Shipka (Golden Sands)

Hotel bardzo specyficzny. Z zewnątrz wygląda bardzo nawet ładnie. Schody zaczynają się później. Dostaliśmy pokój o numerze 314. Udaliśmy się na wskazane piętro i okazało się, że nie ma takiego pokoju. Po zaalarmowaniu pracownika recepcji powiedział, ze jest to w ogóle w innej części budynku, zaprowadził tam mojego partnera i po otwarciu drzwi okazało się, że w pokoju ktoś jest na nasze nieszczęście. Dostaliśmy natomiast pokój z widokiem na śmieci. Sam pokój na pierwszy rzut oka był ok, ale potem okazało się że dostaliśmy jedną kołdrę, koce w szafie śmierdziały stęchlizną, łazienka była średnio czysta, a w pokoju była wilgoć. Myślę, że w innych częściach hotelu może być lepiej.