W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
syf, brud, standard minimum, chamska obsługa, jedzenie monotonne bez smaku, częsty brak potraw, sztuców, talerzy, szklanek.
brak
syf, brud, standard minimum, chamska obsługa.
Pobyt zaliczam do udanych, jednak tylko ze względu na dobrze wybrany kierunek wakacyjny. Jedzenie w hotelu bardzo dobre, urozmaicone. Obsługa nieprzyjemna - w dzień przyjazdu dostaliśmy pokój w piwnicy z widokiem na schody wejściowe do budynku. \"Taras\" był cały czas ocieniony, a tuż obok było miejsce na rowery, drabiny i dachówki, które nie powinny się znajdować na oczach gości, gdy standard hotelu to podobno 5*. Ogromnym minusem tego pokoju był również fakt, że każdy z zewnątrz może wejść na taras, a przez niego dostać się do pokoju, gdy drzwi balkonowe nie będą blokowane, a zamknięte na klamkę. Klimatyzacja nie działała odpowiednio, łazienka była brudna, wanna koszmarna... Obsługa z większym szacunkiem odnosi się do Rosjan, mimo że była ich podobna ilość w stosunku do polskich turystów. Pokoje mieli z widokiem na morze, bądź z wyjściem do basenu. Polacy, pokoje mieli od ulicy, w piwnicach lub z widokiem na ścianę budynku. Okolica przyjemna, spokojna. W pobliżu kilka małych tawern, sklepy, przystanki autobusowe. Do centrum Rethimno autobusy jeździły co pół godziny. Plaża ładna, trochę kamienista, leżaki dla gości darmowe. Ogólnie hotel nie zasługuje na 5* jak się ocenia, ale na 3* - plusem jest bliskość plaży i jedzenie. Tylko tyle. Hotel dobry dla rodzin z dziećmi lub dla wczasowiczów, którzy nie wymagają jakiejkolwiek rozrywki na terenie hotelu czy w jego pobliżu, a jedynie chcą wypocząć w ciszy. Z wycieczek fakultatywnych polecam Knossos - ważne, historyczne miejsce warte zobaczenia oraz Elafonissi czyli piękna plaża z różowym piaskiem, laguną i małą bezludną wysepką.
blisko plaży, bardzo dobre posiłki
obsługa, pokoje, cena
Byliśmy na urlopie w danym hotelu w czerwcu 2017 r. Byliśmy bardzo rozczarowani standardem hotelu. Hotel ma 5 gwiazdek. Biuro podróży wpisało 4,5 gwiazdki. Hotel max na 2 gwiazdki. W tamtym roku byliśmy na Rodos w 3 gwiazdowym hotelu i było 100 razy lepiej niż w tym rzekomo 5 gwiazdkowym. Nie zapłaciliśmy dużo bo udało nam się kupić wycieczkę 2dni przed wylotem All inclusive za 2360 zł na 12dni natomiast ceny były różne nawet do 4000zł. Gdybyśmy zapłacili 4000zł to chyba byśmy się wściekli. Jak za 2360zł można było to przełknąć. Hotel mega zardzewiały, położony w totalnej dziurze. Nie było nawet gdzie pójść na spacer. W pobliżu z 3 restauracje i daleko oddalone 2 wypożyczalnie aut. Nam pokój trafił się całkiem niezły ale łazienka pozostawiła wiele do życzenia.Taras mieliśmy ładny. Znajomi dostali pokój na 3 pietrze na poddaszu gdzie nie szło wytrzymać. Taras bez dachu na strasznym słońcu. Na szczęście udało nam sie zamienić pokoje. Rezydent strasznie bezczelny i nie miły. Strasznie dużo dzieci od kilku miesięcy do 6lat. Z każdej strony płacz dzień i noc. Nie mamy nic do dzieci natomiast jak ktoś chce wypocząć to może tego nie wytrzymać. Ogólnie nie polecam tego hotelu. Można się grubo rozczarować szczególnie płacąc 4000zł.
Pyszne jedzenie i bardzo urozmaicone. 3 baseny w tym jeden duży gdzie nie ma dużo ludzi i można w spokoju popływać. Hotelowa plaża oraz leżaki w cenie wycieczki (w zależności od wykupionej opcji, jeżeli ktoś nie miał w opcji leżaków płacił 5 euro za dzień). Codziennie sprzątane pokoje i wymiana codziennie pościeli i ręczników.
Hotel ma 5 gwiazdek natomiast można się grubo rozczarować. Ogólnie można mu dać góra 2 gwiazdki. Hotel zaniedbany. Zardzewiałe baterię w łazienkach oraz zardzewiałe suszarki, które ledwo działają (dobrze, że zabrałam swoją). Straszne zejście do plaży hotelowej, można sobie nogi połamać i strasznie brudna plaża. Mała stołówka, czasami nie było gdzie usiąść i trzeba było iść na zewnątrz na palące słońce.W barze trzeba się prosić o drinki. Jeżeli podchodzi jedna osoba i zamawia kilka drinków to trzeba się tłumaczyć dla kogo się bierze. Jeżeli chce się mocniejszego drinka to barman tłumaczy się, że nie może takiego zrobić bo szef zabrania. Barman zwracał nam uwagę żebyśmy odnosili puste szklanki z plaży bo nie ma w czym robić drinków co oczywiście i tak zawsze robiliśmy. Kawa tylko przy siadaniu i o godz 16 w barze gdzie tworzy się mega kolejka.
Bylismy w tym hotelu 26.06-03.07. Fakt 5* greckich to nie 5* polskich czy egipskich, więc nie ma co się spodziewać luksusów i tak tez było ale za tak NISKĄ cenę myślę, że warto się skusić. Pokój mielismy czysty i nie smierdziało (czytajac inne opinie czlowiek moze sie obawiać), jedzenie smaczne ale bez dużego wyboru. Ogólnie oceniam hotel pozytywnie
Fajna obsługa
Standard 5 gwiazdek greckich to nie to samo co 5 polskich *
Nie polecam za duzo nie przyjemnych sytuacji zeby opisywac. Po prostu żenada co sie tam dzieje.
Nie ma
Same wady
Do hotelu dotarliśmy około 4 nad ranem 27.06.2016. Faktycznie w pokoju czekał talerz z dwoma plasterkami żółtego sera, dwoma plasterkami wątpliwej świeżości salami, czerstwa bułeczka, dwa dolmadakia i chyba to wszystko. Hotel na pewno nie zasługuje na 5 gwiazdek. W łazienkach syf - zardzewiała armatura, niedomyta wanna i odpadający tynk ze ścian. Przez cały siedmiodniowy pobyt hotelu trwały prace budowlane. Od 7:30 do 17-ej, wiercenie, kucie, szlifowanie ścian, tynkowanie i walenie młotami. Pracownicy budowlani nagminnie zaglądali do okien balkonowych - brak możliwości zasłonienia drzwi balkonowych, karnisz kończył się na oknie. Próby zmiany pokoju spełzły na niczym, recepcjonistki powtarzały tylko że jest im przykro ale nie ma wolnych pokoi i tak codziennie. Na środku placu, przy samym basenie stał dźwig budowlany którym podawano materiały budowlane. Do kończ pobytu woda w tym basenie była mocno zielona ale nie przeszkadzało to właścicielowi i jego manager-owi. Wszyscy przyjęli taktykę rozkładania rąk i mówienia przykro mi. Plaża mała i brudna, brak koszy na śmieci na terenie hotelu i plaży. Jedzenie monotonne i często przypalone. Hole prowadzące do pokoi nagminnie zastawione materiałami budowlanymi. Winda częściej nie działała niż działała. Karty do pokoi nagminnie nie działały, przez cały pobyt korzystaliśmy z klucza. All inclusive to jakiś śmiech na sali. W ofercie gwarantują napoje alkoholowe:whiskey, wódka, bacardi, tequila- kłamstwo, za te alkohole trzeba było płacić, przekąski w barze to lody i popcorn oraz kawa do 18-ej. Pokój z widokiem na morze raczej obejmuje kawałeczek morza i plac budowlany sąsiedniego hotelu. Rezydent ogranicza się tylko do sprzedaży wycieczek, a w przypadku jakichkolwiek roszczeń ulatnia się z hotelu. W dzień wyloty o godzinie 12-ej musieliśmy opuścić pokoje i 12 godzin koczować na terenie hotelu-nie daliśmy sobie odebrać innych świadczeń. W trakcie siedmiodniowego pobytu złożyliśmy reklamację do biura. Nie zamierzam tego tak zostawi
brak
bród, smród,zdjęcia nieaktualne, koszmar
Pobyt od 12.06.16 do 19.06.16. Nasze wrażenia z pobytu w tym hotelu były kiepskie.Ogólnie hotel położony ładnie blisko morza.Pokoje codziennie sprzątane.Obsługa miła.Jedzenie niezbyt urozmaicone.Głównym minusem tego hotelu jest szefostwo,które nie jest przyjazne dla swoich gości.Szef,który chodził w garniturze bardzo zarozumiały.Nie ma tam nikogo kto mógłby zająć się prawidłową organizacją i funkcjonowaniem tego hotelu.Wieje nudą,nic się nie dzieje.Drinki i inne napoje w barze przy basenie były wydzielane(wersja all)tzn.każdy musiał sam pójść i sobie przynieść po jednym drinku cz piwie.Pierwszy raz spotkaliśmy się z takim czymś.Jest to zwykłe chamstwo ze strony szefostwa.Spokój zakłócały nam samochody ciężarowe,które podjeżdżały pod sam basen i tam następował rozładunek materiałów budowlanych i wciąganie ich na górę.Zdjęcia i opisy z ofert i katalogów nieaktualne i nieprawdziwe.Nie rozumiemy jak można ludziom wtykać taki kicz.Rezydent biura Net hollidey niezbyt otwarty na klienta,nieuprzejmy,zachowywał się momentami chamsko,gdy zwracaliśmy się z problemem to totalnie to olewał.Jeśli chodzi o przekąski w barze przy basenie to wyglądało to jak rzucenie psu na pożarcie.Było parę kawałków suchego ciasta(murzynek),lody i popcorn wszystko wydzielone,jak szybko się skończyło to potem nikt już nie dostał.Ogólnie ten hotel nie zasługuje na pięć gwiazdek tylko na max trzy.Co chwila był problem z drzwiami do pokojów,to karty nie czytały kodów,to klucz nie otwierał.Animator chyba jakiś wzięty z ulicy,bo nie potrafił nic rozkręcić.W opisach hotelu jest ,że sejf za darmo,a musieliśmy zapłacić za tydzień 10 euro,napisane również,że jest siłownia i spa,a to całkowita nieprawda.Naszym zdaniem ktoś powinien ponieść konsekwencje za te nieprawdziwe opisy i kłamstwa,a nie,że ludziom wciska się nieprawdę.Jeśli chodzi chodzi o całokształt hotelu to bardzo dużo mu brakuje,żeby bylo w miarę standardowo,naszym zdaniem trzeba zmienić szefostwo i dużo napracować się żeby zadowolić klienta.
blisko morza
szefostwo i rezydent biura net holidey
Prosze nie dajcie się nabrać na 5 gwiazdek !!!!!! On ma może nasz 2 gwiazki. Rezydent co prawda trochę nam to zrekompensował ale to tylko zatkanie ust. Oni dobrze o tym wiedzieli. Jedzenie średnie i codzien to samo. Każdy nie mógł patrzec na to samo dzien w dzien i jedlismy na miescie. ALE MAM COS NA POCIESZENIE. Jest Wi-fi. które jes tak słabe że wystarczą dwie komórki by je całkowicie obciążyć. Jest bilard- PŁATNY 2 EURO ZA GRĘ. Jest siedzenie do masażu PŁATNE 2 EURO. I nawet mają wagę do bagażu po 1 euro. Chcesz u nich szybszy iternet??? -PŁAĆ. Miejscowośc Sfakiki to otalna dziura. wszędzie trzeba jeździć.
klima jest ale tak jakby nie było. ogolnie nie ma zalet. czasem personel zastępują braki hotelu swoją sympatią.
Brud i syf na malutkiej plaży. Zapomnij o boisku do koszykówki, siatkówki, siłowni i animacjach to wszystko ŚCIEMA tam nie ma nawet na to warunków. All inclusic do 23???? hahah przed 22 juz zamykają i za wódke chcą kase. jak na recepcje sądzie ruda to strach o cos zapytac. i jeszcze tak moge dużo pisać