Grand Hotel (Sunny Beach)

Jesteśmy w ostatnim pełnym dniu naszego dwutygodniowego pobytu i muszę powiedzieć, że gdy po raz pierwszy czytałem opinie, miałem wątpliwości co do przyjazdu, ale byłem zadowolony, że wybraliśmy ten hotel aż do tego ranka. Mamy jeszcze cały dzień tutaj, a teraz zamknęli bar przy basenie i pakują leżaki. Uważam, że to naprawdę złe, gdy wciąż są goście w hotelu, a kilka par nie wyjeżdża jeszcze na kilka dni!!

Pokoje - są trochę przestarzałe, ale (moim zdaniem) nie przyjeżdża się na wakacje nad morzem, żeby siedzieć w pokoju. Łóżka są wygodne. Łazienka jest mała i ma prysznic z zasłoną. Zasłona prysznicowa ma pleśń u dołu. Podczas prysznica, jeśli strumień wody jest za silny, woda wylewa się na podłogę łazienki.

Sprzątanie jest codzienne, chyba że zawiesisz znaczek na drzwi.

Jedzenie - jest to all inclusive i nie było złe. Nie najlepsze, jakie jadłem, ale na pewno nie najgorsze. Mają grill na zewnątrz i robią pyszne burgery oraz świeżo gotowaną pastę. Ser na grzance podczas przekąski był pyszny.

Personel - głównie bardzo miły i przyjazny, kilku jest ponurych i patrzy na ciebie z góry. Kierownik baru przy basenie, którego przezywaliśmy Stu (nie mogliśmy zapamiętać jego imienia), był naprawdę miły i świetnie się z nim śmialiśmy.

Basen - jest mały, ale dla ilości ludzi, którzy byli tutaj, był w porządku. Początkowo jest lodowato zimny, gdy wchodzisz!! Jeśli jest piękny słoneczny dzień, to później trochę się ogrzewa. Było dużo leżaków, więc nie trzeba było spieszyć się, żeby zdobyć je jako pierwsze rzecz rano.

Plaża jest dosłownie za tylną bramą i jest piękna. Woda jest przyjemnie ciepła. Fale mogą być trochę silne. Nie zdobyliśmy leżaków. Nie płaciliśmy za leżenie na nich przez kilka godzin. Pewnie nie byłoby to takie złe, gdyby się tam cały dzień przebywało.

Okolica - świetna centralna lokalizacja. Za tylną bramą jesteśmy na deptaku z mnóstwem sklepów. 5 minut spacerem do ulicy Kwiatowej, która jest pełna barów i restauracji.

Podsumowując, mieliśmy udany pobyt, a jedyną prawdziwą skargą jest zamknięcie baru przy basenie i pakowanie leżaków, gdy nie wyjeżdżamy dopiero jutro. Masz wrażenie, że chcą cię pozbyć!