W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Tylko 1000 m do jednego z największych parków wodnych w Europie - WaterPark.
Udogodnienia i atrakcje dla dzieci: brodzik ze słodką wodą, plac zabaw, miniklub (4-12 lat), specjalne menu dla dzieci.
Bogata oferta rekreacyjna: kort tenisowy, siatkówka, minigolf, animacje, tenis stołowy.
uwazam ze ten hotel jest naprawde o wysokim standardzie i polecilabym spedzenie tam wakacji wszystkim moim znajomym pa pozdrawiam
Wrześniowe wakacje - Rodos, naprawdę nas miło zaskoczyła wspaniałą pogodą -tempreatura 27-30 stopni,Hotel Colossos: pokoj na I p., z widokiem na morze - pięknie :), wspaniałe wschody słonca. Wyposażenie ok, mniej podobała nam się łazienka. Polecam widok z \"tarasu\" przy wyjściu ewakuacyjnym na 7 p. (super),duzo gości ze Skanynawii i Niemiec, jak również Rosjan. Przewaga seniorów i rodzin z małymi dziećmi. Plaża, miała być piaszczysa, ale nie była urokliwa, z duża ilością kamieni. Na plus: dobre połączenia autobusem - z miastem Rodos (UNESCO)( 2 Euro/os)- do Lindos (4Euro/os, w jedną stronę)Na minus: All inclusive nie obejmował wody butelkowanej - pani powiedziała nam \"not for you\". Drinki w plastikowych kubeczkach - jednak mniej smakuje.
-Polozenie nijakie,do Faliraki 3km,gdzie nic sie nie dzieje,do Rodos 12km -pokoj jak na****wyposazony tylko w klime,serwis room polegal kilkukrotnie na wreczeniu mi do reki swiezych recznikow! -posilki-no jadlo sie bo sie musialo.napoje?owszem byly serwowane od rana do wieczora, ale wedlug mnie ekstremalna sprawa(woda i kawa ok) -od 20.30 byla \"dyskoteka\" dla dzieciakow-7 dni ta sama muza! d 21.30 wystepy i animacje-ot i cala rozrywka hotelu -gry typu Fliper,bilard itd.od 0,50eu za rundke -internet platny 2eu za 15 min!! -lezaki na plazy 3eu od osoby Colossos Beach-jak dla mnie calkiem spora fabryka przetwazajaca nas turystow.
wspaniala dyskoteka w hotelu.
Hotel jest raczej średni, zdecydowanie dla niewymagających klientów, którzy nie zwracają większej uwagi na to w jakich warunkach mieszkają w czasie urlopu. Dla mnie ten hotel był mało przyjemny i więcej bym do niego nie pojechała. Pokoje małe i ciasne, mało miejsca na rzeczy, łazienka też średnia. Co prawda była klimatyzacja, ale kiepsko działała, bo cały czas było gorąco w pokoju. Jedzenie kiepskie, mały wybór, po 2 tygodniach mieliśmy dosyć, cały czas były te same dania. Hotel jest mało atrakcyjny, ale jest w miarę tani.
Hotel ma kilka plusów i minusów. Za wyborem tego hotelu bardzo przemawia bliskość do sklepów i plaży. Pokoje nie są nie wiadomo jak duże, ale my się poruszaliśmy po naszym bez większych problemów. Pokój był ładnie posprzątany kilka razy w tygodniu, a ręczniki wymienione. Jedzenie było trochę monotonne, ale zawsze umieliśmy sobie coś smacznego wybrać, przede wszystkim polecam nie nakładać sobie od razu wszystkiego po trochu, dzięki temu tak szybko się nie znudzi, to co jest w bufecie. Ogólnie byliśmy zadowoleni i polecamy hotel osobom mało wymagającym.
Wrażenia z pobytu mamy raczej średnie. Drugi raz chyba bym nie pojechał do tego hotelu. Następnym razem wybrałbym hotel lepszej klasy. Cały czas mieliśmy wrażenie ciasnoty. Wszędzie było zbyt dużo ludzi. Obsługa miała zbyt dużo pracy, co się odbijało na nas gościach. Pokoje były sprzątane w miarę często, ale nie codziennie. Posiłki były co prawda podawane o tych godzinach o których miały być, ale brakowało nam urozmaicenia podawanych potraw. Hotel ten jest dobry dla osób mało wymagających i mało w nim przebywających.
Bardzo fajny hotel,ciut może jak z PRL ale nie można niczego zarzucić,w końcu w pokojach się tylko sypia a nie mieszka,najważniejsze że jedzenie było świetne i duzo, tak dla mnie i znajomych,dobra grecka kuchnia ale i kontynentalna,chińszczyzny nie lubię więc ciężko mi powiedzieć,znajomym smakowało,drinki w barkach uczciwe hehe
Polacy traktowani zdecydowanie gorzej niż inni, pod wzgledem zakwaterowania. Dopiero po ostrej interwencji zmieniono nam pokój z małej klitki (pobyt z 2 dzieci) na większy. Zdecydowanie mniej takich uwag mieli Niemcy. Pokoje sprzatane z grubsza - głownie ograniczenie do zmiany poscieli i ręczników. Łazienka przez 2 tyg nawet raz nie została umyta. Plusy - dużo symaptycznych osób w obsłudze, bardzo ładne połozenie, pyszne jedzenie.
Hotelik całkiem fajny, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę którą zapłaciliśmy za tą wycieczkę. Pokoje niezbyt ładne, dosyć skromne, ale na wakacje w czasie których i tak mało się siedzi w hotelu, to wystarczające:) Sprzątane były kilka razy w tygodniu, było w miarę czysto. Łazienki średnie ale do wytrzymania. Obsługa fajna, często nas zagadywała, zwłaszcza na końcu naszego pobytu, kiedy już zdążyliśmy się trochę zapoznać :) Bardzo nas cieszyło, że z hotelu jest bardzo blisko na plażę. Pogodę mieliśmy rewelacyjną, te wakacje były jednymi z lepszych:) Polecamy wszystkim urlop w Grecji, jest tam na prawdę cudownie!!
Pokoje tragedia. Popękane ściany, odpadające cokoły, dziurawe materace, w niektórych pokojach stara, poplamiona wykładzina i nie widziałam, żeby sprzątaczki miały odkurzacz. Brudno nawet po sprzątaniu. Łazienka tragedia, PRL, wybijająca woda z kratki w podłodze, więc zęby myło się stojąc po kostki w wodzie. Zaniedbane, brudne korytarze i windy. W basenach zimna, słona woda-to dało się przeżyć, ale nieuprzejmości obsługi greckiej już nie bardzo np. specjalnie robili niedobrą kawę mrożoną żeby już więcej jej nie zamawiać. Jedno co trzeba przyznać to mają niezłe jedzenie.
HOTEL LOUIS COLOSSOS BEACH - oceniam na poprostu ok. zaczne od początku pokoje dosc duże (skrzydło aneks) 2 2 , urządzone rodem z PRLu :), klima stojąca obudowana w szafkę, która po zdemontowaniu dawała dopiero efekt chłodzenia, odłączylismy klucz od wkładki do kontaktu i klima chodziła 24h, więc czuć było efekt, bez tego tragedia, klima słabiutka, mebelki byle jakie, łazienka taka sobie, nie potrzebny w pokoju aneks kuchenny z kuchenką, wystarczyłaby lodówka pokoje marniutko ocena 3 !!! dalej restauracje główna, lunchowa, chińska , grill bar, cafeteria ... superowe jedzonko od 7.00 do 24.00 non stop wypasione dania grillowe i chińskie specjały napoje 7up, pepsi, soki, piwo , wina jedzienie ocena 6 !!! czystosc talerzy, szklanek i sztucców ledwo 3 !!! baseny troche zimna w nich woda i słona, czyste, duze ocena 4 !!! plaża fajne kamienie, woda kryształ, pisek żwirowy, leżaki płatne 1 koszt 3 euro dzień - ocena plaży 4 hotel duży, turysci z włoch, skandynawi, czech, rosji duzo polaków, wymieszane towarzystwo, animacje troche nudne - ogólnie hotel zasługuje na 3 moze naciągane 4 gwiazdki położenie dogodnie 3,5 km od centrum Faliraki, 3 km od Kalithea, 12km od starówki w Rodos bilet autobusem osoba dorosła (dzieci połowa) do Faliraki , Kalthea koszt 1 euro, do Rodos 2 euro, taxi do Rodos 12 euro, do Faliraki, Kalithea 5 euro, wypożyczernie auta od 29 euro dzien, czym wieksze tym droższe cena adekwatna do jakosci, mu placilismy 8400zł za 2 2 na dwa tygodnie opcja all z niemieckiego tui / ltur (lipiec 2008)
Hotel bardzo ładny i z zewnątrz i w środku. Pokoje urządzone dostatecznie, z klimatyzacją, która troche słabo działała. Łazienki średnie. Obsługa w miarę fajna, nawet jako tako można się dogadać po angielsku :) Stołówka czysta, klimatyzowana. Jedzenie dosyć urozmaicone i bardzo smaczne. Przy basenie nie ma problemu z leżakami. Do plaży jest blisko, wszędzie bardzo czysto. W hotelu jest bardzo spokojnie, w tym rejonie są właściwie same hotele, więc nic nie przeszkadza w odpoczynku. Jeżeli ktoś chciał pozwiedzać to była bardzo dobra komunikacja. Myślę, że hotel zasługuje na ocenę 4, ale pozostawia wiele do życzenia.
Spędzałam urlop w tym hotelu we wrześniu. Pełno niemieckich emerytów i sąsiadów za wschodniej granicy czyli w większości towarzystwo geriatryczne. Generalnie obsługa hotelu kwateruje polskich klientów w starej części hotelu- widok na śmietnisko i system wentylacyjny- hałas i smród (boczny widok na morze). W starych pokojach klimatyzacja jest dostawiana - skrzynka w rogu pokoju z nawiewem prosto na twarz śpiącej obok na łóżku osoby. Mieliśmy pokój rodzinny i przy dostawieniu dodatkowego łóżka dla dziecka (2 plus 2) nie było wolnej przestrzeni by postawić bagaż. Widać, że pokój był odnowiony, ale jego wiekowość nas przerażała. Obsługa wogóle nie chciała z nami rozmawiać na temat zmiany pokoju. Dopiero po interwencji rezydenta dostaliśmy inny. Ale wierzcie płakać nam się chciało z perspektywą takiego urlopu. Na szczęście było już po sezonie i dostaliśmy inny pokój w budynkach przy plaży. Jedzenie OK. Plaża brudna, wszędzie pełno petów, w basenie woda lodowata. Oczywiście trzeba było rankiem rezerwować leżak, ale też zdarzało się że ginęły ręczniki, bo przyjaciele z wschodu nie przejmowali sie tym że ktoś był pierwszy. Hotel stary, żadnych animacji. Zdecydowanie nie polecam. Co do położenia to najbliżej jest dopiero zabudowa (na razie pusta) dla sklepów, żeby dojość do centrum, trzeba szybkim krokiem (z dziećmi) iść ok. 20 min. Fajnie, że hotel zatrudnia polskich uczniów, którzy są tam na praktykach. Ale obsługa grecka arogancka, nieprzyjemna. Na porządku dziennym było to, że można stać i 10 min. przy recepcji czy barze, a obsługa mimo, że była obok nie podchodziła. Jak możecie to omijajcie go z daleka.. E.T
Znakomite wyżywienie, ładna plaża, czyste pokoje. Polecam!
Hotel polecam wszystkim nie mam do niego zastrzerzeń.Animacje świetne hotel luksusowe i wogóle super!!
polecam go wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Rodzinom z dziećmi jak i ludzi młodych....
Jedyną rzeczą, która nam się nie podobała to słabe wyposażenie sportowe (tenis - tylko 3 rakiety tenisowe, z których jedna zepsuta, podczas gdy były 4 korty tenisowe), plac do mini-golfa bardzo zaniedbany.
Przeżyłam koszmar związany z zakwaterowaniem. Pokoje rodzinne (2 2) znajdują sie w nieodnowionym bocznym skrzydle budynku. Wyposażenie pokoi z lat 70 tych. To nie 4 gwiazdki tylko klasa turystyczna, a pod oknami agregaty klimatyzacyjne wielkości 4 piętrowych autobusów. Hałas nieziemski. Pokój zmieniałam trzykrotnie. W końcu "zdobyłam " oddalony od agregatów. Widziałam pokoje w skrzydle głównym, odnowione, nie ma porównania. Zdecydowanie nie polecam rodzinom z dwojgiem dzieci. Poza tym wszystko ok.