Monarque Club Rivage (ex Calimera)

Hotel ogólnie średni+, pokój spory bo na dwie osoby dostaliśmy pokój 4 osobowy, ale wymagający odświeżenia. Nie było żadnego zamka w drzwiach, były zamknięte na zatrzask a drzwi tarasowych które były na parterze nie dało się zamknąć w ogóle i nie było to zbyt komfortowe, podczas brania prysznica woda rozlewała się na całą łazienkę i zostawała już tak na dłuższy czas tworząc kałużę. Obsluga hotelu miła, pomocna, jedynie Pan od atrakcji typu przejażdżka na quadzie czy wielbłądzie zbyt natarczywy. Z ciekawości zapytałem o cenę wycieczki na quadzie a on przez następne 10 minut wręcz zmuszał mnie do wykupienia jej i nie chciał zrozumieć że nie, potem gdy tylko mnie widział wracał do tematu a gdy odmawiałem był wyraźnie zniesmaczony. Generalnie teren obiektu spory, domki i bungalowy rozmieszczone na sporej powierzchni. Dwa baseny czyste, leżaków nie brakowało w ciągu dnia, plaża tak samo. Najgorszym punktem tego hotelu jest zdecydowanie kuchnia. Jeśli nie przyjdzie się na samym początku posiłku to nie dość że można postać w sporej kolejce po jedzenie to trzeba się postarać żeby mieć czym ten posiłek zjeść, konkretnie jeśli znajdzie się wolny stolik to jest zwykle bez sztućców - trzeba chodzić po innych stolikach i zbierać te najczystsze bo nie wszystkie takie są mimo że nie używane. Talerze to samo - brudne. Na większości talerzy czarne plamy które schodzą pod palcem, zdarzyła mi się kupka niedomytego przyklejonego jedzenia od spodu. Jeśli chcemy się czegoś napić to zwykle brak szklanek. Podczas obiadu napoje są nalewane przez barmanów z butelek. Najdłużej czekałem 15 minut na „czystą” szklankę, którą wcale taka nie była. Jeśli chodzi o smak również średni, wybór jest dość spory ale niezbyt jakościowy, najlepsza i godna polecenia była pizza tak więc głodnym się nie było. Każdego dnia były atrakcje na basenie oraz wieczorne pokazy i dni tematyczne - to na plus. Lokalizacja słaba, daleko od centrum Monastyru bo ok. 14km, ale można dojechać taksówką spod hotelu za 20 dinarów. Hotel nie był zły, aczkolwiek raczej do niego nie wrócę i nie polecę innym.