Pokój w hotelu Park Contintental w Burgas tragedia - 0 pomocy ze strony rezydentów, czatów i innych badziewi od TUI. PLUSKWY !!! Obrzydliwe jedzenie !!! Zamiatanie wszystkiego pod dywan i wieczne \\\"Przepraszamy\\\". Nigdy więcej...
Żenada , pseudo rezydent odjechał bez nas z lotniska do hotelu, także wakacje zaczynaliśmy od niespodzianki. Ie polecam tego pseudo biura
Nigdy więcej wycieczek z TUI. Wycieczka sprzedana i już nic ich nie obchodzi. zapłaciłem za rezerwacje miejsc w samolocie ....2 dni przed podróżą poinformowali ze nie będę miał tych miejsc i zwrócą mi pieniądze za rezerwacje miejsc. nie po to rezerwowałem żeby dwa dni przed podrożą zmieniali warunki umowy. przy powrocie do kraju problemy na lotnisku - brak kogokolwiek z tui do pomocy ....okazało się ze nie ma nas na liście pasażerów. Koniec wakacji a takie nerwy . nie polecam organizatora tui. byłem na wielu wyjazdach z innymi biurami ale nie było problemów
Wszystko zgodnie z umową.Informacje covidowe zgodne z tym co na miejscu /Cypr/.Transfer bez zarzutu tak jak w opisie wycieczki w aplikacji.Hotel lepszy niż na folderach./Cythiana Beach/
Bułgaria 03.07.21. Umowa sformułowana niejednoznacznie. Zależało nam na udogodnieniach dla dzieci. Po kontakcie telefonicznym przed wyjazdem konsultantka nakłamała że są animacje i liczne atrakcje dla maluchów. Na miejscu okazało się że po animacjach została tylko kartka na drzwiach plac zabaw to jeden wielki SMIETNIK ( przestrzegam perła beatch club w primorsko ) porozlewane jedzenie latające muchy pordzewiałe brudne i zniszczone automaty do wody , zalana i wypaczona podłoga , oderwany sufit. Przez tydzień nikt nawet nie kiwnął palcem żeby posprzetac.Z atrakcji był basen , prowizoryczny plac zabaw na zewnątrz i trampolina .Pokoje w 4- gwiazdkowym hotelu - na trzy pokoje dwa z nich mialy niedziałająca klimatyzacja - po czterech dniach pobytu prowizorycznie ,,zdrutowana,, aby się kręciło. Brak internetu hotelowego w pokojach - działał tylko w okolicach recepcji. Rezydent Tui tylko dla gości z Niemiec. Polacy absolutnie żadnej pomocy ze strony biura . Kontakt świadomie utrudniony. Telefonicznie można próbować ale i tak nikt nie odbierze nawet po kilkugodzinnych oczekiwaniach. Czat na ich aplikacji to fikcja. Można tam napisać dosłownie tekst z SMS bo jest limit znaków a i tak nikt nam tam w NICZYM nie pomogl . Przestrzegam bo w moim odczuciu TUI w Polsce to zwykli naciągacze. Sprzedają ,,kota w worku,,
Chciałabym uzupełnić swój wcześniejszy negatywny wpis. Zaangażowanie i obsługa w punkcie Tui we Wrześni bez zarzutów. Kolejny raz miałam przyjemność współpracować z panem Łukaszem- kompetentny, pomocny, zorientowany i zaangażowany. Jednym słowem- odpowiednia osoba na danym stanowisku.
Ogromny spadek jakości biura podróży. Dostępność rezydenta- zerowa! Całkowity brak kontaktu z rezydentem, brak wsparcia. Odnoszę wrażenie, że uważa się, że podróżujący musi znać języki obce ( niestety podczas lotu do Turcji liniami Ryanair Sun zniszczony został nasz bagaż, nie znając języka i nie mając możliwości uzyskania wskazówek i pomocy od rezydenta zmuszeni byliśmy ponieść dodatkowe koszty związane z zakupem nowej walizki Wyjeżdżałam z Państwem od lat i zachęcałam innych do wspólnych wyjazdów, jeśli jakość usług nie zmieni się,, to tegoroczne wczasy były moimi ostatnimi z Wami
Z przykrością stwierdzam, że po 8 sezonach wspólnych wyjazdów żegnamy się z tym biurem jako nieuczciwym z niekompetentnymi pracownikami.
Stanowczo odradzam wakacje z tym biurem. Kompletny brak zainteresowania wczasowiczami, sprzedawanie nie wartych swojej ceny wycieczek niezgodnych z opisem, brak kontaktu z infolinią podczas podróży. Podczas jednej z wykupionych wycieczek (rejs po Morzu Czarnym) jedna z uczestniczek została poparzona przez meduzę. Pani pilotka z Tui przez dłuższy czas udawała, że nie widzi co się stało, a następnie schowała się w toalecie by uniknąć rozmowy z tą panią. Niemiła, niekompetentna i zmanierowana obsługa. Oszukiwanie w kwestii długości trwania pobytu. Dramat, stanowczo odradzam!
Nigdy więcej z TUI. Brak kontaktu z rezydentem. Kontaktowałem się z biurem TUI - oczekiwanie na połączenie z konsultantem 40 minut, by skontaktowano mnie z rezydentem, mieliśmy mały problem. Nikt się z nami nie skontaktował. Nie mieliśmy żadnej informacji odnośnie transferu z hotelu na lotnisko (godzina). Gdyby nie znajomi z sąsiedniego hotelu to nie wiedział bym o której autobus nas odbiera. To moja ostatnia wycieczka z TUI
TUI-ostrożnie, niestety wygląda to tak jakby się zawijali. Nie mają rezydentów tylko jakiś sprzedawca sie pojawia na chwilę. Nie mają infolinii, kontaktu, oczywiście pozory są, jakiś czat w apce 24/7 czyli możemy odpiszemy za 24 może za 7h. Nie wiesz kiedy cie odbiorą z hotelu aby zawieźć na lotnisko, nie ma jak uzyskać informacji wiec kupujesz przez biura ale pilnujesz wszystkiego sam.
NIGDY WIĘCEJ! negatywy: 1.transport. Jeżeli wynajęty przez nich Ryanair nie lata dla niech za darmo, to ma w d... warunki umowy. Do tego Tui oczekuje, ze to uczestnik wycieczki będzie sądził się z firma transportową. Zapomina, że to obowiązek organizatora dotrzymać warunków umowy ze strony firm podwykonawczych. 2. kontakt z firmą w przypadku reklamacji.Unikają, że pewnie będę zmuszona zaskarżyć. 3. zdalny rezydent. Przy pomocy w kontaktach np z lekarzem (drobna dolegliwość) nie angielski a rosyjski był w Bułgarii potrzebny.Dwie godz czekałam na wskazanie placówki medycznej. I sama miałam się dogadać. Czyli: 4.stawiają na samodzielność językową turysty. A co jak ktoś nie zna języków obcych? Podsumowanie: nie panują nad zorganizowaną przez siebie wycieczką. Zero pomocy. Czuję sie jakbym zapłaciła za rezerwacje i pobyt w hotelu( na to nie narzekam:) ale równocześnie ryzykowała życiem podczas transportu.
Dramat. Nie pierwszy, ale zdecydowanie ostatni raz z tym biurem. Ne wyobrażałem sobie, że można tak obniżyć jakość świadczonych usług. Jedyną zaletą jest przejrzysta strona i wyszukiwarka. Zarezerwowaliśmy wakacje z 2 dzieci. Hotel zgodny z opisem i oczekiwaniami. Na tym kończą się pozytywy. Informacja o transferze z lotniska otrzymana 3 godziny po dotarciu do hotelu. Szczęśliwie udało nam się znaleźć autokar, a nawet rezydenta mówiącego łamanym polskim. To był pierwszy i zarazem ostatni kontakt z rezydentem. Transfer do hotelu (dodatkowo płatny) zamiast 80 minut trwał 180 i to nie z powodu korków. Dość istotna różnica przy podróży z dwójką maluchów. Brak rezydenta w hotelu czy jakiegokolwiek kontaktu do niego. Podobno z powodu Covid. Co ciekawe belgijskie TUI posiadało rezydentów. Pozostaje przecież kontakt przez aplikację więc nie ma się o co martwić ... Teoretycznie. TUI24/7 oznacza, że odpowiedzą po 24 godzinach. Co oznacza 7 nie rozszyfrowałem. Ale zawsze można zadzwonić na infolinię. Jest czynna 10-18 i oczekiwanie około 20-30 minut. Powodzenia przy pobycie poza UE. Wycieczka fakultatywna wykupiona i oferowana w języku polskim. Jakoś zawsze na wycieczki wykupywanie przez biuro byłem odbierany z hotelu. Tu otrzymałem informację że mam się udać na dworzec autobusowy. Ok. zapytałem o adres gdyż google znajdowało 2 dworce. Odpowiedź po 24 godzinach \\\"koło Opla\\\". Super. Udało się znaleźć salon Opla i dworzec nieopodal. I tak czekaliśmy sobie na autokar. kwadrans po czasie odjazdu dzwonie na infolinię - sukces, już po 20 minutach ktoś odebrał. Nawet raczyli sprawdzić i oddzwonić. Podobno autokar był. Ale nie na dworcu a na przystanku i nie koło opla a koło kliniki weterynaryjnej. Nie, nie był to transfer tui a autobus dowożący do aquaparku. Nie, nie sprawdzają i nie mają listy, to taki bezpłatny autokar ala miejski jak niegdyś dowożące do centrów handlowych. Nie, jeździ raz dziennie, można wziąć taksówkę i dojechać we własnym zakresie. Super. Transfer powrotny też ciekawy. Kierowca pyta pasażerów (niestety znał tylko hiszpański) na który terminal ma nas zawieźć. Dobrze, że TUI poinformowało chociaż o mieście wylotu. W aplikacji brak info z którego terminala odlot. Google pomogło. Do budynku lotniska nie chcą nas wpuścić bez wydrukowanej rezerwacji z kodem/numerem rezerwacji na lot (nie na wycieczkę). TUI nie zapewniło. Finalnie zostaliśmy wpuszczeni wraz z resztą pasażerów. Podsumowując: Obecnie jadąc z TUI bądźcie gotowi na konieczność organizowania wszystkiego we własnym zakresie. Przy braku znajomości języka danego kraju bądź angielskiego, o ile uda się znaleźć kogoś w tym języku mówiącego wakacje zamieniają się w survival. Nie polecam.
Leciałyśmy z przyjaciółką na Rodos i szczerze powiedziawszy tak jak hotel piękny i widoki również to organizacja biura to jakaś porażka. Rezydenta w Polsce nie było wcale, a po przylocie na wyspę również organizacja dowiezienia ludzi do hoteli to było jedno wielkie zamieszanie. Nikt nie sprawdził czy wszyscy dostali się do właściwych autokarów. Wszystko odbywało się w biegu. Za to w drodze powrotnej autobus spóźnił się aż pół godziny i nikt nas o tym ani nie poinformował ani nad tym nie czuwał z biura. Spotkanie z Rezydentem odbyło się raz i nie byłoby w tym problemu, gdyby fakt że Pani Rezydent zamiast załatwić z nami dokładnie sprawy organizacyjne związane z dokumentami podczas covidu to rozmawiała tylko o wycieczkach. Wiele informacji nie zostały wcześniej powiedzine, tak jak na przykład dopłata klimatyzacyjna, która miała być podobno w cenie. Ja jako osoba młoda byłam sobie jeszcze w stanie poradzić poprzez aplikacje i zdobyć informację na stronie, natomiast osoby starsze miały z tym duży kłopot. Co do jakości hotelu do ceny, jak najbardziej adekwatna, jednakże drugi raz na pewno nie pojechałabym z tego biura, a na pewno nie poleciłabym moim rodzicom czy dziadkom ze względu na totalny brak organizacji i tym samym brak poczucia bezpieczeństwa.
Zarezerwowałam wyjazd do Turcji w kwietniu. Kilka dni temu dostałam informację, iż moja rezerwacja została usunięta!!! Po prostu napisali, że nie mogą zrealizować moich wakacji. Bez podania przyczyny!!! Hotel i loty dalej są dostępne tylko w dużo wyższej cenie. To jest po prostu skandal!!!
Dramatyczny spadek jakości biura podróży. Bardzo słaba dostępność rezydenta, narzucona odgórnymi decyzjami TUI, brak kontaktu, brak wsparcia. Lepiej samemu organizować sobie hotel i przelot. Wyjdzie jakieś 25% taniej, a wsparcie ze strony biura podróży dokładnie takie samo. Wyjeżdżałem z Państwem od lat i to na drogie wczasy, jeśli nie powrócicie do dotychczasowej polityki obsługi klientów, to tegoroczne wczasy były moimi ostatnimi z Wami.
Bylismy 14 dni z rodziną w Słonecznym Brzegu, w Hotelu Globus-jedzenie najgorsze z możliwych.Np. przez 14 dni na śniadanie jajecznica, jajka sadzone, makaron(nie wiadomo do czego)i jakieś dwie mamałygi. Do tej pory byliśmy już 4 x w Bułgarii i było w miarę ok.Niestety musieliśmy jeść poza hotelem bo to co podawali to bym świniom nie dała.Jak napisaliśmy skargę to nam odpisali, że żałują , że ,,mamy inny gust i kulinarne oczekiwania\" zrobili z nas idiotów zamiast przeprosić.
Korzystałam z biura TUI w Piotrkowie Tryb. Wylot zgodny z planem, na lotnisku byliśmy obsłużeni i przetransportowani do hotelu bez żadnych problemów. Przebywaliśmy w hotelu Sirene Beach na Rodos na przełomie czerwca i lipca 2021. Hotel niewielki, ale uroczy. Widok na piękne morze .Przy hotelu dwa baseny, do plaży nad morzem trzeba tylko przejść przez ulicę. Sama plaża kamienisto- piaszczysta, więc trzeba mieć odpowiednie buty. Obsługa hotelu bardzo miła i przyjazna, pokoje sprzątane codziennie. Jedzenie bardzo dobre- regionalne. Każdy mógł wybrać coś dla siebie- również wegetarianie. Z uwagi na pandemię dania nakładane były przez obsługę ( wszystko sterylnie w rękawiczkach i maseczkach). Sami goście chodzili bez maseczek- nikt nie zwracał uwagi . Tylko poza hotelem w sklepach i komunikacji publicznej wymagano maseczek. Bardzo dziękujemy pani Ewie z Piotrkowa Tryb.za polecenie tego hotelu i za wszelką pomoc i wyczerpujące odpowiedzi na nasze pytania podczas organizacji wyjazdu. Anna D.
Nabijanie w trąbe lub robienie ludzi w konia to chyba stało się zasadą nigdy nie czytałem opinii o tym biurze lecz byłem pewien że to biuro ma taką renomę że sprawdzać opinii nie trzeba byłem pierwszy i chyba ostatni raz z tym biurem podróży pobyt od 2,07 do 8,07 6 noclegów Po wpłacie pieniędzy reguły ulegają zmienie przed wylotem zmieniono nam godziny wylotu z 9,50 na 18,40 mieliśmy mieć pobyt 6 noclegów bylismy w hotelu o godzinie 0,15 dnia następnego a wykwaterowanie było z hotelu 7,07 o godz 20,00 czyli po 5-ciu noclegach by zdąrzyć na samolot z Antalii o godz 1,35 a przy podpisywaniu umowy wylot do kraju miał być 10,07 o godz 18,40 no tak 6-ty nocleg był w samolocie. Wykupilismy miejsca w samolocie przy podpisywaniu umowy zgadzały sie tylko w drodze do Alanii a z powrotem jak los chciał Mają klienta głęboko gdzieś DLATEGO PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH PRZED TYM BIUREM PODRÓŻY.
Na wakacje wyjechałam z dziećmi w lipcu 2021. Opis hotelu zgodny z moimi oczekiwaniami. Godziny wylotu takie które wybrałam. Miejsca w samolocie zgodne z tymi które wybrałam, po wylądowaniu zadzwoniła do Biura Tui w Bydgoszczy poprosiłam o zmianę miejsc w samolocie ( z rzędu 28 - na 6 , co było spowodowane ciągłą kolejką w trakcie lotu do toalety , niestety toaleta z przodu była nieczynna z uwagi na covid-19 - toaleta tylko dla personelu) , moja prośba została wykonana , transfer na lotnisko i z lotniska dużym wygodnym autokarem z klimatyzacją . Nie mam zastrzeżeń do Biura Tui , a Panie pracujące w Biurze Tui w Fokusie Bydgoszcz były pomocne i w trakcie wizyty w biurze i w trakcie rozmów telefonicznych za co bardzo serdecznie dziękuję Jestem klientem od kilku lat tego biura.