Wczoraj przyleciałam z. Cypru (z Larnaki) Nasz hotel znajdowal się jednak na obszarze tzw.Cypru Płn.
Podzielę się tym, co mnie tam zachwycilo najbardziej:
Z miast - zdecydowanie Kirenia, miasteczko megaklimatyczne ze wspaniałym 1000 letnim zamkiem, ktory koniecznie trzeba tam zwiedzić.
Najpiękniejsza plaża - Fig Tree w cudownym rejonie Ajia Napa, gdzie warto spędzić co najmniej caly dzien, warto też pojeździć rowerem po Cape Greco, oraz powedrowac w okolicy jaskini Cyklopa, niejsce jak w bajce, oraz odwiedzic białą śliczną kapliczkę Agios Nikolaos oraz pieknie polozoną na wzgórzu kapliczkę proroka Eliasza w Protaras (Rejon Ajia Napa to już Cypr poludniowy)
Najciekawszy budynek - meczet Mustafa Paszy w Famaguście
Najbardziej dzikie i piękne miejsce to okolice Golden beach na krańcu półwyspu Karpas - zima nie spotkacie tam nikogo, tylko półdzikie osły
Najpiękniejszy widok - po wdrapaniu się na szczyt zamku Kantara w górach.
Miejsce ciekawe to slone jezioro w Larnace, jadac na lotnisko mozna odniesc wrazenie ze jedzie sie przez srodek tego malowniczego jeziora, w ktorym zimą jest pelno flamingów, a latem podobno calkiem zasycha pozostawiając słoną skorupę
Miejsce, ktore najbardziej niepokoi i zadziwia to Ghost city w Famaguście, czyli dzielnica Varosha.Niegdys tętniący zyciem, elegancki kurort, teraz po 40 latach niszczeje i straszy, bo znalazł się w tzw. strefie buforowej
Cypr to bardzo piękna i zarazem ciekawa wyspa, choć niestety podzielona, a wzajemna niechęć mieszkańców po obu stronach granicy jest niestety nadal widoczna.
Dodam jeszcze, że to co nas pozytywnie zaskoczyło to ceny na obszarze Cypru Płn które są wyraźnie nizsze, goscinni i przyjazni miejscowi, a to co bylo negatywnym zaskoczeniem to pogoda na poczatku lutego 2020, która byla wyjatkowo zla, zimno (3- 12 stopni), wiatr i deszcz, trafiliśmy tylko na 1 sloneczny dzień, choć zimny i wietrzny Zdecydowanie nie polecam Cypru zimą z tego powodu.
Podzielę się tym, co mnie tam zachwycilo najbardziej:
Z miast - zdecydowanie Kirenia, miasteczko megaklimatyczne ze wspaniałym 1000 letnim zamkiem, ktory koniecznie trzeba tam zwiedzić.
Najpiękniejsza plaża - Fig Tree w cudownym rejonie Ajia Napa, gdzie warto spędzić co najmniej caly dzien, warto też pojeździć rowerem po Cape Greco, oraz powedrowac w okolicy jaskini Cyklopa, niejsce jak w bajce, oraz odwiedzic białą śliczną kapliczkę Agios Nikolaos oraz pieknie polozoną na wzgórzu kapliczkę proroka Eliasza w Protaras (Rejon Ajia Napa to już Cypr poludniowy)
Najciekawszy budynek - meczet Mustafa Paszy w Famaguście
Najbardziej dzikie i piękne miejsce to okolice Golden beach na krańcu półwyspu Karpas - zima nie spotkacie tam nikogo, tylko półdzikie osły
Najpiękniejszy widok - po wdrapaniu się na szczyt zamku Kantara w górach.
Miejsce ciekawe to slone jezioro w Larnace, jadac na lotnisko mozna odniesc wrazenie ze jedzie sie przez srodek tego malowniczego jeziora, w ktorym zimą jest pelno flamingów, a latem podobno calkiem zasycha pozostawiając słoną skorupę
Miejsce, ktore najbardziej niepokoi i zadziwia to Ghost city w Famaguście, czyli dzielnica Varosha.Niegdys tętniący zyciem, elegancki kurort, teraz po 40 latach niszczeje i straszy, bo znalazł się w tzw. strefie buforowej
Cypr to bardzo piękna i zarazem ciekawa wyspa, choć niestety podzielona, a wzajemna niechęć mieszkańców po obu stronach granicy jest niestety nadal widoczna.
Dodam jeszcze, że to co nas pozytywnie zaskoczyło to ceny na obszarze Cypru Płn które są wyraźnie nizsze, goscinni i przyjazni miejscowi, a to co bylo negatywnym zaskoczeniem to pogoda na poczatku lutego 2020, która byla wyjatkowo zla, zimno (3- 12 stopni), wiatr i deszcz, trafiliśmy tylko na 1 sloneczny dzień, choć zimny i wietrzny Zdecydowanie nie polecam Cypru zimą z tego powodu.