W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Właśnie wróciłem z Krety. Mieszkałem z żoną w hotelu Sun. Nikomu nie polecam tego hotelu! Tragiczny! Małe pokoje, posiłki w miejscowej restauracji beznadziejne, hałas od ruchliwej ulicy. Właściciele hotelu skąpi aż do bólu. Za fałszywymi uśmiechami ukrywają obłudę. Jeden z kelnerów w ostatnim dniu pobytu rzucił się na mnie z rękami. Jeśli macie lecieć na Kretę, lepiej dopłacić parę złotych i omijać szerokim łukiem hotel Sun. Darek.
Przyleciałam wczoraj do Polski z Krety. Mieszkałam w hotelu Sun.Jest to hotel b.słabej jakości. Właściciele skąpi i fałszywi. Miałam wykupione śniadania i obiadokloacje - jakość i ilość bardzo marna. Właściciele w czasie posiłków z przerażeniem zerkają na salę, jakby obawiali się, że turyści za dużo zjedzą. Kelnerzy niemili, palą regularnie papierosy i nie reagują na uwagi turystów. Przejście na plażę przez ruchliwą ulicę. W nocy hałas. Przy hotelu mały basen z chlorowaną wodą /nos chce urwać/. Plaża brudna. Rezydent, który miał służyć pomocą nie chciał podać numeru swojej komórki. Gdy pojawiły się problemy, nie miałam z kim się skontaktować. Nie warto zatrzymywać się w hotelu Sun. Lepiej dołożyć nieco kasy i zamieszkać w lepszym hotelu.
Jestem zadowolony z pobytu w hotelu Sun, ponieważ jak na 2 gwiazdkowy hotel, według mnie posiada wszystko co potrzeba. Jest klimatyzacja, lodówka, tv, suszarka, sejf (za dopłatą). Pokoje rzeczywiście nie są za duże ale bez problemu pomieszczą 2 osoby, i nie zgodzę się że są brudne, codziennie jest room service i panie naprawdę dbają o czystość, łazienka mała ale jest ok. Obsługa hotelu jak dla mnie miła, pan z brodą w recepcji może na początku sprawić wrażenie naburmuszonego ale ma tylko taki wygląd, jest w porządku. Pani w recepcji doskonale zna angielski zresztą kelnerzy również, basen fajny, również codziennie czyszczony, na plaże chodziliśmy sobie po prostu przez teren hotelu po drugiej stronie ulicy i nie zauważyłem aby była jakoś bardzo zanieczyszczona, jak dla mnie ok, co jakiś czas jest sprzątana po całej długości i wyrównywana. Posiłki w porządku, smakowo i ilościowo, naprawdę się najadałem, pozatym w hotelowej restauracji stołują się miejscowi Grecy co świadczy że mają dobrą kuchnię. Dostaliśmy pokój na samej górze z wejściem przez taras, w nocy jest niesamowity widok na oświetloną górę. Autobus zatrzymuje się pod samym hotelem, bardzo łatwy dojazd do Heraklionu. Ja z czystym sumieniem mogę polecić hotel Sun, tylko należy pamiętać że jest to hotel 2-gwiazdkowy, moje oczekiwania spełnił. A pozatym przecież nie leci się na Kretę żeby siedzieć w hotelu tylko cieszyć się widokami itp.
Nie był to mój pierwszy wyjazd zagraniczny, więc mam jakieś rozeznanie. Hotel wywarł na mnie pozytywne wrażenie, obsługa również. Sympatyczna kobieta z recepcji zaproponowła nam dodatkowy obiad ponieważ nasz samolot był opóźniony, tak więc mieliśmy zapewnione wyżywienie mimo, że minęła nam ostatnia doba hotelowa. Reszta obsługi w hotelu też była w porządku, schodząc rano na śniadanie byliśmy sympatycznie witani sowami "dzień dobry", a odnosząc tacę dziękowano nam również po polsku. Może jak inni chodzą naburmuszeni po hotelu to niech nie liczą na uśmiechy ze strony innych. Pokoje małe, ale dobrze wyposażone i czyste, z resztą kto leci na Kretę żeby siedzieć w pokoju. Z jednej ze stron faktycznie widać z okna budowlę, ale my mieliśmy piękny widok na morze i góry. W ciągu dnia na basenie było czasami ciasno, ale wieczorem było bosko - pusto, woda cieplutka, cóż trzeba więcej. Obok hotelu jest przystanek autobusowy, skrzynka na listy, sklepik, a nawet nocny klub. W pobliżu natomiast ( jakieś 10 - 15 mniut na piechotę) są dwa supermarkety LIDL i Carrefour. Na plażę jest kilka zejść z ulicy, ale my chodziliśmy przez teren hotelu Candia Maris, bo tak było najszybciej. Jedyne czego mogę żałować to to, że byliśmy tam tylko tydzień :)
wlasnie wrocilem z hotelu sun. wybralem ten hotel, poniewaz byl najtanszy i jako jeden z nielicznych oferowal same sniadania. A mi zalezalo przede wszystkim na tym, by miec gdzie spac na Krecie. Z tego zadania hotel Sun wywiazal sie swietnie.
pare bzdur mozna na temat tego hoteliku wyczytac nawet w ponizszych opiniach...
mozna sie spierac, czy do plazy jest 300 czy 400 metrow. w kazdym razie - bardzo blisko. ulica, ktora trzeba przejsc, jest ruchliwa - ale tylko po 20. w ciagu dnia przejscie drogi nie sprawia problemu. od ulicy do plazy idzie sie sciezka wzdluz muru hotelu candia maris, prowadzaca przez wolna dzialke (w zadnym razie wysypisko smieci - po prostu pusta, niezabudowana dzialka, ani szczegolnei zasyfiona, ani nic). plaza - codziennie czyszczona.poniewaz bylo malo osob w sasiednim hotelu candia maris, to jeszcze zalapalismy sie na darmowe lezaki (nalezace do CM wlasnie, ale nikt tego nie sprawdzal). nie wiem, jak wyglada dzika czesc plazy - z niej nie korzystalem. Wzdluz brzegu znajduje sie dosc sporo glonow wyrzuconych przez morze,, to jest chyba jedyny minusik calej plazy..
Hotel - pokoje bardzo male, ale czyste. jest w nich niezbedne minimum: lozko, stolik nocny, stol, szafa,lodowka, lazienka z prysznicem, balkonik (mialem ten najmniejszy a dwa krzesla sie miescily bez problemu). za oplata sejf.
Sniadania - dosc monotonne, dwa rozne zestawy na przemian podawane, ale smaczne i co wazne - bez ograniczen (to, ze byla na talerzyku jedna porcja sera nie oznaczalo, ze nie mozna wziac dwoch czy wiecej talerzykow!! ). zawsze do sniadania byl deser dodawany, w postaci ciasta lub owocow.
Sniadanie skladalo sie z platkow, mleka, kawy, herbaty,soku, wody, pieczywa (swieza bulka grzanki), dzem, maslo, pomidor lub ogorek, czasem miod, ser feta lub twarozek, wedlina i zolty ser. co drugi dzien bylo jajko na twardo - schodzilem na sniadania dosc pozno i zawsze sie na nie zalapywalem. owoce na deser to najczesciej winogrona,raz arbuz, raz czy dwa gruszki.
obsluga bardzo mila. gopsodarz reczywiscie wydaje sie gburowaty, ale to z powodu nieznajomosci ang. Na przywitanie po grecku zawsze odpowiadal milo i z usmiechem. mila tez byla obsluga na sali - wychodzaca naprzeciw nam i dogladajaca, by niczego nie zabraklo na stole bufetowym.
minus hotelu: reczniki nie byly zmieniane codziennie. bylem akurat na to przygotowany.
z basenu nie korzystalem - ale bylem,widzialem. nieduzy (do odswiezenia, ale nie plywania), czysty, bynajmniej nie smierdzacy.
polozenie hotelu - swietne. blisko kiosk, sklepy, do centrum amoudary okolo 10 minut spokojnego spaceru, na wprost wypasiony hotel candia maris z super basenem, gdzie mozna spokojnie isc.
halasliwa ulica wieczorami - ale to bolaczka calej amoudary. mldzi grecy szpanuja swoimi brykami puszczajac na maksa muzyke z glosnikow. pokoj mialem boczny - z widokiem na miasteczko i gory w oddali. nie bylo pod oknem zadnej!!! budowy - tylko maly i spokojny parking dla gosci hotelowych i sasiedniej wypozyczalni...
czytajac rozne opinie mam wrazenie,ze ludzie za kilka zlotych spodziewali sie conajmniej 3-gwiazdkowych luksusow i sie solidnie rozczarowali... hotel oferuje dokladnie to, co jest napisane w ofercie - to wszystko.
Po przeczytaniu tutejszych opinii, byliśmy przerażeni iż jedziemy do syfiastego miejsca, hotelu z kiepską obsługą i fatalnymi widokami itd. Na miejscu okazało się że to wszystko bzdury. Być może, jak ktoś już z tutaj wspomniał, ludzie kupujący wczasy w niższych cenach, liczą na wypasiony basen, animatorów i mają oczekiwania dużo powyżej gwiazdek przyznanych temu hotelowi. My byliśmy bardzo bardzo zadowoleni! Widok mieliśmy na góry morze. Obsługa bardzo pomocna i serdeczna (faktycznie tylko właściciel miał z nami słaby kontakt ze względu na trudności językowe). Wszędzie bardzo czysto. Pokoik nieduży, ale nie po to tam jechaliśmy żeby grac w pokoju w ping-ponga ;) Dwa łóżka, toaletka z lustrem, szafeczka nocna, telefon, suszarka do włosów, szafa, mały balkon z krzesełkami i łazienka (umywalka, wc, prysznic). Ku naszemu zaskoczeniu, w bonusie od hotelu, mieliśmy bezpłatne: klimatyzację, lodówkę i tv. Śniadania (bufet) - mało urozmaicone, ale smaczne: świeże pieczywo, tosty (polecam), dżemiki, płatki, mleko, ser feta lub żółty i wędlina, ogórki, pomidory, oliwki, kawa, herbata, mleko, napój pomarańczowy, woda, ciasto, miód, owoce (różnie - arbuzy, gruszki, winogrona, melony) i uwaga: to białe na spodeczku to nie twarożek (ludzie często się mylą!) - to gęsty grecki świeży pyszny jogurt, który najlepiej zjeść z miodem!! Poza tym, w tym samym miejscu działa tawerna "Kivotos" - gorąco polecamy! Pyszne jedzenie (tawerna ma jakieś odznaczenia za pyszną grecką kuchnię), serdeczna obsługa, a dla gości hotelowych super bonus - po posiłku gratis drobny pyszny deser i karafka Raki...
Plaża - przejście przez pustą działkę porośniętą krzakami, sama plaża piaszczysta, co noc sprzątana, woda czysta i cieplutka, dno piaszczyste, a trochę dalej od brzegów półka skalna z roślinnością i rybkami - polecam maskę z rurką i podglądanie tego "akwarium". Jeżowce się trafiają ale na głębszej wodzie - my kąpaliśmy się na boso i nie mieliśmy przykrych niespodzianek. Po zwiedzeniu większości plaż w zatoce, tę możemy miało polecić, np. bliżej elektrowni plaże są kamieniste i z występami skalnymi w wodzie. Elektrownia nie zakłóca widoczków, ani tym bardziej czystości.
Tuż obok hotelu apteka i dobrze wyposażony sklepik o szerokim asortymencie (również bilety na autobus), budka telefoniczna i przystanek autobusowy (ok 15 minut do Heraklionu, a stamtąd już dalej łatwo w świat ;)
Ogólnie - bardzo polecam ten hotel osobom, które nie przepadają za dużymi molochami i nie zamierzają spędzać całych dni na terenie hotelowym (brak rozrywek), my na zmianę spędzaliśmy czas na plaży i wyprawach (Samaria, Chrissi, Heraklion, Knossos, Rethymnon).
Moim zdaniem touroperatorzy powinni dokladnie sprawdzic co oferuja swoim klientom.Ja poczulam sie oszukana !!!!Ten hotel to po prostu SKANDAL !!!!
Wydalam 1600 zl za pobyt z HB a kolejny 1000 musialam wydac na dozywianie sie w pobliskich knajpach. To co oferuje hotel Sun to bieda z nedza, gorzej niz u nas za czasow komuny.Oczywiscie jesli restauracje hotelowa odwiedzaja turysci z ulicy to zgodze sie ze otrzymuja super dania bo za nie placa!!!Niestety dla turystow z Polski stawka zywnosciowa wg mnie wynosi 2 euro na glowe na dzien.Kto tam byl dobrze wie o czym mowie!!!!!
Dla przykladu w carrefurze ogromny arbuz 4 kilowy kosztowal 3 euro a na kolacje podali go 10dkg w trzech malenkich kawaleczkach.Jesli ktos sie dobrze przypatrzyl , to pod drzwiami kuchni codziennie lezala duza reklamowka z nadgnilymi owocami, ktora ktos dostarczal do hotelu.Pozniej te odpady ladowaly na naszych talerzach.
Do kolacji na codzien jako przystawka suchy chleb i 6 oliwek na krzyz,zupy na wodzie z samych warzyw lub zapiekanki ziemniaczano warzywne na drugie danie- OTO CALE MENU dwa razy w ciagu 8 dni bylo mieso ,doslownie po 6 kawaleczkow.Zaznaczam iz nie jadam duzo ale to co podawali to racje głodowe.
Wlasciciele niesympatyczni,w dniu wylotu kiedy czekalismy na autokar o 2 w nocy wlasciciel zamknal TOALETY !!!! zebysmy czasem nie skorzystali.Brak mi slow , plaza tez nieciekawa a przede wszytskim brudna!!!!! Jelsi ktos juz tam niechcacy trafi polecam wypozyczenie auta i udanie sie do sasiednich miejscowosci gdzie plaze sa naprawde piekne
Tragedia!!!!! Odradzam wszystkim stanowczo wyjazd do tego hotelu .Wyzywienie marne ,na sniadanie podawali maslo, dzem,pieczywo kawe,herbate i po 2 plasterki szynki !!! i to tyle ,ewentualnie mozna bylo uswiadczyc jajka na twardo o ile sie wczensiej przyszlo.Kolacje jeszcze gorsze ,raz otrzymalismy zielona salate ze szczypiorkiem polana octem i do tego suchy chleb.Jedyne czego bylo w nadmiarze to 0,5 bimbru greckiego ktory otrzymywalismy po tej wspaniej uczcie.
Plaza brudna, mozna na niej znalezc podpaski,worki, butelki puszki i inne.Jedyny plus to polozenie ,pod hotelem znajduje sie przystanek autobusowy i liczne wypozyczalnie samochodow.
Odradzam wszystkim, dwa razy sie zastanowcie zanim wykupicie te wczasy !!!!
Pobyt w ramach last minute z opcją HB - dwa posiłki śniadanie i obiadokolacja. Sam hotel położony jest przy ulicy. Konkretnie na ulicę wychodzi restauracja a do niej dolepiony hotel. Na tyłach basen. Pokoje są ok. Zależy czego się oczekuje. Jest czysto, obsługa hotelowa codziennie (oprócz niedzieli), niewielki balkon. Pokój nie jest najobszerniejszy, ale nam to nie przeszkadzało. W pokoju telewizja, klima, lodówka, sejf. Gustowne oświetlenie LED i podwieszany sufit. Łazienka mała ale czysta, brak śladów grzyba. Położenie jest trochę słabe, tzn. do morza jest niedaleko, aczkolwiek przy ulicy. Obok same duże hotele-kompleksy, z których można nie wychodzić przez cały pobyt. My nastawiliśmy się na zwiedzanie i jako baza wypadowa Hotel Sun jest idealny. Wokoło dużo wypożyczalni aut, sklepy z pamiątkami, restauracje. Basen z tyłu do dowolnego korzystania, nie jest specjalnie duży, bardziej kameralny, ale nam to odpowiadało. Największym atutem jest wyżywienie. O ile śniadanie jest w formie (dosyć dużego) szwedzkiego stołu, o tyle obiadokolacje to jest to, na co czekaliśmy każdego dnia. Dostajemy menu, w którym są do wyboru 2 lub 3 dania z każdej kategorii: przystawka, sałatka, danie główne i deser. Bardzo dobre, miejscowe jedzenie, byliśmy i jesteśmy nadal zauroczeni. Ujmując zwięźle: Hotel Sun nie jest dla miłośników opcji all inclusive. Natomiast jeśli jest się nastawionym na samodzielne zwiedzanie i szukanie sobie atrakcji, to jako baza wypadowa jest świetnym miejscem, które będzie dobrą przystanią pomiędzy kolejnymi wyprawami.
- czystość - niedawno przeszedł remont - rozsądna cena
- blisko ulicy
nie bylem w gorszym miejscu
Pozytywnie się zaskoczylam hotelem sun, mimo że nie mialam dużych wymagań( za 12 dniowy pobyt zaplacilam 1370 zl ze sniadaniami). Pokoje i łazienki czyste i wyposażone adekwatnie do standardu hotelu. Sniadania ok, dużo i smacznie. Basen codziennie sprzatany, jedyne co może przeszkadzac to zółte zacieki powstające po kąpieli na kostiumie- po pierwszym praniu w pralce przy uzyciu dobrego proszku sprały się. Do plazy są doslownie 3 minuty spacerkiem. W okolicy jest wiele restauracji i barów oraz przystanek autobusowy do Heraklionu pod samym hotelem. Ogólnie polecam jak za te pieniadze warto!!
Blisko do morza, przy hotelu przystanek autobusowy, blisko sklep i apteka. Sniadania beznadziejne, co dwa dni ten sam zestaw, albo plasterek wędliny i sera, albo jajko na twardo i ser. Pokoje czyste, ale karalucha udało mi się spotkać. Łazienki małe i ciasne, prysznic z ceraty, raczej zero przyjemności, pokoje dość ciasne, balkon mały praktycznie dla jednej osoby. Obsługa obojętna, mało komunikatywna. Nie polecam...
Hotel nietypowy ale bardzo zadbany. Pokoje czyste, a jak się zostawi mały napiwek dla pokojówek to jest super wysprzątany, aż się miło wraca do takiego pokoju. Jedzenie było bardzo syte i smaczne, potrawy praktycznie ani razu się nie powtórzyły, zawsze można było znaleźć coś nowego. Obsługa na bardzo fajna, kulturalna życzliwa i nienarzucająca się. Plaża tuż przy hotelu jakieś 300m krótkim spacerkiem. Przy hotelu dobrze wyposażony sklep no i apteka. Do centrum Heraklionu 15 minut busem i tam można wykupić wycieczki, pochodzić po barach i restauracjach. Dzięki temu wakacje były na prawdę udane ;)
Jedno z bardziej ustronnych miejsc, jakie miałem okazję odwiedzić. W hotelu panuje miła, rodzinna atmosfera. Hotel nie jest za duży, dlatego wydaje mi się, że każdy gość jest traktowany bardziej indywidualnie. Szybko i sprawnie zakwaterowano nas w ładnym, przestronnym pokoju. Minusem hotelu jest brak animacji i średnia znajomość języków przez personel. Jedzenie jak wszędzie, mało urozmaicone, dużo owoców, ale generalnie smaczne i obfite. Plaża bardzo blisko hotelu - czysta i zadbana. Polecam wszystkim ten hotel, super atmosfera, miła obsługa jednym słowem niezapomniane wakacje:)))
Wszystko zgodnie z opisem, po prostu niewielki, komfortowy hotel dla każdego kto jedzie na wakacje nie po to aby spędzać czas przed telewizorem!
Bardzo ładna duża plaża piaszczysta wsam raz na dłuższe spacery, wkoło mnóstwo zieleni jest na prawdę blisko. W hotelu i pokojach bardzo czysto na pewno za zasługą miłej i uprzejmej obsługi która była pomocna i sprawiała wrażenie zainteresowanych gośćmi. Jedzenie było dosyć dobre. Hotel nie oferuje zbyt dużo atrakcji, no i brak animacji, ale my woleliśmy wykupić sobie wycieczki i zwiedzać więc generalnie w samym hotelu nie spędzaliśmy zbyt dużo czasu. Polecam osobom które chcą aktywnie spędzić wakacje nie tylko na plaży.
Hotel dobry jako baza, gdzie sie śpi i nabiera sił na następne wyjście. Miejsce bardzo spokojne. Pokoje ładnie posprzątane na przyjazd. Obsługa hotelu miła i uprzejma, zawsze uśmiechnięta i pomocna. Niestety brak animacji, jak ktoś chce przyjechać z dziećmi, to za dużo zajęć tam dla nich nie znajdzie. W tym hotelu trzeba bardziej się nastawić na spokój i odpoczynek, niż na zabawę. Bardzo dobre jedzenie, smaczne i syte do dziś jak sobie przypomnę to mi się przypominają te potrawy. Dla rozrywki najlepiej jest pojechać do Heraklionu, tam można sobie wykupić wycieczki, pochodzić po sklepach albo zjeść coś w jednej z wielu restauracji:))
Właśnie wczoraj wróciłam z tego hotelu. Odradzam i ostrzegam!!! Tylko nie ten hotel. Właściciel nieprzyjemny, zero znajomosci języka angielskiego, żadnej pomocy, jedzenie fatalne, nie wykupujcie obiadokolacji nic się nie da zjeść, trzeba było po kolacji iść do tawerny kupić jeszcze raz jedzenie, pokoje brudne i przeraźliwie małe, widok z okna pod samym nosem niedokończona betonowa obskurna budowla, przy hotelu ruchliwa ulica z ryczącymi samochodami i skuterami - nie było słychać co się do siebie mówiło. Basen malutki, śmierdzący wystarczy dwójka dzieci z rodzicami i nic tam po was. Łazienka malutka i obskurna. Nie jestem osobą wymagającą, byłam już w Grecji w różnych hotelach ale ten hotel jest poniżej wszelkich oczekiwań. Szkoda mi wydanych pieniędzy i czasu mojego i dziecka. Jedyne co wynagrodziło te straty to przepiękne widoki, które podziwiałyśmy na wycieczkach które wykupiłyśmy w lokalnych biurach ( odradzam kupno u rezydenta o wiele droższe).
HOTEL polożony jest w lini prostej od morza faktycznie około 300 metrow ,ale żeby dostać się na plaże należy pokonać około 250 metrow bardzo ruchliwej jezdni następnie przejść przez dziure w płocie i przejść 300 metrów prze wysypisko śmieci i już jesteś na zaśmieconej plaży.Pobyt w hotelu jest możliwy jeśli trafisz na pokoje od strony basenu.Reszte pokoji wychodzi na ulice bardzo głosną do trzeciej w nocy lub jesli masz szczęście to trafisz tak ja w odleglości około 8 metrów od balkonu,który ma szerokości 80 cm trwa budowa obiektu czteropiętrowego.Na balkonie możesz postawić tylko jedno krzesło.Wymiana ręczników od przypadku.także sprzątanie.Faktycznie obsługa jest bardzo uprzejma ale do czasu.Jak zaprotestowałem i zwróciłem uwage odnośnie skandalicznego wyżywienia,czar prysł.Jestem człowiekiem mało wymagającym jeśli chodzi o wyżywienie,ale co podawano tam do jedzenia można nazwać skandalem.Będąc tam zapomnijcie o pomidorach,sałatkach ,wędlinach.Reasumując omijajcie ten Hotel bardzo dużym łukiem
Tragedia!!! Przestrzegam wszystkich przed tym hotelem.Zanim wykupisz wczasy w hotelu Sun dwa razy sie zastanow.Bieda z nedza,wyzywienie marne,pokoje male ze smierdzaca klimatyzacja,personel niemily,ogolnie syf przez duze S. Plaza brudna z licznymi niespodziankami .Jesli ktos z was tam wyladuje to najlepiej wypozyczyc auto i jechac jak najdalej od tej dziury.Polozenie komunikacyjne bardzo dobre, dojechac mozna bardzo szybko do wielu pieknych miejsc