W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Rejon słynący z pięknych, szerokich, piaszczystych plaż.
Dla szukających rozrywek - wiele ciekawych możliwości spędzania wolnego czasu.
Bogata infrastruktura: dużo restauracji, sklepów, barów.
Dobre możliwości komunikacyjne do innych miejscowości i okolicznych zabytków.
Ludzie!!! Chyba nie jeżdzicie po świecie,Ahilea to totalne dno straszny hotel i jedzenie fe fe!!!!!!!!!Wydaje mi sie że ostatnią opinie dodał ktoś z biura Itaka, bo oczom nie wierze!!! Jak ktoś tam był to nie ma dobrej opini - ja to wiem cały mój turnus i nie tylko!!! Nikomu nie polecam nikomu , za tą cene mam Egipt a w hotelu jak w raju!!! A tam grzyb który uwieczniłam na fotach.
Wielka Tragedia. Szkoda pieniędzy i czasu.
Nie polecam tego hotelu. Te zdjęcie kłamią jak... Ten basen co jest pokazany to nie jest basen hotelu Achieli, tego obok z resztą też. W rzeczywistości jeszcze hotel na prawdę nie posiada ***, nawet żadnej. Pierwsze wrażenie? Schronisko dla młodzieży. Pare razy jadłem na śniadanie pomidory i może jakąś kanapkę... To jest wyżywienie na *** hotel? Na całe szczęście blisko była przyjemna restauracja, gdzie były pyszne dania. Kiedy weszliśmy do naszego pokoju - zdziwienie... mały, ciasny, bez miłej atmosfery, grzyb w łazience, mrówki... Czasami się spać nie dało z powodu hucznych zabaw. To chyba wszystkie minusy... Jak chcecie sobie zmarnować wakacje, to szczególnie polecam! Pozdrawiam wszystkich, którzy byli od 03.08.07 do 17.08.07.
jednym slowem PORAZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! fatalny hotel(zero gwiazdek) , jedynie bar ma jedna gwiazdke,zero plazy!!!!, trzeba dojezdzac wlasnym transportem do Albeny(ok 8 km) w lazienkach grzyb,syf,kila i mogila!! w sasiednim pokoju byly nawet karaluchy,w ostatni dzien pobytu parzono kawe z goracej wody prosto z kranu!!!! posciel zmieniana raz na tydzien ,reczniki co 3 dni, wlasciciel hotelu stara pala straszy ruskimi ,rumuni w ofercie all inclusive placa 300 euro za 2 tyg z wlasnym dojazdem!! ludzie staraszna porazka!!!!! nie polecam z daleka od tego hotelu
ja z wyjazdu bylam zadowolona. po opiniach przeczytanych na forum bylam nastawiona na najgorsze dzieki temu sie nie rozczarowalam;) moja ocena jest niska ale moglabym polecic ten hotel osobom mlodym niewymagjacym. pokoje niesprzatane wymieniana jedynie posciel reczniki co jakis czas; codzienie papier i smieci. jedzenie non stop jedno i to samo maly wybor ale mozna sie przywyczaic;)(blisko restauracje a tam jedzenie tanie i smaczne). basen ladny tylko we wrzesniu woda juz "troszke" chlodna. plaza.... brak tzn niby jakas tam jest ale napewno nie 150 m od hotelu lepiej pojechac do miasteczka obok. zejscie do morza/"na deptak" kiepskie nieoswietlone wieczorami a w dzien schody krzywe i bez poreczy. obsluga sympatyczna. napoje wyskokowe bez ograniczenia. miasteczko male, spokojne. zdecydowanie nie polecam rodzinom z dziecmi. co do wycieczek z biora znacznie drozsze niz na wlasna reke ale to jak wszedzie.
AHILEA - nie ma żadnej kategorii więc ITAKA oszukuje wpisując *** przy tym baraku. Jedzenie paskudne, obsługa nieprzyjemna. NIE JEDŻCIE JEŚLI NIE MUSICIE- szkoda pieniędzy i zdrowia.
Mówcie co chcecie ale ja pokochałam to mniejsce jest cudowne a najwięszy urok dają uśmiechnięte twarze....Obiczam te!!! Big kiss for Todor and Marian:)
Rzeczywiści hotel okropny nie polecam posiłki straszne. Wiecej nie pojadę. Pozdrawiam wszystkich którzy przebywali w tym hotelu w terminie od 14 do 28 wrzesnia grażka
AHILEA to syf !!! Sorry za zwrot innych słów odpowiadających okolicy (szczególnie zejścia na plaże- której nie ma!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)Jedzenie wstrentne, raczyli nas jak mówili AMERYKAŃSKIM KURCZAKIEM który brzydko pachniał z daleka - kierownik sądził że to naturalny zapach!! Nawet nasz słodki rezydent nie zaryzykował zjedzenia tej obrzydliwości!!!! TRAGEDIA WSPÓŁCZUJE SOBIE BO TYLE KASY STRACIŁAM !! MARTA BYŁAM W AHILEI OD CHYBA 11 DO 24 SIERPNIA !!
Az nie chce mi sie opisywac tego wielkiego SYFU bo chyba bym musial wywalic elaborat... NIE POLECAM!!!
Masakra syf, syf i maga syf. Ogromne oszustwo!!! Czujemy się oszukane, zlekceważonei bardzo "wypłukane" z pieniędzy. Nie polecamy. Ani Bułgarii ani żadnego innego kierunku z Itaką. Polecam "szefom" BP Itaka spędzenie w Ahilei wymarzonego urlopu.
Podobnie jak wszyscy komentujący to przede mną oceniam ten "hotel"jako jedną wielką tragedię!!! Jeśli to miał być hotel trzygwiazdkowy to ktoś z pseudobiura podróży Itaka odpowiedzialny za ofertę chyba upadł na głowę.90 procent uczestników imprezy z naszego turnusu cierpiało na poważne zatrucie pokarmowe (w tym ja) i chyba wszyscy wysłali do organizatora reklamacje.
Hotel jest położony w bardzo malowniczej miejscowości. Bałczyk jest jednak przeznaczony dla ludzi szukających wypoczynku, a nie nocnych rozrywek. Dużym minusem jest brak plaży. Najblizsza jest w odległości kilometra ale znajduje się przy porcie. Polecam więc oddaloną o 10 km plażę w Albenie. Można sie tam dostać busami ale najwygodniej taksówką. Sam hotel jest bardzo skromny. Dużym minusem są łazienki. Jednak w pokoju spędza sie mało czasu ponieważ zazwyczaj nad miasteczkiem świeci słońce, nawet jeśli w okolicy jest pochmurno i chłodno.
Ogolnie obiekt w ktorym bylismy nie zasluguje na miano hotelu, standard jest na poziomie osrodka FWP z 1975 roku w Katach Rybackich. Pokoje wymagaja pozadnego remontu, na balkonie sypie sie farba z poreczy, posciel to 2 brudne koce, zawiniete w niezbyt czyste poszewki, lodowka w pokoju brudna, smierdzaca i wyposazona w duza ilosc plesni, lazienka ma wneke, zwana kabina prysznicowa oslonieta cerata z ladnie prezentujacym sie grzybem, woda z tzw. kabiny prysznicowej nie scieka, a w calym pokoju przez caly czas wyraznie odczuwalny byl zapach kanalizacji (czyli po prostu g...na). Hotel nie ma przyznanych jakichkolwiek gwiazdek, na nasze zapytania rezydent pokazywal jakis papier, z ktorego wynikalo, ze obiekt zaczal ubiegac sie o jakies gwiazdki, nie ma w poblizu hotelu zadnej plazy, tylko betonowa sciezka i kupa kapieni broniacych brzeg przed falami. Jak widac oferta ITAKI to czyste OSZUSTWO, bo biuro to w naglowku swojej oferty mowilo i mowi nadal o 3 gwiazdkowym hotelu polozonym 150 metrow od piaszczystej plazy. Wyzywienie bardzo slabe, sniadania codziennie w 100 % takie same, obiady i kolacje w 90 %. Posilki trzeba jesc na tarasie, bo w samej stolowce unosi sie niezbyt przyjemny zapach, o ktorym juz wspomnialem wczesniej. Otoczenie hotelu bardzo glosne, codziennie byla dyskoteka do godz. 01.00, w odleglosci kilkunastu metrow od pawilonow z pokojami dla gosci, zejscie w strone morza bardzo niebezpieczne, po stromych i sliskich kamiennych schodach, porecze po bokach w wielu miejscach wyrwane. Rezydent po uslyszeniu tylu krytycznych uwag na temat hotelu, wali glupa, udajac, ze to nie jego wina, takze z nim nie ma co rozmawiac, bo jest tylko nedznym, bezczelnym gowniarzem.
PROSZE WSZYSTKICH, KTORZY WYBIERAJA SIE DO TEGO HOTELU, ABY ZREZYGNOWALI Z TEJ OFERTY, BO PO PRZYJEZDZIE NIE POZOSTANIE IM NIC INNEGO, JAK TYLKO USIASC I ZAPLAKAC.
NIE DAJCIE SIE OSZUKAC ITACE I OMIJAJCIE HOTEL AHILEA Z DALEKA. WYJCIE TO NA ZDROWIE WASZYM ZOLADKOM I PORTFELOM, A PRZEZ TO BYC MOZE BEDZIECIE MIELI WYOBRAZENIE O BULGARII LEPSZE OD NAS.
hotel i opsluga sa do niczego ,posilki sa takie same na obida i kolacje.wyczuwa sie niezyczliwosc personelu,Nie polecam tego hotelu dla nikogo.
Ahilea to nie jest zaden hotel, tylko osrodek wypoczynkowy o standardzie osrodkow pracowniczych z czasow poznego komunizmu. ITAKA swiadomie oszukuje podajac kategorie hotelu - ten osrodek NIE MA ZADNYCH GWIAZDEK, dopiero jest w trakcie ubiegania sie o okreslenie kategorii!!!!!!!!!! - nasz rezydent sam pokazal nam dokument na potwierdzenie trwajacego procesu o okreslenie gwiazdek - jak dotad proces jest w trakcie.... . Najbardziej odrzuca brud na kazdym kroku i smrod w pokojach, nie powinno to dziwic, bo w pokojach jest wykladzina, ktora trudno sie czysci, a w lazienkach nie splywa woda. Teren osrodka jest zaniedbany i zniszczony, nie ma zadnych atrakcji poza basenem, ktory jest za maly zeby wszyscy mogli z niego korzystac. Najwiekszym OSZUSTWEM ITAKI jest wpisanie do oferty, ze przy "hotelu" znajduje sie plaza. TUTAJ POPROSTU NIE MA PLAZY. Po zejsciu stromymi schodkami nad brzeg morza, pierwsza niespodzianka jest smrod, ktory powoduja gnijace na pobliskich kamieniach i przy brzegu wodorosty, po przejsciu stu metrow znajduje sie kilkunastometrowy pas brudnej ziemi (prostokat o szerokosci ok.10 m), odgrodzonej od zaglonionego, smierdzacego brzegu betonowym chodnikiem. I to jest wlasnie ta glowna atrakcja oferty, na ktora nabralam sie w biurze Itaka. Jest tutaj tragicznie, zamiast odpoczywac denerwuje sie jak przezyc kolejna noc w smierdzacym pokoju, nie mozna spac przy otwartym oknie bo wpadaja roje komarow, i kolejny dzien- na basenie wsrod wrzeszczacych z nudow dzieciakow, walczac o lezak i ewentualnie parasol, ktory mozna zdobyc przychodzac wczesnie rano. Jedzenie jest fatalne, co prawda nie mam problemow z zoladkiem ale niedobrze mi sie robi gdy od tygodnia na wszystkich posilkach serwowane sa te same dania, wciaz odgrzewane i naprawde sredniej jakosci. Po kilku dniach nawet najbardzie odporni musza przeniesc sie na posilki do miasta.
Zeby dojechac na plaze trzeba sobie samemu organizowac transport, jest to i kosztowne i irytujace gdyz wczesniej trzeba okreslac godziny wyjazdu i przyjazdu busa, i nie mozna tego dopasowac do swoich oczekiwan, ze wzgledu na duze koszty trzeba organizowac taki wyjazd dla wiekszej grupy. Jest TRAGICZNIE. Jesli ktos chce spedzic urlop w normalnych warunkach to niech nie wybiera ofert ITAKI, biuro wogole nie jest zainteresowane zeby zmienic ten stan, nikt nie chce nam pomoc, rezydent twierdzi ze to biuro w Opolu jest odpowiedzialne za tresc oferty i standard jaki ma to miejsce, natomiast w biurze twierdza, ze standard jesty potwierdzony przez rezydenta. Do dzisiaj w ofercie Itaki jest informacja ze JEST TU PLAZA!!! i nikt tego nie usunal, a przeciez to jest zwykle klamstwo!!!
Naprawde nie warto tu przyjezdzac, jesli ktos chce naprawde wypoczac, moze to byc jedynie dobre rozwiazanie jesli ktos moze wykorzystac oferte last minut za 1800 pln na dwa tygodnie. jedynie pogoda jest gwarantowana.
Dziadostwo!!! Na nasze skargi pani w recepcji powiedziala, ze wiele razy byla w Polsce i ze u nas jest jeszcze brudniej wiec o co nam chodzi.
Wazna informacja- nie mozna sie tutaj porozumiec w jez. angielskim, jedynie bulgarski, troche rosyjski i na migi.
Chcialabym napisac ze hotel byl ogolnie slaby. To co pisza w ofercie to jedna wielka bzdura!
jesli ktos mysli ze odnajdzie plaze w odleglosci 150 m to moze spodziewac sie kawalka ziemi , sztucznie usypanej piaskiem nie przylegajacego do morza... gdzie lezaki platne sa 2 lewa i parasole rowniez, zazwyczaj nie ma tam miejsca. PLazy jako takiej nigdzie nie ma oprocz Zlotych piaskow ktore sa ponad 20 km i Alebany ponad 10 km.
Co do bilardu ,,,,, nigdzie go nie widzialam - niestety hotel nie posiada.
Kolejny chwyt ... to nie ZLOTE PIASKI tylko BAŁCZYK oddalony od zlotych piaskow ponad 20 km (jak juz wspomnialam wczesniej). Moja rada: Lepiej zakupic troche drozsza oferte i miec pewnosc ze to "ZLOTE PIASKI" niz oszczedzac i placic za Ahilee w miejscowosci Balczyk. Gdyby nie towarzystwo z ktorym bawilam sie wysmienicie , zapewne zalowalabym ze tam pojechalam. Nie polecam Biura podrozy ITAKA , z ktorym tam wlasnie bylam. Nic nie robili i tylko oszukiwali , a jak zglaszalo sie pretensje to udawali glupkow. Co do dyskotek- nie liczcie ze beda. Rezydent zapewnial nas ze 2 razy w tygodniu jest dyskoteka. Bylam tam tydzien i ani jednej niestety nie bylo. Ogolnie jestem nie zadowolona: z hotelu , biura podrozy Itaka i jedzenia. Codziennie serwowali nam to samo. zero urozmaicen. jesli to ma byc ALL INCLUSIVE to dlaczego kawa i herbata byly platne po godzinie 15 00 a COCA - COLA , MIRINDA, I ALKOHOLE konczyly sie o 20 00 ?. Cos tu nie gra. Duzo podrozowalam po Europie , ale Bulgaria byla moim wielkim rozczarowaniem
Biuro podrozy ITAKA swiadomie i z premedytacja oszukuje swoich klientow hotel Ahilea nie ma przyznanej ZADNEJ !!! gwiazdki jest to onowiony kilka lat temu stary osrodek wczasowy z lat konca lat szescdziesiatych,w pokojach smierdzi,jedzenie jest ohydne (sto razy lepsze jest podawane w naszych nielicznych barach mlecznych) do czystosci stolowki jednak nie mam zastrzezen,lazienka nie spodoba sie zadnej kobiecie pod wzgledem czystosci.W miejscowosci Balcik NIE MA ZADNEJ PLAZY !!! gdyz jest port,morze smierdzi w wodzie znajduja sie betonowe trojkatne falochrony sa oczywiscie stare zardzewiale zejscia do wody z przed kilkudziesieciu lat,plaza to prostokat 20 na 30m wysypany zwirem
My byliśmy we wrześniu i w czasie deszczu nawet nie było gdzie usiąść.O jedzeniu to nawet nie wspomnę bo mi się zaczyna odbijać.Współczuję osobom pozostającym tam 2 tygodnie.
Bardzo niski standard usług, niemiła atmosfera, bardzo duży halas, wczasy Polsce za czasów komuny bywały zdecydowanie bardziej eleganckie.