W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Położenie
W 6 ha ogrodzie. Centrum Hammametu oddalone jest
o ok. 4 km, lotnisko w Monastirze o ok. 90 km.
Plaża
Piaszczysta, przy hotelu.
Wyżywienie
Śniadanie i obiadokolacja w formie szwedzkiego stołu.
Opcja All Inclusive obejmuje: śniadanie, obiad, kolacja w formie szwedzkiego stołu. Lekkie przekąski w ciągu dnia. Napoje bezalkoholowe i lokalne alkoholowe w godzinach od 10:00 do 23:00.
Zakwaterowanie
Hotel składa się z budynku głównego i bugalowów.
Pokoje
Dwuosobowe, klimatyzowane pokoje z możliwością dwóch dostawek posiadają centralną klimatyzację, łazienkę, telefon, TV, balkon lub taras.
Sport i rekreacja
2 baseny (w tym 1 z brodzikiem dla dzieci), basen kryty, siatkówka, aerobic, boisko.
Odpłatnie: tenis ziemny, tenis stołowy, mini golf, fitness, sauna, masaże, jazda konna, sporty wodne na plaży.
Programy animacyjne w ciągu dnia.
Dla dzieci
Brodzik, mini klub.
Do dyspozycji gości
Recepcja, kantor wymiany walut, 3 restauracje, bar amerykański, snack bar, barbeque, kawiarnia mauretańska, sala konferencyjna, sala TV, sklep z pamiątkami, fryzjer. Leżaki i parasole przy basenie i na plaży odpłatnie.
Właśnie wróciłem z tygodniowej wycieczki . Nie mam nic do zarzucenia hotelowi ani obsłudze . W opcji all było super, ale olali nas z kolacją a'la karte mimo, że było to wliczone w koszt. Ale to mała ryska na bardzo dobrym całokształcie.
Byłam z rodziną w lipcu 2007. Ogólnie nie było zle. Nasz rezydent miał może jakiś problemy w życiu /tunezyjczyk/. Jego zachowanie było czasami chamskie i to zepsuło cały urlop.
Cichy hotel, w pięknym ogrodzie, blisko do morza i ładnej plaży. I to by było na tyle z plusów. Na pewno nie polecam w tym hotelu opcji All inclusive. Jedna wielka porażka. Chyba, że ktoś lubi się czuć jak żebrak kiedy stoi za pseudo pizzą wielkości karty kredytowej dla dziecka w kolejce z wyciągniętą ręką i papierową serwetką (bo tacek nie było), której i tak nie starczało dla wszystkich, kiedy obok jakieś 15m stoi kucharz i smaży wielkie naleśniki z masłem czekoladowym, dżemem, cukrem, ale za naleśniki trzeba już zapłacić (?!). Były również ciastka na dwóch talerzach (które pewnie zostały ze śniadania), ale kiedy córka wzięła trzy ciasteczka wielkości piłeczek pingpongowych pan się straszliwie obruszył że to za dużo. Napoi kelner nie przynosił (nie licząc obiadów i kolacji) trzeba samemu sobie przynieść. A i ich ilość...! Za tę samą wartość na paragonie gość płacący dostawał całą butelkę a ja kubeczek plastikowy (ok. 1/3 butelki). Do piwa nawet dolewali wody (lejąc z kija). Również rezydent (TUNEZYJCZYK) - pan według, którego należy siedzieć cicho i brać co dają a nie upominać się o swoje. Rezydent będąc pracownikiem biura podróży pilnuje interesu hotelu (lub swojego), a nie naszego jako gości. Zarówno rezydent jak i All inclusive są jednym wielkim nieporozumieniem w tym hotelu.
Byłem w sierpniu 2009. Hotel bardzo bardzo fajny w super ogrodzie. Najlepsze pokoje 801, 802, ..., 810. Są tu przy plaży. Organizator Exim bez zarzutu. piękna plaża. świetne animacje. Hammamet to dobry rejon w tunezji. polecam serdecznie to miejsce o nazwie Miramar Hammamet. Jestem bardzo bardzo zadowolony. Uwaga: pogoda w tunezji od czerwca do połowy września. potem trochę ponoć te wieczory zimne
Uwaga! Odkrylismy,ze barmani w barze all inclusive MYJĄ(raczej płucza) kubeczki plastikowe jednorazowe i ponownie daja je,gdy prosi się o kubek przy braniu butelki z woda.Dostalismy brudny kubek ze szminka,ubrudzony Coca Colą.Kubki z pokoi sa zbierane przez pokojowe w worki i chyba odnoszone do baru!Kubki trzeba łamac i wyrzucać do koszy,nie zostawiać w całości. Klimatyzacja ciągle się psuła w restauracji a w pokoju śmierdziała wilgocia i grzybem i tez często słabo działała w naszym pokoju nr577, choć w innym pokoju działała dobrze.Cześć hotelu ma odnowione łazienki ale część nie,zależy na jaki pokój sie trafi.