2717 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Hotel ogólnie nie był najgorszy, mieszkaliśmy w nowej części więc pokoje były ładne, tylko że było baaardzo dużo mrówek, które nie dawały spokoju:/ stołówka średnio czysta, mało obsługi dlatego nie nadążali ze sprzątaniem ale jedzonko całkiem dobre;)Animacje fajne, nie narzucali się chłopcy:)za to Pan Masazysta okropnie upierdliwy.uwaga na \\\\\\\\\\\\\\\"Pudziana\\\\\\\\\\\\\\\" który sprzedaje wycieczki-oszust!Fajna plaża, dużo leżaków:)bar na plaży obsługuje super wesoły człowiek, zawsze z każdym pogada, jak sie da 1$ to nawet zimne piwo w butelce stawia:))
Generalnie z pobytu jesteśmy bardzo zadowoleni. Hotel jest jednym ze starszych w okolicy ale funkcjonuje sprawnie i ma swój klimat. Większość osób zakwaterowana jest w bungalowach. My trafiliśmy na całkiem fajny i duży pokój blisko morza i basenu, ale wiem że inni trafili gorzej. Można jednak za drobną opłatą zmienić pokój.Obsługa miewa humory ale all inclusive działa sprawnie.Bardzo dobrym rozwiązaniem jest kącik orientalny all inc. czynny do 23 - doskonałe miejsce na wieczorne pogaduchy. Codziennie były jakieś animacje (taniec brzucha, derwisz, itp.). SUPER plaża jest wielką zaletą tego hotelu - warto wybrać ten hotel ze względu na plażę. Nie było najmniejszych problemów z leżakami.Wycieczki kupujcie na plaży
sam nie lubię czytac "gołych" opinii, więc dopisze kilka słów od siebie.
Myślę, że Hotel jest b. dobry dla rodzin z dziećmi z uwagi na specjalne małe baseny, sporo zieleni, plaża bardzo szeroka i woda stosunkowo płytka. Dzieci spokojnie mogą wchodzić do wody ok. 10-15 m dzięki łagodnemu zejściu. Ja jako dorosły i nieumiejący pływać spokojnie wchodziłem prawie do końca pomostu. Dno czyste choć pod samym pomostem (raz na całe dwa tygodnie pobytu) znajoma skaleczyła się jeżowcem. Co do kuchni to obsługa przemiła i samo jedzenie bardzo smaczne. Ludzie zawsze uśmiechnięci (ale to domena chyba większości Egipcjan). Bezpłatny sejf, na miejscu kantor, niedaleko sklep wolnocłowy,animacje (choć dla ludzi lubiących długo spać chyba za wcześnie). Przed wyjazdem czytałem w necie o strasznych bulgalowach, ale na tyle co widziałem (a byłem w 2-ch u znajomych ) to całkiem niezłe. Wieczorem ładnie oświetlone alejki między hotelem a morzem. Miłego pobytu w Royal Palace ;-)
Witam,bardzo miło wspominamy nasz pobyt w hotelu Royal Palace.Na poczatku urzekł nas bardzo piekny i zadbany ogród.Pokój dostalismy w bungalach,standard łazienki taki sobie ale nie ma co narzekac.Codziennie były wymieniane ręczniki i było posprzatane.Obsługa hotelu bardzo miła,a zwłaszcza na stołówce i w barze przy basenie.Wystarczyl usmiech i miłe słowo,nie koniecznie bakszysz zeby byc wyjątkowo potraktowanym.Jedzonko było dobre,ciasta przepyszne,brakowało jedynie owoców.Plaza super,widoki przepiękne.Codziennie była gimnastyka i aqua aerobik.Co wieczór był jakis program artystyczny,a pozniej dyskoteka.Animatorzy bardzo sympatyczni.Ludzie którzy pisza złe opinie na temat hotelu to ludzie bardzo wymagajacy i zle nastawieni do życia.Najwazniejsza jest atmosfera i piekne widoki Egiptu.Naprawde polecam,hotel ładny,czysty a ludzie bardzo sympatyczni.Napewno tam wrócimy.
Fatalna czystość wody w morzu przy plaży hotelowej!
Duży rozrzut standardów pokoi - od koszmarnych ruder po po świeżo wyremontowane.
2tyg temu wróciłam z tego hotelu,nie nastawiałam sie na niesomowite wrażenia ale zostałam miło zaskoczona,pokoje nie najnowsze ale za to bardzo czyste,wszyscy mający odmienne zdanie na temat pokoi hotelowych powinni się zastanowic czy jadą na urlop mieszkać w pokojach czy maksymalnie wykorzystywać czas poza nim. Obsługa hotelowa bez zarzutu-powiedziałabym nawet więcej-przemiła,pomocna.Hotel posiada fantastyczny basen zbliżony do wymiarów olimpijskich,wypoczynek nad którym sprawia ogromną przyjemność,jak na Egipt sporo zieleni na terenie hotelu,teren wokół hotelu nie przytłacza,jest sporo miejsca do spacerowania,nie odczułam, że jestem ograniczona jakąś niewielką przestrzenią.Posiłki urozmaicone,a ocena smaku zawsze pozostanie subiektywna
w okolicy mnóstwo bazarów, sklepów z pamiątkami, marketów z żywnością, nie ma problemu aby cokolwiek z tych zakupionych rzeczy wnieść do hotelu, bo bramka przy wejściu piszczy właściwie cały czas. Jeśli chodzi o pokoje faktycznie można róznie trafić, szczególnie po samym przyjeżdzie, bo hotel przyjmuje rezerwacje na pokoje, które zwalniają się często kilka godzin po przylocie turystów, ale wszystko można załawtić w recepcji, jeśli się tylko podejdzie do obsługi w sposób życzliwy, podobnie jak oni traktują turystów., bo obsługa hotelu jest niesamowita. Kazdego dnia wita uśmiechem, nie licząc tylko i wyłącznie na bakszysz.jeśli chodzi o jedzenia to jest go dużo, chociaz nie można mówić o zbytnim urozmaiceniu. Leżaków i ręczników jest zarówno na plazy jak i przy basenie bardzo dużo, chociaż ich jakość no coż.. leżaki bywają opiaszczone czy brudne, ręczniki mocno sprane i podziurawione, chociaż to już raczej wina użytkowników, bo rano leżaki zawsze byly czyste. Animatorzy stworzeni do pracy z dziecmi, hotelowy bar działa prężnie do późnych godzin nocnych. Ogólne wrazenie jak najbardziej pozytywne, wracam tam w przyszłe wakacje :)
Wszystko spoko tylko Ci naganiacze nie dawali odpocząć. W ciągu dnia ok 5-8 osób usilnie namawiało mnie na coś na co nie miałam ochoty... "Masaż, soczek, a może wycieczkę Pani sobie życzy, a może coś na przekąskę"... i tak cały dzień, także ciężko tam było odpocząć. Byli strasznie upierdliwi i trudno było się ich pozbyć. Poza tym to Egipcjanie nie grzeszą czystością, pokoje wyposażone były we wszystko co potrzeba, tyle, że to wszystko było stare i nie zawsze sprawne. My na początku byliśmy w bungalowach, ale coś nas pogryzło i zażyczyliśmy sobie zmiany pokoju, dostaliśmy jeden z lepszych pokoi w budynku głównym, klimatyzacja dużo ciszej działała. To nie prawda, że jak się zapłaci to lepszy pokój się dostanie bo znajomi dali po 10$ i dostali pokoje obok nas w bungalowach tyle, że my się przeprowadziliśmy, a oni tam zostali... Ogólnie to nie było aż tak źle.
Hotel z cała pewnością nie zasługuje na cztery gwiazdki, a poniżej wyjaśniam, dlaczego tak uważam:
1. Obiekt jest dość stary, meble w pokojach również, łazienki w strasznym stanie. Dostawka dla dziecka była w takim stanie, że nie dało się na niej spać (składała się na pół).
2. Potwierdzam problemy z pokojem, pierwszy wieczór spędziliśmy na walizkach czekając na zmianę pokoju. Po interwencji naszej rezydentki, lokalnego przedstawiciela biura i naszej osobistej dostaliśmy lepszy pokój, zdecydowanie większy i z działającą klimatyzacją (w tym pierwszym niestety nie dzialala, a miejsca bylo tak mało, że nie zmieściała się dostawka dla drugiego dziecka). Recepcjonista dostał od nas tylko 2$, ale już po fakcie, jako popdziękowanie.
3. Obsługa w restauracji hotelowej pozostawia wiele do życzenia, choć trzeba przyznać, że nadrabiają tym, że są bardzo sympatyczni. Brak filiżanki, sztućców, kawa rozlana na talerzyk pod filiżanką, poplamiony obrus czy kelner rozawiający przez prywatną komórkę w tracie obsługiwania gości przy stoliku to norma. Sprzątanie w pokoju też nie najlepsze, mimo iż prawie zawsze zostawialiśmy kilka funtów. Podłoga zmyta była tylko tu, gdzie widać, reszta była mało istotna. O mydło czy papier toaletowy czesto trzeba było się upomnieć. Nie ma mowy o jakimś artystycznym składaniu ręczników czy ścieleniu łóżka, co często spotyka się w innych hotelach tej klasy.
4. Niewielki obszar morza wyznaczony do pływania, a już kilka metrów za boją cumujące jachty i śmigające z ogromną prędkością motorówki. Na plaży i w wodzie czasami zdarzały się jakieś śmieci, ale powiedzmy sobie szczerze, że to tylko i wyłącznie zasługa turystów.
Dodam, że nie był to pierwszy hotel arabski, w którym mieszkaliśmy. Wiedzeliśmy, że należy spodziewa ć się ok. jednej gwiazdki mniej, ale ten hotel to zdecydowanie nie więcej niż **, a jeśli miałabym ocenić pokój, który pierwotnie dostaliśmy, nie dałabym więcej niż *.
Hotel ma też jednak swoje plusy:
1. Naszym zdaniem jezenie nie było złe, kolacje dość urozmaicone, pyszne słodycze. Śniadania rzeczywiście nieco monotonne.
2. Bardzo ładny ogród, zadbany. Dość duży, zadaszony plac zabaw dla dzieci.
3. Brak tłoku przy basenie i na plaży, bez problemu można znależć wolny leżak, co dla nas było bardzo dużą zaletą.
4. Niezła lokalizacja, w części turystycznej, przy promenadzie. Blisko do sklepów, restauracji itp.
Generalnie nasz pobyt uważam za udany, mimo że liczyliśmy na nieco wyższy standard hotelu.
Przy okazji chciałabym przestrzec przed kilkoma sprawami, już nie związanymi z hotelem.
Po pierwsze, jeśli nurkujecie z polską firmą Introdiving zastanówcie się bardzo mocno, czy kupić proponowane przez nich zdjęcia pod wodą, wykonywane indywidualnie dla każdego chętnego. Płytka z 25 zdjęciami kosztuje 20$. Po ich obejrzeniu byliśmy mocno zszokowaniu. Dostaliśmy płytę ze zdjeciami wszystkich uczestników wycieczki, a te 25 obiecanych zdjęć to max. 3-4 te same pozy pod wodą, z drobnymi różnicami, np. ręka skierowana w inną stronę. Zdjęcia te są być może warte 5$, nie więcej. Jeśli ktoś sobie życzy, mogę przesłać mailem. Kiedy chcieliśmy złożyć reklamację, niestety żaden z podanych telefonów nie odpowiadał.
Uważajcie też na inne proponowane płytki. Film z safari mial byc doskonałej jakości, niestety tak nie jest, ale był dużo tańszy, więc jakoś przeżyliśmy. To samo z płytkami z zabytkami Egiptu, jakość straszna.
Ogólnie słabo. Pokoje beznadziejne, psująca się klimatyzacja. Dopłata 20$ do bungalowu, który też pozostawił wiele do życzenia. Irytująca obsługa, która praktycznie nie mówi po angielsku. Nachalność barmanów była naprawdę chwilami nie do zniesienia. Hotel ogolnie kiepski, wyżywienie także, mało urozmaicone. Animacje niezbyt interesujące, dyskoteki beznadziejne, ładny ogród i przyjemny basen. Urokliwa plaża to atut tego hotelu. Polecam niewymagającym...
Wróciłam z RP 2 tygodnie temu. Dałam sobie troszkę czasu, żeby na chłodno już bez emocji ocenić ten Hotel. Z Królewskim Pałacem ma on niewiele wspólnego � niestety. Wiele czytałam o tym hotelu zanim do niego pojechaliśmy, i rzeczywiście opinia, że jest to hotel dla niewymagających gości w 100% się sprawdza. Z zewnątrz RP wygląda zadziwiająco dobrze, ale po przekroczeniu drzwi wejściowych to złudzenie mija. Dysponuję dokładną dokumentacją fotograficzną ukazującą całe oblicze tego obiektu. Chętnie się nią podzielę z osobami wybierającymi się do tego hotelu. Pokoje po zostawieniu odpowiedniego napiwku w recepcji dostaliśmy w budynku głównym (podobno jedne z lepszych). Rzeczywiście były bardzo zbliżone do tych ze zdjęć reklamowych tyle, że na nich nie widać rozwalających się toaletek, szaf z wypadającymi drzwiami i popękanymi lustrami. Jedno muszę przyznać klima działała bez zarzutu. Ekipa sprzątająca jak zresztą cała obsługa rusza się z prędkością światła. Pokój potrafili sprzątać ponad 2h. Hotel jest bardzo stary i zniszczony widać to na każdym kroku. Z obrzydzeniem patrzyliśmy na stoliki i krzesła przy basenach. Bar w basenie czynny tylko raz w tyg przez 3h dla go�ci którzy wykupią sobie wieczór z owocami morza. Bar przy basenie brudny zaniedbany skutecznie odstrasza. Opcja all inclusive totalnie bez sensu, nie ma nic dodatkowego oprócz obiadu (najgorszego posiłku w ciągu dnia) i napoi wydawanych z dużymi ograniczeniami. Żeby wziąć colę dla męża i córki musieliśmy stać w kolejce całą rodziną bo napoje wydawane są w ilości 1 plastykowy kubeczek na osobę! Wody w butelkach jak nas zapewniano nie było, owszem była, ale limitowana na kubeczki z dystrybutora. Poza tym nic dodatkowego nie było. Raz na 3 dni frytki na plaży, których wiecznie było za mało. Co jaki� czas co� co przypominało z wyglądu pizzę, ale w smaku było to suche ciasto z jajkiem. Tragedia! Posiłki nie takie złe, tylko mało urozmaicone, bez soli i pieprzu ciężko zjadliwe. Mięso twarde jak podeszwa, wszystko bez smaku, ale zawsze można coś dla siebie wybrać. Obsługa w restauracji bardzo mierna, kelnerzy nastawieni są na gości bez opcji all inclusive bo oni płacą rachunki i zostawiali napiwki, nas olewali. Animacji brak. Miał być aerobik w basenie, wieczorne animacje dla dzieci, a nie było nic. Bo ciężko mówić o 20 min tańcu z dziećmi raz w tygodniu z animatorem, który miał wypisane na twarzy "odwalić i zwiać". Owszem był zainteresowany, ale bynajmniej nie dziećmi tylko robieniem sobie fryzur na żel, stawianiem kołnierzyka i adorowaniem młodych Rosjanek. Wszystkich innych miał głęboko w "d....". Negatywy: wszystko stare, rozpadające się, pozostawiające wiele do życzenia, opcja all inclusive od razu stawia cię na przegranej pozycji, plaża ziarnista, kąpielisko płytkie i ograniczone łodziami, brak animatorów! Niezbyt smaczne jedzenie. Pozytywy: cicha okolica, puste baseny, ładny ogród. Niestety ja do tego hotelu nigdy już nie wrócę i będę się starała skutecznie odwodzić innych od tego pomysłu. W tej cenie spokojnie można znaleźć hotel o lepszym standardzie. Na pewno nie zasługuje on na 4* dla mnie tylko 2*. Chętnie podzielę się swoimi wrażeniami i zdjęciami bardzo dokładnie oddającymi poziom tego "Królewskiego Pałacu". Wszystkich chętnych proszę o kontakt na gg 12186358. Pozdrawiam Ela
Byłem z żoną w tym hotelu.Mieliśmy ALL i to może spowodowało, że nic złego powiedzieć na ten hotel nie mogę.Pokój mieliśmy aż za bardzo obszerny, sypialnia a w niej łoże chyba 3,5x2m, stołki i biurko,przedpokój z umywalką,pokój dzienny a w nim rozkładana dostawka fotele stół i biurko,lodówkę, suszarke do włosów w łazience i wannę z prysznicem i toaletę.Pościel do przesady zmieniana codzinnie.Czystość jak to w Afryce,sprzątany tylko rynek ale raczej czysto.Trafił się jeden karaluch,był chyba pod umywalką.W nocy w tamtych krajach świecimy swiatło bo karaluchy boja się światła,ale i tak wyszedł.Mrówki też są na każdym kroku,ale raczej tylko na pozostawionych okruszkach jedzenia.Jak nie mają pożywki to ich nie ma.Są też trzy koty,jeden gruby zaraz przy budynku głównym,pozostałe przy bungalowach(te dokarmialiśmy).Poza tym byliśmy u znajomych z(HB) w bud.głównym i też mieli ładny pokoik i łazieneczkę.Nieprawdą jest, że zaraz trzeba dawać dolary do paszportu,żeby dostać dobre lokum!Tak własnie zrobiłem i się wygłupiłem!Wprawdzie potem zmienilismy pokój z parteru na piętro w bungalowie,ale kasę dałem dopiero po zamianie pokoju.Do morza jest bardzo blisko.Wystarczy przejść przepiekny park (ok.2min.drogi).Ręczniki wydawane są na plaży w zamian za taką kartkę"ręcznikową"najczęściej troche już sparne ale są czasem i nowe o które trzeba się upomnieć.Wogóle na plaży za wyjątkiem baru wszystko za darmo.ALL ma dodatkowo za darmo jeszcze ciepłe wódki,zimne piwo Stella i zimne wody (7UP,cola i inne),frytki dla ALLod 11tej do 13tej,pozostali muszą płacić,dość słono zresztą.Plaża jest z ochroną.Siedzi cywil przy stole k/baru i obserwuje,oprócz tego Security i cała masa obserwowaczy.Robią to bardzo dyskretnie,prawie niezauważalnie.Warto zając sobie miejsce na leżaku ok.9tej,bo potem są wprawdzie miejsca ale już w drugim lub trzecim rzędzie,czyli dalej od morza.Animacje na plaży to głównie kobiece tańce bioder i brzucha,czasem nóg,czasem jakieś krzyki,czasem w wodzie czasem k/baru a dla panów piłka.Jedzenie ogólnie bardzo dobre i urozmaicone.Obsługa dba o to,żeby niczego nie brakowało.Dzieli się na kucharzy,którzy też wychodza na salę zobaczyć co gościom smakuje a co nie,pomoc kucharzy,kelnerów,sprzątaczy podłogi,sprzątaczy talerzy,osobno sprzątaczy szklanek (najczęściej tych co podają napoje),oraz tych co uzupełniają posiłki,dwóch którzy pilnują tych wcześniejszych i jeden od pilnowania całości.Jak zjesz przed końcem podawania posiłków to zobaczysz jak stoją przed drzwiami wyjściowymi tak,że trudno się przedostać do drzwi.W bud.głównym zaraz przy drzwiach siedzi policjant(niestety nie można się z nim fotografować) i security (z nim można).W hotelu jest apteka (z ważnym lekiem ANTINAL) i inne sklepy z pamiatkami.Recepcja rozmawia po angielsku,rosyjsku i słabo po niemiecku.Życie nocne w Hurghadzie zaczyna się w odl.ok.1km od Royall Palace.Jest tam taki hotel ALADIN i tam są występy na zewnątrz,tuż przy chodniku.Hotel Royal położony jest na obrzeżach Hurghady,jest tam spokój z dala od zgiełku i klaksonów.Ok.20tej w hotelu zaczynają się animacje dla dzieci (dość fajne,codziennie to samo,coś takiego jak:kaczuszki,pociąg,stary"DONALD'farme miał i podobne)trwa to ok.1,5godz.W barze orientalnym przy bud.głównym napoje i alkohole od 10tej do 23 dla ALL za darmo potem za kasę.Przed otrzymaniem napoju trzeba napisać na ich karteczce nr.pokoju,nazwisko i parafować każdy napój.Nie ma problemów z wynoszeniem poza rest.My bralismy np.pełną szklankę wisky i chyba po 5szt wód "Delta" do pokoju i nikt nam nie zwrócił uwagi.Przy posiłkach za wyjątkiem sniadania też są podawane napoje i alkohole ale już trzeba je skonsumować na sali.Poznaliśmy takich ziomków,którzy byli tam któryś już raz z kolei i chociaż mieli HB byli bardzo zadowoleni.Mieszkańcami hotelu byli Ruski,dwóch Czechów i razem z nami ośmiu Polaków,widziałem też jedną parę arabską.Na plaży w Rosji więcej bym spotkał obcokrajowców.Ruski raczej przyjaźnie nastawieni,nie rozrabiają,raczej nikogo pijanego nie widziałem,nawet podpitego (poza dwoma rosjankami,których podejrzany chwiejny stan-jedna zemdlała na stołówce-był dyskusyjny).Ten hotel polecam tym,którzy cenią spokój i ciszę (chociaż w nocy klima szaleje dość głośno).Polecam także biuro SUN&FUN,szczególnie opiekę p.Magdy.Kawał z niej kobiety i chociaż miałem do niej uprzedzenie(bo się naczytałem o niej w necie),to muszę przyznać że naprawdę jest ok.Bedąc chorym natychmiast przysłała mi auto,które natychmiast zawiozło mnie do lekarza a ten naparwdę mi pomógł i to w ramach ubepieczenia za darmo.Komunikowałem się z nią najczęściej telefonicznie z recepcji hotelu,smsami,lub w czasie jej dyżurów w hotelu.Bałem się jechać z tym biurem i nie słusznie.Słowa uznania i podziękowania dla Pani Rezydentki Magdy SUN&FUN,oraz Biura Like Tours z Krakowa za pośrednictwo i strzał w dychę.Jedyne złe co mnie spotkało,to tylko to,że mnie nie poinformowano o tym,że samolot odleci godzinę później z Katowic(pozostali pasażerowie wszyscy byli poinformowani o tym 3 dni wcześniej a ja jeszcze w dniu odlotu dzwoniłem do Like Tours z pytaniem o czas odlotu).Jestem jednak bardzo zadowolnony z pośrednictwa Like Tours i polecam także i to biuro.
Hotel który powinien mieć kapitalny remont i wymianę sprzętów.Reklama podająca,że to hotel dla mało wymagających, powinna przestrzegać nie tylko przed niezbyt nowoczesnym wyposażeniem pokoji, ale i brudnymi stolikami w stołówce,niedomytymi szklankami,uwijająca się między stolikami obsługa jest miła ale mało wydajna, niedopieczonymi ziemniakami i nieurozmaiconymi posiłkami,brak owoców,jedynie ciasta były pyszne.Hotel stanowczo kategorii ***.Plaża piękna.Rezydentka Pani Ania bardzo miła.Wycieczki piękne.
Bylam w lipcu 2009 Hotel dla malo wymagajacych Polozenie dobre pokoje rodzinne w bungalowach dosyc duze i mimo ze wszystko stare ,dosyc czysto .Plaza piaszczysta ,ale bez rafy .Animacje kiepskie, dla dzieci w wieku lat ok 12 nic sie nie dzieje Plywac trudno bo cumuje nieskonczona ilosc stateczkow Moim pierwszym wrazeniem bylo ,ze to plaza w porcie. Najgorsza ze wszystkiego to stolowka ,bo trudno nazwac ja restauracja.Brud,brud,brud i unoszacy sie zapach lizolu zeby robaki nie lataly.Jedzenie podle a opcja AL to smiech .I ta woda na kartki ...
Hotel i okolica rewelacja! Jedzenie pyszne! Obługa w restauracji uwijała się jak mrówki! Plaża przy hotelu nie tak duża jak na zdjęciu ale wystarczająca i wcale nie trzeba zajmować leżaków prawie nad ranem! My byliśy na plaży ok. 10-11 i bez problemu były wolne leżaki w pierwszej lini od morza! Do morza można było wejść bez żadnego obuwia. Piaseczek i zero rafy! Blisko do Sakali, gdzie jest taniej niż w okolicach hotelu! Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni i chętnie tam wrócimy!!
Przede wszystkim rewelacyjny duzy basen olimpijski, lezaczki za darmo zarowno na baseny jak i plaze, ogrody wokol hotelu bardzo zadbane przystrzyzone i ladne, czysto, pokoje rozne ja mialam apartament w tzw bungalowie (chociaz z bungalowem to nie ma nic wspolnego ale tak sie przyjelo ze sie mowi na te blizniaki bungalowy) apartament na dwie osoby dostalismy ogromny z dwoma balkonami i 3 pokojami zazaczam ze na 2 osoby wiec mielismy lux :) nie dawalismy zadnych lapowek etc poprostu taki nam przypadl (numer blizniaka 32 pokoj 04) bardzo ladny lepszy niz jeden maly pokoj w hotelu z mala lazienka.plaza blisko hotelu wlasciwie to mozna powiedziec ze w hotelu, wazna sprawa to bardzo tanie busy i taksowki, polecam wycieczki do pobliskiego centrum sakala mozna kupic art spozywcze tanio a takze pamiatki, obsluga hotelu ok,animatorzy zaangazowani bardzo, plaza tak jak pisalam bliziutko ladna ok ale bez rewelacji poprostu zwykla niezbyt szeroka fajna plaza - widzialam juz lepsze, piasek ubity ale czysty woda przecudowna ale okularki koniecznie do plywania bo slona jak ch... ogolne wrazenie odnosnie hotelu bardzo dobre z plusem i chetnie bym tam wrocila jedzenie mi akurat srednio przypada ale jesli ktos podrozuje po arabskich to wie jaki to wszystko ma smak w kazdym hotelu mniej wiecej tak samoi niektorzy lubia niektorzy nie takze prosze sie nie sugerowac tym ze mi nie smakowalo bo ja nie lubie takich potraw w ogole i nie tylko w royal. Polecam bardzo mocno ten hotel.
superrrr!!!
Witam serdecznie wszystkich poszukujacych zasluzonego wypoczynku w Egipcie.
Z mojej ankieta wynika, ze mam bardzo slabe wrazenie o tym hotelu i ogolnie przykre wspomnienia z tego pobytu. Chcialbym zaznaczyc, ze mam pojecie o czym tutaj pisze gdyz jest to moj 4 wypoczynek w Egipcie i niestety do tej pory byl on najgorszym. Wczesniej 2 razy spedzalem wakacje w 5 i raz w 4 gwiazdkowym hotelu (bylem zachwycony). Za tygodniowy wypoczynek w Royal Palace przeplacilem ponad 2 tysiace pln.
Na wstepie chce mocno zaznaczyc, iz hotel ten nie spelnia kryteriow 4 gwiazdek. Moze ponad 10 lat temu je otrzymal i do tej pory nikt nie przeprowadzil kolejnej oceny. Hotel jest stary i mocno zadluzony. Rzeczywiscie budynek na zdjeciu jest pusty i nie wykonczony.
Wedlug mojej oceny:
-repecja i lobby: bardzo malutka jak na 4*, utrzymywana w czystosci jedynie na minimum. Przypomina maly hotelik wschodniego bloku sprzed 20 lat. Brak wind. Jest tylko 1 bagazowy na zmiane i jeden wozek na bagaze ( a hotel ma ok 200 gosci), to wyobrazcie sobie Panstwo ile trzeba czekac jak przyjezdza w tym samym momencie 5 rodzin! jakies 25-30min czekania na pokoj na bagazach w recepcji.
-pokoje: sa roznych rozmiarow bo widzielismy kilka. Dosc obskorne. Brudne. Zagrzybiale. Poplamione sciane. Odszczypane meble. W niektorych sa pomalowane a niektorych nie. W wiekszosci smierdzi. Pod lozkiem zawsze sie klei i sa smieci. Terakota jest czesto spekana, potluczona. Nie mam pojecia czemu ale w 4na 5 pokoi, ktore ogladalem byly zepsute lampy, spadajace abazury, poplamione i rozklejajace sie. Lozka sa sredniej wielkosci. Materace dawno powinny byc wymienione (podstawa dobrego wypoczynku jest dobry sen - to polityka dobrych hoteli = tu tego nie bylo) bo byly wygniecione, polamane, sprezyny przebijaly material a lozka czesto popekane albo polamane tak, ze miednicy wpadala w dziure i mozna bylo spac prawie jak w hamaku. Przescieradla brudne, poplamione. rowniez smierdzialy.Koce przepalone i poplamione. Szafa na ubrania w kazdym pokoju w budynku glownym jest suwana i w wiekszosci pokoi jest zepsuta, zerwana z zawiasow. Klimatyzacja to loteria. Najlepiej dziala w budynku glownym, a w bungalowach starych juz kompletnie nie dziala. Sa nowe ladne bungalowy ale ich jest kilkanascie i ciezko je otrzymac (glownie rosjanie je otrzymuja). Z lodowka jest podobnie, w bungalowach sa popsute albo chlodza jak ziemianka na wsi, wiec mozna zapomniec o schlodzeniu cieplych alkoholi serwowanych na plazy. Pokoj jest sprzatany na odczep sie i pozostawianie napiwkow nic nie pomaga.
Lazienka: Malutkie. Umywalka czesto spekana. lustro obszczypane. My otrzymywalismy czyste reczniki, ale nasi znajomi juz nie, albo musieli dzwonic po nowe reczniki bo sprzatajacy zapominal je przyniesc. Prysznice sa okryte sadza z kamienia. Cisnienie wody jest fatalne. W bungalowach szambo wybija i smierdzi. Grzyb jest prawie wszedzie (oni po zgloszeniu usterki probuja to czyscic i wmawiaja ze jest lepiej - ale nie oszukujmy sie, wyjezdzamy po to by odpoczac a nie samemu dbac o czystosc - za cos sie placi prawda?) Kotara od prysznica jest pozolknieta i poplamiona - obrzydlistwo! Smieci sa wyrzucane regularnie ale worek pozostaje ten sam przez caly turnus. Wiec nie warto wyrzucac resztek po owocach bo smierdzi i sie klei po kilku dniach.
Ogrod: Ogrod to nic nadzwyczajnego (czytalem wczesniejsze opinie na wakacje.pl i ludzie zachwycali sie ogrodem, wiec sie nastawilem, ze bedzie imponujacy), niestety prosze Panstwa, w hotelach w Egipcie jest to standard. Nic nadzwyczajnego, do tego jesli ktos byl juz w lepszym hotelu (a nie jest ich malo) to zauwazy ze ta cala zielen jest wyschnieta gdyz wszystko jest podlewane recznie w nocy i nawozone szambem = krotko mowiac to ogrod jest wyschniety! W innych hotelach sa rozlozone weze ukryte w krzakach, ktore rano i wieczorem nawadniaja te oazy i ogrod wtedy lsni zielenia. Tu tego nie bylo. Sa 2 basen - jeden maly z brodzikiem dla dzieci przy recepcji i restauracji. Przy nim jest barek ktory nie dziala od zawsze, szkoda. A przy duzym basenie (jedyna rzecz ktora hotel moze sie pochwalic ) jest milo ale ja naliczylem 18 lezakow, wiec lezenie przy basenie mozna sobie darowac jak sie zbyt pozno wstanie.
Plaza i morze: Plaza jest blisko. reczniki wydawane sa wyprane ale niestety z latami juz sprane. Materace 80% sa splaszczone wieloletnim uzytkowaniem, poplamione - nie sa prane i sprawia to okropne wrazenie, nastroj poprawia przykrycie tego swinstwa recznikiem. Piasek jest niestety brudny i gruboziarnisty. Tutaj nikt nie sprzata tej prywatnej plazy hotelowej. Natomiastw sasiednich hotel jest specjalna ekipa ktora w dzien dyskretnie chodzi i zbiera wszystkie smieci, pety po papierosach i butelki. W royal palace mozna o tym zapomniec. Jesli chodzi o morze to jest tu niezwykle, ale to NIEZWYKLE brudne, dno zasmiecone to potegi i czlowiekowi z maska i fajka robi sie poprostu przykro gdy to widzi. Niesie sie smrod benzyny ze statkow oddalonych od brzegu 50-100 m. Jest tam poprostu port i dajcie sie Panstwo przekonac w kiurze podrozy ze statki sa daleko!!
Sport i rozrywka: Co do sportu to czysta paranoja! Majac all inclusive placi sie za wszystko, absolutnie wszystko. Za pingpong, sitkowke, rzutki, pilke nozna - jedna wielka porazka (10funtow egipskich za godzine albo 2$, wiec dla tych ktorzy chca sie wybrac z dziecmi szczerze odradzam ten hotel). Animatorzy zajmuja sie mlodymi pieknymi dziewczynami, a starsze pokolenie jest pozostawione w spokoju. czasem jak ich cos tknie zeby zebrac grupe osob w srednim wieku to sa tak bezczelni i natarczywi, ze zapomina sie przez moment o tym ze czlowiek przyjechal na wakacje. Czesto na plazy jest puszczana glosno muzyka (niestety w kolo leci ta sama plyta).
Animacje wieczorne zaczynaja sie ok 21:00 i koncza o 23:00 - sa super naciagane, zrutynowane. Malo tworcze i ze wszystkich jakie do tej pory widzialem najgorsze! Podam przyklad: zapraszali wszystkich na pokaz belly dance (taniec brzucha), pomyslalem ze fajnie jest cos takiego jeszcze raz obejrzec. Przyslismy ze znajomymi i okazalo sie ze przez 1,5h byla gra w bingo a zwyciezce nastepnie zabrano za scene (raczej prowizoryczna kurtyna) przebrano w suknie arabska wsadzono dwa balony pod koszulke i przez 45 sekund kazano tanczyc i ruszac brzuchem. Na tym koniec - braklo mi slow. Od 23:00 puszczaja muzyke i odbywa sie niby dyskoteka gdzie dzieci moga sobie troche poszalec. A o 24:00 gasza swiatla wylaczaja muzyke, animatorzy ida do domu i koniec dyskoteki (taka to rozrywka). Hotel wtedy zamiera!
-restauracja i jedzenie: restauracja jest brudna, zamiatana ale nie zmywana. szklo jest brudne. obrusy poplamione, mokre (jest to wielka porazka) czasem sa tak brudne ze trzeba uwazac zeby sie nie pobrudzic, wiec uzywa sie prywatnej serwetki do ust zeby przykryc plamy - poprostu smieszne. Jedzenie jest monotonne. caly czas to samo ale pod inna postacia. jesli byly jajka na sniadanie to w innej postaci sa te jajka na obiad. Jedzenie jest czesto chlodne, trzeba przychodzic jak najwczesniej na stolowke. Tak, stolowka bo na miano restauracji to nie zasluguje. Brudna, obdrapana, farba odchodzi, zero gustu jesli chodzi o wystroj wnetrz.Na kelnerow czeka sie bardzo dlugo mimo napiwkow. Sa bezczelni i arogantcy. paluchami lapia za obwod kieliszka i potem nalewaja ci do niego napoj. Wiekszosc rozlewa kawe, herbate i napoje przy nalewaniu, stad te mokre, poplamione stoly. Dowiedzialem sie ze akurat hotel i na obsludze oszczedza i zatrudnia wiekszosc osob z lapanki na sezon z pld egiptu (czyli ze wsi) ci maja 5 dniowe szkolenie i jazda do roboty, no a potem sa takie kwiatki - i to ma byc 4 gwiazdkowy hotel za takie pieniadze?
All inclusive za cene jaka sie placi na osobe, zupelnie sie nie oplaca gdyz wybor drinkow serwowanych jest mega ograniczony (najubozszy jaki do tej pory spotkalem), a hamburgery czy frytki sa dodatkowo platne w barze i to tez porcja frytek 12funtow. Popukac sie glowe tylko mozna!
Sklepiki jak zawsze w hotelu drogie. jest aqua centre - polecam wycieczke na paradise island - dobrze i na poziomie zorganizowana przez ta firme. Nurkowanie calkiem drogie w tym hotelu. Nie polecam hotelowej firmy jazdy na quadach (4 kolowcach po pustyni - placi sie duze pieniadze, a motory sa popsute, olej wycieka, kierownica nie dziala = to jest opinia wielu ludzi i w tym moja gdyz, zrobiono mnie na szaro, mowiac ze maja super nowy sprzet i ze bedzie extra, tak nie bylo.) Warto pojsc do innego 5* hotelu i tam sobie zalatwic za te same pieniadze gwarantowane safari po pustyni albo przejazdzke na quadach.
Chcialem napisac wyczerpujaca opinie tak, zeby nikt nie cierpial przez nieudane wakacje. Bo jesli sie ma 26 dni urlopu w roku, szanuje sie zdrowie, czas i pieniadze to nalezy sie prawowity wypoczynek, a tu Panstwo tego nie znajdziecie. Moze jak ktos jedzie pierwszy raz do egiptu czy w ogole do egipskiego kraju i nie ma porownania to bedzie znosnie. Ale osobiscie radze doplacic te 200-300zl wiecej wybrac 5* i najlepiej w Sharm El Sheikh albo w Makadi bay!! Jestem czlowiekiem, ktory poprostu wymaga to za co zaplacil. Mieszkalem wiele razy w 2* hotelach o standardzie europejskim i bylem super zadowolony, wiec nie jest to tez tak, ze mam wygorowane wymagania ale poprostu obiektywne spojrzenie. Wakacje to czas regenracji sil i naladowanie swych baterii swieza energia a w tym hotelu jest to poprostu niemozliwe.
Na 100% wroce jeszcze do egiptu ale nigdy do RoyalPalace. Zycze wszystkim trafnego wyboru i udanych wakacji.
Byłem w tym hotelu dwa tygodnie, super odpoczynek, w hotelu, mimo nocnych dyskotek, cicho i spokojnie, super plaża i wspaniałe ogrody! Pokoje - późny Gierek, ale czysto, wszystko działa. Polecam szkołę nurkowania z plaży - kontakt Abrachim, dobry sprzęt, super zdjęcia pod wodą- indywidualne! aha, i tanio!
Pokoje duże, sprzątane codziennie. Wszędzie czysto. Smaczne , urozmaicone jedzenie, bez kolejek. Ogromne baseny, sporo leżaków. Miła obsługa. Hotel w pełni zasługuje na 5 gwiazdek.
Obsługa na wysokim poziomie. Czysto. Świetna lokalizacja. Bardzo dobre i urozmaicone jedzenie.
Tripadvisor