Witam Do Paryża wybrałem się na kilka dni ze swoją dziewczyną, która wróciła już jako narzeczona.Wyjazd ten na początku traktowałem z pewną rezerwą ,gdyż uważałem Paryż za przereklamowane i przeceniane miasto - myliłem się i to bardzo. Generalnie jest tam ślicznie, tylko raczej drogo (wszystkie bilety wstępu kosztują srednio 8 Euro za osobę) W ciągu tych kilku dni zwiedziliśmy większość zaplanowanych atrakcji, a co najważniejsze jako środek transportu wybraliśmy własne buty, co pozwoliło nam na zobaczenie wyjątkowych miejsc nieopisanych w żadnych przewodnikach. Mimo głównie pozytywnych wrażeń, jedna rzecz bardzo negatywnie zapadła nam w pamięci, a mianowicie Katedra Notre-Dame a dokładniej zachowanie i pozwalanie na to odwiedzającym to skądinąd Święte miejsce turystom. Do wejścia do Katedry tłok jak do metra w godzinach szczytu, a po wejściu czułem się jak na gwarnym bazarze w Istambule, ludzie rozmawiają prawie krzykiem jak na imieninach, siadają na wszystkim co się da i robią sobie nic nie znaczące zdjęcia, niektóre kobiety ubrane jak do reklamy olejków do opalania i ogólnie hałas jak na przerwie w podstawówce, a turyści matołki okrążają Katedre i się patrzą jak ciele w malowane wrota, myślę żę gdyby ich wziąć do Kościoła z 21 Wieku i powiedzieć że jest \"stary i ładny\" to też by poszli i tak samo by sie rozglądali.
Ogłoszenie
Przerwany
Nie masz jeszcze żadnego powiadomienia.
Paryż
Przerwany
X
-
masz racje co do notre dame. niestety, przez wiekszosc turystow nie jest odbierana jako miejsce kultu religijnego tylko jak kazdy inny zabytek. szkoda. wyjatek jest robiony tylko w czasie mszy. dobre i to. co do postu ponizej, hmmm... sacre coeur jest architektonicznie dyskusyjna, duuuuuzo mlodsza (ukonczona w XX wieku) i nigdy nie miala swojego garbatego dzwonnika :-) stoi natomiast na moim ukochanym montmartre i to jej niewatpliwy atut. poza tym paryz dla mnie to niepowtarzalne miasto :-)
pozdrawiam
Komentarz
Komentarz