Skanes Serail

Hotel całkiem fajny. Blisko morza z prywatną plażą. Pokoje duże z balkonami. Blisko lotniska, ale hałas nie był uciąźliwy. Aquapark fajny, nawet dla dorosłych. Przy hotelu stoją taksówki, którymi można dojechać do Monastyru lub Sussy. Trzeba się trochę potargować z taksówkarzami. Basen głęboki z wydzielonym miejscem dla dzieci. Animatorzy w pełni zasłużyli na ocenę pozytywną. Animacje wieczorne co dzień inne. Przy basenie bar z napojami(również alkoholowymi). Jedzenia dużo ale niestety nie moje smaki. Raczej pod turystów tunezyjskich. Jednak nie chodziłam głodna. Zawsze było coś bardziej europejskiego. Zawsze były ciasta i owoce. Herbata tylko do śniadania. Póżniej soki, piwo, wino białe lub różowe. Klimatyzacja centralna ale dawała radę. Ogólnie pobyt uważam za udany. Są pewne minusy ale nie po to jedzie się na wakacje, żeby szukać dziury w całym. Polecam hotel. Jeśli ktoś chce pojechać na wycieczki fakultatywne to polecam dwudniową wycieczkę na Saharę .Po prostu bajka. Wycieczka kupiona u rezydenta.