Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położenie
W spokojnej okolicy, w wiosce Beruwala, 115 km od portu lotniczego, 78 km od stolicy Sri Lanki, Kolombo. Pośrodku rozległego gaju palmowego.
Plaża
Jedna z najpiękniejszych, szeroka i piaszczysta, bezpośrednio przy obiekcie.
Wyżywienie
Śniadania w formie bufetu, możliwość dopłaty do obiadokolacji, możliwość dopłaty do pełnego wyżywienia.
Zakwaterowanie
Zaprojektowany przez znanego architekta (Geofrey Bawa) obiekt, przeszedł całkowitą renowacje w 2006 r.; zadbany, luksusowy z serwisem na bardzo wysokim poziomie; posiada łącznie 154 pokoje.
Pokoje
Wszystkie zwrócone w stronę oceanu
Standardowe z łazienką i WC (suszarką do włosów), klimatyzacją, wentylatorem, TV sat., sprzętem muzycznym, barkiem (za opłatą), kompletem wypoczynkowym, sejfem, czajnikiem do gotowania wody i balkonem lub tarasem od strony morza.
Suity mają podobne wyposażenie oraz dodatkowo oddzielny pokój dzienny.
Sport i rekreacja
2 duże baseny w ogrodzie (jeden został zaprojektowany jako strefa wypoczynkowa, nie wolno więc tutaj bawić się w wodzie), sala fitness, badminton, plażowa piłka nożna, szachy, rzutki, tenis stołowy, siatkówka plażowa, piłka wodna, aerobik w wodzie, tenis (2 korty ziemne, oświetlenie za opłatą). Za opłatą: bilard, sauna, masaże. W pobliżu hotelu możliwość uprawiania sportów wodnych. W godzinach wieczornych program rozrywkowy.
Do dyspozycji gości
Restauracja główna (klimatyzowana) i restauracja ? la carte (klimatyzowana), mała, wykonana z tradycyjnych materiałów budowlanych restauracja na świeżym powietrzu serwująca dania z owoców morza (na plaży). Kawiarnia z regionalnymi i międzynarodowymi przekąskami, 3 bary. Obsługa w pokojach za opłatą. Pokój gier, klub nocny, fitness, SPA. Sala bilardowa, małe sklepiki, piękny, zadbany ogród tropikalny z dającymi cień drzewami. Łóżka do opalania i ręczniki kąpielowe przy obu basenach i na plaży.
nie rozumiem tej opini poniżej-jak można porównać ten hotel do hotelów w śmierdzacym Egipcie-bez porownania! hotel jest rewelacyjny i fakt ze nie ma za wiele rozrywek ale to w koncu sri lanka i mozna wytrzymac bez dyskotek,byłam w wielu super miejacach ale ten bardzo polecam kameralnie oryginalnie czysto,ładnie urzadzone pokoje,nowoczsene lazienki i wszedzie pieknie pachnie cynamonem! piekny ogrod silownia baseny jedzenie przesuper! mozna sie wszexzie dostac tuk tukiem i polecam wycieczki od beach boysow! taniej i wiecej mozna zobaczyc!
Jeżdże trochę po świecie i mam porównanie, takich kameralnych na wysokim poziomie hoteli jest juz niestety coraz mniej. Położenie idealne, przy szerokiej, piaszczystej plaży.Duży basen, bardzo czysty, mało ludzi. Niska, nowoczesna zabudowa, piękny ogród, fajne zwierzaki to tylko część zalet tego hotelu. Obsługa idealna- robią za ciebie wszytsko. Serwis plażowy poprawia nawet ręcznik. Ceny jedzenia i drinków w hotelu wysokie ale wartro poszaleć i zainwestować w jakość. Na miejscu jest kawiarnia, jubiler, kantor, bary, dyskoteka, siłka, na plaży \\\"cikawi ludzie\\\" oferujący tanie wycieczki, w rzeczywiostosci naciągacze. Dalej jest też restauracja, drugi jubiler, sklepik z pamiątkami.
Bardzo dobre położenie , znakomita odsługa rezydentki Angeliki .Dodać należy też , że w hotelu była bardzo dobra kuchnia.Można było poznać wszytkie smaki Sri Lanki
Hotel bardzo czysty i bardzo miła obsługa
Nie stwierdziłem wad
Ten hotel jest kwintesencją wypoczynku z dala od tzw.cywilizacji.Jesli tylko chcesz relaksujesz się na maksa.Jeszcze raz podkreślę zalety kuchni, choć nie każdemu będzie smakować.To kuchnia dla ludzi albo bardzo otwartych na nowe wyzwania albo już taką lubiących.Warto jednak spróbować.Albo się męczyć jak młodzi Anglicy i Niemcy jedząc na okręgło hamburgery z frytkami w obawie przed nieznanymi smakami. Do tego ocean, raczej do podziwiania niz do kapieli ze względu na fale i prądy.No i wysoka wilgotność powietrza, Karaiby się chowają.
Ccisza i spokój.Doskonała obsługa.Genialna lokalna kuchnia.Piękny basen. Pełne wyciszenie.Obserwacja gości innych kultur.
Dla mnie nie ma wad.
Byliśmy w tym hotelu na przełomie lutego i marca 2014 r. i ogólnie był to udany pobyt. Hotel położony jest w pięknym miejscu, tuż nad brzegiem oceanu, bardzo szeroka plaża stanowi przedłużenie hotelowego ogrodu. Hotel zbudowany na początku lat 80-tych, duże pokoje, wszystkie z widokiem na morze, dobrze wyposażone, TV, sejf, czajnik, lodówka, suszarka, balkon. Dużą zaletą jest wspaniała hotelowa obsługa, szalenie miła, uśmiechnięta, pokój był sprzątany dwa razy dziennie, a wieczorem jeszcze raz przychodził pracownik obsługi wymieniać po raz trzeci ręczniki. Wyjątkiem są pracownicy punktu wymiany pieniędzy, u których płaci się również za napoje wypite przy kolacji i z mini barku - to są po prostu oszuści. Wadą hotelu jest brak wieczornych animacji, po zmroku jest totalna nuda, nie dzieje się nic. Nie ma też basenu dla małych dzieci. Ciekawostką są warany łażące między leżakami przy basenach, niektóre całkiem spore, dużo jest też wiewiórek i ładnych ptaków Wyjście z hotelu to już prawdziwy problem - tuż za bramą dopada nas chmara naganiaczy i kierowców tuk-tuków, nie sposób się od nich odczepić, nam nigdy nie udało się pójść do sklepów bez niechcianego towarzystwa tubylca, a jego obecność powoduje zawsze wzrost cen za towary. To samo dotyczy kierowców tuk-tuków - zawiozą nas gdzie chcemy, ale po drodze przy okazji musimy wstąpić jeszcze do zaprzyjaźnionych sklepów, a potem to kierowca staje się niechcianym przewodnikiem i nigdy się nie odczepi. Ogólnie polecam ten hotel dla ludzi chcących odpocząć w dobrych warunkach i w pięknym krajobrazie
Zalety hotelu to : piękne położenie nad brzegiem oceanu, czystość, bardzo wysoki poziom obsługi hotelowej, uprzejmość personelu, ładne baseny, a przede wszystkim bardzo wysoki poziom hotelowej restauracji, której szefem jest 5-krotny mistrz olimpijski w sztuce kulinarnej ( nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje) i 4-krotny zdobywca Pucharu Świata, jedzenie w tej restauracji jest po prostu wyśmienite, jak na warunki Sri Lanki
Nuda, absolutny brak animacji, w hotelu nic się nie dzieje, szczególnie wieczorami nie ma co robić, bo za bramę po ciemku strach wychodzić. Dużą wadą są pracownicy punktu wymiany pieniędzy i uiszczania opłat - byłem u nich 4 razy i za każdym razem próbowali mnie oszukać, a ostatniego dnia kiedy płaciłem w Euro za napoje z mini barku to kurs Euro według kasjera spadł nagle ze 170 do 110 rupii za 1 Euro.