90 opinii
W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Bogata oferta rekreacyjna: hotelowe animacje, zajęcia przy basenie, wieczorem imprezy tematyczne z muzyką, zajęcia dla dzieci.
Tylko 400 m do publicznej, piaszczysto-żwirkowej plaży z łagodnym zejściem do morza.
Atrakcyjne położenie: wśród zieleni, na niewielkim wzniesieniu ze wspaniałym widokiem na zatokę i miasto Zakynthos.
Zaledwie 250 m dzieli hotel od głównej ulicy Argassi (liczne sklepy, tawerny, puby, przystanek autobusowy).
Poza tym ok. ..za taką cenę jedzenie naprawdę ok poza śniadaniami . W miarę blisko do plaży.
Pokoje sprzątane codziennie, Obiad oraz kolacja dobre Dość blisko do plaży -15 minut spacerkiem
-Łazienka w tragicznym stanie.niestety nawet jednego mydła w płynie nie ma na cały pobyt. Przykry zapach ścieków wydobywa się z łazienki. - śniadania niestety bardzo niedobre .Trzeba zjeść na mieście bądź poczekać do obiadu, który jest smaczny . - pan Alvaro ( tak go nazwałam choć imię ma inne ,ale także na A) gbur ...straszny. jak na niego patrzylismy to aż niechętnie wchodzilismy do sali . Ciągle wszystko i wszystkich obserwuje. Nigdy się nie uśmiechnie. Chyba Pan menadżer z niego :D - na każdym kroku nagonka na Polaków żeby wchodzili do restauracji na mieście i korzystali z wycieczek . Kilkanaście razy dziennie - Ci ludzie to Terminatorzy. ...call center się umywa do nich :D
Bardzo miła i sprawna obsługa. W recepcji mówią po polsku i to duży plus. Każda prośba była załatwiana pozytywnie. Można korzystać z wszystkich basenów w całym kompleksie 3 hoteli. Blisko do centrum miasta i ładny widok z tarasu przy restauracji. Otoczenie hotelu bardzo zadbane,zieleń na każdym kroku. Obsługa restauracji bardzo sprawna i troskliwa, wszytko sprzątane na bieżąco. Po wymeldowaniu w dniu wylotu do wieczora można korzystać z atrakcji hotelu i restauracji (z alkoholu też ;) co nie jest standardem.
Bardzo miła i sprawna obsługa. W recepcji mówią po polsku i to duży plus. Każda prośba była załatwiana pozytywnie. Można korzystać z wszystkich basenów w całym kompleksie 3 hoteli. Blisko do centrum miasta i ładny widok z tarasu przy restauracji. Otoczenie hotelu bardzo zadbane,zieleń na każdym kroku. Obsługa restauracji bardzo sprawna i troskliwa, wszytko sprzątane na bieżąco. Po wymeldowaniu w dniu wylotu do wieczora można korzystać z atrakcji hotelu i restauracji (z alkoholu też ;) co nie jest standardem.
Głośne ptaki w okolicy, ale to mały szczegół. Materac miał dziwny zapach.
Hotel został nam polecony przez biuro podróży. Argassi jest bardzo ładnym miastem, ale mało imprezowym. Kojarzyło nam się z typowo polskim, nadmorskim kurortem. Dużo sklepików i restauracji. Hotel wizualnie wyglądał dobrze. Znajdował się na górce, a z drugiej części całego kompleksu (Hotel Commodore ) jest piękny widok na miasto i morze. My byliśmy w hotelu Admiral. Obsługa miła i uprzejma, Pokoje zadbane i czyste. Jedzenie nie przypadło nam do gustu. Być może jesteśmy wybredni :). Posiłki były mało urozmaicone i często bardzo tłuste. Mieliśmy ofertę all inclusive i niemiły zaskoczeniem był fakt, iż drinki, które były w cenie nie były smaczne. Nie było nawet menu. Nie były też robione konkretne drinki typu mohito, czy inne. Po prostu wódka z sokiem i potem połowa gości chodziła z niebieskimi drinkami, a druga połowa z różowymi. W hotelu jest bardzo dużo Polaków, co widać i słychać :). Plaża hotelowa jest kamienista, dlatego my z mężem wypożyczyliśmy skuter z pobliskiej wypożyczalni, 5 dni - 75 Euro. Zwiedziliśmy całą wyspę tym skuterem, ale trzeba uważać na drogi, bo są kręte, a widoki boskie. Najczęściej byliśmy na plaży -Banana Beach, gdzie wieczorem są imprezy oraz możliwość kupienia drinków na plaży. Za leżak trzeba dodatkowo płacić. Byliśmy też na plaży na północy wyspy, gdzie woda jest krystaliczna :). Oczywiście obowiązkowa zatoka wraku i inne atrakcje. Wycieczki fakultatywne organizuje również rezydent hotelu, ale my skorzystaliśmy z usług osób, które sprzedawały wycieczki na miejscu (jest ich tam sporo, a niektórzy mówią po polsku). Jeżeli chodzi o język to w większości przypadków tylko angielski. Pogoda była piękna, byliśmy na początku sierpnia. Trafił nam się jeden deszczowy dzień.
Zacznę od tego, że na początku było nawet przyjemnie. Dostaliśmy pokój z widokiem na morze (mniejszy dwa razy od znajomych którzy płacili tyle samo, też w widokiem na morze, ale to akurat mało istotne, bo w pokoju siedzieliśmy najmniej) Na basen mieliśmy widok z okna a mieszkaliśmy po drugiej stronie ulicy. Hotel daje możliwość korzystania z restauracji, basenów swojego kompleksu hoteli, tj. Commadore oraz Captains, także jak nie było miejsca na leżakach a tak się zdarzało, bo ludzie zajmowali je ręcznikami już od rana, to można było skorzystać z jeszcze dwóch innych basenów 200m dalej. Śniadania mało urozmaicone, ale kto chciał to i tak się najadł, brakowało tylko czasami warzyw, polecam jeść w w hotelu Captain\'s z widokiem na morze, w Admiralu też jest przyjemnie bo wkoło chodzi pełno kotów, a ja je uwielbiam, natomiast jedzenie było minimalnie (większy wybór) lepsze w Captain\'s, - do czasu. 5 dnia pobytu poszlismy na 8 na śniadanie do Captain\'s, skusiłam się na płatki czekoladowe z mlekiem... i nie tylko. Okazało się, że jak wróciłam do stolika z resztą jedzenia, w miseczce pływał robak, malutki taki jak mamy w owocach. Odstawiłam to jak najszybciej ale dałam szansę ... niestety w pomidorach był kolejny. I wtedy zniechęciłam się totalnie. Po \'śniadaniu\' poszliśmy na basen który jest czynny od 9 do 19. Niestety tego dnia był wyjątkowo brudny po wczorajszym wieczorze, pływały w nim kubki po napojach, słomki, chusteczki, liście itp. Było prawie 30 stopni, a na skorzystanie z basenu musieliśmy czekać do 10:30 aby Pani sprzątająca zebrała ręką liście i inne rzeczy zostawiając wszystko inne na dnie. Zniesmaczyłam się już tego dnia totalnie. Gdyby nie te wady które stały się jednego dni byłoby naprawdę przyjemnie, no ale niestety..... Kolejna wada to głośne animacje, my mieliśmy pokój po drugiej stronie a i tak było bardzo głośno słychać muzykę. Współczuję osobą które miały balkony przy basenie. Po zwiedzaniu 10h wyspy człowiek chciałby się wyspać ale niestety nie zawsze dało radę, na szczęście ja miałam korki do uszu, wole dmuchać na zimne i spać wtedy kiedy chcę. Do wad zaliczam koszt za klucz, niestety zdarzyło nam się go zgubić, musieliśmy zapłacić 20 euro za nowy. Taka oto kara, także radzę go pilnować :) Plaży w Argassi nie ma, są leżaki nad morzem ale troszkę trzeba przejść do wody. Najlepiej jechać na plaże ST Nicholas, albo banana beach, tylko nie dajcie się nabrać, że dowóz jest za darmo. Aby wrócić busem trzeba posiadać ticket, który dają na plaży za zakup czegokolwiek za min 4 euro na osobę. Inaczej wracamy piechotą 10 lub 15 km albo taxi, a więc radzę wziąć kilka euro na zaś :) Dla mało wymagających osób, które stawiają na zwiedzanie a nie na ciągle lażenie w basenie czy pokoju jest ok. Moja ocena pewnie byłaby wysoka gdyby nie robaczki i brudny basen, ale niestety tak się stało. W miejscowości jak i w hotelu jest pełno polaków, na mieście mówią Dzień dobry, pracuje tam dużo osób mówiących po polsku, także jak ktoś ma problemy z językiem to polecam, czułam się jak w międzyzdrojach. Na koniec powiem że hotel jest adekwatny co do ceny. Jeżeli ktoś stawia na luksus to radzę znaleźć coś droższego w okolicy.
Widok z balkonu na morze, blisko do morza(bez plaży), spacerkiem 40 min do miasta Zakynthos, miła obsługa, która dużo rozumie po polsku, a kelnerzy to w 50% Polacy, dużo jedzenia, przekąski w postaci hamburgerów, hot dogów, nie dało się być głodnym.
głośne animacje, zajęte leżaki ręcznikami od rana, brak plaży nad morzem, robaki w jedzeniu, częsty brak warzyw podczas posiłków, cena za zgubiony klucz, basen tylko do 19:00
Polecam wróciliśmy zadowoleni polecamy hotel innym.
Bardzo czyste pokoje, codziennie sprzątane, posiłki bardzo smaczne , codziennie animacje dla dzieci i dorosłych
Brak
Ogólnie polecam, hotel bardzo ładny, obsługa bardzo miła, czysto, przyjemnie. Pilot od klimatyzacji był w pokoju więc brak dopłat. Polecam z czystym sumieniem.
Dobre jedzenie, miła obsługa, czysto, przyjaźnie, fajne animacje hotelowe.
Śniadania
Ogolnie wyjazd zaliczamy do udanych. W drugiej polowie turnusu pojawil sie problem z rannym zajmowaniem lezakow przy basenie, na tzw. Reczniczek ;)
Pokoje czyste, sprzatane systematycznie. Posiłki urozmaicone, obfite, smaczne. Obsługa miła, pomocna, połowa personelu z polski.
Brak plazy hotelowej!!!
Zdecydowanie polecam. Świetne miejsce do odpoczynku oraz wspaniała baza do zwiedzania całej wyspy. Byłam w maju i nabrałam ochoty na zwiedzanie kolejnych greckich wysp.
Czysto, przestrzennie, ciche, świetna lokalizacja oraz rewelacyjn obsługa.
Brak
Byliśmy w hotelu na początku lipca. Byliśmy bardzo zadowoleni z pobytu w hotelu. Było czysto, sympatyczna obsługa była bardzo pomocna. Jedzenie smaczne i był duży wybór, może odrobinę monotonne ale i tak byliśmy zadowoleni i wszystko nam smakowalo. Drinki i napoje rowniez w nieograniczonych ilościach w naszej ofercie all inclusive.Dostęp do internetu troszkę ograniczony mimo darmowego dostepu wi-fi słabo działało w pokoju na parterze który mieliśmy. W pokoju spore udogodnienie jakim przy panującej wtedy temperaturze powyżej 30 stopni była klimatyzacja. Było dużo atrakcji dla dorosłych i dzieci tzw animacje dla dzieci były w hotelu Commodore a w naszym Admirale były koncerty pokazy itp. Generalnie piękne miejsce, niesamowite widoki i fajny hotelik jak na ofertę last minute i all inclusive. Jedynym mankamentem jaki nam doskwieral było zachowanie Polaków. Rozumiem dużo luzu na wakacjach bo ja wtedy też odpuszczam i staram się dobrze bawić wypić drinka itp ale niektórzy w ogóle nie potrafią się zachować... trwały akurat mistrzostwa w piłce nożnej i podczas jednej z transmisji mieliśmy wątpliwa przyjemność oglądać jednego z Rodaków pijanego agresywnego przeklinajacego i przewaracajacego się oraz ryczacego jak osiol na pastwiska w czasie rui... było to strasznie żenujące i nam było wstyd ze również jesteśmy Polakami... A i jeszcze jedna sprawa taka rada dla wszystkich jadących na wakacje za granicą uważam ze warto przygotować sobie kilka dodatkowych euro mimo wykupionej oferty all inclusive na napiwki dla obsługi i sprzątaczki bo zasługują na to aby wrzucić im do słoika jakiś drobny grosz. Wykonują kawał dobrej roboty są mili i uczynni i zawsze uśmiechnięci jak nasz Pan Recepcjonista z hotelu Admiral.
Hotel fajnie położony :blisko do tawern, sklepików, plaży. Miła i sympatyczna obsluga, hotel przyjazny dla Polaków mówiących słabo po angielsku.
Słabo działał internet
Dużo zieleni i kwiatów - to jest największa zaleta. Latają ciekawe motyle - pazie żeglarze i królowej. Pokoje ładne i czyste. Obsługa znakomita. Jedzenie różnorodne i smaczne. Organizacja bufetu - bardzo sprawna. Jedyną wadą jest słaby zasięg wifi, ale kto by korzystał gdy słońce i basen i zieleń dookoła kusi.
Wspaniała zieleń i kwiaty. Położenie - nieco z boku, ale przez to cicho i przyjemnie. Świetnie organizowane animacje i znakomite animatorki.
słaby zasięg sieci wifi i Internetu
Byliśmy w tym hotelu w czerwcu ,wcześniej jeżdziliśmy do cztero lub pięcio gwiazdkowych hoteli więc mieliśmy duże obawy,a tu miłe zaskoczenie,pewnie były niedociągnięcia ale za takie pieniądze było niezle,głodni nie chodziliśmy,grecy przemili miejsce wypadowe super,a w pokoju tylko spaliśmy,to nasz trzeci pobyt w Grecji,szczerze polecamy,jak ktoś nie umie wypoczywać to zawsze będzie niezadowolony szukając we wszystkim wad.
Położenie,bardzo smaczne jedzenie.
Kiepskie łazienki,słabe pokoje.
Hotel czysty,codziennie sprzątane pokoje,baseny do dyspozycji gości,posiłki ok,każdy znajdzie coś dla siebie.Możliwość korzystania z atrakcji dwóch pobliskich hoteli.obsługa super. Codziennie wieczorem nad basenem organizowane są imprezy,wieczorki tematyczne i dyskoteki.Widoki na wyspie wspaniałe,wiele pięknych plaż (ta należąca do hotelu oceniam jako średnią,ale to malutki minus).Ogólnie hotel godny polecenia!!!
Hotel czysty,obsługa i posiłki ok.
Plaża hotelowa średnia,ale można pojechać na piękne plaże znajdujące się kilka km od hotelu.
NIGDY WIĘCEJ! Odradzam pod każdym względem. Obsługa recepcji ( trafiliśmy na p.Pauline) bezczelna i niekompetentna zwłaszcza jeśli chodzi o zakwaterowanie. Pani rezydent to młoda dziewczynka , która nie potrafiła pomóc i rozwiązać problemu . Posiłki w Admirale monotonne w szczególności śniadanie. Braki w sztućcach , filiżankach do kawy, kawa okropna. Szybko puste bumary. Jednym.wyjściem była wyprawa na górę do hotelu Captains gdzie jedzenie w restauracji było zróżnicowane , kelnerzy znali swoje role a bumary były stale uzupełniane . Mimo dodatkowej opłaty do pokojów z widokiem na morze takowych nie dostaliśmy. Obsługa recepcji ani pani rezydent nie umieli rozwiązać ani wyjaśnić zaistniałej sytuacji. Proszę nie sugerować się zdjęciami hotelu ze strony bo rzeczywistość jest zupełnie inna. Plaża hotelowa to 1200 m a nie 200 m. Ogólna ocena i to tylko za widoki z restauracji Captains to 2!
Byliśmy w hotelu w 1017r. Po przyjeździe kiedy weszlam do lazienki i zobaczyłam za drzwiami pelno wlosow po poprzednich wczasowiczach i niedomyta umywalkę zgłosiłam to w recepcji.Nniestety nie doczekałam się posprzatania, wiec sama to zrobiłam. Deski tarasowe przy basenie wymagaly pilnego remontu sam basen byl dosc zużyty.pamietal chyba lata 80-te. Drzwi tarasowe się nie domykaly. Podobne wrażenie mieli znajomi z którymi byliśmy Sama miejscowość mało atrakcyjna.Plaża b brudna.
Jedzenie w miarę dobre.
Pokoje niedokładnie sprzątane. Na stołówce brudne obrusy, popękane i brakujące kafelki basenowe.
Po 3 latach wróciliśmy tam z dziećmi i wnukami, wszyscy byli oczarowani, wypożyczyliśmy samochód i skutery zwiedziliśmy wyspę i przepiękne plaże Gerakas, Xigia, Dafni, Banana, Kalamaki, przylądek Keri, Zatokę Wraku. Jeszcze tam wrócimy, po to by znowu poczuć tamtejszą atmosferę, troskę o gości i cudowny klimat. Kochamy Grecję!
Ładne pokoje, pyszne jedzenie, fantastyczni barmani, potrafią rozkręcić wieczór, czysto i wygodnie.
Jeżeli ktoś szuka to może i znajdzie a pewnie sam mieszka w jakimś grajdołku.
Pokoje standard to jakaś kpina. Pokój miał może 10 m2 powierzchni, w łazience siedząc na kibelku ręce trzyma się w umywalce, a jedno ramie w brodziku. Głośna klimatyzacja uniemożliwiająca wypoczynek, drzwi od balkonu jednym szarpnięciem można było otworzyć i dostać się do naszego pokoju, a w związku z tym że pokój położny na parterze to była tragedia, bo wszystkie wartościowe rzeczy musieliśmy nosić przy sobie. Pokój ogólnie do gruntownego remontu. Meble w opłakanym stanie. Nie polecam opcji STANDARD. Pokoje rodzinne były naprawdę OK. Ogólnie poza pokojem cały hotel jest godny polecenia. Czysto, fajne animacje, blisko do centrum. Bardzo dobre jedzenie w każdym z Hoteli. Plaży w Argasi praktycznie nie ma, jest za to Banana Beach i darmowe autobusy. Ogólnie wyjazd udany poza tym nieszczęsnym pokojem.
Bardzo dobre jedzenie, położenie, miła obsługa, możliwość korzystania z atrakcji oraz restauracji hoteli Kaptains i Comandor
Pokoje, brak plaży
Obsługa bardzo miła i pomocna. Byłam pod wrażeniem z jaką chęcią wszyscy pracowali. W hotelach w Polsce ciężko znaleźć osoby, które tak mile odnoszą się do gości, nawet po całym dniu pracy.
dużo animacji i atrakacji
małe pokoje i łazienka
Hotel jak na 3* bardzo dobry. Przede wszystkim czysto w pokojach - codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane, czysta pościel. Pokoje ładne - na wyposażeniu suszarka, aneks kuchenny, telefon, sejf (dodatkowo płatny), na balkonie stolik z krzesłami. istnieje też możliwość wypożyczenia żelazka. Hotel położny jest blisko głównej ulicy, na której znajdują się restauracje, bary, sklepy, biura oferujące wycieczki fakultatywne (polecam Zante Magic Tours, położone na dole ulicy - Mix Północ i Kefalonia!!) . Jedzenie smaczne, trochę mało różnorodne, aczkolwiek pojawiały się też nowe dania, Pomiędzy śniadaniem a lunchem, oraz lunchem i kolacją możliwość zamówienia przekąsek w snackbarze (tosty, cheeseburgery, frytki, sałatka grecka) . Obsługa miła, pomocna i pracowita. W hotelu odbywają się codziennie animacje - m.in. mini disco dla dzieci, wieczór grecki, disco bouzuki, karaoke czy występy na żywo. Animacje prowadzone po polsku i po angielsku. Zdecydowana większość gości to Polacy, ale byli też Brytyjczycy i Czesi. Ogólnie wrażenie bardzo dobre, szkoda było wracać, polecam hotel wszystkim którzy nie oczekują nie wiadomo czego, hotel bardzo ok jak na takie pieniądze :) jedyna wada to słaba plaża, ale dotyczy to całego Argassi, polecam Banana Beach na którą jeżdzi autobus publiczny (1,8 euro w jedną stronę) lub \"bezpłatny\" bus Banana Beach - na banana za free, wracając trzeba pokazać rachunek, że zakupiliśmy coś w plażowym barze :) podsumowując - udane wakacje i piękne wpsomnienia :)
- pomocna obsługa - czysto - animacje - blisko do głównej ulicy
- mało różnorodne jedzenie - brak plaży (dotyczy całego Argassi)
Byliśmy w hotelu pod koniec września. Pokoje są czyste,sprzątane codziennie. Łazienka z wanną. Też czysta. Najgorzej wypada jedzenie, które jest greckie tylko z nazwy. Jest smaczne ale bardzo tłuste i przygotowywane pod Brytyjczyków. Choć feta i tzatziki są pierwszorzędne. Dużo Polaków, jak na całej wyspie. Obsługa pomocna i znająca kilka zwrotów po polsku. Byliśmy z małymi dziećmi, dla których hotel jest mało bezpieczny. Dużo schodów, dosłownie wszędzie. Atrakcje dla dzieci tylko w położonym po drugiej stronie ulicy hotelu Commodore. Tam też jest brodzik, plac zabaw i klubik (od 4 lat więc nie korzystaliśmy). Basen w porządku, chociaż leżaki mimo tego że po sezonie były zajmowane już przed 8 rano. Codziennie wieczorem animacje. Mieliśmy pokój po stronie morza, więc hałas nie przeszkadzał.
Pobyt 16-23 09 2017 ,wylot z Warszawy 4 20 ok 8 30 (godz.do przodu w Grecji) w hotelu i oczekiwanie na pokoj do godz 12 masakra .Potem bylo juz tylko lepiej.Pobyt ogolnie bardzo udany.Standard hotelu adekwatny do ceny(last-2000zł)Super ze korzysta sie z całego kompleksu.Dla mnie najlepsza restauracja to ta w CAPTAINSIE z wspaniałym widokiem na morze.Wyzywienie faktycznie troche monotonne ale kazdy cos dla siebie wybrał.Ciasta,owoce lody przy kazdym posiłku.Pogoda boska wiec opalanie i kapiele w morzu codziennie na plazy Banana Beach lub ST.Nikolas(dojazd autobusem) Plaze super z piaseczkiem i łagodnym zejsciem do morza. (2lezaki i parasol 8euro)Wrociłam opalona i zadowolona.I jeszcze dwa słowa o rezydentce TUI ,widziałam ja na lotnisku i na spotkaniu poza tym kontaktu z nia nie ma zadnego,a byli tacy co chcieli sie z nia skontaktowac ,bez szans.Rowniez obsługa w biurze WAKACJE.PL FAKTORY URSUS TRAGICZNA Pani na kazde zadane pytanie nie potrafiła udzielic odpowiedzi bez konsultacji telefonicznej
Tripadvisor