1176 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjne położenie: na wzgórzu, ok. 9 km od centrum Morro Jable ze sklepami, restauracjami i barami, ok. 75 km lotniska.
Bezpośrednio przy hotelu jedna z najpiękniejszych, drobnopiaszczystych plaż Fuerteventury - Playa Esquinzo.
Bogata oferta sportowo-rekreacyjna - m.in.: 2 duże baseny, kort tenisowy, siłownia, siatkówka, paddle.
Świetne miejsce na rodzinne wakacje w spokojnej lokalizacji, jednocześnie z łatwym dostępem do turystycznych rozrywek.
Generalnie jesteśmy zadowoleni z żoną z pobytu 14 dniowego na przełomie roku 2015/2016. Byliśmy nastawieni na odpoczynek i odpoczęliśmy. Duża w tym zasługa pięknego położenia hotelu, wspaniałej pogody jak również dobrej obsługi hotelowej zarówno w restauracji jak i serwisu sprzątającego. Jedzenie rzeczywiście dobre, urozmaicone, niektóre potrawy wręcz pyszne podczas lunch\'u i kolacji natomiast śniadania ubogie i monotonne - praktycznie angielski \"bacon and eggs\". Wigilia to trochę lepsza kolacja w pierwszy dzień Świąt ( a nie w Wigilię) a Sylwester to też lepsza kolacja w normalnym czasie czyli od 18-21-ej a przed dwunastą odliczanie + zwyczajowe hiszpańskie 12 winogron do połknięcia na szczęście + kosmetyki jako present od hotelu (jedno opakowanie na pokój). Winko musujące \"robiące\" za szampana można sobie było wziąć z baru z kieliszkami by przywitać Nowy 2016 Rok. Takie samo winko było dostępne również do śniadań oprócz standardowego białego, czerwonego i piwa (b. dobrego) z beczki. Poza tym zwykła dyskoteka na małym parkiecie. Zespół animacyjny (przemili młodzi ludzie z różnych krajów) dawał z siebie wszystko, ale efekty najwyżej na 4+ w skali do 6. Hotel nie posiada podgrzewanego basenu - można powiedzieć, że nam się udało bo pogoda była tak piękna, że w basenie było w porywach 24 stopnie C. Na koniec ważna informacja - warto wybrać pokój z widokiem na morze - wrażenia gwarantowane. No i jeszce jedno ostrzeżenie to leciwe golasy na plaży pokazujące swoje już mocno wątpliwe wdzięki.
Bliskość plaży i piękne widoki oraz generalnie b. dobre jedzenie za wyjątkiem śniadań.
Usytuowany na odludziu i wymagający remontu.
Hotel ma juz trochę latek i powoli nie wystarcza \"packowanie\" i zamiatanie problemów pod dywan. To tu to tam coś się sypie lub odpada. Obsługa na średnim poziomie. Jeżeli ktoś lubi trochę spokoju i odpoczynku w spokojnej okolicy to polecam.
położenie
wymaga odnowienia i remontu
Hotel godny polecenia dla osób ceniących sobie piękne widoki, odpoczynek poprzez plażowanie i pływanie. Dobre jedzenie, drinki oraz miła obsługa. Hotel jest duży ale podczas naszego pobytu przebywali tam raczej spokojni goście więc nie było problemu z hałasem.
blisko do plaży - pięknej piaszczystej, daleko od zgiełku, czysto, miła i życzliwa obsługa
duży hotel a co za tym idzie dużo gości, pokoje na ostatniej dolnej kondygnacji niezbyt urokliwe
Bardzo polecam ten hotel. Zgadzam się ze wszystkimi pozytywnymi uwagami poprzedników. Dużo juz zostało napisane o tym kompleksie, dlatego, żeby się nie powtarzać, pozwolę sobie oprzeć moją opinię na porównaniach i użytecznych uwagach. Użyteczne uwagi dotyczące pobytu w hotelu Paraiso: 1) Pi?a Colada. Zacznijmy od rzeczy lekkich:) Pi?a Colada to najlepszy drink \"damski\"- pyszny po prostu :) najlepszy w barze la Promenada, najmocniejszy w barze na piętrze 2) komary we wrześniu są i tną, nie warto otwierać okien przy włączonym świetle (można też wziąć Raid z Polski) 3) Orlando, wypożyczalnia aut w hotelu, bardzo sprawna i wydajna; ceny konkurencyjne w Moro Jable, jednak auto trzeba odebrać i oddać w MJ, Taxi to 10? w jedną stronę. Opłaca się przy wynajmie aut większych i na kilka dni 4) nie jestem przekonana, czy ten hotel to najlepsze miejsce dla rodzin z dziećmi ... Wszędzie mnóstwo schodów i raczej sztywne zasady zabaw w basenie ... Jednak widziałam nawet maluszka na wózku inwalidzkim, tak więc można sobie poradzić 5) POKÓJ rodzinny to apartament z dwoma osobnymi, zamykanymi pokojami, co jest dużym plusem, nie jest to oczywiste w innych hotelach na wyspie. Pokoje dwuosobowe są całkiem przestronne, niestety łazienka źle pomyślana, cały czas ktoś się o coś uderza (mamy porównanie tych dwóch pokoi, większego i mniejszego, ponieważ spędziliśmy pierwszy tydzień tu, a drugi tu- polecamy większy; niestety pokoje bez widoku na morze, boczne lub te na parterze, są ciemne i trochę wilgotne- żeby nie powiedzieć zagrzybione:( 6) w pokojach nie ma lodówek ani czajników elekrycznych (jeśli ktoś lubi poranną kawę na balkonie, trzeba wziąć z domu potrzebny asortyment) 7) KAWA z automatów raczej okropna. Lepsza z ekspresu ciśnieniowego, którą można zamówić w barze przy basenie ... Serwują tam przyzwoite espresso, które może stać się podstawą do całkiem dobrej iced coffee (z kostkami lodu i mlekiem) lub wręcz deseru lodowego (po zaaplikowaniu do kubeczka porcji lodów :) mo
Położenie
Troszkę skorodowany
Czyste, zadbane pokoje, posiłki i napoje bardzo dobre, pracownicy uśmiechnięci i pomocni, animacje bardzo dobre, darmowy parking, cicha i spokojna okolica.
Spokojna okolica, posiłki, animacje, pracownicy, darmowy parking.
spa i jacuzzi wymaga remontu.
hotel w opiniach przereklamowany, największa zaleta to piękne położenie, ale ogólnie nie za wysoki standard oraz fatalna kuchnia znacznie pogarszają ogólne wrażenie, zwłaszcza jeśli ktoś zna inne hotele 4* na Kanarach
połozenie
fatalna kuchnia
Gorąco polecamy bylismy z zona i dzieckiem w lutym 2015 idealny wyjazd rzeczywiscie konieczny jest samochód by sobie zwiedzic wyspe radzimy tez zakupić hiszpanska karte SIm do telefonu interent wtedy nie rujnuje. Animacje super dzicko zadowolne ubaw po pachy miało- spodziewalismy sie ze nie bedzie juz aniamacji ze to nie sezon a tu zaskok -tu sezon trwa przez cały rok luty a temp 20stopni i słonce prazy jak u nas w sierpniu. Jedyny minus to rezydent z itaki koles zdecydowanie nie na swoim miejscu!!!!!!!
Położenie rewelacyjne nad samym oceanem na wydmie. Plaża super piasek zółty saharyjski jak w Łebie. troche uroizmacony kamieniami. 0 karaluchów dosłownie zero balismy sie o robactwo ale nie po nich śladu
troche słaby szef kuchni jedzenie jest słabo doprawione steki guma, rzeczywiście słaba recepcja koleś tłumaczył że w nie miał czasu na przygotowanie pokojóe bo dostała za późno info o przyjeździe co nas to obchodzi. MASAKRA rezydent Itaki, wciskał na chama wycieczki i reklamował szkołe nurkowa swojego kolesia. Interenet płatyny
Ludzie nie jedźcie do tego hotelu... Jakby wszystkie karaluchy zaczeły tam świecić to ta buda wyglądałaby jak kasyno w Las Vegas. Żona jednego nawet pod poduszką znalazla. Nie dalo się spać w nocy. Odradzam!!!
Jedzenie
Robactwo Brak plaży Chamskie zachowanie recepcjonistów
Hotel godny polecenia dla osób mało aktywnych rozrywkowo. Propozycje hotelowe: sport, rozrywka, baseny, plaża, jedzenie - całkowicie zaspokajały potrzeby osób chcących leniwie odpocząć bez poszukiwania dodatkowych atrakcji.
pięknie położony na skarpie, wspaniały widok na ocean, piaszczysta plaża z białym piaskiem przywianym z Sahary. Czyste i przestronne pokoje hotelowe. Duży zagospodarowany teren wokół hotelu. Możliwość uprawiania sportów:boisko do gier zespołowych, korty tenisowe. Wieczory z urozmaiconym programem artystycznym-duża sala widowiskowa. Duża jadalnia, nie było trudności ze znalezieniem miejsca. Posiłki urozmaicone. Duża ilość deserów. Tace z posiłkami uzupełniane na bieżąco, bez konieczności interwencji. Personel życzliwy i kulturalny. Wystarczająca ilość miejsca i leżaków wokół 3 basenów.
Hotel położony samotnie. Konieczność dojazdu do najbliższego miasta z rozwiniętą infrastrukturą turystyczna. Położenie na skarpie potęgowało siłę wiatru w wietrzne dni.
Hotel jest położony nad samym oceanem i widok jest bajeczny. Jedzenie pyszne i urozmaicone a obsługa bardzo miła. Sa rowniez ciekawe animacje. Niestety jest rowniez pełen karaluchów. Ja i córka nie mogłyśmy w nocy spać mając świadomość,że to robactwo biega gdzieś po pokoju brrrr... Mąż nie miał tego problemu bo zawsze wypijał trochę więcej alkoholu (na trzeźwo też się brzydził). Trzeba mieć świadomość,że karaluchy na Kanarach mają 4-5cm :). Wszystko jest dla mnie zrozumiałe,że to cieżkie do zwalczenia i w hotelu trudno o utrzymanie idealnej higieny. Nie w tym jednak problem. Przez cały pobyt nie widziałam ani jednego pracownika spryskiwującego korytarze środkami owadobujczymi. Zwracam uwagę na to iż hotel jest tak zaprojektowany,że korytarze są na zewnątrz i nie ma ryzyka zatrucia gości hotelowych. Zwracając uwagę w recepcji na robactwo - karaluchy biegające po pokoju, otrzymaliśmy spray i kazano nam sobie radzić... (sama miałam biegac po pokoju i gonić karaluchy - na wakacjach za własne niemałe pieniądze)... Uważam ,że jest to skandal i ten hotel jest bardzo słaby. Nie polecam nikomu, no chyba,że ktoś lubi spać w takim syfie!
Pyszne jedzenie, przemiła obsługa.
Brudne i zarobaczone pokoje. Brak czystych ręczników w pokojach. Karaluchy w łazienkach pokojowych (wiem od innych gosci hotelowych, ze tez spotykali w pokojach te paskudztwa). Hotel oferuje piekna plaze z własnymi leżakami - niestety nie jest to prawda...
Hotel położony na odludziu, ale kameralny i z fajnym widokiem. Można złapać autobu do Morro Jable i tam jest bardzo fajna plaża i sklepiki. Obiekt ma już swoje lata i żeczywiście najlepsze czasy ma już za sobą. Posiłki są bardzo smaczne i animacje fajne i ciekawe. Ja byłam tam z siostrą i dwójką dzieci. Jeśli chodzi o karaluchy to rzeczywiście są one obecne w hotelu i pare razy wchodziły nam do pokoju. Jest to troche niefajne znaleźć karalucha rano w łazience... Jeśli chodzi o plaże to piaszczysta jest oddalona o 400 - 500m od hotelu. Nie ma tam leżaków i parasoli ponieważ jest to dzika plaża. Można śmiało się kąpać natomiast żeby się tam dostać trzeba przejść po kamieniach spory kawałek i może być to uciążliwe dla małych dzieci lub starszych osób.
-Smaczne jedzenie -Miła obsługa -Brak kolejek przy barze :)
-Kamienista plaża (niestety nie taka jak na zdjęciach) -Silny wiatr przy basenie nie daje pożądnie wypocząć
Poprzedniczka napisała brak piaszczystej plaży, no cóż polska mentalność narzekać na coś trzeba. W zeszłym roku była w tym roku zabrał ocean, takie życie. Plaże piękne tylko trzeba się ruszyć 200 m w lewo lub w prawo :) Ocean bajeczny, we wrześniu woda 25 st. Owszem schody nieco męczące szczególnie w drodze powrotnej i strasznie trzeba uważać bo ŚLISKO !!! Karalucha nie widziałam żadnego tylko kukaracze, duże i z reguły leżące na plecach. Zdarzają się na korytarzach i Panie sprzątające szybko się z nimi rozprawiają. Kukaracze to nie są karaluchy !!! Jedzenie pyszne, urozmaicone, łącznie z owocami morza. W hotelu 90 % to niemieccy turyści. Na plażach spokojnie, nie tłoczno, \\\"grajdoły\\\" okupowane przez golasów:) Hotel nadgryziony zębem czasu, jakiś remoncik by się przydał szczególnie elewacje, tynki itd. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, pościel przez tydzień nie była wymieniana, ręczniki trzeba rzucać na podłogę bo inaczej również nie wymienią. Wszyscy z obsługi bardzo mili i uśmiechnięci. Mentalności kanaryjczyków możemy pozazdrościć. Wybraliśmy wycieczkę objazdową po wyspie, warto zobaczyć piękne krajobrazy, Pani Marta - przewodniczka extra babka świetnie i z pasją opowiadała i wyspie i mieszkańcach. Pozdrowiamy Marta z Gdyni :)
posiłki, blisko plaży, obsługa
8 km od cywilizacji
Uwaga oszustwo, Brak piaszczystej plaży przy hotelu (czarne głazy), brak leżaków i parasoli, karaluchy biegające po korytarzach hotelowych.
Brak.
Karaluchy w hotelu, brak plaży przy hotelu, jedno wielkie oszustwo.
Hotel nie posiada plaży ani żadnych leżaków i parasoli nad oceanem. Najbliższa piaszczysta plaża jest oddalona o 500m od hotelu (bez leżaków i parasoli). Trzeba przejść brzegiem oceanu po czarnych kamlotach co nie jest łatwe w klapkach lub na boso. Generalnie jedno wielkie oszustwo!!! Po powrocie z \'\'plaży\'\' można znaleźć karaluch w pokoju lub na holu między pokojami. Obsługa jest bardzo miła i jedzenie smaczne ale za te pieniądze nie polecam!!!
Posiłki
Położenie. Brak plaży (kamienie zamiast piasku) Brak leżaków i parasoli na \'\'plaży\'\' mimo ,że jest inaczej w opisie hotelu. Karaluchy biegające po korytarzach i wchodzące do pokoi.
Hotel pięknie położony na wzgórzu, otwarty na Ocean. Zejście schodami na piaszczystą plażę, która jednak w znacznej części jest zabierana w czasie przepływu. Jedzenie bardzo smaczne, urozmaicone (ryby,owoce morza i hiszpańskie przysmaki bez ograniczeń)Do śniadania serwowany jest szampan. Obsługa bardzo życzliwa dla polskich turystów.Panowie muszą mieć długie spodnie w czasie kolacji także warto o tym pamiętać pakując rzeczy na wyjazd. Pokoje dość skromnie wyposażone ale widok na Ocean rekompensuje wszystko. Wieczorne animacje na wysokim poziomie. Wyspa bardzo ciekawa, warto wypożyczyć samochód. Wiatr jest nieodłącznym elementem na Fuerteventura a temperatura w sierpniu to ok. 25 stopni.Wakacje rezerwowaliśmy przez wakacje.pl (z ITAKĄ) i jesteśmy bardzo zadowoleni. Polecamy! :-)
Piękne widoki, rewelacyjne jedzenie, duże baseny, bardzo miła obsługa, polskie akcenty w trakcie animacji :-) wystarczająca ilość leżaków przy basenach.
Skromne wyposażenie pokoju (brak lodówki), na basenach nie można pływać na materacach czy kołach mimo, że są sprzedawane w hotelowym sklepiku,
Hotel połozony w pięknym miejscu z widokiem na ocean, piekna duża plaża, piaszczysta, mało ludzi na niej.Super obsługa, bardzo miła i szybka. przy basenach dużo miejsca, bardzo dobre, urozmaicone jedzenie oraz drinki.
Bardzo mila obsługa, czysto, przestronnie.
nie ma
Hotel świetny, zarówno dla osób z dziećmi, jak i bez. Jest czysto, przyjemnie, hotel ładny, nowy. Polecam bo wart mimo jednej wady.
Czysto, schludnie, miła obsługa, wiele atrakcji, animacji, gier, zabaw, miła atmosfera i wiele innych.
Położenie hotelu ( leży ma wzgórzu, gdzie odczuwa się bardzo siłę wiatru a na plażę trzeba zejść schodkami ). Poza tym, na leżach przy basenach \\\"ciężko\\\" się wypoczywa, gdyż mocno odczuwa się wiatr.
Jeśli chcesz odpocząć po całorocznej pracy, POLECAM! Cisza,spokój. Hotel oferuje w zasadzie wszystko co jest potrzebne do dobrego wypoczynku. Położony z dala od zgiełku. Pierwszy dzień, zaskoczenie, wiatr, chmury,drugiego dnia trochę padało, ale ogólnie pogoda ok, temperatury zbliżone do polskiego lata, wietrzyk powiewa, ale to nawet dobrze bo jak go zabrakło w ostatnie dni to prażyło. Jeśli nie wykupicie pokoju z widokiem na morze to może być wietrzny pokój:( my taki mieliśmy dwie pierwsze noce huczał wiatr i nie dało się spać:( Ogólnie wyjazd oceniam jako udany.
Hotel położony na uboczu nad samym brzegiem oceanu, wokół cisza, spokój:)
Strasznie rozciągły, można się nachodzić.
Hotel bardzo fajny i przestronny położony na dużym terenie. Jedzenie świetne, bardzo smaczne, obsługa uśmiechnięta i życzliwa , na wysokim poziomie- szczególnie Piotr ? zawsze pomocny . Baseny fajne dwa duże i trzeci mniejszy dla dzieci, woda w basenie zimna, mało osób korzystało z kąpieli .Ocean i widoki przepiękne, ale zejście do morza jest stromymi schodami długimi i krętymi ? miejscami śliskie trzeba uważać, ale powrót bardzo męczący aby wdrapać się do hotelu z plaży. Spacery brzegiem oceanu po żółciutkim piasku super, a kolory oceanu cieszą oczy, leżaki przy plaży (brak hotelowych) publiczne po 12 euro za dzień . Drinki w barach są pyszne i duży wybór. Pokoje przestronne, faktycznie Polacy dostają raczej pokoje od gorszej strony hotelu , na parterze 1000 ?. do pokoju wchodziły szparami w drzwiach karaluchy -bardzo nieprzyjemny widok. Warto wypożyczyć samochód(Renault Clio) 1 dzień 35 Euro, benzyna 1,13 Euro i samemu zwiedzić piękne zakątki wyspy. Polecam również wykupić wycieczkę na Lanzarote ? wrażenia niesamowite w parku ognia Timanfaya 86 , Euro Ogólnie - polecamy
ładnie położony, piękne widoki na ocean, ładna plaża, super obsługa hotelowa, bardzo smaczne posiłki, duży wybór i różnorodność potraw ,
brak miejsc do spacerów tylko na terenie hotelu, daleko do miasta 7 km,
piękna piaszczysta plaża, bardzo miła obsługa, smaczne jedzenie
piękna piaszczysta plaża, bardzo miła obsługa, smaczne jedzenie
Tripadvisor