Opinie o hotelu
Albatros Makadi Resort (ex Royal Pharaohs Makadi)

zasługuje na swoje 5 gwiazdek, polecam

Bardzo słaby wybór i smak potraw, słabe animacje wieczorne, niebezpieczne dojście do rafy, reszta ok.

Witam wszystkich, którzy wybierają się na wczasy do tego hotelu. Chciałabym podzielić się z wami moimi wrażeniami i opinią. 1. Jeśli chodzi o hotel - to jest to według mnie standard w mojej ocenie i przekładając to na Polskę - III. Ogólnie pokoje nie są złe, ale na pewno nie mają 70m2 (max jakieś 30m2). My też mieliśmy mrówki w łazience - spryskiwanie umywalki perfumami skutecznie je tępiło :) Taras przy pokoju fajny i wygodny. Pokój choć nas nie zachwycił był ok. Sprzątanie codziennie i w miarę przyzwoicie. 2. Baseny rewelacyjne. Myślę, że każdy znajdzie tam miejsce dla siebie. 3. Morze - rzeczywiście uciekające. Było to małym minusem pobytu, ponieważ przez odpływy praktycznie nie spędzaliśmy czasu na plaży. 4. Rafy przy hotelu.... troszkę byłam nimi rozczarowana. Nie samymi rafami bo przepiękne, ale zejście do nich jest zabójcze. Można sobie nogi połamać :) 5. Jedzenie - według mnie świetne. Spory wybór, codziennie coś nowego. My byliśmy bardzo zadowoleni. Wydaje mi się, że każdy może wybrać tam coś smacznego dla siebie. Oczywiście jak ktoś szuka frytek lub coś w tym stylu to tego nie znajdzie, ale można posmakować wielu ciekawych smaków. Do tego wiele pyszniutkich ciast. 6. Animacje - my z wielu nie korzystaliśmy, ale mogę powiedzieć, że było wiele animacji i na pewno każdy coś dla siebie znajdzie. Nasze dziecko kochało mini disko i bywaliśmy tam często. 7. Wycieczki - są zgodne z podaną ofertą, ale nieco droższe niż podane ceny w internecie. 8. Temperatura, nasłuchałam się, że sierpień to największy skwar w Egipcie i powiem szczerze, że tej temperatury nieco się obawiałam, ponieważ byliśmy z 2 letnim dzieckiem. Ale miło byłam zaskoczona. Oczywiście było ciepło, ale na terenie hotelu często powiewał wiatr od morza co powodowało, że nie odczuwało się tej temperatury. Na wycieczkach czy w centrum Hurghady rzeczywiście mieliśmy wrażenie, że ciepło to tam dosyć jest, ale w samym ośrodku było naprawdę świetnie. My byliśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu i szczerze polecam ten hotel. Trzeba tylko pamiętać, że to Afryka i pewne rzeczy i smaki są inne, a na pewno będzie dobrze. Jeszcze jedna rada - chodzi o dolary, u nas one tanie, ale i u nich chyba straciły na wartości. Jeden dolar już nie czyni cudów. Wolą 1 euro :) lub chociaż 2 dolary. Pozdrawiam wszystkich, którzy wybierają się do tego hotelu. Bawcie się dobrze i wypoczywajcie. Pozdrawiam.

byliśmy w I poł. października - 4 os. wszyscy zadowoleni. spotkalismy tam troche malkontentów, a ci, którzy mysleli, że w Egipcie serwuje się typowo polskie jedzenie, to pomylili kierunek podrózy. kuchnia była świetna, rafa świetna, (chociaz pomost byłby super), obsługa bardzo miła i sprawna, wszędzie b.czysto. o wycieczkach fakultatywnych decyduje się samemu, więc nie wszyscy z nas pojechali w męczącą podróż do Kairu. animacje nie były mi potrzebne do szczęścia, natomiast boule i bilard owszem. jedyną rzeczą nie do przyjęcia było zachowanie turystów ze wschodu.

Spędziliśmy w Domina Makadii 2 tygodnie, które miło wspominamy. Hotel godny polecenia. Jest to stosunkowo tani 5* hotel i cena jest adekwatna do jakości. Bardzo ładne, duże pokoje, obfite posiłki i gwarantowana pogoda. Animatorzy wykazują się dużym zaangażowaniem.

Wróciłam z pobytu w hotelu Domina Makadi Bay jestem bardzo zadowolona, oferta godna polecenia.

wrocilismy z dominy trzy dni temu. wrazenia dobre. zwrocie uwage na resturacje. pilnujcie talerzy. panowie kelnerzy sa bardzo nadgorliwi. zabieraja talerz zanim zjesz. co drugi ma maslane oczy i mowi do pań - habbibi i kłocham. jedzenie nudne. to samo. w czasie pobytu 2 tyg. jedna kolacja w rest wloskiej na terenie htl za darmo. Marco Polo. Oprocz nazwy z nie ma ona nic wspolnego z Italią. W karcie 3 dania z czego jedno to baran z ziemniakami...szkoda słów. Panowie w zabawnych wloskich strojach...i. wino...bez komentarza. Animacja - Polak, Pan Lukasz, nieco widac znudzony juz pobytem. Słabo animował. Do tego komunikacja z ludzmi na pozimie -1. Czas do domu..lukaszu... uwaga na ich napoje alkoholowe...frutosiara. polecam po kazdym posilku coca-cole. raz zepslu sie automat do napojow i zle granulat rozmieszal..fanta miala posmak soku zageszczonego o smaku pomaranczy...nie do wypica..morze ok. baseny ok. transport do hurgoady..no comments. dwa razy w ciagu dnia. raz odjechal 30min wczesniej...i wracaj na swoj koszt taxi za 60funtow..ostatnia refleksja - wybierajcie Domine zamiast Hiltona Long Beach. Ten drugi - porazka...:-))))))

Bardzo ładny kompleks Hotelowy, wspaniałe wakacje, było super. Wezyr to bardzo dobre biuro.

Położenie hotelu blisko plaży z dostępem do rafy, ale bez pomostu. Trochę terenów zielonych. To jedyny plus hotelu. Reszta jest pomyłką. Gatronomia to tragedia. Restauracja, a raczej \"stołówka\", brudna, bez urozmaiconych potraw, bez kawy i owoców morza, serwująca nie wykorzystane dania na nastepnym posiłku. Norma to brak filiżanek, owoców i urozmaiconych warzyw. Obsługa nie reaguje na prośby gości hotelwych. Rezydent biura Alfa Star pilnuje interesu hotelu a nie swoich gości. Ten hotel nie zasługuije na 5*, więc budzi mój podziw fakt, że Alfa Star korzysta z jego usług i oszukuje w ten sposób swoich klientów. Czuje się totalnie oszukany. Pobyt kwiecień 2010.

Wróciłam z Domina Makadi dwa dni temu, jestem bardzo zadowolona, nie odczułam żadnej dyskryminacji, nie jest prawdą, że inne narodowości mają lepiej, wszyscy mają dobrze:) Wszystko było ok. Odnośnie obsługi w hotelu (stołówka, pokoje) - bez zarzutu, należy mieć na uwadze, że jest tam około 550 pokoi, więc ponad 1000 osób, nadto obsługa bardzo sympatyczna i zawsze uśmiechnięta. Wystarczy coś do nich zagadać i już się cieszą:) Co zadziwiające, ilość basenów, morze - powodują, że nie ma tłoku, nie widać ilości osób, które wypoczywają w hotelu. Nie trzeba rezerwować leżaków o 5 rano, spokojnie po śniadaniu każdy coś dla siebie znajdzie. Ponadto na miejscu jest niezastąpiony Nader, bardzo sympatyczny i zawsze służący pomocą. Polakom ciężko dogodzić, ale ja uważam, że było super. Jedzenie rzeczywiście monotonne, ale jest go bardzo dużo i każdy dla siebie coś znajdzie. Jak już ma się dosyć ryżu, makaronów, przeróżnych warzyw, ryb, mięsa można iść do restauracji przy plaży i tam zjeść hamburgera i frytki. Jest mnóstwo przeróżnych, pysznych ciast i owoców. Na 100 % nie można być głodnym. Odnośnie sportu - snurkowanie, nurkowanie, piłka wodna, siatkówka itp. oraz oczywiście wylegiwanie się na leżakach;) Wycieczki do Hurghady można organizować na własną rękę (polecam) - około 10 $ za taxi w jedną stronę, zamawia się przy bramie wjazdowej do hotelu, nie ma z tym żadnego problemu, jest bezpiecznie i ciekawie:) Po wizycie w Hurghadzie byliśmy jeszcze bardziej zadowoleni z pobytu w Makadi Bay, dla mnie Hurghada to nie jest miejsce na wypoczynek, to jest miejsce na kilkugodzinny pobyt, szaleństwa zakupowe i szybki powrót do raju:) Polecam hotel osobom, które marzą o wypoczynku na plaży, przy basenie, którzy marzą o błogim lenistwie, a także tym, którzy lubią sporty wodne i tym, którzy jadą z dziećmi, widziałam, że dzieci były zadowolone:))

Pierwszy wyjazd do Egiptu i uprzedzajac dalsza moja relacje musze powiedziec ze udany. Hotel polozony jest na niezlym odludziu, bo mialem wrazenie ze w srodku pustyni (co jak sie pozniej okazalo charakteryzuje wiele egipskich hoteli).

Wybierajac Domina Makadi nalezy nastawic sie ze te 5 gwiazdek to jest egipskie albo arabskie albo afrykanskie 5 gwiazdek. Co prawda pokoje duze, ale juz na cala reszte mozna narzekac. Wymienianie mankamentow chwilke potrwa: slabiutkie jedzenie (niemal surowe, niedogotowane, nieurozmaicone), obsluga na tzw. odwal sie (chyba ze jest sie niemcem), sprzatanie typu przecieranie na sucho (mialem wrazenie ze kurz pod lozkiem w pokoju jest jeszcze od czasu pierwszego goscia), monotonna animacja (wciaz te same atrakcje i codziennie te same piosenki).

Hotel ma takze niewatpliwe plusy takie jak zadbane baseny, dobrze wygluszone, przestronne klimatyzowane pokoje... Co do reszty to niestety nie zostalem powalony na kolana - standard. Moge powiedziec co mnie wkurzalo. Wkurzal mnie naburmuszony i nigdy nie obecny rezydent, kelnerzy i obsluga ktora odczuwalnie traktuje polakow gorzej niz innych, tragiczne jedzenie i utrudniony wyjazd z hotelu.

Mimo wszystko wypoczalem, wracalem z ulga do polski ale wypoczalem. Hotel polecam ludziom ktorzy nie jada pierwszy raz do egiptu, ktorzy nie chca zwiedzac, ktorzy cenia spokoj i nie zalezy im ani na wycieczkach ani na nocnym zyciu. I jeszcze kilka propozycji.
Proponuje bardziej uprzejmym kelnerom posmarowac troszeczke i korzystac jedynie tylko z ich uslug. Proponuje nie jesc ziemniakow ani kurczaka. Proponuje uwazac na papier scierny na dnie basenu nr.3. Proponuje nie grac w pilke nozna na piasku.

To byloby na tyle. Pozdrawiam i zycze udanego wypoczynku.

BYŁO POPROSTU SUPER!!!! AZ ZAL ZE WRÓCIŁEM:(:(:( HOTEL OGÓLNIE OK. OBSŁUGA BARDZO MIŁA POZA JEDNYM KRETYNEM BARMANEM SERWUJACYM DRINKI W BARZE PRZY RECEPCJI !!!!JEDZENIA BARDZO DUZO LECZ MAŁO NOWYCH DAN ALE JAK WIDAC Z GŁODU NIE UMARŁEM :) OWOCE DOBRE GŁÓWNIE PRZEWAZAŁ ARBUZ, ALE OK!!!!BASENY SUPER ALE DOSTEP DO MORZA NIE ZABARDZO ZA TO RAFA PRZEPIEKNA:(NIGDY NIE ZAPOMNE TYCH WAKACJI, ZNAJOMYCH, MOJEJ KOCHANEJ SASHY I UJANE!!!! NIC TYLKO SIE ROZPŁAKAC ZE TO JUZ KONIEC!!!! POZDROWIENIA DLA KOCHANEJ PANI ALDONKI, INGUSI, ORAZ NASZEGO ARABA ADRIANA:) LUDZIE JESTESCIE POROSTU SUPER, BYŁO SMIESZNIE Z WAMI;) AHA POZDROWIENIA RÓWNIEŻ DLA HUTY KATOWICE, ORAZ MR.DOMINY:) WYBORY MR.DOMINY PRZESZŁY DO HISTORI KABARET ANI MRU MRU MOZE SIE UMYC:):):)NO I OCZYWISCIE POZDROWIENIA DLA 2 PIEKNYCH PAN Z KRAKOWA!!!!!!

Witam, duże ładne baseny i kąpiący się w nich arabowie których w hotelu jest MASA!!!Ich kobiety w ubraniach w basenie to poniżej krytyki.Wszędzie się pchają bo są u siebie.Morze...jest ale dojście do niego fatalne.300m spacerkiem w butach po rafie...ble...Straszne monotonne jedzenie a w szczególności śniadania.Uwaga,nie bierzcie nic na pokój tj.alkoholu czy pizzy bo strasznie dopisują do rachunku.Ogólnie to był najgorszy hotel z 4 wyjazdów do Egiptu!!!!!!!!!!!!!

Nie Polecam, hotel w ogole nie powinien mieć 5 Gwiazdek, obsługa arogancka, chamska, nic nie można załatwić, w pokojach bardzo często bnie ma wody lub prądu, Opcja All Inclusive - dno.

bardzo fajna i sumienna praca animatorów widać duże zaangażowanie pracowników restałaracji głównej poza beznadziejną obsługą w barze przy basenie.Ogólne wrażenia niezłe poza tym że położenie hotelu daje wrażenia słodkiego więzienia.

Wróciliśmy z w.w hotelu 13.09.2008 super sprawa, naprawdę hotel godny polecenia wraz z całą obsługą.Byliśmy z biurem Sun&Fun które ma tam super rezydenta Kubę, to odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku lepiej nie mogliśmy trafić.Hotel super duża przestrzeń trzy duże baseny i czwarty duży dla dzieci .Oczywiście jeśli chodzi o posiłki to trzeba się spodziewać że nie będą to nasze schabowe ani też bigos bo mam wrażenie że niektórzy jadą tam licząc na to że będą siedzieli tylko na stołówce i przy barze.Jedzie się tam aby wypocząć a nie po to żeby się najeść i napić i tylko mieć z tego wspomnienia albo i nie!! Obsługa bardzo miła. Pokój i łazienka zawsze wysprzątana .No na pewno znajdą się tacy co to im nic nie odpowiada!! A co do mrówek które tam się pojawiają no to już tylko można mieć pretensje do matki natury ale wystarczy mieć off i wszystko jest ok.!!!

Właśnie wróciliśmy z grupą znajomych z hotelu domina. Oceniamy wszyscy zgodnie hotel na bardzo dobry pod każdym względem.
Pokoje przestronne, czyste z piękną łazienką, sejfem, klimatyzacją i telewizorem ( tel polonia i polsat 2). Jedzenie jest bardzo dobre, urozmaicone zatem każdy może wybrać coś dla siebie ( bardzo pyszne ciasta). Obsługa hotelowa doskonała- wszyscy mili uśmiechnięci i chętnie pomagają. Na terenie hotelu umilają czas animatorzy- którzy prowadzą zabawy, tańce, aerobik, jogę, dyskoteki i inne zabawy dla turystów. Piękna rafa koralowa- możliwość nurkowania daje wspaniałe wrażenia. Przestrzegamy przed kłamliwymi negatywnymi opiniami pewnych Polaków którzy swym chamstwem w stosunku do obsługi hotelowej i polskiego rezydenta przynieśli nam wstyd. Pamiętajcie o napiwkach dla obsługi- 1 dolar to dla nich tak dużo zasługują na to). Polecamy ten hotel!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wyrażę opinię na temat możliwości nurkowych, bo ten temat jest słabo rozwinięty. Ktoś napisał, że fanaberią jest pomost na rafę - ja uważam, że to kwestia czasu i go zrobią, jak inne dobre hotele w Egipcie. Generalnie spędzając urlop w tym hotelu mam do wyboru, albo bazy z Hurghady, albo przepłacać w miejscowych 2 krotnie!!! Dojście na rafę przy większych falach to duża sztuka. Moja żona też nurkuje i nie była ani razu bo się bała poobijania!!! Nurkujący - koniecznie weźcie z sobą buty i płetwy na pasek, to rozwiąże większość problemów. Rafa to naprawdę przyzwoita ściana opadająca do głębokości około 15. Są tam płaszczki - cierpliwości a spotkacie. Skrzydlice ok. 7 m pod wodą. Na płyciźnie murenki lub węże wodne - zrobiłem fajne zdjęcia.

Hotel położony z dala od miasta- ok 30 km od Hurghady. 80% gości to Rosjanie. stołówka wiecznie oblegana. baseny fajne, morze też (podczas naszego pobytu był przypływ. wiecznie myliły nam się domki. parę razy weszliśmy do nie swojego. obejscie bardzo zadbane, pokoje codziennie sprzatane. ogólne wrażenie dobre.

Hotel ładnie położony, ale nie zasługuje na 5 gwiazdek(raczej 3), jedzenie koszmar! Zupełnie jak w sanatorium :)Biuro sun.