuje wycieczki. Polecam je głównie ze względu na osobę przewodnika i wspaniałych widoków i niezapomnianych przeżyć. Pani przewodnik Mira Pieprzyk jest rewelacyjna na wycieczkach na wyspę Symi oraz LIndos i Rodos.
Hotel jest naprawdę godny polecenia. Oferta Scan Holiday dopracowana w każdym calu co razem daje wspaniałe i niezapomniane wakacje z pięknymi widokami, dobrym jedzeniem i uśmiechem Greków.
Tripadvisor