Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położenie
w północnej części wyspy, w turystycznej miejscowości Puerto de la Cruz z niezliczoną ilością sklepów, restauracji, klubów; ok. 3,5 km od Loro Park; ok. 100 km od lotniska Reina Sofia; ok. 300m od przystanku komunikacji lokalnej; bus hotelowy do centrum.
Plaża
Playa Martianez, publiczna, ciemny piasek z kamieniami, ok. 1,5 km od hotelu, bus hotelowy (kursujący od poniedziałku do piątku); Playa Jardin, publiczna, piaszczysta, łagodne zejście do morza, ok. 3 km od hotelu, parasole i leżaki płatne.
Hotel
zbudowany w 1973 r., odnowiony w 2006 r., 390 pokoi, 6 pięter, 5 wind, 2 budynki - Canarife i Bonanza, duży i elegancki hol, całodobowa recepcja, restauracja główna - dania w formie bufetu, dostępne foteliki dla dzieci; 2 bary (czynne sezonowo), punkt wymiany walut; 3 sale konferencyjne dla maks. 250 osób, ogród i taras z leżakami i parasolami, internet bezprzewodowy; serwis medyczny, pralnia, wypożyczalnia samochodów; udogodnienia dla niepełnosprawnych.
Sport i rozrywka
2 baseny, ok. 90m2 i 60m2, brodzik dla dzieci, ok. 15m2, słodka woda, przy basenach parasole i leżaki, ręczniki za kaucją; basen kryty; obok hotelu ogólnodostępne boisko do piłki nożnej, siatkówki i koszykówki, tenis stołowy; siłownia; plac zabaw dla dzieci, miniklub Bee Club (4-12 lat), w ciągu dnia i wieczorem animacje dla dzieci i dorosłych; kort tenisowy, bilard, sauna, łaźnia turecka, jacuzzi, salon urody, masaże.
Hotel bardzo słaby wyżywienie średnie barek dostępny w innym budynku do plaży bardzo daleko A co do basenów hotelowych to tylko dla odważnych ogólnie nie polecam
Ciepła woda pod prysznicem i duży pokój
Wyżywienie ,basen
Miałem szczerą nadzieje jadąc tutaj, że negatywne opinie są mocno wyolbrzymione, ale jednak nie do końca. Hotel osobiście mi się podobał. Wystrój jak zza dawnych lat, ale było okej. Klimatyzacja działa dobrze. Fajne, duże balkony. Co jednak było słabe? ALL INSLUSIVE TOTALNIE NIEOPŁACALNE. Nigdy, nawet za niższa cenę nie spotkałem się z tak słabym All in. Dostępne uwaga: 1 piwo, 3 z 18 likierów, 1 z 10 whisky, 1 gin, 1 brandy, a z drinków jedyne co to wódka z fantą / colą, i jakieś wino. Drinki typu love on the beach - wszystkie płatne po 6 euro. Jeden drink w barze obok hotelu „kopał” mocniej jak 4x fanta z wódką, wiec coś nie tak. Jedzenie było smaczne, ale monotonne. Śniadania to samo. Robione pod Anglików i Niemców. Widać, że kucharze musieli zrobić coś z niczego i mieli po prostu bardzo mały budżet. Obsługa hotelowa bardzo dobra. Wieczory w hotelu jak na stypie. Pierwszy raz woleliśmy iść spać niż posiedzieć / pobawić się. Dla emerytów okej. No nie wrócimy do tego hotelu. Stosunek jakości do ceny wypada bardzo słabo.
Obsługa
Nieopłacalne all inclusive (alkohole porażka, praktycznie wszystko płatne / za dopłata), jedzenie dobre, ale widać, że bardzo mały budżet maja kucharze. Dobry dla emerytów, nie dla młodych.
Hotel nie byl dawno odnawiany Ale za tą cenę nie ma co narzekać. Pokój raczej spory i czysty. Bardzo blisko Kościół katolicki, msza święta codziennie o 18, w niedzielę o 12
To jest resort i można korzystać z 3 hoteli , restauracji, animacji itp
Mało elegancko
Starszy, ale czysty hotel w bardzo fajnej lokalizacji. Hotel oferuje też bardzo dużo ciekawych atrakcji.
- fajna baza wypadowa - animacje
- przydałby się remont pokoi - daleko od plaży, ale hotel oferuje bus
Jak na 4 gwiazdki to mocno taki sobie - dodatkowo płatne SPA , korty tenisowe i gry. W weekendy nie są sprzątane pokoje, słabe jedzenie stoły jak na stołówce szkolnej . No i strasznie głośna klimatyzacja. Hotel położony jest daleko od plaży na lepsze plaże trzeba dojechać autobusem. Co najwyżej dałabym 3 gwiazdki i bez all inclusive .
Nic nie wyróżnia hotelu od innych, a nawet nie porównywalny do innych.
Głośna klimatyzacja, brudne wykładziny, słabe jedzenie, długie kolejki do baru, zimne jedzenie w ramach przekąsek all incusive. Wszystko widać ze nie do końca odnowione a hotel wymaga tego .