531 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Położony w przepięknie utrzymanym ogrodzie z egzotycznymi palmami, tuż przy piaszczystej plaży z malowniczym widokiem na Morze Śródziemne, jest doskonałą opcją na beztroskie wakacje z rodziną. Helya Beach & SPA to 320 pokoi, 1 budynek, 4 piętra, 2 windy, eleganckie lobby, całodobowa recepcja, 2 restauracje, 4 bary, punkt wymiany walut, parking, mini bazar, sklep z pamiątkami, 3 sale konferencyjne dla maks. 400 osób, taras z widokiem na ogród, bezpłatny internet bezprzewodowy Za opłatą: lekarz na wezwane, fryzjer, salon piękności, pralnia, wypożyczalnia samochodów
Położenie
Ok. 4 km od centrum Skanes, ok. 6 km od centrum MONASTIRU, ok 3 km od sklepów, ok. 5 km od barów i restauracji, ok. 10 km od Sousse; ok. 500 m od lotniska w Monastirze, ok. 70 km od lotniska w Enfidha
Plaża
Bezpośrednio przy hotelu, piaszczysta
Sport i rekreacja
Bezpłatnie:Baseny, przy basenach bezpłatne parasole, leżaki i materace, plac zabaw, miniklub, boisko do koszykówki oraz piłki ręcznej, tenis stołowy, kort tenisowy (bez oświetlenia) Odpłatnie: Bilard, pokój gier elektronicznych, masaże, sauna, centrum wellness
Rozrywka
Animacje dla dzieci i dorosłych
Dla dzieci
Brodzik, kącik dla dzieci, plac zabaw
SPA & Wellness
masaże, sauna, centrum Wellness, basen kryty
Hotel godny polecenia, jak za tą cenę nie ma czego więcej oczekiwać.
Miła obsługa, częste animacje, plaża zadbana z ochroną. Sklep z dobrymi cenami w środku hotelu
Rano i wieczorem śmierdzi i trzeba zamykać okna. Jedzenie średnie i monotonne Drinki mają swoje, które zawsze smakują tak samo. Więc nie ma co oczekiwać.
Ten hotel to jakaś kpina. Zdecydowaliśmy się na pobyt min. ze względu na oceny z wakacji.pl. Oj bardzo żałuję że nie czytałam na (...)czy po prostu na (...)... jeśli macie szansę poczytać przed kupnem to serdecznie polecam. Wszystkie negatywne komentarze to niestety prawda.
W pierwszej linii brzegowej i to by było na tyle z zalet
-Chamska obsługa na recepcji, która powinna stanowić wizytówkę hotelu. -jedzenie - żenada. Chyba że mamy weekend i mają więcej ludzi wtedy widać poprawę. Ale porównując z Turcja czy Egiptem - nadal dno. Pierwszy raz używałam mikrofali bo jedzenie było zimne -na korytarzu wali grzybem -wcina prąd, kiedy na polu w ciągu dnia mamy 40 stopni, w nocy braknie prądu i nie działa klimatyzacja to zero relaksu - raczej walka o przetrwanie -bary otwierają albo nie, zależy czy im się chce.
Wakacje w Helya Beach to jeden z najmilej spędzonych wyjazdów na których byliśmy. Sam hotel był w całkiem dobrym stanie, natomiast miał wiele małych niedociągnięć takich jak uszkodzone kafelki w niektórych miejscach na basenach, krzywa drabina na basenie ze zjeżdżalniami oraz np. delikatnie poplamione zasłony w pokoju. Wszystko to było natomiast bez znaczenia przy panującej tam (przynajmniej w terminie, w którym byliśmy) atmosferze - barmani, animatorzy i ogólnie obsługa hotelu była bardzo życzliwa i miła. Szczególnie zaprzyjaźniliśmy się z barmanem Naimem, którego spotykaliśmy codziennie po południu w barze przy basenach. Szybko było widać, że nie chodzi tutaj tylko o napiwki - ten jeden człowiek spowodował, że codziennie wyczekiwaliśmy wieczoru, kiedy to mogliśmy przyjść, posiedzieć przy barze i porozmawiać o czymkolwiek. Animacje za dnia są przyjemne - są to rzeczy typu gra w rzutki, waterpolo czy nawet stretching. Natomiast animacje wieczorne o godzinie 21:30 mimo, że początkowo mogą sprawiać pozory banalnych atrakcji dla dzieci i "dziadków", są na prawdę przezabawne. Większość z nich zakłada udzial ochotników z widowni, i tutaj szczerze polecam siadać na przodzie i pozwolić sobie na odrobinę zabawy, nawet dla osób nieszczególnie ekstrowertycznych. W ten sposób mieliśmy nie tylko okazję porozmawiać i posiedzieć z animatorami, ale dzięki temu poznaliśmy też innych gości hotelu "zafascynowanych" naszym występem :). Wiele innych opinii wspomina o bardzo bliskim położeniu lotniska. Spodziewaliśmy się więc, że tak będzie, ale nie spodziewaliśmy się *jak* blisko ono faktycznie jest - po drugiej stronie ulicy. Nie było to żadnym problemem dla nas, wręcz nawet nie myśleliśmy o tym, jak blisko lotniska się znajdujemy poza okazjonalnym przelatującym samolotem. Nie wiem skąd bierze się zamieszczanie tego szczegółu w innych opiniach jako wada, gdyż przy zamkniętym wyjściu na balkon (i włączonej klimatyzacji, oczywiście) nie słyszeliśmy absolutnie nic. Pokoje działają na zasadzie kluczy, nie kart hotelowych. Również klimatyzacja nie wymaga żadnej aktywacji, więc bez problemu można ją uruchomić i pozostawić na cały dzień. Sama klimatyzacja jest bardzo sprawna w nocy, natomiast w dzień ledwo daje radę. W ofercie znajduje się wzmianka o sejfie w pokoju, natomiast w naszym takowego nie było. Byliśmy z tą sprawą raz na recepcji, gdzie zostaliśmy poinformowani, że możemy albo korzystać z sejfu w recepcji (za depozytem) lub poczekać do następnego dnia, a sejf zostanie przyniesiony do pokoju. Oczywiście nie został, więc ze sprawą udaliśmy się do rezydenta, dzięki któremu na recepcji zaoferowano nam dwie opcje - albo (ponownie) wybór sejfu w recepcji, albo zmianę pokoju. Ostatecznie zdecydowaliśmy, że nie bierzemy żadnych z tych opcji, gdyż mieliśmy bardzo dobry widok z pokoju który dostaliśmy bez dopłacania :) Ważne rzeczy schowaliśmy w woreczek między ubrania w szafie. Nic nie zostało ukradzione przez cały pobyt. Z toaletą oraz łazienką nie mieliśmy żadnych problemów, być może poza głośnym dziwnym dzwiękiem wydawanym chwilę po spłukaniu wody (max 4 sekundy). Plaża jest czysta i chroniona. Nie mieliśmy tutaj żadnych zastrzeżeń. W morzu występują meduzy, natomiast nie mieliśmy doczynienia z żywymi. W najgorszym wypadku można udać się do ochroniarza, który użyczy nam maść na poparzenie. Jedzenie jest dobre, natomiast po tygodniu mieliśmy już go odrobinę dość. Wszystko jest smażone, tak jak można się spodziewać w hotelu tego typu, na dużej ilości oleju. Codziennie pizza, makaron z czerwonym sosem (?), różne słodkości typu ciasta i ciastka, różne rodzaje mięsa (poza wieprzowiną). Prawie codziennie dostępna była ryba, czasami smażona na żywo, czasami w panierce. Często przy stoiskach z jedzeniem stała obsługa, która podawała wybrane jedzenie - było to bardzo nieregularne, do tego stopnia, że potrafili czasem zniknąć ze stanowiska (i wtedy goście nakładali sobie sami). Był to zdecydowanie minus, aczkolwiek nie spotkałem się, aby nie nałożyli dowolnej większej ilości jeśli się poprosiło. Zupy sprawiały wrażenie zupełnie nie doprawionych, aczkolwiek nadal nie wiemy czy było to celowe, czy nie. Z dużą ilością soli i pieprzu były zjadliwe, a jednego dnia nawet dobre. Wzięliśmy trzy wycieczki od pana o imieniu Idris, który ma zdolność do wyczucia kto jest "świeży" :) Były to quady, karawana na wielbłądach oraz rejs statkiem. Wszystkie trzy nam się podobały - miały swoje plusy i minusy, ale możemy je serdecznie polecić. My zapłaciliśmy za wszystko (3 wycieczki x 2 osoby) 150 euro - możecie użyć tej recenzji, żeby się targować :) Z dodatkowych usług na terenie hotelu serdecznie polecamy shishę, obsługiwaną przez Abdula i jego tatę. Shisha pali się około 2 godziny, a Abdul zawsze pojawi się w milisekundę, gdy będzie trzeba wymienić węgielki. Shisha kosztowała 30 dinarów. Poza tym razem z shishą dostaliśmy herbatę, a w kafejce można również wypić pyszną kawę. Przy hotelu znajduje się stacja pociągu, który w 5 stacji dojeżdża do Sousse, a w 2 do Monastyru. Bardzo przestrzegam przed taksówkami - ze wszystkich dostępnych informacji wynika, że koszt przejazdu z hotelu do Monastyru w jedną stronę powinien wachać się w 10 dinarach, natomiast osobiście zostaliśmy oszukani przez taksówkarza, gdy zaoferowaliśmy mu 17 dinarów przed wyjazdem ("seventeen dinars") w dwie strony, a po przyjeździe upierał się, że powiedzieliśmy 70 ("seventy dinars"). Nie zepsuło nam to w żaden sposób pobytu, natomiast dla pewności radziłbym wymagać włączenia taksometru i nie próbowania dogadać jakichkolwiek cen. Drinki są dobre, polecam prosić o "koktajl" jeżeli chcecie coś odrobinę bardziej kreatywnego niż piwo czy whisky z colą. Piwo ma około 3%. Ogólnie świetnie wspominamy nasz wyjazd. Jesteśmy wręcz pod wrażeniem, że aż tak nam się podobał. Bardzo polecamy każdemu (w tym parom i rodzinom z dziećmi szczególnie), oraz podrawiamy Naima i Abdula :) Gratulacje za przeczytanie do końca :)
atmosfera świetne animacje miła obsługa czysta i ładna plaża wybór alkoholu dobra shisha barman Naim :)
brak sejfu w pokoju słaba klimatyzacja w dzień drobne uszkodzenia i niedociągnięcia niedziałająca winda po jednej stronie hotelu, przez co musieliśmy jeździć drugą i iść przez krótki hol
Świetny czas ...wakacje rewelacyjne...polecam hotel i każdemu życzę tak zaskakująco przyjemnie relaksu...
ładne pokoje z widokiem na morze,,smaczne jedzenie,mnóstwo atrakcji dla aktywnych
animacje w odosobnionym miejscu
Hotel nie należy do dużych hoteli, przestrzenny, ładny ogród , pokoje Ok tzn. akurat nasz nie był zły pokój na pierwszym piętrze z widokiem na morze, niestety problem z leżakami trzeba rezerwować na plaży i przy basenie, dużo tybulców.
Plaża, ciepła woda w morzu.
Jedzenie, czystość w restauracji, mała ilość leżaków.
Tripadvisor