Green Life (Kestel)

Sam hotel napewno nie zasługuje na 4 gwiazdki. Trzy posiłki dziennie w all inclusive, nie od rana do wieczora tak jak w umowie. Serwis wakacje.pl oraz sam organizator join up umywają ręce w jakiejkolwiek formie pomocy w związku z wywiązaniem się z umowy. Brak jakichkolwiek animacji dla dzieci ani dla dorosłych. Jedzenie okropne. Wyobraźcie sobie że nawet kostek lodu do napojów nie ma w taki upał tylko zwietrzałe ciepłe napoje w plastikowych kubkach. Ja złożyłem reklamację pierwszego dnia i cisza. Rezydent który pojawia się raz, twierdzi że tak naprawdę nie pracuje dla nas i jest tam z przypadku. Unikajcie tego miejsca. Do plaży nie prywatnej tylko publicznej i brudnej jest około kilometra nie 150 m wogole nic się nie zgadza z opisu. Jedno wielkie oszustwo.