W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
Niewysokie, eleganckie budynki hotelowe tuż przy łagodnie schodzącej do morza plaży Villas del Mar na południowym wybrzeżu, w naturalnym otoczeniu tropikalnego ogrodu w stylu angielskim, 10 min. od centrum rozrywek turystycznych.
Plaża
Bezpośrednio przy hotelu.
Wyżywienie
3 posiłki dziennie (bufet), pakiet all inclusive: lokalne napoje alko-holowe i bezalkoholowe, przekąski.
Pokoje
Pokoje 2-os., łazienka (wanna, suszarka), klimatyzacja, TV, telefon, minibar, sejf (dodatkowo płatny), balkon lub taras z widokiem na ogród lub morze.
Sport i rekreacja
2 baseny, nauka nurkowania w basenie, aerobik, siłownia, 2 korty tenisowe, minigolf, boisko do gry w siatkówkę, tenis stołowy, łódki, żaglówki, kajaki, rowery wodne, windsurfing, nurkowanie z maską i fajką, sporty dodatkowo płatne: nurkowanie z akwalungiem, połowy dalekomorskie, motorowe sporty wodne, oraz golf i jazda konna (2 km od hotelu); animacje dla dorosłych i dzieci, lekcje języka hiszpańskiego, lekcje tańca merenge, dyskoteka, wieczorne programy rozrywkowe, kasyno (1 km od hotelu).
Dla dzieci
Mini club, brodzik.
Do dyspozycji gości
3 restauracje, 5 barów, 3 sale konferencyjne, centrum biznesowe, amfiteatr, salon fryzjerski, salon masażu, sklepiki, pralnia, kantor wymiany walut.
Raj na ziemi. Nic dodać, nic ująć. Hotel godny polecenia, warty każdej swojej gwiazdki, w porównaniu z 4 gwiazdkowym hotelem z Kuby, urzeka swym pięknym ogrodem
Śliczny ogród, piękna plaża, super obsługa (kelnerzy, barmani, pani sprzątająca) za wyjątkiem niejakiego Alejandro z recepcji:-), wyjątkowo nastawionego na napiwki.
Powinni nieco odnowić pokoje, poza tym wszystko super.
witam, byłem tam od 14.05 do 28.05, poprostu przepieknie, bardzo wysoki standard, jedzenie wysmienite, obsługa na bardzo wysokim poziomie, szczerze polecam...
Najsłabszym elementem tego hotelu są pokoje. Ich wyposażenie, a szczególnie łazienka mocno trąci już myszką, choć wszystko jest czyste i działające. Ma się wrażenie że się jest w polskim obiekcie ze wczesnych lat osiemdziesiątych. Największą zaletą jest plaża (choć nie tak świetna jak w Punta Cana) i to, że to nie jest ogromny kurort z tysiącami plażowiczów, tylko małe miejsce, w którym są może ze trzy takie hotele. Na plaży niedaleko od hotelu są długie odcinki, na których nie ma prawie nikogo. Jedzenie nie było rewelacyjne, choć tu mogę nie być miarodajny, bo jadłem tylko śniadania. Wybór nie był zbyt duży, a do picia poza kawą były tylko słodkie jak ulepek i sztuczne soki.
Zachwycające otoczenie hotelu, przepiękna roslinność, super plaża, nieco zbyt natrętni sprzedawcy na plaży. Jedzenie w porządku, urozmaicone, drinki też ok. Polecam wycieczkę do Los Haitises; dostępna z hotelu.
Otoczenie hotelu na 5*. Ogród cudownie utrzymany. Pokoje niestety nosiły ślady wilgoci ale tutaj chyba nie da się tego przeskoczyć. Nie było kłopotu żeby zamienić pokój na inny. Dlatego przy trzeciej próbie udało nam się znaleźć taki który spełnił nasze oczekiwania. Posiłki dobre. Wzięliśmy ze sobą tabletki na żołądek ale na szczęście nie musieliśmy ich używać. Podawane w miłej atmosferze,przez sympatyczną obsługę. Napiwki daliśmy chyba każdemu, ale dopiero pod koniec wyjazdu. Pomimo to obsługa zawsze szczera i pomocna.