Maya World Didyma Holiday Village

Pobyt w hotelu oceniamy dobrze. Cały personel hotelu zasługuje na pochwałę: wszyscy byli bardzo mili i pomocni. Czuliśmy się jak wśród przyjaciół. Sylwija (barmanka) widząc, że mąż je suchy chleb (nic innego nie było dostępne przed kolacją) przyniosła kubek z owocami i powiedziała: For you my friend. Na naszą prośbę wydali nam drugą kartę do pokoju, piękny widok z restauracji na morze Egejskie. Mieliśmy pokój z widokiem na morze i basen - super.

Zdecydowanie negatywnie należy ocenić sprzedane wczasy, jako All inclusive ultra 24h, co w opinii Guest Relation Menager hotelu, było pomyłką (reklamacja złożona do Wakacje.pl - oczekujemy na rozwiązanie). Pani manager przekazała rozpiskę w jakich godzinach wydawane są posiłki i napoje- było to zwykłe All inclusive. Internet działa średnio: w pokoju na jednym łóżku jest a na drugim nie, na terenie hotelu niby jest ale nie wszędzie, cały czas router rozłącza i wymaga ponownego logowania - niby normalne działanie - odciążanie sieci ale to się dzieje po 5min braku aktywności- jest uciążliwe.

Połowa gości to Rosjanie ale nie byli specjalnie uciążliwi, niestety goście hotelowi z Turcji, nie byli zbyt mili, odnosiło się wrażenie, że wszyscy muszą się do nich dostosować bo oni są u siebie (to opinia również innych gości z Polski) i tak np: jednego dnia nie ma gdzie usiąść na kolacji bo są jakieś Tureckie urodziny i połowa sali jest zamknięta. Turcy i Rosjanie palą przy jedzeniu i nie patrzą na innych - bardzo niefajne, choć zapytany personel twierdzi, że jest zakaz palenia w strefie gastro. Woda z kranu i prysznica słona - nie każdy lubi. Czystość pokoi średnia, akceptowalna, leżaki tłuste - ręcznik hotelowy za mały na cały leżak, małe stoliki basenowe bardzo brudne