Wybierz, kiedy chcesz jechać na wakacje i przejdź do szczegółowej oferty.
Hotelowe animacje dla dorosłych - m.in.: muzyka na żywo, gry i zabawy.
Atrakcje dla dzieci: animacje, gry i zabawy, plac zabaw, brodzik.
Tylko 100 m do żwirkowej plaży w urokliwej zatoce Plitvine.
Adria to dobre miejsce dla grupy znajomych, którym nie zależy na niesamowitych warunkach, lecz na wspólnym spędzaniu czasu. Jeżeli jest się w dobrym towarzystwie, to można przymknąć oko na całą niezadowoloną obsługę jak i zaniedbanie i rozpad hotelu. Ogólnie wyjazd wspominam dobrze, ale głównie poprzez towarzystwo - nie jest to miejsca na romantyczny wypad tylko we dwoje, ponieważ wady w hotelu mogą wtedy być dużym problemem.
- przyjemna temperatura wody w basenie, - smacznie posiłki, - spokój i cisza, - transport do miasta taksówką wodną, - łagodne zejście do morza - duży taras z pięknym widokiem,
- zaniedbany hotel, który potrzebuje porządnej renowacji, - basen nie czyszczony chyba od kilku lat, - brak rowerów, które są opisane w ofercie - pokój urządzony bardzo po staremu, - malutkie łazienki, w których zamek jest zepsuty, - słabo działająca klimatyzacja, przez co jest duszno w pokoju, nic nie da się wysuszyć, - daleka odległość od lotniska, - wrażanie zmęczonej obsługi,
Ogólnie czuje się oszukany przez biuro podróży Rainbow. Ceny wycieczek fakultatywnych, jakie były widoczne w panelu klienta Rainbow oraz w załączniku do umowy, okazywały się na miejscu nawet 2x droższe. Rainbow nie widzi z tym problemu. Transfer trwał ok. 7 godzin zamiast 4. Z winy kierowcy spóźniliśmy się na prom. Od biura podróży żadnego zadośćuczynienia, nawet nie usłyszeliśmy "przepraszam". Złożyłem reklamację z powodu powyższych plus innych niedociągnięć, o których mówi tabela frankfurcka - Rainbow nie widzi w tym nic złego. Odrzucili reklamację i dodali, że na dalszą korespondencję nie będą już odpowiadać. No ale cóż, takie mamy świetne prawo - wystarczy, że organizator odpowie na pierwsze pismo jakkolwiek, na resztę nie musi. Jak ktoś ma kasę na prawników to może się sądzić. Ja na pewno nigdy więcej z Rainbow nigdzie nie pojadę. Po stronie Wakacje.pl nie miałem żadnych problemów - miła obsługa, wszystko poszło sprawnie. Dostałem odpowiedzi na wszystkie swoje pytania. Ok, teraz co do samej wycieczki: Przyjechałem przeziębiony i chciałem wieczorem ciepłej wody do lekarstwa... nie ma takiej możliwości! Nie ma czajników. Można iść do baru poprosić panią, której nigdy nie ma na stanowisku. Naprawdę nie rozumiem robienia problemu z piciem wody, tym bardziej w tak gorącym kraju - przecież to nie są jakieś wielkie pieniądze. Jak chce się wody, to albo trzeba jej się napić na miejscu w godzinach wydawania posiłków (albo czynnego baru), albo trzeba kupić sobie w oddalonym o 40 min. pieszo mieście. Hotel niby remontowany ale nie wygląda najlepiej. Dużo widocznych jakichś zacieków itp. Obsługa - to zależy od człowieka. Raz były bardzo pomocne panie, na innej zmianie była gburowata baba. Jedzenie mocno średnie. Spodziewałem się więcej dań z Chorwackiej kuchni, a w sumie było robione pod turystów. Monotone posiłki, codziennie prawie to samo. Niektórych rzeczy dawali mało, jak się turyści rzucili to po 5 minutach już nie było nic (a nie zawsze potem dokładali). Jak wychodziło się na cały dzień z hotelu, można w zamian za ominięte posiłki dostać lunch pack. Woda, jakieś owocki + suche kromki chleba (niczym nie posmarowane) z samym kotletem albo 6 plasterkami sera. Łee. Jeżeli nie chcesz zwiedzać, tylko podziwiać naturę i się wyciszyć - to spoko miejsce. W innym wypadku jest to słaba baza wypadowa. Do centrum Vela Luki spacerkiem idzie się ok. 40 minut, naprawdę ładna ścieżka. W pokoju spodziewałem się "łoża małżeńskiego", jak to miałem na umowie - w rzeczywistości były to 2 złączone łóżka. Materace mega miękkie, po kilku nocach bolał mnie kręgosłup. Poduszki i pościele nie były antyalergiczne - ja mam akurat uczulenie i mi niestety wyszło. Blisko plaża. nie za szeroka ale ok. Ładna, czysta, czyściutka woda. No i cóż, największą wadą byli turyści w hotelu. Bydło. Na jedzenie się rzucali, jakby w życiu nie widzieli. Kolejka? A co to? Polacy oczywiście typowi Janusze. Jedni puszczali w nocy głośno muzykę. Obsługa nic z tym nie robiła, w ogóle nie zwracała uwagi na złe zachowanie. Słoweńcy też zachowywali się jak zwierzęta, podskakiwali do Polaków, pokazywali środkowy palec itp. Obsługa nic, zero. Tak poza hotelem: Polecam brać gotówkę - płatność kartą w Chorwacji to mit. Może z 20% transakcji mogłem wykonać kartą. W Dubrowniku można kupić kartę "atrakcji" za 200 kun i przez cały dzień móc za to włazić na mury, do katedr itd. Opłaca się, bo same wejście na mury to 150 kun.
ładne widoki, spokojna i cicha okolica; plaża jest bardzo blisko, w określonych miejscach woda oczyszczana z jeżowców;
ciężko pojechać gdzieś coś zobaczyć, komunikacja jest słaba; mrówki w pokoju; brak obsługi w barze; monotonne i średnie jedzenie; wifi tylko w recepcji; masakrycznie miękkie materace; obsługa nie reaguje na złe zachowania innych; w nocy w mieście nic się nie dzieje; problem, żeby napić się wody!
Przyjechałem przeziębiony i chciałem wieczorem ciepłej wody do lekarstwa... nie ma takiej możliwości! Nie ma czajników. Można iść do baru poprosić panią, której nigdy nie ma na stanowisku. Naprawdę nie rozumiem robienia problemu z piciem wody, tym bardziej w tak gorącym kraju - przecież to nie są jakieś wielkie pieniądze. Jak chce się wody, to albo trzeba jej się napić na miejscu w godzinach wydawania posiłków (albo czynnego baru), albo trzeba kupić sobie w oddalonym o 40 min. pieszo mieście. Hotel niby remontowany ale nie wygląda najlepiej. Dużo widocznych jakichś zacieków itp. Obsługa - to zależy od człowieka. Raz były bardzo pomocne panie, na innej zmianie była gburowata baba. Jedzenie mocno średnie. Spodziewałem się więcej dań z Chorwackiej kuchni, a w sumie było robione pod turystów. Monotone posiłki, codziennie prawie to samo. Niektórych rzeczy dawali mało, jak się turyści rzucili to po 5 minutach już nie było nic (a nie zawsze potem dokładali). Jak wychodziło się na cały dzień z hotelu, można w zamian za ominięte posiłki dostać lunch pack. Woda, jakieś owocki + suche kromki chleba (niczym nie posmarowane) z samym kotletem albo 6 plasterkami sera. Łee. Jeżeli nie chcesz zwiedzać, tylko podziwiać naturę i się wyciszyć - to spoko miejsce. W innym wypadku jest to słaba baza wypadowa. Do centrum Vela Luki spacerkiem idzie się ok. 40 minut, naprawdę ładna ścieżka. W pokoju spodziewałem się "łoża małżeńskiego", jak to miałem na umowie - w rzeczywistości były to 2 złączone łóżka. Materace mega miękkie, po kilku nocach bolał mnie kręgosłup. Poduszki i pościele nie były antyalergiczne - ja mam akurat uczulenie i mi niestety wyszło. Blisko plaża. nie za szeroka ale ok. Ładna, czysta, czyściutka woda. No i cóż, największą wadą byli turyści w hotelu. Bydło. Na jedzenie się rzucali, jakby w życiu nie widzieli. Kolejka? A co to? Polacy oczywiście typowi Janusze. Jedni puszczali w nocy głośno muzykę. Obsługa nic z tym nie robiła, w ogóle nie zwracała uwagi na złe zachowanie. Słoweńcy też zachowywali się jak zwierzęta, podskakiwali do Polaków, pokazywali środkowy palec itp. Obsługa nic, zero. Tak poza hotelem: Polecam brać gotówkę - płatność kartą w Chorwacji to mit. Może z 20% transakcji mogłem wykonać kartą. W Dubrowniku można kupić kartę za 200 kun i przez cały dzień móc za to włazić na mury, do katedr itd. Opłaca się, bo same wejście na mury to 150 kun. Ogólnie czuje się oszukany, bo ceny wycieczek fakultatywnych, jakie były widoczne w panelu klienta Rainbow oraz w załączniku do umowy, okazywały się na miejscu nawet 2x droższe.
ładne widoki, spokojna i cicha okolica; plaża jest bardzo blisko, w określonych miejscach woda oczyszczana z jeżowców;
ciężko pojechać gdzieś coś zobaczyć, komunikacja jest słaba; mrówki w pokoju; brak obsługi w barze; monotonne i średnie jedzenie; wifi tylko w recepcji; masakrycznie miękkie materace; obsługa nie reaguje na złe zachowania innych; w nocy w mieście nic się nie dzieje; problem, żeby napić się wody!
W hotelu przebywaliśmy razem z mężem przez tydzień... było wspaniale, cicho i spokojnie. Hotel położony w przepięknej zatoce, do centrum Vela Luki spacerem 30 min, wodną taksówką około 10 min.Polecam zdecydowanie pokoje standard z widokiem na zatokę, pokoje ekonomiczne z widokiem na skały. Spokojna plaża i oczywiście polecam wycieczkę na niezamieszkałą wyspę Proizd.
Hotel bardzo ładnie położony w spokojnej okolicy, cicho i spokojnie, można naprawdę dobrze wypocząć. Urozmaicone jedzonko, fajny basen, dobre wino:)
Obsługa polskich rezydentów... a raczej bark obsługi.
Hotel w porządku, nie należy do najnowszych ale pokoje ok, jedzenie dobre.
Brak
Brak
To co pisze Adrian to jakaś bzdura my też byliśmy w 08/2017 i było OK . Jak ktoś wykupił pokój bez balkonu od strony zbocza to miał to za co zapłacił . Ogólnie hotel o niebo lepszy niż posejdon czy jadran w centrum miasta vela luka - tam nie ma plaży wcale. Opcja All inclusive a nie to co w posejdonie All inclusive soft ( napoje tylko do posiłków ) a potem do sklepu. My byliśmy zadowoleni mimo iż dojazd do hotelu jest długi .
położenie
mała plaża ale na korculu prawie nie ma plaż
Nie polecam tego Hotelu, chyba że ktoś chce się wybrać na obóz przetrwania.
Ładne położenie hotelu, fajna plaża.
Strach wchodzić na stołówkę straszne jedzenie UWAGA !!!! Cały HOTEL NADAJE SIĘ DO REMONTU, BRUD, SYF, NIEMIŁA OBSŁUGA , NIEDOBRE JEDZENIE TO ŁAGODNE OKREŚLENIE.
Generalnie uważam pobyt w tym miejscu za bardzo udany, spokojne, zaciszne i piękne miejsce, bardzo blisko żwirkowej plaży. Wspaniałe widoki. Do miasta Vela Luka z Hotelu Adria na skróty około 20 minut drogi, można też dojechać "Taxi Boat" za jedyne 10 kun od osoby, lub przejść wzdłuż wybrzeża ok 35-40 min. Polecam osobom, które chcą odpocząć od zgiełku i hałasu. Miejsce przyjazne dla rodzin z dziećmi. Basen przy hotelu jest dodatkową atrakcją. Bardzo dużo polaków. Miła obsługa hotelu. Codzienne sprzątnie pokoi. Jedzenie zjadliwe i nawet nie najgorsze .
blisko plaży, czysto, dobre jedzenie, piękne widoki, czysta woda, miła obsługa, zaciszne miejsce, muzyka na żywo, mnóstwo animacji i opcjonalnych wycieczek
stara winda, ale działa, w pokojach ekonomicznych z okna widok na skały :D.. niestety
Hotel polozony na odludzi ale za to w pieknym miejscu,dojazd do hotelu z lotniska jest dlugi bo trwa okolo 4 godzin ale plusem sa widoki ,ktore mozna podziwiac po drodze????,jedzenie zjadliwe,pokoje czyste ,codziennie sprzatane,jedynym minusem byla delikatnie zagrzybioma klimatyzacja w pokoju i bar zamykany punktulanie o 23 ,pobyt ogolnie wspominam bardzo milo????
Brak
Brak
Hotel pięknie położony, dzięki taksówkom wodnym dobrze skomunikowany z centrum Vela Luki. Świetna oferta za relatywnie niską cenę.
Brak
Brak
Ogólnie wakacje udane hotel z czasów PRL ale można przywyknąć. Piękna okolica i smaczne jedzenie. Spodziewałam się czegoś lepszego. Pogoda dwa dni kiepska niestety burzowo i pochmurno....więc tylko 4 dni do plażowania bo 1 biuro skradlo
Piękne położenie
Wymaga remontu
Animatorka Rainbow - Aleksandra zorganizowała tylko 2 razy zajęcia sportowe na basenie,żenada. Animacji dla dzieci brak. Obsługa hotelowa bez uśmiechu, zachowywała się jakby była tam za karę. Basen z piaskiem, Poza tym o 23 gasły światła i była cisza nocna. Animacje dla dorosłych brak słów. Grajek udawał że śpiewa, włączając gotowe podkłady. Nie polecam.
Brak
Animatorka Rainbow - Aleksandra zorganizowała tylko 2 razy zajęcia sportowe na basenie,żenada. Animacji dla dzieci brak. Obsługa hotelowa bez uśmiechu, zachowywała się jakby była tam za karę. Basen z piaskiem, Poza tym o 23 gasły światła i była cisza nocna. Animacje dla dorosłych brak słów. Grajek udawał że śpiewa, włączając gotowe podkłady. Nie polecam.
ostatni KOMENTARZ Pani Basi z lipca ! jeśli się wymaga to sie PŁACI PROPONUJĘ NA NASTĘPNY RAZ WYJAZD NA MAJORKĘ ! ALBO CO NAJMNIEJ DO GRAND HOTELU TAM JEST EXTRA ....
Brak
Brak
Koszmarnie długi transfer z lotniska, połozony "na końcu swiata" a ta tętniąca życiem promenada to ścieżka nieoświetlona wzdłuż zatoki, którą można się dostać do miasteczka Vela Luka. Miasteczko senne, denne, zadnych atrakcji, nuda. W hotelu muzyka na zywo, jak i inne rozrywki przyprawiajace o mdłości- disco polo(chyba częstymi gośćmi są tu Polacy) oraz pan puszczający muzykę z odtwarzacza i przyśpiewujący przy tym- żenada. Ogólnie- zmarnowane pieniądze i stracone wakacje. Mój pierwszy i chyba już ostatni pobyt w Chorwacji, szkoda :( bo musze przyznać, że piękniejszego morza niż tam nie widziałam nigdzie
piękne widoki na zatoczkę
Bardzo zaniedbany, w pokojach wilgoć, łazienka zagrzybiona. Stołówka jak w czasach PRL, jedzenia sporo, ale słabe, brak lokalnych przysmaków. Basen ładny, spory, ale brak parasoli, co w pełni sezonu praktycznie uniemożliwia korzystanie z niego, no, chyba ze ktos lubi smażyć się w pełnym słońcu. Do zalet zaliczyć można piękny widok na zatokę.
Hotel mocno przereklamowany, jedzenie nudne i niesmaczne. Tragiczna rezydentka - nie potrafi nic załatwić i pomóc. Naczynia brudne, a w basenie mega syf - strach dzieci puścić. Posiłki niejadalne i śmierdzące. Nie polecam.
Cisza i spokój
Słabe posiłki, brud, brudny basen, niektóre pokoje bez widoku na cokolwiek (kamienna ściana), daleko do miasta
Hotel na uboczu spokojny z ładnym widokiem . Byłem w tym miejscu po raz pierwszy i ostatni.Wystarczyło by trochę więcej chęci i organizacji w utrzymaniu czystości.Biura podróży nie informują o faktycznym czasie dojazdu z lotniska podają transfer 2,5 godz a faktycznie wychodzi około 5 godz grubo przesadzone !!!!!!! Dla uwiarygodnienia moich opinij załączam te parę zdjęć dla przestrogi innych wczasowiczów Pozdrawiam
Cisza na uboczu dla emerytów
Brudno zaniedbany, przez tygodniowy okres pobytu ani raz nie był odkurzany,brudny prysznic brak uchwytu na papier toaletowy,balkon zagrzybiony brudny, krzesła plastikowe malowane emulsją,przepalone żarówki oraz połamane lampki nocne na stolikach ,brak wieszaków tylko 3 szt dla dwóch osób ogólnie brudno !!!!Windy dwie z lat 60 tych co drugi dzień sprawne.
Tylko trzeba uważać na pośrednika Easy Go bo wykupiliśmy wakacje z promocją jednej wycieczki gratis i okazało się na miejscu że nie ma żadnej wycieczki po prostu złodziejski portal Easy GO
Hotel bardzo fajny kameralny 100 procent ok
100 procent ok
Nie polecam wycieczki do tego hotelu z biura podróży Rainbow Tours Rezydent miał nas w nosie a pani animatorka polska widziana była przez tydzień tylko 2 razy na obiedzie. Problem z wypożyczeniem samochodu brak. Rowery są w hotelu do wypożyczenia ale nikt nie napisał że sztuk 5 Okolica przyjemna,widoki piękne ,woda czysta ,
hotel czysty smaczne jedzenie ciekawe położenie
brak animacji, muzyka puszczana z laptopa tylko przez 2 godziny wieczorem animatorki polskiej brak klimatyzacja nie działa w pokoju
POLECAM TEN HOTEL OSOBOM LUBIĄCY SPOKÓJ.JEST ODDALONY OD WELLA LUKI 2 KM,,ALE MOŻNA ZA 10 KUN POJECHAĆ TAXI WODNĄ. PO ZA TYM PROPONUJĘ WYBRAĆ SIĘ DO MIEJSCOWOŚCI KORCULA SAMODZIELNIE.BILET KUPIĆ TAM I POWRÓT -JEST TANIEJ, ZA DWIE OSOBY OKOŁO 70 ZŁOTYCH.NA MIEJSCU ANIMACJE ,WIECZORKI PRZY FAJNEJ MUZYCE Z MIŁĄ ANIMATORKĄ ANIĄ ORAZ CHORWATKĄ TINĄ.A GDY SIĘ POCZUJESZ SŁABO PO RAKIJI ...TO PAN PORTIER -CHORWAT ZAPROWADZI DO POKOJU.RESZTA ZALEŻY OD WASZEGO HUMORU.....
BARDZO MIŁA OBSŁUGA,POKOJE CZYSTE .CICHO SPOKÓJ DOBRE JEDZENIE.
BRAK
Hotel położony w pięknej zatoce, doskonały widok z części balkonów, świetne miejsce wypadowe do nurkowania lub snorkelingu. Reszta to wady. Kiepska kuchnia, cały hotel w stylu PRL a najgorsze wrażenie robią hałaśliwie kolonie niewychowanych polskich gimnazjalistów, którzy terroryzują pozostałych gości, swoim zachowaniem wypędzają ich znad basenu, tworzą ogromne kolejki do szwedzkiego stołu, schodzą do restauracji na śniadanie w piżamach lub w gaciach itd.
położenie (ale tylko dla ludzi ceniących spokój i ładny widok i lubiących nurkowanie a nie dla poszukujących rozrywek i nocnych atrakcji)
hotel jest wspomnieniem epoki komunizmu; fatalne wrażenie robią przebywające w nim polskie kolonie gimnazjalistów, kuchnia jest kiepska