56 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel
Popularny hotel z ładnym basenem zewnętrznym i podgrzewanym basenem krytym, niedaleko plaży odznaczonej Błękitną Flagą i centrum Side. Składa się z budynku głównego i dwóch części apartamentowych. Pełen atrakcji zarówno na wakacje jak i urlop zimowy.
Położenie
Hotel znajduje się w miejscowości Kumkoy, ok. 4 km od miejscowości Side, ok. 7 km od miejscowości Manavgat, ok. 64 km od międzynarodowego lotniska Antalya
Plaża
ok. 300 metrów do prywatnej piaszczystej plaży, leżaki i parasole bezpłatne, bar na plaży bezpłatny, bus na plażę.
Sport i rekreacja
Malowniczy owalny basen zewnętrzny (czynny latem) i basen ze zjeżdżalniami, basen kryty, siatkówka plażowa, tenis stołowy, rzutki, siłownia.
Rozrywka
Animacje w dzień, rozrywka wieczorem (np. folklor, noc turecka), dyskoteka, bilard.
Dla dzieci
Brodzik przy basenie zewnętrznym, plac zabaw, wakacyjny miniklub, wysokie krzesełka.
SPA & Wellness
Sauna, łaźnia turecka, masaże i zabiegi w wellness center.
Hotel typowo "niemiecki". Wszystko co się odbywa się w hotelu(animacje, konkursy, gry)pod turystów z Niemiec. Leżaki przy głównym basenie rezerwowane chyba już w godzinach nocnych-masakra. Codzienne wieczory "urozmaicone" niesamowitym odorem szamba, z pobliskiej przepompowni ścieków.Ale hitem wszystkiego, to plastikowe, śmierdzące, ochydne kubki wilelokrotnego użytku, do wszystkich napojów, podawanych w barach( wjątkiem był bar w lobby-tam było szkło)Obsługa w restauracji,i w hotelu typowo turecka-dość miła.Jedzenie ok.Był to kolejny wyjazd naszej grupy do Turcj.Nie polecam.
-jedzenie -obsługa -baseny
-odległość do morza -smród ścieków -hotel typowo dla Niemców
Hotel typowo "niemiecki". Wszystko co się dzieje w hotelu(animacje,konkursy itp.)to pod turystów z Niemiec .Codzienne wieczory "urozmaicone" niesamowitym odorem szamba z pobliskiej przepompowni. Ale hitem były stare plastikowe ,zniszczone, śmierdzące kubki do wszystkich napojów, podawanych we wszystkich barach, (wyjątkiem bar w lobby, gdzie było szkło) .Obsługa typowo turecka, tz. dość przyjazna ,jedzenie ok. To nie pierwszy nasz wyjazd w większej grupie do hoteli, w Turcji ,szczerze, nie polecam.
Jedzenie ok, obsługa ok.
Odległość do morza, "zmęczone kubeczki do napojów"
Hotel duży . 85 procent to turyści z Niemiec. Obsługa miła i pomocna lekko nastawiona na napiwki . Niemcy oblegają baseny , plaże już od samego rana. Rezerwując ręcznikami plaże i baseny. Trzeba wstać wcześniej by mec jakiekolwiek miejsce przy basenie. Animacje po niemiecku , czasem po angielsku. Jedzenia mnóstwo , choć powtarzające się . Po tygodniu ma się już dość . Mieliśmy widok na basen , od godziny 6.30 już zbierali się ludzie na sniadanie . Pokoj przestronny z klimatyzacja . Brak czajnika w pokoju . Internet działa bardzo dobrze . Kawa w automatach bardziej kakaowa niż kawowa. Mieliśmy swoją kawę i dolewaliśmy mleko . Lobby przestronne z barem i kanapami . Jest restauracja w hotelu ala carte , ale oblegana przez Niemców , przez cały pobyt nie udało nam się tam dostać . Pani u ktorej trzeba zarezerwować stolik nieprzyjemna nastawiona bardziej na turystów z Niemiec . Przy basenie jest bar w którym można zjeść obiad i cały czas są dostępne napoje ciepłe i zimne . O 16 są lody . Wieczorami animacje po niemiecku . Plaza około 300 m od hotelu Z tylu za barem jest brama , która jest otwarta chyba do 20 , to jest mały skrót na plaże . Na plaże szliśmy po 15 wtedy było wolne miejsce . Piasek trochę ziemisty. Wejście do morza tragiczne ze względu na wstające duże kamienie , dalej w głąb jest trochę lepiej , buty obowiązkowe . Na plazy bar z napojami , jest także lekki obiad . Może cieplutkie , we wrześniu Bardxo brudne . Niedaleko jest Side , warte zwiedzenia . Taksówka 8 euro . Obok hotelu ulica ze straganami , dalej sklep Carrefour . Ogólnie polecam , jak ktoś lubi zgiełk . TUI stanęło na wysokości zadania . Wszystko było dobrze i przejrzyście opisane . Z aplikacja bez problemu . Polecam
Moja subiektywna opinia o tym hotelu z pewnością nie jest pozytywna. Od samego początku zorientowałem się, że przyjechałem do niemieckiego emerytalnego sanatorium z obsługą w języku niemieckim, oraz niemal 100% obsadą gości z w/w kraju. Polacy są traktowani jako goście "drugiej kategorii". Dostaliśmy pokój z widokiem na ruchliwą i głośną ulicę, a widok i dźwięk urozmaicał umieszczony pod naszym balkonem kurnik znajdujący się na terenie hotelu (kogut był bardzo punktualny 4.00, a zapach przy 35° pozostawiam bez komentarza). Plaża - ciemny piach, niedopałki papierosów, w morzu miałem bliskie spotkanie z podpaską, jakimś opakowaniem, reklamowką..... Itp. Jeśli chodzi o jedzenie, to.... Owszem, wystawiają tego dużo, ale co z tego...... ile można zjeść? Baseny a zwłaszcza leżaki rezerwowane od godzin wieczornych dnia poprzedzajacego przez już wspomnianych turystów. (nie macie szans na basen główny🤔). To tylko moje wrażenia, ktorymi chciałem się podzielić. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Super hotel.pobyt zaliczam do bardzo udanych. Fajne animacje wieczorne dla dzieci dyskoteka codziennie.
Bardzo fajne pokoje sprzątane codziennie, jedzenia pyszne każdy znajdzie coś dla siebie.Bardzo fajne baseny,czysta woda
Odległość do morza
Tripadvisor