267 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Tylko 10 m do jednej z najdłuższych plaż na wyspie z łagodnym zejściem do morza, wyróżnionej certyfikatem Błękitnej Flagi.
Udogodnienia dla najmłodszych: plac zabaw, wydzielona część dla dzieci w basenie, foteliki w restauracji.
Atrakcyjne położenie: ok. 1 km od centrum Roda z licznymi barami, sklepami, tawernami i pubami, ok. 38 km od miasta Korfu.
byłam z małoletnimi dziećmi hotel super blisko morza jedzenie pyszne i smaczne każdy może znaleźć coś dla siebie miła i pomocna obsługa pokoje czyste dużym plusem była klimatyzacja w pokojach
blisko morza , klimatyzacja
Foteliki dziecięce na stołówce nie sprzątane są wcale. Trzeba swoje mokre chusteczki nosić żeby je wyczyścić. Na recepcji pani Polka - najmniej przydatna. W pierwszym dniu udawała, że nie mówi po Polsku. Pomimo zgłoszenia zbyt małej liczby ręczników w pokoju, nie zrobiła nic. Przy każdym pytaniu - odsyła do innych osób. Stół bilardowy płatny - zacina się. Trzeba biegać po barmanów, którzy uderzają w stół i może wypadnie Biała bila (która się zacina). Wieczorem muzyka tylko dwa razy w tygodniu. Hotel nie jest rodzinny. Dzieci nie mają nic do picia. Na stołówce jest woda z kranu i gazowane napoje cytryna bizz, pomarancza bizz i kola bizz (sama chemia). Przy barze napój pseudo jabłkowy i pomarańczowy (nie soki) i woda z kranu w plastikowym dzbanku cały dzień na słońcu. Lody sztuczne (czuć proszek pod językiem) czekolada, kawa, banan, mleko w proszku Wino białe smakuje jak wygazowany szampan ruski, czerwone jest różowe i kwaśne. Drinki są robione z tych napojów - nie soków. Potrawy wszystkie z sosami są przesolone. Owoce rano - brzoskwinie z puszki i mix ananas brzoskiwnia z puszki. Do obiadu melon i arbuz, jeśli się zdąży. Wieczorem nie ma owoców. Owoce kupowalismy w markecie pół kilometra dalej.
Brak
Wszystko
Przekąski przy basenie to pseudo pizza lub ciasto francuskie z czymś zmielonym. Ciemny chleb jeden rano na wszystkich, potem nie ma. Wieczorem dla dzieci nie ma nic. Ludzie podchodzili współczuć. Pomimo prośby o miód lub dżem dla dzieci, nic nie zostało podane (miód i dzemy były rano, ale wieczorem już mimo próśb nie były wykładane). Dzieci jadły nesquick kupiony w sklepie z mlekiem do kawy z baru przy basenie. Serwetki na stołówce po jednej na głowę, więcej nie ma. W ubikacjach informacja, aby papier wrzucać do kosza nie do ubikacji. Natomiast bidetów nie ma. Więc jeśli się ludzie stosują to zapach w toaletach powala z daleka. Basen jest podzielony na brodzik 0.8 metra i reszta ponad 2 metry. Leżaków przy basenie jest 25, a miejsc w hotelu 250, więc leżaki są rezerwowane ręcznikami już od 7 rano. O 9:00 są zajęte wszystkie. Można wynająć ręczniki basenowe (3 euro sztuka) plus kaucja 7 euro. Jeśli chce się je wymienić na świeże trzeba znowu 3 euro płacić, więc nikt ich na plażę nie bierze. W pokojach jest problem z mrowkami. Sąsiadka obudziła się cała w mrówkach. Plaża obok hotelu ma 2 metry i jest kamienista i śliska. Plaża na której dzieci chciały wejść do morza była ok. kilometr dalej. Trzeba było iść drogą piaszczysto-kamienistą. Większość osób wypożyczyła samochody, aby nie siedzieć w hotelu (3 dni mozna było wynająć po 38 euro za dobę). Natomiast większe auto (dwójka dzieci w fotelikach i trójka dorosłych) to koszt 55 euro doba. Animator starał sie coś robić, ale była to joga rano lub zumba w morzu (takie 20 min zajecia) i piłka wodna popoludniu w basenie. Plac zabaw to dwie huśtawki, dwa koniki i zjeżdżalnia nie śliska (dzieci odpychały się nogami by zjechać). Przez 12 dni na ławeczce przy placu zabaw - leżał kubeczek plastikowy z petami i nikt tego nie posprzątał.
Wygląd zewnętrzny
Wszystko inne
Hotel tragedia oszustwo 2.5 gwiazdki nigdy nie uzyska 4 gwiazdek niefajnie odradzam!!! Tragedia!!!
Pani przy barze i animator.
Mała ilość pracowników obsługi hotelowej braki w posiłkach zawsze brakowało posiłków zero owoców zardzewiałe łazienki brudne bardzo nieprzyjemnie.
Polecam. Hotel dobra baza wypadowa. Dobre wyżywienie. Duże pokoje.
Blisko plaży
Brak
Pobyt rekompensowała nam bliskość plaży i przepiękne widoki. Adriano , animator dźwiga na swoich barkach całą rozrywkę. Wieczorne animacje przez niego prowadzone są super. W piątki kiedy ma On wolne, nawet nie było żadnej muzyki wieczorem przy barze.Zupełnie nie było co wtedy robić . Jedynym wyjściem jest poszukanie rozrywek w pobliskim Rodo. Samego hotelu nie poleciłabym nikomu .
Bliskość plaży
Brak ciepłej wody zarówno w godzinach rannych jak i wieczornych.Jedzenie bardzo monotonne z bardzo małą ilością warzyw i owoców. Całkowity brak warzyw podczas śniadań , jajecznica z proszku. Pokoje stare , nieodnowione łazienki , armatura jak za czasów Prl-u. Obsługa w restauracji mało . sympatyczna . Jeżeli przyszło się na obiad lub kolację w ostatniej godzinie , wielu potraw już nie było .
Hotel bardzo marny i niech nikt ne da się nabrać na to że hotel oczekuje na[ 4* ] gwiazdkę bo jest to po prostu nie możliwe biorąc pod uwagę pokoje wyżywienie basen i obsługę.Zacznę od tego że pokoje przynajmniej te dwu osobowe bardzo ciasne , do tego stopnia że korytarze były zastawione krzesłami które nie miesiły się w pokojach łazienka z wanną która miała dawno lata świetności za sobą i wyczyszczenie jej było po prostu nie możliwe.Jeżeli chodzi o wyżywienie-przy wejściu na jadalnie pierwsze co człowieka odrzuca to panujący gorąc mimo stojących klimatyzatorów na [OZDOBĘ],samo wyżywienie nie dość że kiepski i bez żadnego zróżnicowania to jeszcze brakowało i trzeba było czekać na obsługę aby donieśli coś do jedzenia, z dwunastu[12]pojemników przygotowanych na posiłki tradycyjnie w użyciu było pięć[5]. dzień pobytu w hotelu zaczynał się od walki o leżaki. Leżaki zajmowało się już po godzinie 7.00 kładąc na nich ręczniki które z niewiarygodnym uporem były usuwane przez pracowników recepcji co było po prostu żenujące,ponoć można było zajmować leżaki od godziny9.00.dodam że parasoli przy basenie było[jest]17-co przy tej ilości ludzi to po prostu śmiech.Podobna sytuacja jest przy morzu[nie piszę plaży dlatego że jej nie ma,trudno nazwać kamienisty 3metrowy pasek między morzem a lokalną drogą plażą]tam parasoli było 10-leżaki dostępne były przy basenie od godziny 10.00 za kwotę 2,5 euro za sztukę które trzeba było samemu sobie zanieść nad morze pod parasol który wcześniej mieliśmy zajęte. Wielką i nie powtarzalną zaletą hotelu jest Adriano który od rana do wieczora stara się uprzyjemnić cza i dzieciom i dorosłym Muszę również wspomnieć o pani w barze przy basenie chyba Nina prze sympatyczna zawsze uśmiechnięta i zawsze chętna z każdym zamienić kilka słów.Pol bar -brak przekąsek czy kanapek,były po o0biedzie lody i ciasto które zostało od śniadania.Byłem w okresie TRWANIA MUNDIALU i o telewizorze przy barze na zewnątrz mogliśmy tylko po marzyć - manager nie wyraził zgody , więc chodziliśmy do najbliższej tawerny na mecze i tam zostawialiśmy pieniądze za piwo.Komunikacja publiczna na wyspie fatalna,wyspa bardzo brudna ,wakacje na wyspach spędzam od ponad 10-lat ale takiego brudu jeszcze nie widziałem.Pani rezydentka pojawiała się tylko wtedy gdy przyjechała nowa grupa ludzi żeby sprzedać wycieczki i to nie tanio bo te same u GREKA można kupić dużo taniej i to z polskim przewodnikiem.Krótko mówiąc były to moje najgorsze wakacje za nie małe pieniądze.dodam jeszcze że przy każdej wizycie pani rezydentki wpływały na jej ręce zażalenia i to masowo co osobiście też uczyniłem i mamy na to potwierdzenia podpisane przez panią rezydent.Ale mimo tego że i właściciel hotelu i biuro ITAKA wiedzieli o tych skargach nikt z nich się tym nie przeją.Krótko mówiąc nie polecam a wręcz odradzam jak nie chcecie mieć zepsótych wakacji
miła obsługa prze sympatyczna pani w barze przy basenie ale największa atrakcją hotelu był a raczej jest Adriano który zapewniał rozrywki od rana do pużnego wieczoru co czynił z wielką pasją i zaangażowaniem ku uciesze dzieci i dorosłych
dzień zaczynamy od walki o leżaki przy basenie,ludzie zajmują leżaki już po godzinie 7.00 kładąc na nich ręczniki a pracownicy recepcji z wielkim zaangażowaniem usuwają te ręczniki
Hotel położony na uboczu, co ma swój urok. Plaża mała kamienista, dalej w morze kilka metrów jest już piasek, na plus nie ma tłumów ludzi, morze czyste, buty do wody obowiązkowo ! Hotel zasługuje na 2plus, max 3 minus, na pewno nie 4 gwiazdki. Widać, że jest nadgryziony zębem czasu. Najgorszy był brak klimatyzacji na stołówce, jedzenie w takiej duchocie mało przyjemne. Jedzenie było dobre, tyłka nie urywało, ale było ogólnie smaczne, codziennie ryby. Dużym problemem był czas między obiadem a kolacją, było to 4h, podczas których nie było co jeść. All Inclusive na basenie to kpina, praktycznie nie funkcjonował. Zgłosiliśmy to rezydentce, na co ona odparła, że raportowała już ten fakt ale bez efektu. Jednego dnia zwróciłem uwagę obsłudze baru, to najpierw zaczął czytać kartkę z godzinami funkcjonowania baru bo mi nie wierzył, że teraz on powinien coś serwować. Po czy poszedł na kuchnię i wrócił z obrzydliwymi ciasteczkami, więcej już nie prosiłem o przekąski haha. Lody dobre, piwo dobre, alkohole słabe, ale zjadliwe :). Ogólnie polecam hotel ze względu na samą wyspę, Korfu jest piękne. Jeżeli kupisz wycieczkę w dobrej cenie to warto tam pojechać. Jedna uwaga odnośnie Itaki, wycieczka na ich stronie była reklamowana jako 12 dni, na wakacje.pl już jako 11, a tak naprawdę było to 10 dni. Nie rozumiem po co tak oszukiwać klienta, zalecam wszystkim licznie dni i sprawdzenie godzin wylotu. Nasz wylot był o 21 z Wrocławia, i ten dzień już liczyli jako dzień wycieczki, a transfer na lotnisko powrotny mieliśmy o 3.50 w nocy !!! i też ten dzień liczyli jako wycieczkowy. Jak dla mnie to błazenada. Uważam że 10 dniowy wyjazd 2+2(dzieci) jest wart 7tys. Za więcej są lepsze oferty.
kameralny, spokój
stary, zaniedbany, łazienka do remontu na wczoraj, brak klimatyzacji w restauracji
Byliśmy z mężem i dorosłą córką.A więc: Hotel położony bardzo blisko plaży. Jest wąska i kamienista, co nie przeszkadza rozłożyć leżak lub dla mniej wymagających grubszy koc. Pokoje różnie. Te z tyłu ośrodka ponoć wyremontowane, Ale te bliżej plaży wymagają trochę remontu. My mieliśmy blisko plaży i basenu i nie narzekamy, bo i tak mało w nim przebywaliśmy. Jedzenia sporo i naszym zdaniem dobre. Najwyżej można czegoś nie lubić, Ale nie można powiedzieć, że złe. Basen czysty. No i Adriano, animator, który robi wszystko, żeby zabawiać wieczorami gości. Rozmawia z ludźmi (po Polsku, Angielsku, Niemiecku, i Czeski) .Reasumując .Byliśmy tam dwa razy i żadnego pobytu nie żałujemy, a drobne mankamenty rekompensuje piękna pogoda i ciepłe morze.????
Blisko plaży, kameralny raczej,
Kamienista plaża.
Obsługa bardzo miła i pomocna, jedzenie ok. Plaża blisko ale kamienista. Hotel kameralny, mały basen, typowe greckie 3* i ani jednej więcej! Polecam jako bazę gdy chce się zwiedzać bo tą lokalizacją można się rozczarować.
Gdyby Itaka poprawnie napisała klasę hotelową... Generalnie hotel ładny, dobrze utrzymany i przede wszystkim czysty choć nieco starszej daty. Jedzenie smaczne ( szału nie ma)choć najmniejszy wybór przy śniadaniu, większy przy obiedzie ale kolację naprawdę obfite. Obsługa jest bardzo miła, pomocną, animator Adriano naprawdę robi dobrą robotę (mówi po polsku, niemiecku, angielski i chyba po wlosku). Jeśli ktoś szuka spokoju i odpoczynku w raczej podstawowym standardzie za nieduże pieniądze to nie powinien się zawieźć.
Blisko (10metrow) morza, miła obsługa, czysto, spokojnie, alkohole normalne(żadne rozcieńczane)
Żadne 4 gwiazdki ale max 3, pokoje niezbyt duże i niezbyt nowoczesne, przekąski dobre ale często niedostępne, kiepskie napoje z dystrybutora
Ogólnie pobyt wspominamy na duży plus i myślę, że z sentymentem będziemy wspominać wakacje w tym hotelu, a w szczególności jego położenie. Trzeba mieć świadomość, że za te pieniądze nie można oczekiwać luksusów, a zarazem być świadomym infrastruktury hotelowej Grecji (małe baseny, niska zabudowa, można rzec \"kameralne hotele\" - nie gmachy/pałace jak w krajach arabskich).
1. Jedzenie - ilość i smak. Różnego rodzaju mięsa - smaczne. Nie słyszałem, aby ktoś skarżył się na problem żołądkowo. 2. Obsługa, zwłaszcza w restauracji - kulturalna i miła. 3. Animacja, a dokładnie animator Adriano. 4. Codzienne (z wyjątkiem jednego dnia) sprzątanie - bardzo miłe panie z serwisu sprzątającego. 5. Basen - głęboki 2.5 metra, ale to dla mnie osobiście na PLUS. 6. Bliskość do plaży - 10 metrów! Wyrównane dno, nawet do 500 metrów od brzegu, a więc bardzo bezpieczne! 7. Widoki - widać wybrzeże Albanii, oraz ładne wzgórza wyspy Korfu. 8. Bliskość do miasteczka, oraz usług typu wypożyczenie samochodu.
1. Pokoje - małe ze słabym wyposażeniem. 2. Mało atrakcyjne życie nocne w stosunku do bliskiego położenia hotelu względem miasta. 3. Śniadania mało urozmaicone, bez warzyw (warzywa dopiero na obiad i kolacje). 4. Owoce - generalnie dwa rodzaje, arbuz i melon.
Pobyt w Hotelu uważam za udany , polecam wynajem samochodu (cena 40 euro/12h) co daje możliwość zwiedzenia praktycznie całej wyspy. Stosunkowo tanie leżaki na plaży (2,5 euro/dzień) . Plaża (kamienista ) znajduje się bezpośrednio przy hotelu. Codzienne sprzątanie pokoje , miła obsługa.
Blisko plaży, miła obsługa, dostęp do internetu , miły animator ,b.dobre jedzenie ,duży wybór alkoholi i drinków
Mały pokój i łazienka
To może być oferta bardzo ekonomiczna, na poziomie 2,5* i wówczas nie będzie zdziwienia. Jako 4* jest nie do zaakceptowania. Nie polecam.
Sprzątanie i wymiana ręczników, obsługa, nie ma kolejek w stołówce.
Wersja All bardzo ograniczona, nic nie ma wspólnego z opisu na stronie Itaki, to raczej słabe soft, zasadnicza wada to hotel Itaka sprzedaje jako 4*, nic takiego nie znajdziecie na miejscu, poprzednie opinie jak najbardziej zasadne, to niski standard, nie 4* i nie za taką cenę, wiekowy , zniszczony hotel, bardzo ograniczone miejsce, tłok, mało miejsca, jedzenie bardzo ubogie chociaż w wystarczającej ilości, kawa bardzo cieniutka, brak plaży, tylko pas kamieni.
To typowy hotel 2,5*, słabe 3* i jeśli ktoś świadomie kupuje taką ofertę będzie zadowolony. Niestety 4* są ogromnym nadużyciem ze strony biura podróży i wynikającej ceny.
Bliskość morza - kilka kroków, tylko bardzo kamieniste i brak plaży. Codzienne sprzątanie i wymiana ręczników. Miła obsługa. Cicha klimatyzacja. Starający się animator.
To hotel najwyżej słabe 3* , nie jak jest sprzedawany przez ITAKĘ 4* co było zaskoczeniem i zdziwieniem wśród pracowników. Dwie godziny jazdy od lotniska. Monotonne jedzenie, brak owoców i brak all inclusiv. Właściwie tylko raz dziennie lody i napoje. Mieszkanie nad stołówką , wprost na wyciąg z kuchni. Standardowo nie miła rezydentka. Dużo pijących rodaków. Alkohole niskiej jakości. Maleńki pokój i jeszcze mniejsza łazienka z bardzo starym i zniszczonym wyposażeniem. Bardzo ścieśniony teren, niewielki basen, stara, zniszczona jadalnia.
To kwestia czego oczekujemy i ile płacimy. Ja nie polecam, wręcz odradzam jako hotel 4*, bo wówczas mamy stracone wakacje. Wiele osób piszę o fajnym animatorze, być może, mnie nie przypadł do gustu, ale nie zmienia to warunków.Sam miał niezbyt miłe zdanie o rodakach. Ujmując skrótowo - wszyscy piją, ale pijani i niezbyt mili są tylko Polacy z rasistowskimi hasłami.
To hotel 2,5* góra słabe 3* i wówczas można powiedzieć fajny. Itaka sprzedaje jako ofertę 4* i wówczas to koszmar. Czego innego oczekujemy za te pieniążki. I to właściwie wszystko tłumaczy.
Start, zażyty, pokoje maleńkie, łazienka klaustrofobiczna, pokój nad kuchnią , więc "zapachy" przez 24 godziny , raczej wokół niezbyt czysto, jedzenie monotonne i niskiej jakości, brak owoców, przekąski to raczej farsa i wiele innych.
Byłam w tym hotelu w ubieglym roku ,początek czerwca 2016- zadowolenie z obiektu uzależniam od ilości poprzednich wyjazdów... hotel najwyżej 3 gwiazdkowy -pokoiki -ok czyste z balkonem. Lodówka była, klima dzialała. Zalecam jadac do tego hotelu zabrać czajnik elektryczny bo ...o zgrozo!!! kawy się tam nie napijesz !!! Brak kawy odczułam najdotkliwiej...w końcu kupiliśmy kawę w sklepie okazało się ,że obsługa bufetu nie zgadza się na picie kawy w swoim kubku czy szklance przy barze czy przy basenie - no czegoś takiego nie miałam !!! Piwo w plastikach-brrrrr. Brak KAWY , JEDZENIE monotonnne . A teraz otoczenie -malutki basen -po raz pierwszy odczuwalam klausrofobie -doslownie ciasnota . Dojście do morza kamieniste -właściwie brak plaży . Leżaki płatne .Brak animacji nie licząc jakiegoś podstarzałego lowelasa upajajacego się swoim glosem -tragedia.Cieszę się ,że byłam tylko 7 dni , dlużej nie dałabym rady . Reasumując - jeżeli ktoś jedzie po raz pierwszy , to da radę , bo nie ma do czego porównać . Wymagającym -odradzam Teren do zakupów - blisko miasto -pod tym względem -ok.
Blisko miasta - blisko morza
brak plaży , leżaków , brak porządnej kawy , brak animacji , malutki basen
- polozenie wzglednie ok - obok bary, puby i sklepiki dla turystow, ok 500m do centrum miasteczka Roda, - plaza - kamienisto zwirowa, nie piaszczysto zwirowa jak w ogloszeniach, niezbyt ladna, wiekszosc czasu spedzilismy przy basenie - hotel - zdecydowanie standardowe 3 gwiazdki a nie 4... Otoczony pieknym zadbanym ogrodem - wyzywienie - przepyszne, duzy wybor (szczegolnie salatek i surowek), niestety troche za tlusto - obsluga - bardzo mila, barman bardzo dobrze mowil po angielsku - pokoje - sypialnia + "salon", w salonie maly telewizorek z TVP polonia (mile zaskoczenie)i lodowka. W sypialni klimatyzacja niedzialajaca, a szkoda bo miala byc w cenie. Lazienka mala, ale czysta. Duza zaleta jest taras lub balkon przy kazdym pokoju - czystosc - pokoje sprzatane codziennie, teren przy basenie sprzatany na biezaco, jedynie czytosc wspolnych toalet pozostawiala czasem wiele do zyczenia - atrakcje - najwieksza atrakcja jest mozliwosc przedostania sie promem do albanii, jednak tylko z wycieczka zorganizowana, poniewaz nie ma mozliwosci wypozyczenia samochodu na corfu i "wyjechania" nim poza teren wyspy. ja jako mloda osoba nie znalazlam tam dla siebie zadnej rozrywki, jedynie quady. W okolicy puby i bary, ale panuje w nich raczej cicha i spokojna atmosfera Ogolnie hotel godny polecenia ze wzgledu na czystosc i wyzywienie, niestety plaza i kwestia atrakcji to duzy minus tego hotelu.
Pyszne jedzenie, przemila obsluga, czyste pokoje, piekny ogrod
Plaza zwirowo-kamienista, brak atrakcji w okolicy,
Wielka porażka byłem z Itaką jedzenie tłuste i ciągle to samo owoców prawie wcale nie było hotel stary i zaniedbany chodzące gekony po balkonach ja miałem szczęści bo miałem widok z balkonu na Albanie i na morze inni już nie.Barmani w tym hotelu chodzili jak za karę na piwo trzeba czkać pół godziny .Nie polecam szkoda pieniędzy.
Dbre położenie i widok na Albanie.
Stary hotel wanny zardzewiałe pokoje jak nory .
podczas tygodniowego pobytu umywalka w łazience raz była myta , ręczniki zmieniano 2 razy, wanna z rdzawymi zaciekami, w pokoju mrówki, niewystarczająca ilość leżaków przy basenie, przy basenie zakazy tylko w języku polskim/Niemców i Anglików to nie dotyczyło/, hotel w katalogu Itaki posiada 4 gwiazdki, nie zasługuje nawet na trzy, all inclusive to chyba żart, przeciętna ilość wystawianych zestawów to 5 sztuk, na obiad nie było żadnej zupy, ze świeżych owoców 2 x arbuz i melon, do kolacji nie było gorących napoi , pomimo 90% turystów z Polski ankieta na koniec tylko w języku niemieckim i angielskim /ale to wina rezydentów biur podróży/ wg informacji w prospekcie Itaki cena leżaków na plaży wynosi 8 euro , natomiast wg cennika hotelowego 2 euro, pierwszy i ostatni wyjazd z Itaką
ładny basen, blisko morze
beznadziejne jedzenie, przejście z hotelu do morza przez nieutwardzoną , zakurzoną drogę
Tripadvisor