Wybierz, kiedy chcesz jechać na wakacje i przejdź do szczegółowej oferty.
Położenie:
w strefie turystycznej Makadi Bay, ok. 30 km od Hurghady.
Plaża:
bezpośrednio przy hotelu. Możliwość oglądania unikalnej rafy koralowej zapewnia 75-metrowym pomost, z którego swobodnie schodzi się do wody (zalecane obuwie ochronne).
Zakwaterowanie:
luksusowy hotel otwarty w 2004 r. posiada łącznie 300 klimatyzowanych pokoi.
Pokoje:
komfortowo urządzone, posiadają łazienkę, telewizor, telefon, sejf, mini lodówkę i suszarkę do włosów.
Sport i rekreacja:
siatkówka plażowa, aerobik, gimnastyka i piłka wodna, inne aktywności sportowe. Za opłatą 6 twardych kortów tenisowych, piłka nożna i fitness club w Makadi Mall. Codziennie wieczorny program rozrywkowy oraz muzyka na żywo. Promenadą można dojść do szkółki nurkowania.
Do dyspozycji gości:
kompleks hotelowy składa się z połączonych ze sobą budynków. Należą do nich hol główny z recepcją, mini market, lobby bar, duży taras, bar z widokiem na bajeczny ogród oraz basen (podgrzewany sezonowo).
Do dyspozycji gości również restauracja z kuchnią międzynarodową, włoskie i orientalne specjały, lekkie obiady, grillowane kanapki. Lobby bar oraz serwis pokojowy dostępne są 24h na dobę.
Dramat, pomyłka, tragedia, nie jedźcie tam Zaczęło się od samego przylotu. W autokarze okazało się że w hotelu nie ma dla nas pokoi (nie dla jednej pary, dla całego autokaru, ponad 40 osób) rezydent mówi że zawiozą nas do innego hotelu, my solidarnie się nie zgadzamy. Mimo to wiozą nas do niby słabszego hotelu Grand resort, tam wywalają nasze bagaże i chcą żebyśmy się meldowali w tym hotelu,a oni może we wtorek zawiozą nas do Grand Makadi. Afera, ała grupa się maga postawiła i zażądaliśmy przewiezienia nas do hotelu,który wykupiliśmy. Wojna kilka godzin. Wreszcie nas zawieźli i okazało się że naprawdę nie ma dla nas pokoi. Kolejny stracony czas. Wreszcie wymyślili, że wsadzą nas po 4 osoby do pokoi 2 osobowych (obcy sobie ludzie, lokowani w jednym pokoju) Hotel, obsługa, rezydent nic z tym nie robił (niby chciał pomóc, ale nic z tego nie wychodziło) po 2, 3 dniach większość ludzi dostało osobne pokoje, ale problemu to nie rozwiązało. Zero pomocy ze strony travelplanet z Polski, nie mówiąc już o ETI Hotel nie zasługuje nawet na egipskie 5 gwiazdek Jedzenie dramat, napoje w barach tragedia, obsługa w barach dno, nie ma tam restauracji, są stołówki. Chcesz napić się kawy, herbaty, to musisz pić tam gdzie oni chcą, bo inaczej Ci wyrwą z ręki Polaków traktują jak intruzów, jak już nas poznali, to omijają szerokim łukiem Obsługują oczywiście Niemców, którzy sypią im non stop euro. Obok siebie 4 hotele jednej grupy, Grand Makadi klasa 0 Inne hotele obok 200 klas wyżej Omijajcie ten hotel, dopłaćcie kilka groszy i kupcie coś innego Podsumowując, gdyby nie poznana grupa Polaków z którymi spędziliśmy cały wyjazd to byłyby to najgorsze wakacje w moim życiu.
Rafa
Brak
biuro podróży ETI - rezydent z tego biura już w autobusie na lotnisku nam zaznaczył że nie ma nas na liście do hotelu Grand Makadi i zawiozą nas do 5 gwiazdkowego jak w umowie ale o lepszym standardzie okazało się że wylądowaliśmy w 3 gwiazdkowym The Grand Hotel i rezydent szybko uciekł my wszyscy 20 polaków widzieliśmy jak w nocy ucieka przy tym hotelu i zostawił nas od 3 ,00 rano po wypakowaniu naszych bagaży zostalismy sami bez opieki rezydenta rezydent nie odbierał telefonu nie zgodzilismy sie na zakwaterowanie do hotelu 3 gwiazdkowego i dopiero o 8,00 rano zamówiliśmy 7 taxi i 20 polaków pojechaliśmy do naszego 5 gwiazdkowego Grand Makadi koszt tylko 20 euro na swój koszt w hotelu następny horror okazało się że biuro ETI nie załatwiło nam 20 polakom wczasów nie ma nas po prostu na listach w tym hotelu dobrze że mieliśmy umowy z biura podróży wakacje pl po ciężkich trudach zakwaterowano nas o godz 15.00 a przylecieliśmy do Hurgady o 2,00 w nocy od 8,00 rano przyjeżdzali autokary z niemieckimi turystami i pokoje były od razu polacy kochani taki sam opis biura podróży ETI na ich stronie złozyliśmy z żoną o odszkodowanie biuro ETI ma 30 dni napiszemy z żoną jak sie to skonczy po 30 dniach czytajcie opinie o ETI na ich stronie
hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek porażka masakra nie spełniający żadnych oczekiwań
ludzie wystrzegajcie się tego hotelu masakra tragiczna po pierwsze formuła all inclusive żenada ; brak owoców i ciast w hotelu 5 gwiazdek pieczywo stare można połamać zęby jedzenie monotonne że chodziłem z żoną głodni na śniadanie nic nie było a jak było to zimne lody płatne miały być w cenie bary z drinkami przy morzu płatne miały być w cenie przy basenie brak jakichkolwiek barów często brakowało szklanek i talerzy bo nas było w hotelu 20 polaków niemców ponad 1000 obsługa sie tłumaczyła że po prostu się skończyło dla niemców było wszystko my czekaliśmy na stoliki aż niemcy zwolnią brakowało w hotelu 5 gwiazdkowym w jednym dniu dzin tonic lub whiski cola łazienki taki syf że brzydziliśmy się kąpać w łaziennce baseny tak zniszczone w hotelu że ludzie pokaleczyli stopy odpadające kafelki ostre brak klimatyzacji w restouracji obsługa hotelowa tylko nastawiona na niemców muzyka na okrągło puszczana szlagry niemieckie zaznaczamy że dużo podróżujemy i hotel 5 gwiazdkowy oferuje inne standardy hotel grand makabi powinien mieć max 3 gwiazdki kawe kelnerzy przynosili do stolika i posiłki niemcom my polacy omijanii na każdym kroku za wszystkim chodziliśmy i prosiliśmy się sami a zaraz opiszemy najlepsze co nas jeszcze spotkało biuro podróży ETI dno syf masakra porażka złodzieje oszuści chamy bez honoru mam prośbę kochani kto to przeczyta proszę oszczegajcie wszystkich ludzi i znajomych przed tym biurem podróży ETI
Własnie wrócilam z Egiptu, 16 godzin oczekiwania na zakwaterowanie na srodku hurgady-nikt si enami nie intersowal, bo w naszym 5* hotelu ne bylo miejsca, chcieli nas zakwaterowac w 3* co jest niezgodne ze standardem, brak opieki rezydenta Egipskiego-Walida, brak opieki ze strony rezydenta polskiego -Moniki, wyłudzanie napiwków! brak cieplej wody w hotelu, wanna to syf kiła i mogiła strach było w niej brać proszynic w klapkach, brak wycieczek jako ze brak bylo rezydenta, mnóstwo rzeczy na minus, mnóstwo problemów, ETI - NIGDY WIECEJ Z WAMI NIE POJADE !!! zepsuliscie wakacje i mi i mjej rodzinie , PORAŻKA!!!
Brak
Brak
biuro podróży ETI - rezydent z tego biura już w autobusie na lotnisku nam zaznaczył że nie ma nas na liście do hotelu Grand Makadi i zawiozą nas do 5 gwiazdkowego jak w umowie ale o lepszym standardzie okazało się że wylądowaliśmy w 3 gwiazdkowym The Grand Hotel i rezydent szybko uciekł my wszyscy 20 polaków widzieliśmy jak w nocy ucieka przy tym hotelu i zostawił nas od 3 ,00 rano po wypakowaniu naszych bagaży zostalismy sami bez opieki rezydenta rezydent nie odbierał telefonu nie zgodzilismy sie na zakwaterowanie do hotelu 3 gwiazdkowego i dopiero o 8,00 rano zamówiliśmy 7 taxi i 20 polaków pojechaliśmy do naszego 5 gwiazdkowego Grand Makadi koszt tylko 20 euro na swój koszt w hotelu następny horror okazało się że biuro ETI nie załatwiło nam 20 polakom wczasów nie ma nas po prostu na listach w tym hotelu dobrze że mieliśmy umowy z biura podróży wakacje pl po ciężkich trudach zakwaterowano nas o godz 15.00 a przylecieliśmy do Hurgady o 2,00 w nocy od 8,00 rano przyjeżdzali autokary z niemieckimi turystami i pokoje były od razu polacy kochani taki sam opis biura podróży ETI na ich stronie złozyliśmy z żoną o odszkodowanie biuro ETI ma 30 dni napiszemy z żoną jak sie to skonczy po 30 dniach czytajcie opinie o ETI na ich stronie
hotel nie zasługuje na 5 gwiazdek porażka masakra nie spełniający żadnych oczekiwań
ludzie wystrzegajcie się tego hotelu masakra tragiczna po pierwsze formuła all inclusive żenada ; brak owoców i ciast w hotelu 5 gwiazdek pieczywo stare można połamać zęby jedzenie monotonne że chodziłem z żoną głodni na śniadanie nic nie było a jak było to zimne lody płatne miały być w cenie bary z drinkami przy morzu płatne miały być w cenie przy basenie brak jakichkolwiek barów często brakowało szklanek i talerzy bo nas było w hotelu 20 polaków niemców ponad 1000 obsługa sie tłumaczyła że po prostu się skończyło dla niemców było wszystko my czekaliśmy na stoliki aż niemcy zwolnią brakowało w hotelu 5 gwiazdkowym w jednym dniu dzin tonic lub whiski cola łazienki taki syf że brzydziliśmy się kąpać w łaziennce baseny tak zniszczone w hotelu że ludzie pokaleczyli stopy odpadające kafelki ostre brak klimatyzacji w restouracji obsługa hotelowa tylko nastawiona na niemców muzyka na okrągło puszczana szlagry niemieckie zaznaczamy że dużo podróżujemy i hotel 5 gwiazdkowy oferuje inne standardy hotel grand makabi powinien mieć max 3 gwiazdki kawe kelnerzy przynosili do stolika i posiłki niemcom my polacy omijanii na każdym kroku za wszystkim chodziliśmy i prosiliśmy się sami a zaraz opiszemy najlepsze co nas jeszcze spotkało biuro podróży ETI dno syf masakra porażka złodzieje oszuści chamy bez honoru mam prośbę kochani kto to przeczyta proszę oszczegajcie wszystkich ludzi i znajomych przed tym biurem podróży ETI
To nie były moje pierwsze wakacje w krajach arabskich, a tym bardziej za granicą. Biuro podróży ETI już po samym wylądowaniu zrobiło sobie wspaniałą reklamę, chcąc pobrać 32 dolary za wizę, która kosztuje 25 dolarów!!!! Kilka osób dało się nabrać, jednak po długich kłótniach zeszli do 28 co nadal było powyżej obowiązującej stawki. W hotelu, rezydent łamaną polszczyzną nie potrafił odpowiedzieć na podstawowe pytania, chociażby jak dojechać do centrum Hurghady... Hotel stary, zdecydowanie nie zasługuje na 5 gwiazdek, nawet tych arabskich. Pokoje mroczne z przyciemnionym światłem, które przy całkowitej ciemności w Egipcie o godzinie 18 nie zachęcały. Głośna klimatyzacja, bez której nie można były zasnąć (z jej dźwiękiem też nie było łatwo). W łazience obskurna zasłona w zapuszczonej wannie, przyklejone płytki ogromną ilością kleju, który wylewał się bokami. Woda w basenie brudna, pomijając liście pływające na dnie, ale tłuste smugi od olejku patrzyły na nas wielkimi oczami. Brak płytek, można było nieraz się potknąć. Miejsce wyznaczone dla dzieci, napawało strachem i brudem. Posiłki monotonne, ale w tej kwestii nie jestem wybredna. Obsługa nastawiona tylko na napiwki, czasami stali i pukali się w dłoń nie chcąc odejść. Jedyną zaletą hotelu było położenie przy samej plaży.
Brak
Brak