Rosa Beach Thalasso & Spa (ex. Vincci Rosa Beach)

Witam bardzo się cieszę, że nie czytałam przed wyjazdem komentarzy bo może bym się zaczęła zastanawiać. Bardzo współczuję tym którzy fiksują się na wadach. Myślę również, że te komentarze są pisane też dlatego, że większość Polaków pierwszy raz wybrała się do Afryki a na dodatek totalnie nie zna żadnego języka po za ojczystym. Co do klimatyzacji to mogłaby trochę lepiej chłodzić ale przy temperaturze 40`C może być ciężko.

Lokalizacja hotelu super 15min. od kolejki którą za pół darmo można dojechać do Sousse czy Monastyru.

Pokój: jak na standardy tunezyjskie bardzo ładny i czysty. Bardzo ładny widok z balkonu - na basen i morze. Jedynie czego mi troszkę brakowało to fajnie jakby kanał "Polonia" był dostępny.

Restauracja: bardzo dobre jedzenie i co chwile coś nas zaskakiwało. Kelnerzy i obsługa jest bardzo miła. Szczególnie muszę bardzo pochwalić kelnera w którego rewirze często siedzieliśmy - Haider. Zawsze uśmiechnięty, miły i serdeczny. Rzeczywiście zgadam się z jedną z opinii, że przy posiłkach trochę był problem ze sztućcami.

Bar: bardzo smaczne drinki i tu też muszę pochwalić bardzo obu barmanów z minibaru mobilnego. Pracowali na 5+ - mili, uśmiechnięci.

Ogród: bardzo ładny zadbany, piękne rośliny, eleganckie alejki.

Basen: bardzo często sprzątany i to bardzo dokładnie. Woda ciepła fakt słona ale mi to nie przeszkadzało.

Plaża: muszę to napisać bo rozbawiło mnie to do łez - to nie kupy wielbłądów to Kule Neptuna - Resztki plastiku na dnie morskim zostają schwytane przez trawę morską i w ten sposób opuszczają środowisko morskie.

dużo leżaków i parasoli, plaża rzeczywiści dość wąska ale bardzo dobrze pilnowana przez obsługę.

Ogólnie obsługa w całym hotelu była bardzo miła i pomocna. Standardy hotelu są odpowiednie do ceny jaką się płaci za pobyt. Na 100% tam wrócimy.