69 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Hotel Aurora to otoczony pięknym ogrodem. Do dyspozycji Gości: recepcja 24 h, winda, ogród, Wi-Fi: w miejscach ogólnodostępnych, sejf w recepcji, pralnia, parking: w zależności od dostępności, niestrzeżony , 3 baseny w tym 2 baseny zewnętrzne i jeden basen kryty, podgrzewany, jacuzzi, plac zabaw
Położenie
W miejscowości Św. Konstantyn i Św. Elena, odległość od lotniska w Warnie - 15km, odległość od lotniska w Burgas - 84km
Plaża
Publiczna plaża z pięknym, złotym piaskiem ok. 600m od hotelu. Leżaki i parasole na plaży odpłatnie
Sport i rekreacja
Dla Gości chcących aktywnie spędzić czas czeka basen z wydzieloną częścią dla dzieci oraz tenis stołowy
Dla dzieci
Brodzik (wydzielona część basenu), plac zabaw
SPA & Wellness
W centrum SPA dostępne są masaże oraz sauna.
Hotel w porządku, w relacji do ceny naprawdę beż zarzutu, choć kto nie spodziewa się na miejscu PRLowskiego standardu, może być rozczarowany. Ogólnie czysto w pokoju, na korytarzu , w restauracji. Chyba troszke gorzej mieli ci co trafili do Villi Aurora ( ta sama posesja hotel i willa), choć tylko na podstawie widoku przez okna miałem takie wrazenie- być może mylne. Ręczniki nie wymieniane , po interwencji 3 dnia beż problemu dostaliśmy świeże. Do morza do sensownej plaży jest na pewno więcej niż 500 m , ale nie tak strasznie daleko. Naprawdę fajna plaża to dopiero w Złotych Piaskach, lub w Varnie. Dojazd 20 min autobusem linii 409 (potem spacer jakieś 20 min), za 2 lewa, tanio i naprawdę przyzwoita podróż. W okolicy hotelu Lidl, i parę mniejszych sklepów nic nie brakowało. Ogólnie i hotel i okolica spokojna , nie dla imprezowiczów, ale też ciężko by było tam wysiedzieć całe 7 dni. Basen średni, ale czysty , serwis przy basenie też średni , masaże przy basenie czynne rzadko. Taxi spod hotelu , zawsze jakieś stały, całkiem tanie przewozy ale cenę koniecznie ustalić przed wsiadaniem do auta. Restauracja w opcji all inclusive przyzwoita, ale bez szalu , nikt z nas nie był głodny, przeciwnie, ale po 3 dniach aż chce się zjeść gdzie indziej. Skandal jak dla mnie ze bilard w hotelu płatny 3 lewą za grę , stół niewypoziomowany bile lecą w jedną stronę, o stole z piłkarzykami nawet nie wspomnę że dramat, stół do tenisa na zewnątrz, przy delikatnym wietrze nie da się grać. Obsługa miła, pomocna, Pani w recepcji mówi po polsku. Ofertę polecam jako bazę wypadową do okolicznych plaż i atrakcji, my 2 dni spędziliśmy w ZP, jeden dzień w Varnie (delfinarium) + fajny duży park wzdłuż plaży, jeden dzień w Albenie w aquaparku. Reszta na miejscu. Relacja ceny do jakości 5/5.
Spokój cisza, Czystość
Bilard płatny
Połozenie: Małe miasteczko, spokojne, bez większych atrakcji. Hotel trochę na uboczu miasteczka. Ale było ono na tyle małe, ze wszędzie blisko. NA mieście sporo miejsc gdzie można posiedzieć i wypić pyszne drinki. Ok kilometr do bardzo ładnej plazy. Pokoje: Prosto urządzone, zawsze abrdzo czysto. Posiłki: Mało urozmaicone, słabej jakości. Brak normalnych napojów (okropne soki i colopodobne lokalne wyroby). Hotel: Mały, kameralny, bez większych atrakcji zarówno dla dorosłych (niedziałając siłownia) jak i dla dzieci (żałosny plac zabaw). Basen raczej mały.
Witam byliśmy w hotelu od 16.07.2019 7 dni i odradzam takiego hotelu na śniadanie to samo przez 7 dni czyli jajecznica jajka na twardo parówki kiełbasa pokrojoną w plastry wszystko najgorszej jakości obiad kurczaki z poprzedniego dnia tylko w innym sosie to samo z łopatka a na kolację to samo co z obiadu zostało tylko przerobione i jakiś składnik dodany i tak przez siedem dni rozmawiałem z Polakami wszyscy takie same opinie mieli jedzenie masakra czyli jak lubicie coś zjeść to nie do tego hotelu przez 7 dni 4 razy byl ambulas to co widziałem to coś i tym hotelu i jedzeniu świadczy.
Zadna
Wszystko
Jedzenie bardzo słabej jakości typu lody z promociji za 1zl 1 litr z supermarketu
Miły personel, super barmani bardzo przyjaznie nastawieni do gości, ale widać po nich zmeczenie
Jedzenie najgorszej jakości lody wodniste czuć nich proszek , pasztet najtańszy (na sam widok odpycha), z jajecznicy wylewane się jakaś żółta woda, ludzie większość posilkow nakładajli tylko 1 raz próbowali i odkladali, chleb tylko tostowy, środka to posiekaną biała i czerwona kapusta polana olejem, raz byly buraczki starter podane na surowo polane olejem, jak nie zeszłym, to na kolejny dzień zrobili buraki sobie pucharkow z serem.
Św.Konstantyn i Helena to miasteczko daleko tkwiące w komuniźmie. Dla rodziny z wózkiem odradzam.Wysokie chodniki, zejścia do plaży schodami pożal się panie. Tak w ogóle to brak chodników. Pani rezydent miała nikłe pojęcie o lokalizacji i jak co i gdzie. Do plaży dość daleko. Właściwie można płacić w euro. ńa straganach trochę promocji, bo to koniec sezonu. Jedynie na poczcie znaczki np.2 leva do Polski, bilet do Złotych piasków 1,60 od osoby. Wycieczka fakultatywna do Nessebaru 70 leva -39 euro, uważam ,że dość drogo. W hotelu obsługa miła, jedna recepcjonistka mówi po polsku. Co nie zjedzono na śniadanie, to na kolację przerobiono. Owoce są zawsze:jabłka, brzoskwinie, winogrona, śliwki, duży wybór sałatek. Basen też pozostawia wiele do życzenia.
Miła obsługa, są owoce
daleko do plaży, plac zabaw dla dzieci koszmar
Tripadvisor