Imperial Palace (ex Victoria Palace Sunny Beach)

Pobyt uważam za udany. Pokój przestronny, czysty z uroczym widokiem, możliwość codziennego sprzątania, w zależności od preferencji. Położenie genialne, tuż przy plaży. Ma to duże znaczenie, bo wystarczy przejść przez asfaltową drogę i już zaczyna się plaża. Przy 36 stopniach na zewnątrz, każdy metr na plażę z dziećmi to wyzwaniem. Na plaży można było się rozłożyć o dowolnej porze w dowolnym miejscu (nie dot leżaków w strefie dodatkowo płatnej). Jedzenie jak na mój gust średnie, ale zawsze każdy znalazł coś dla siebie, za to dzieci zachwycone, zawsze wracały najedzone. Hotel na pewno lata świetności ma za sobą, brakuje precyzji przy wykończeniach, ale na urlop nie jedzie się po to, by szukać dziury w całym. O 22.00 koniec zabaw i animacji na zewnątrz, zamykano bar przy basenie, co w przypadku podróży z dziećmi uważam za plus, bo można je było położyć spać bez dudnienia nad uchem. Basen hotelowy czysty i przestronny, woda co prawda nieco zimna, ale przy 36 stopniach na zewnątrz to nie problem. Ocenę podsumuję tak: spacerując wzdłuż plaży i deptała pokazywałam dzieciom inne, według mnie bardziej atrakcyjne hotele, ale one jednoznacznie stwierdziły, że chciałyby wrócić właśnie do tego.