Charm Beach (ex Malama Beach)

Transport, jak i przyjęcie do hotelu w bardzo przyjemnych warunkach, przemili ludzie, miła atmosfera podczas podróży. Kierowca dostarczając Nas do hotelu zadbał o wszystko. Mieliśmy pokój z widokiem na morze, skromnym balkonem, ale dla dwóch osób jest wystarczający. Pokój zadbany, czysty, chyba, że ktoś chciałby mieć 50 calowy tv to tam tego nie ma, ale to nie wada, bo miejsce jest tak przepiękne, że nie ma co siedzieć w pokoju hotelowym. Jedzenie przepyszne, w każdy dzień coś innego i każdy mógł wybrać coś dla siebie, świeże pieczywo, codziennie przygotowywane omlety na śniadanie przez kucharza na żywo przy gościach. Jedzenie z różnego rodzajów kuchni dopasowane do każdego( choć polecamy typowo ich Tureckie dania). Alkohol w dwóch barach, jeden tylko z alkoholem przy basenie, drugi snack bar z przekąskami i alkoholem na plaży. Różnica polega na tym, że dostępne alkohole za darmo są nie tylko lokalne, ale i whisky czy wódki się można napić nie płacąc za to. Obsługa bardzo miła, basen nie jest duży, lecz dla każdego znajdzie się miejsce. Plaża bardziej żwirowa niż piaskowa, więc polecamy buty do wody. Nie ma problemów językowych gdyż recepcja angielski zna, jak i troszeczkę polski, przy obsłudze barowej może być kiepsko z angielskim, choć to nie stanowi żadnego problemu. Jeżeli ktoś chce wypocząć w pięknej okolicy mając wyspę Kos na widoku z plaży w kameralnym hotelu to bardzo polecamy. Mały tłok, miła atmosfera.