Oriental Rivoli (Sharm El Sheikh)

dla 4* całkiem nieźle, jedzenie w porządku - nie za ostre, nie za słone, mięso jest zawsze, ale za grilla trzeba stać w kolejce i dają mało, trzeba podejść kilka razy.

pokój ogólnie czysty, materac i poduszka twarde, ale ogólnie było mi komfortowo. Meble stylizowane i dość stare, ale spełniają swoje funkcje. W pokoju sejf, okropny Wi-Fi tylko w recepcji.

klimatyzacja głośna, jeśli ktoś ma lekki sen, może być problematycznie. Po obiedzie w czasie sjesty, jeśli pokoje z widokiem na basen, nie uda się zdrzemnąć, gra głośno muzyka.

goście głównie Włosi i Arabowie, stosunek jak wszędzie w Egipcie, ale jeśli dawać napiwki to bardzo dobry.

plaża przez autostradę i budowę, ale można przejść, droga na plażę zajmuje do 5 minut, na jednym odcinku brudno i nieprzyjemnie pachnie.

plaża od hotelu Gafi, piasek, łagodne wejście, czysto i mało ludzi, rafa z rybami też dobra, klapki obowiązkowe. Od hotelu dają 2 talony na dzień, ogólnie wystarczy. Jest inna plaża, gdzie dowożą, o niej nic nie wiem, ale słyszałem od gości, że ta pierwsza jest lepsza.

wieczorem animacja, starają się, ale nigdy nie zostawałem. Dla dzieci prawie nic nie ma, co dla mnie duża zaleta, no i w hotelu ich prawie nie ma

ogólnie dla budżetowego wypoczynku bardzo nieźle.