dziękujemy za udany urlop z biurem grecos oraz za opiekę pani eweliny
W imieniu mojego ojca i samego siebie pragnę na ręce Firmy Grocos złożyć serdeczne podziękowania dla Waszych rezydentów pełniących swoje obowiązki na Majorce. Dziękuje Pani Ewelinie Wardak , Panu Marcinowi Chudy ,a przede wszystkim Pani Ani Sienkiewicz za wszelką pomoc, wsparcie w czasie pobytu mojego ojca w szpitalu Quiron na Majorce.Wasi pracownicy pomagali nam w porozumiewaniu się z lekarzem oraz udzielali nam wsparcia psychicznego w czasie naszego pobytu w szpitalu. Szczególne podziękowania dla Pani Ani Sienkiewicz za poświecanie swojego wolnego czasu oraz dobre słowo. Pragnę przesłać im jeszcze raz słowa wdzięczności i pozdrowienia, oraz życzenia dalszego profesjonalnego wykonywania swojej pracy,a Firmie Grecos samych takich pracowników. Rudolf, Wanda Marcin Orawski
Właśnie wróciliśmy z Chalkidiki z pięciogwiazdkowego hotelu Theophano Imperial Palace. Pani rezydentka ( Aleksandra K.) osoba bardzo pewna siebie, niezbyt życzliwa dla wczasowiczów. Traktująca ludzi z wyższością, niechętna do pomocy w załatwieniu spraw w hotelu . Mówi na spotkaniu o wycieczkach , zachwalając je. To w zasadzie jest normalne, tu się nie czepiam, to biznes. Mówi jednak też o innych rzeczach, np.o możliwości wykupienia na kilka godzin do odlotu samolotu pokoju w cenie 50 euro. Załatwić jednak musimy sobie sami. Robimy to wg wskazówek pani rezydent i okazuje się, że zapłacić musimy 80 euro! Pani rezydent nie ma do pomocy i ewentualnej negocjacji , chodzi o pozostanie dłużej w hotelu 4 godziny. Po ręczniki na plażę musimy upominać się w recepcji, bo zapomina się je pozostawić w pokoju. Pomimo opcji all inclusive na obiady musimy chodzić do innego hotelu, bar bezpłatny przy basenie jest przy innym hotelu ( oczywiście możemy z niego korzystać :)). Tym sposobem opalamy się przy swoim basenie hotelowym, po napoje musimy chodzić gdzie indziej, bo przy naszym basenie bar jest płatny ! Nad morzem bar jest płatny! Pracownicy baru bardzo niechętnie nalewają napoje, często pokazując puszkę na napiwki. Jedzenie monotonne, żadnych nowości przez cały okres pobytu. Animacje w zasadzie żadne. Wieje tam nudą. Nikt się tym nie przejmuje. Jedynym plusem był pan pilot płatnych wycieczek , pan Marcin. Wiedział o czym mówi i mówił bardzo ciekawie. To wg mnie był jeden z ważniejszych atutów Grecosa. Ja już z pewnością nie skorzystam z oferty tego biura.
Witam.Byliśmy z Grecosem w Hotelu High Beach 4* na Krecie. Hotel położony przy plaży,smaczna kuchnia, dobra obsługa, dobra lokalizacja, czysto, ok.3tys za os. Wszystko zgodne z opisem i ze słowami konsultantki z infolinii Grecos. Śmieszą mnie opinie na temat hoteli i Waszych oczekiwań i porównań do hoteli w Turcji czy Egipcie ! Nie jestem "Martyną Wojciechowską" ani takim obieżyświatem jak co niektórzy na tym forum, ale chyba KAŻDY wie,że kategoria hoteli w Grecji jest niższa niż w tamtych krajach i jeśli ktoś jadąc do 5* w Turcji oczekuje tego samego w Grecji to.... niech jednak leci do Turcji. Pozdrawiam.
Właśnie wróciliśmy z Rodos, hotel Lindos Princess Beach. Oferta zgodna z rzeczywistością. Rezydentki bardzo miłe, wykupiliśmy z biurem wycieczkę na Symi, rezydentka bardzo kompetentna,chociaż obecność wszystkich odliczyła dopiero w porcie na Rodos po powrocie z Symi--co by było gdyby ktoś nie wsiadł na statek? Ogólnie polecam biuro Grecos, to była nasze pierwsze wakacje z tym biurem (wcześniej latalismy z Itaki ale w tym roku nie miała ona oferty hotelu który wybraliśmy). Jedyny minus to taki,że obiecano nam pokoje obok siebie a byliśmy w dwóch końcach hotelu.
na wakacje z bp jeździmy od 6 lat, z grecosem byliśmy trzy ostatnie - dwa razy w grecji i raz w turcji. Grecja jest tak cudowna, że na pewno jeszcze nie raz tam wrócimy. Biuro spisywało się ok, nie mieliśmy zastrzeżeń w sumie. Na kefalonii świetni rezydenci, polecam
jestesmy obecnie na wakacjacch w hotelu kasapakis obsluga jest ok ale zawszystko trzeba doplacac za klime 14euro dziennie sniadania monotematyczne rezydenci nie dbaja o potyrzeby wczasowiczow tlumaczac sie ze sa na drugim koncu wyspy wycieczki sprzedawane przez grecossa na krawedzi bezpieczenstwa turysci sadzieleni na polakow i reszte swiata placac za coswymagamy rownego traktowania w polsce takie wycieczki nie maja miejsca stratawaszych pieniedzy jadaC Z TYM BIUREM BRAK BEZPIECZENSTWA PO STRONIE ORGANIZATORA NIELICZCIENA ZADNA POMOC BEDAC Z TYM BIUREM NA WAKACJACH LICZYL;ISMY ZE URLOP W CICHYM CHOTELU ZAPEWNI NAM ODPOCZYNEK A TYM CZASEM MUSIMY WALCZYCO NASZ WYPOCZYNEK NIKT NIECHCE POMOC PO PRZYJEZDZIIE Z TEGO BIURA WYCIECZKOWICZOM TO TAK JAKBYSCIE KUPILI TYLKO PRZELOT A RESZTEMUSICIE ZAPLACIC NA MIEJSCU MOJ NUMER TEL 888 531 539 JACEK
ja już od kilku lata wyjeżdżam na wakacje właśnie z grecosem, ponieważ to biuro jako jedyne spełnia moje oczekiwania, a trochę już podróżowałam po świecie więc wiem czego mogę oczekiwać. Oferta za każdym razem pokrywała się z tym za co zapłaciliśmy, począwszy od punktualnego wylotu i przylotu, poprzez zakwaterowanie w wybranym hotelu, a na miłej i profesjonalnej obsłudze skończywszy. Na miejscu mieliśmy wykupioną wycieczkę objazdową z polskim przewodnikiem, a to jest rzadkość. Reasumując potwierdzam, że grecos wywiązuje się ze swoich zobowiązań względem osoby kupującej u nich wakacje.
Generalnie porażka, nawet nie mam ochoty dokładnie opisywać i sie wkurzać Kreta All inclusive plus? to porażka, piwo 16 kategorii przy jedynym tylko basenie z pięciu w hotelu, jedzenie podłe ciągle to samo nigdy więcej Grecos! Na koniec rodzynek przylecieliśmy w czwórkę dwie pary wracaliśmy rożnymi samolotami w rożnych porach nigdy więcej z nimi!
Opieka rezydentów na najwyższym poziomie. Spędziliśmy tydzień na Krecie w terminie 10.07.-17.07.br i wraz z żoną zgubiliśmy wszystkie dokumenty i karty kredytowe. Pani Renata Wójcik, która się nami "opiekowała" nim przyjechała po nas do hotelu, wszystko wczesniej uzgodniła na policji, i nasz pobyt w komisariacie trwał max. 15 minut. Obsługująca nas policjantka miała pełną wiedzę o naszym problemie nim się tam stawiliśmy. Dziękujemy Pani Renato. Marzena i Czarek J. Hotel Thodorou.
w 100% odradzam, w dniach 02-16 lipiec przebywałem ze znajomymi w korfu w hotelu gelina, pierwsze wrażenie - mieliśmy mieć trzy pokoje obok siebie, ale w recepcji panowie brali(dostawali) pieniądze od ludzi za zakwaterowanie w najlepszych pokojach i dla mnie nie wystarczyło i dostałem pokój w suterenie, śmierdzący, zagrzybiały, zardzewiałe klamki, drzwi na tak zwany taras się nie zamykały, więc nie można było nawet zabezpieczyć swojego pokoju i każdy miał do niego dostęp, zwarcie we włączniku światła na tak zwanym wyjściu na taras. Brak kontaktu z rezydentkami, nieporozumienie z tymi kobietami, brak interwencji z ich strony, sam 5 godzin walczyłem w recepcji o pokój, nerwy i kłótnia z recepcją, dopiero jak zmienił się skład recepcji, Pan zaproponował pokój w innym hotelu na terenie tego kompleksu w hotelu Mare który, posiadał 3 gwiazdki ( a płaciłem za hotel 4,5 gwiazdkowy) pokój okazał się przyjemny i czysty, choć żeby wymienione mieć ręczniki musiałem pisać kartkę i zostawiać jakieś euro. Jedzenie nazwałbym jedną wielką berbeluchą, wymieszane coś, przyprawione, kompletnie rzadko się zdarzało żeby coś było zjadliwego. Plaża kamienista, zaniedbana, wejście do morza, to prawdziwe ryzyko, ludzie kaleczyli stopy, ja również mam po powrocie pokaleczone nogi, wszystko zrobione na sztukę, ognisko na plaży wyglądało tak że poukładali kilka palet na siebie podpalili z pół godziny popaliło i zgasło, impreza beatch party trwa tam aż 1,5godziny, prawdziwe szaleństwo. Obsługa także nie powala, miałem czasem wrażenie że jesteśmy tam kompletnie niepotrzebni, uśmiech na siłę i głupie miny, jedyna dobra opinia to o barmanie Xristosie, naprawdę sympatyczny gość i wspaniała postać. Gifty jakie mieliśmy dostać po przylocie, po upominaniach się udało nam się odebrać po tygodniu. Pozytywnie mogę ocenić hydropolis, tam można spędzić miło czas i fajnie poszaleć. Baseny w sumie mogły być, poza przesadnym dodawaniu chloru. Generalnie nie polecam firmy Grecos, nie polecam tego hotelu, a Korfu, dla spacerowiczów i lubiących piękne widoki.
Po 14 dniach pobytu w Grecji uważam, że rezydentki tego biura to totalna porażka. Nie potrafią zadbać o klientów biura. Nie udzielają żadnych informacji klientowi odnośnie spraw organizacyjnych związanych z leczeniem, zakwaterowanie i wykwaterowaniem. Zapomniały zabrać nas na wycieczkę!!!!! Nawet nie zadzwoniły do nas, nie odbierały telefonów, zostawiły nas samym sobie. Wycieczkę (opłaconą w trakcie rezerwacji przy zawieraniu umowy) musieliśmy wyegzekwować sobie sami- dzwoniliśmy, dopominaliśmy się. Naciągały na zakupy na wycieczkach na drogie towary, które w innych miejscach były o wiele tańsze. Na wycieczkach biegaliśmy za nimi bez ładu i celu- panował chaos.
witam, byliśmy w studiach Coralli Beach w miejscowości Pefkos na Rodos, bez wyżywienia. Nie korzystaliśmy z pomocy rezydentów i dlatego nie mogę ich dokładnie ocenić, ale spotkanie organizcyjne przeprowadzone dobrze, bez nagabywania na wycieczki. Przed wyjazdem dokładnie przeczytałam opinie nt. miejscowości, "hotelu", organizatora i dlatego wiedziałam gdzie jadę. Co w przypadku sąsiadów za ścianą okazało się zgubne i cały tydzień mieli pretensje - moja rada czytać przed wykupieniem wczasów tak jak my. Jedyna uwaga to Grecos powinien zwrócić uwagę właścicielom Coralli,że 1 rolka papieru toal. na 3 osoby na 14 dni to raczej żart i nie chodzi tu o 60 centów za rolkę, ale o jakąś przyzwoitość. Posiadam wiele informacji nt. wyspy, tavern i cen - zapraszam do kontaktu - mona1969@wp.pl
Właśnie wróciliśmy z Korfu Hotel Akti Arilla w Arillas. Hotel rodzinny położony w centrum z bardzo sympatyczną obsługą.Co do biura podróż "Grekos" to rezydentki kompletna porażka. Wycieczka po stolicy wyspy - Kerkiry podobno najpiękniejszego miasta Grecji trwała ok. 20 min w czasie których dwie rezydentki myliły się w opisie "zabytków" mimo ściągi określając miasto w stylu włoskim - bo między zrujnowanymi budynkami wisi pranie, a jedna z ulic jest w stylu paryskim - bo tam jest drogo. Jedną z wycieczek reklamowała Pani rezydent słowami, że można oglądać tam startujące i lądujące samoloty. W czasie pierwszego spotkania rezydentka po zebraniu kasy na wycieczki nagle nie miała czasu na żadne dodatkowe informacje bo jest spóźniona i ulotniła się. Z opinii uczestników zakupionych wycieczek także wykazywały się brakiem ciekawych informacji o wyspie - totalna porażka. Proponuję wypożyczenie samochodu i objazd samemu- wypożyczenie można załatwić w kraju przed wylotem i jest bardziej opłacalne jak na miejscu. Wypożyczenie z pełnym ubezpieczeniem bez udziału własnego na 3 dni od 90 do 100 Euro.
Przed kilkoma dniami wróciłam z Kefaloni hotel Palatino. Jestem zawiedziona żetelnością opisu hotelu przez biuro grecosu. Jak można zamieścić informację w opisie iż plaża odległa jest 450 m od hotelu. Bo to co jest w Lixuri napewno plażą nie jest. Nie jest to tylko moja opinia. Najbliższa plaża w miarę zagospodarowana jest w Lepedzie 5 km w obie strony od hotelu. Dla mnie basen nie jest atrakcją i z tąd delikatnie mówiąc moje rozczarowanie. Hotel sympatyczny, jedzenie pyszne a rezydenci P. Tomek z zoną wspaniali. Myślę, ze z tym biurem już nie pojadę.Jeszcze jedna informacja dla przyszłych turystów komunikacja miejska nie istnieje na całej wyspie należało te informacje także zamieścić.
z biurem byliśmy pierwszy raz, zdecydowaliśmy się na Kos i niedawno wróciliśmy. Hotel Caravia - super. Wszystko tak, jak w katalogu i internecie. transfer sprawny, a z rezydentami toi właściwie się nie kontaktowaliśmy, ale tez nie słyszałam narzekań od uczestników naszego rzutu;) z wycieczek fakultatywnych żadnych nie korzystaliśmy, więc nie wiem jakie są, ale z biura jesteśmy zadowoleni
Ja z Mężem i 1,5 roczną córką byliśmy na Krecie hotel aqua Zorbas Vilige co prawda w 2011r, ale wróciliśmy bardzo zadowoleni. To był nasz pierwszy wyjazd za granicę trafiliśmy cudownie. W tym roku chcemy znów wyjechać z Gercosem my osobiście polecamy.Wycieczkę wykupywakiśmy w Krakowie w Bonarce :)
Hotel może nie wymarzony ale nie będę się czepiać. Ale rezydencji straszni,pracować im się nie chciało. Pani MAGDA I pan MARCIN Z TURCJI koszmar. Nigdy więcej nie pojadę z tego biura, bardzo mnie do siebie zrazili i nie tylko mnie , wszyscy na nich narzekali.MIELI NAS WSZYSTKICH PO PROSTU GDZIEŚ GŁĘBOKO .Dużo by pisać- nie polecam i odradzam!!!!!!!!
Super organizacja, zadnych problemow, ogolnie biuro godne polecenia! Mimo braku jakiegokolwiek doswiadczenia z grecosem i obaw zwiazanych z jego ewentualna plaja, jestesmy naprawde zadowoleni!wszystko bylo w porzadku!naprawde polecamy!!!
Byliśmy na Korfu od 4 do 11 czerwca. Z całą pewnością mogę polecić to biuro. Jak dla mnie bez zarzutów. Rezydenci bardzo mili i pomocni a szczególnie Natalia, która nam pomogła, gdy zachorowało dziecko w tłumaczeniach dokumentów i była podczas wizyty lekarskiej. Wycieczka po najpiękniejszych zakątkach wyspy była wspaniała i zasługuje na polecenie.