Pewne braki jedynie co do powrotu, brak informacji o opóźnieniu samolotu powrotnego, brak możliwości by dodzwonić się do rezydentki!
Brak
Brak
Ogolnie wszystko sie zgadzalo z oferta drobne rozbieznoscii wynikajace z lokalnych warunkow
Brak
Brak
Sprzedało mi pobyt w hotelu 5 gwiazdkowym, a nie zasługiwał on nawet na 3 gwiazdki. Po reklamacji w czasie pobytu o zmianę hotelu lub zwrot kosztów ze względu na skandaliczne warunki higieniczne wszechobecny smród i brud /hotel hedef beach resort/ nie zareagował do dziś-reklamację złożyłem 06.09. a dziś 24.09.2019
Brak
Brak
Niestety lipa, z rezydentem jedno spotkanie i to w połowie trwania wakacji, dodatkowo oferta nie zgodna z opisem, podczas wykupu wycieczki rezydent zapewniał że nie będzie żadnych Rosjan, niespodzianka było ich zaledwie 2/3 z czego w naszym aucie tylko my nimi nie byliśmy. Po przylocie nie mieliśmy żadnego Polsko ani Angielsko jezycznego przewodnika, dodatkowo kierowca zrobił sobie postój na drodze z lotniska do hotelu w miejscu do nabijania turystów na kasę... Dramat, żadne szanujące się biuro podróży nie powinno sobie na takie coś pozwolić. Te drobne kłamstewka składają się na taką a nie inną opinie. Rezydenta bardzo miła.
Brak
Brak
Bardzo złą organizacja przyjazdu. Na lotnisku do wylądowaniu bardzo długa kolejka aby dowiedzieć się, którym autobusem czy też busem ruszymy dalej. Brak osoby mówiącej po polsku. W busie wiozącym nas do hotelu tylko kierowca, który mówi tylko po turecku, Dojechaliśmy do hotelu , który też ma nazwę Hedef Resort tam wysiedliśmy, ale na szczęście coś mi nie pasowało i podeszłam do ochroniarza w hotelu z pytaniem czy to ten hotel i okazało się że nie. O mały włos zostalibyśmy w nie tym hotelu co trzeba. Bagaże z powrotem do busa i dalej w drogę. Pierwszy raz spotkałam się z taką złą organizacją, dlatego też nie polecam tego biura na co złożyły się też inne względy.
Brak
Brak
Wszytko odbyło się bez niespodzianek i zarzutów Organizacja bardzo dobra Miła pani rezydent
Brak
Brak
W tym roku wyjątkowo nie miałam możliwości wcześniejszego zaplanowania sobie wakacji, dlatego w ostatniej chwili zdałam się na pracownika qakacje.pl, który polecił nam hotel z oferty biura orex travel. Cena, jaką zapłaciliśmy za wycieczkę obiecywała super luksusowy hotel. Hotel okazał się bardzo słaby jak na 5* - stary, zatłoczony, zniszczony. Transfer z Antalii zawsze jest długi, ale Orex funduje jeszcze swoim klientom dodatkowo 20 minutowy postój po drodze do hotelu, na kupno pamiątek. Rezydentką okazała się Czeszka. Problem pojawił się, kiedy kierowca zapomniał po nas przyjechać w noc wylotu do Polski i musieliśmy się z nią skontaktować. Zanim dogadaliśmy się polsko - czeskimi smsami (pani nie zadzwoniła do hotelu, chociaż ma turecki numer) minęła godzina. Kierowca wrócił po nas z ponad godzinnym opóźnieniem i pędził na lotnisko na załamanie karku. Za rok zdecydowanie wrócę do jednego z dwóch sprawdzonych operatorów.
Brak
Brak
NIE POLECAM REZYDENTOW OREX TRAVEL! Nie wybierajcie tego biura podrozy jesli chcecie wybrac sie na wycieczki fakultywne i troche pozwiedzac, rezdyent nic nie powie o wycieczkach zadnch szcegolowych tylko przytakuje a co do czego wyladujecie na kazdej wycieczce z jakims rosyjskim przewodnikiem czy czeskiem i radz sobie sam ZERO TLUMACZENIA POLSKIEGO. Po to sie wybiera wycieczki od biura by oczekiwac jakiegos tlumaczenia czy przewdnika polskiego bo juz wole sobie kupic gdzies na miescie i miec chociaz po angielsku i cos zrozumiec. Rezydentka z Antalyi niekompetentna pomylila hotel z innym i przez to wycieczka odbyla sie nastepnego dnia a my juz mieslimy zaplanowany dzien i czekalismy przez pol dnia az bedzie a tu prosze. Ja moge polecic wam biuro coral travel (wezyr) a to STANOWCZO ODRADZAM!
Brak
Brak
Oferta biura niezgodna z stanem rzeczywistym na miejscu, hotel w ofercie 5* w rzeczywistości ma 2,5* Transfer z lotniska- wielkie zamieszanie, pauza po 30 min jazdy na "zaprzyjażnionym parkingu" , nikt z pasażerów o takowa pauze nie prosił. Pan kierowca wysiadł podpisał liste i poszedł na pół godziny na konsumpcje a biedni zmeczeni urlopowicze siedzieli i czekali na jego łaskę w autobusie z małymi płaczacymi dziećmi. Przywitanie w hotelu- niezorganizowane, niektórzy czekali kilka godzin na wolne pokoje. Spotkanie z rezydentka- akwizycja wycieczek po zawyżonych cenach ( 80-100% wyższe niż na lokalnym rynku!), nic wnoszącego lub poprawiającego komfort wypoczynku, brak reakcji na zgłoszenia rozbieżności oferty lub nieprawidłowości w hotelu. Transfer powrotny- KOSZMAR! Mieliśmy wyjechac o godz 3 am ( samolot 0 7 30, więc pobudka o 2 20 ), wyjechaliśmy o 3 20 by po przejechaniu dosłownie 30 km znów zjechać na tzw "zaprzyjażniony parking: gdzie procedura jak poprzednio. Staliśmy tam kolejne 30 min czasu , urlopowicze w busie, dzieci płaczą a kierowca podpisał liste i zajął się fundowana konsumpcję. Cała grupa musiał wstać o godzine wcześniej by kierowca mógł się nażreć? Koszmar! Kto tu jest klientem i kto płaci za taki wypoczynek??? Oczywiście na lotnisku- podrzuceni pod drzwi i pozostawieni sami sobie, brak żadnej opieki. Kiepskie biuro! Brak zainteresowania klientem! Brak pomocy i opieki! Oferta skrajnie niezgodna ze stanem faktycznym na miejscu.
Brak
Brak
Transfer miał trwać godzine jak podawało biuro a trwał 2,5 h . Rezydent to Czeszka która umiala powiedzieć 3 słowa po polsku a po angielsku nic . Kupiliśmy 5 gwiazdek hotel a zakwaterowano nas w 4 gwiazdkowym bo organizator pomylił się w rezerwacji ale to okazało się na miejscu .
Brak
Brak
Mieliśmy pierwszy raz styczność z tym biurem wcześniej nawet o nim nie słyszeliśmy,mimo naszych obaw wszystko przebiegło bez problemów.Polecam.
Brak
Brak
Fatalnie. Najgorsze wakacje na jakich byliśmy. Napisaliśmy odwołanie do orex travel po czym dostaliśmy odpowiedź że nie ma na co narzekać. Dramat dramat i jeszcze raz dramat.
Brak
Brak
Jestem świeżo po urlopie w Turcji- pierwszy raz z Orex Travel. Jak na specjalistów od m.in. tego kraju to wypadają dość przeciętnie. Sama oferta: hotel i plaża OK, wiedzialam co dostanę i za jaką cenę. Tu w sumie nie mogę mieć zastrzeżeń. Jednakże jesli chodzi o rezydentów i oferowane przez nich wycieczki fakultatywne - totalne nieporozumnienie. Na spotkanie do hotelu przyszły 2 Panie - przedstawiła się 1 z nich w zaawansowanej ciąży - p.Honorata, Rozumiem, że 2 z Pań była "na wszelki wypadek", gdyby ta się gorzej poczuła. Wycieczki, które Pani nam oferowała różniły sie trochę od tych z folderu rozdanym nam tuż po przylocie na lotnisku. Zamiast Pamukkale+ruiny w jakims innym mieście+fabryka dywanów zaoferowano nam Pamukkale+Jez.Salda (tzw.tureckie Malediwy) w cenie 65 euro za os. Uprzedzono nas, że będzie pilot albo anglojężyczny albo czesko-słowacki. Ok, nie problem - dogadamy się. I tu zaczyna się wycieczkowy horrorek. Wyruszamy z hotelu z Alanyi o 2:30 nad ranem i zbieramy innych chętnych z innych hoteli. Jesteśmy w busie z Czeskim przewodnikiem. Po czym, po jakimś czasie - nie pamietam dokładnie - chyba koło 5 nad ranem jest postój nie wiadomo gdzie i okazuję się, że czekamy na ludzi z Side, którzy wyruszyli o 4 rano ( taka różnica w godz.przy takiej odległości miast od siebie??) i do nas dołączą. Podobno spóźnieni do nas docierają. I następuje dziwne przemieszanie - lądujemy w autokarze, który przyjechał z Side z przewodnikiem Turkiem i o dziwo! z polską rezydentką - niejaka p.Iwoną Zawadzką.Dowiadujemy się od niej, że nasz plan wycieczki jeszcze jest inny od tego, kt6ry przedstawiła rezydentka w hotelu. 1 punkt to wytwórnia onyxu - skąd? jak? dlaczego? Ale ok. Docieramy. P.Iwona zna (podobno) turecki, ale wiedzę ma żadną. Tłumaczy po koledze -Turku, ale chyba zna co 3cie słowo, nie potrafi się wysłowić (rzekomo przez długi pobyt za granicą), my zgadyjemy na głos co miała na myśli...."Fabryka onyxu" okazała się próbą naciągnięcia nas na róznego rodzaju durnostójki za bardzo duże pieniądze. "Furrorę" robi srebrna biżuteria ze "szkiełkiem" zmieniającym kolor pod wpływem światła za mocno zawyżone ceny - prawie nigdzie niedostępna tylko tam - ale ja jakoś nie mogłam doszukać się prób na tym srebrze. No, ale może się czepiam. W końcu Pamukkale. Tu dopiero zaczyna się koszmar z tłumaczeniem - zupełnie nie wiem co ta kobieta opowiadała - wymiękłam, gdy archeologów pomyliła z architektami , a zmiast 400 tys.lat temu, było 400 lat, no ale przecież ona zapomina jak się mówi po polsku i te ciągłe jej "że tak powiem" - no dramat. Na przejście po tarasach mieliśmy 2 godz. Jak ktoś chciał przejść przez kolejne 2 pkt'y oddalone po 40 min.w obie strony to radzę zaopatrzyć się w kieszonkowy odrzytowiec - innej opcji nie ma, żeby zobaczyć wszystko w tym czasie i w tym upale. Kolejny przystanek - Jez.Salda - przepiękne miejsce, gdzie mamy prawie 2 godz.na fotki i kąpiel. Tu pełen relax nie zmącony niczyim gadaniem. Acha, był jeszcze postój w wytwórni textyliów, gdzie wg rekomendacji p.Iwony "kupicie oryginały z małymi wadami za śmieszne pieniadze" - czytaj - to wytwórni podróbek - to juz szczyt wszystkiego. Dodam, że mieliśmy zapewnione tego dnia 3 posiłki, ale jedzenie marnej jakości i w miejsach o wątpliwym standardzie. Podczas jazdy autobusem raz pokazano nam góry, z których wydobywa się marmur. I to by było na tyle. Acha, oczywiście po kolacji powtarza się busowe przemieszanie pasażerów - jakoś przecież trzeba wrócić, ale i tu logistyka zawodzi po raz kolejny - za dużo osób skierowano do mniejszego busa - przesiadka za przesiadką. Posdumowując: Orex Travel nie potrafi organizować wycieczek fakultatywnych. Zawodzi logityka na całej linii, harmonogram godz.stworzony dla utrzymania pozorów, no a p.Iwona to jakies totalne nieporozumienie. Ja na pewno juz nigdy nie skorzystam z ich oferty.
Brak
Brak
Bardzo solidne biuro podroży. Wycieczka zorganizowana przez nich do Turcji do hotelu Kirman Belazur, to coś niesamowitego. Hotel jest mega,jedzenie, obsługa. Sam pobyt to najlepszy urlop chill, jaki mieliśmy. Pani rezydent (Iwona Zawadzka) była miła uprzejma , komunikatywna i bardzo profesjonalna w tym co robi. Do Turcji będę latał wyłącznie z tym biurem. Zwłaszcza po przykrych przygodach z Rainbow Tours ( gdzie oferta mi sie kompletnie nie zgadzała z tym co otrzymałem) tak Orex, jest naprawdę profesjonalną firmą. Polecam Paweł Brodzik
Brak
Brak
Nie znałam tego Biura Podróży wcześniej. Ogólna ocena -dobra.
Brak
Brak
Na stronie organizatora tylko 3 zdjęcia hotelu. Trochę za mało.Oferta zgodna z małym wyjątkiem - podana cena za kolację alacarte to 8 euro a w hotelu okazało się to 20 $ i to po zebraniu min.30 osób - słabo to wtgląda. Jeśli chodzi o organizację to biuro wysłało rezydentke do innego hotelu...potek jeszcze do innego - nazwy podobne. Dobrze, że kierowca wiedział gdzie ma po nas przyjechać. Poza tym odbiór z hotelu był wyznaczony na g.11.05 a kierowca przyjechał po 10 i musieliśmy szybko sie pakować. Co by było gdybyśmy byli na plaży? Pojechałby bez nas?
Brak
Brak
Samo biuro podróży okej, mam tylko zastrzeżenie do rezydenta , obsługa była średnia, musiałam wyciągać informacje o wycieczkach fakultatywnych. Brak polskiego przewodnika na wycieczkach fakultatywnych.
Brak
Brak
Obawialismy się tureckiego biura podróży,le dali radę wszystko tak jak powinno byc
Brak
Brak
Biuro, może ma i dobre oferty, ale na wyjeździe nie można liczyć na rezydenta. A jak się już coś wydarzy to trzeba tylko liczyć na siebie. Nawet jak widać, że ewidentnie biuro zawiniło to i tak ci powiedzą że to twoja wina. Jak dla mnie są bardzo nierzetelni
Brak
Brak
jesli ktos ma jakies obawy to zdecydowanie niepotrzebnie:)
Brak
Brak