Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Jeżeli chodzi o sam Hotel to muszę przyznać, że jest zadbany, czyściutko w pokojach , łazienkach, restauracjach i basenie! Obsługa hotelu miła na każdej płaszczyźnie (kelnerzy, ratownicy, osoby sprzatajace pokoje). Jestem tutaj z dwójką dzieci w wieku 4 lat i szczerze mówiąc nie ma dla nich po zamknięci kompletnie żadnych atrakcji ! Każdy wieczór spędzamy na placu zabaw i mini golfie ponieważ animacje dla dzieci w tym hotelu nie istnieją!!! Porażka ponieważ hotel reklamuje się jako rodzinny ...
Czystość, miła obsługa, fajne zjeżdżalnie dla dzieci max do 5 roku życia, ładna plaża i to co mi się tutaj podoba to , że osoby sprzedajace wycieczki nie są tak nachalne jak w innych hotelach. Drinki mocne 😉🤣
Duża wada o której nie wspomniałem wcześniej jest jedzenie , jak to bywa w tego typu hotelach jest mało zróżnicowane, np dzisiaj było sushi, które bym sushim nie nazwał bo nie było tam kompletnie żadnej ryby, ciasta gumowe i nie smaczne, Niemcy płaczą na brak oleju, a tutaj płynie strumieniem...atrakcje to najsłabszy punkt tego hotel, brak animacji , jakieś tam śpiewanie między 20 a 20:30...kompletna porażka!
Bardzo przyjazny, pięknie położony hotel - na terenie hotelu piekny, duży i bardzo zadbany ogród palmowy oraz ładna, czysta plaża.
ceny napojów w hotelu są bardzo wysokie, więc jeżeli jesteśmy oszczędni, a lubimy napić się kawy lub herbaty proponuję zabrać ze sobą czajnik elektryczny lub grzałkę.
Fatalna czystość wody w morzu przy plaży hotelowej!
Duży rozrzut standardów pokoi - od koszmarnych ruder po po świeżo wyremontowane.
Jeśli zostanie otworzone nowe skrzydło hotelu, a plaża pozostanie tej samej wielkości to ludzie się zadeptają. Obecnie plaża jest wyjątkowa. Duża i piękna. Nie wiem dlaczego z polskiego biura podróży nie mogliśmy wziąć AI. Obiadokolacje wyśmienite.
Wizerunek hotelu mocno pogarsza jakość serwowanych posiłków. Każdego dnia ten sam repertuar z bardzo małym wyborem. Na śniadanie jadalne tylko kuleczki z jajka w panierce oraz naleśniki serwowane co drugi dzień w ostatniej godzinie śniadania.
Plaża super jedyny jej mankament to obecność miejscowych watażków, którym służby hotelowe rezerwują leżaki położone najbliżej morza. O godzinie 8 rano nie ma już szans znaleźć wolnego leżaka w pierwszej linii. Miejscowi mają zwyczaj nie korzystania ze śmietników, których na plaży jest mnóstwo. Im wygodnie jest rzucac śmieci bezpośrednio na piasek. Obsługa hotelowa nie reaguje na takie maniery, dlatego tez goście z Europy musza przyzwyczaić się do tego, że sporo tego syfu dostaje się bezpośrednio do morza.
Lepiej wybrać sobie bungalowy, które mają podobny standard do pokoi w budynku głównym jednak dysponują duzo większą przestrzenią. Zdjęcia z katalogu gdzie przy dużym basenie widnieje piękny budynek główny hotelu są czystą bajką, gdyż ten obiekt nie jest jeszcze zbudowany do końca, a znając zapał Egipcjan potrwa to jeszcze jakieś pare lat.
Przede wszystkim rewelacyjny duzy basen olimpijski, lezaczki za darmo zarowno na baseny jak i plaze, ogrody wokol hotelu bardzo zadbane przystrzyzone i ladne, czysto, pokoje rozne ja mialam apartament w tzw bungalowie (chociaz z bungalowem to nie ma nic wspolnego ale tak sie przyjelo ze sie mowi na te blizniaki bungalowy) apartament na dwie osoby dostalismy ogromny z dwoma balkonami i 3 pokojami zazaczam ze na 2 osoby wiec mielismy lux :) nie dawalismy zadnych lapowek etc poprostu taki nam przypadl (numer blizniaka 32 pokoj 04) bardzo ladny lepszy niz jeden maly pokoj w hotelu z mala lazienka.plaza blisko hotelu wlasciwie to mozna powiedziec ze w hotelu, wazna sprawa to bardzo tanie busy i taksowki, polecam wycieczki do pobliskiego centrum sakala mozna kupic art spozywcze tanio a takze pamiatki, obsluga hotelu ok,animatorzy zaangazowani bardzo, plaza tak jak pisalam bliziutko ladna ok ale bez rewelacji poprostu zwykla niezbyt szeroka fajna plaza - widzialam juz lepsze, piasek ubity ale czysty woda przecudowna ale okularki koniecznie do plywania bo slona jak ch... ogolne wrazenie odnosnie hotelu bardzo dobre z plusem i chetnie bym tam wrocila jedzenie mi akurat srednio przypada ale jesli ktos podrozuje po arabskich to wie jaki to wszystko ma smak w kazdym hotelu mniej wiecej tak samoi niektorzy lubia niektorzy nie takze prosze sie nie sugerowac tym ze mi nie smakowalo bo ja nie lubie takich potraw w ogole i nie tylko w royal. Polecam bardzo mocno ten hotel.
Musze powiedziec ze bylam juz w wielu miejscach zagranica jednak Egipt wspominam najlepiej wszystko bylo naprawde super!Tylko teren poza hotelem powinien byc bardziej urozmaicony w cluby i sklepy.Polecam bardzo ten hotel.Jak Egipt to tylko Royal Palace:):)
Byłam w tym hotelu w polowie kwietnia 2 tygodnie opcja al . W Egipcie bylismy już trzeci raz hotel ten nie odbiega od innych o podobnej klasie ,jedzenie jak na ten kraj jest bardzo dobre choć po 2 tygodniach można zapragnąc schabowego . Obsługa bardzo miła, jeśli tylko traktuje się pracujacych tam jak" ludzi" a nie jak służących . Opcja al jest bardzo przydatna ponieważ np. wszystkie napoje na plaży czy przy obiedzie są gratis , inaczej trzebaby płacić za każdy napój 10 f. (to 5zł) oczywiście alkochol jest gratis . Prosze nie przejmować się opiniami niezadowolonych ludzi, nie są uzasadnione . Zwłaszcza tych którzy twierdza ze byli tam wiecej niż raz . Niestety nie jest to kraj wielce rozwiniety wiec nie ma co narzekać . Jesli ktoś kocha luksusy nie powinien wybierać się do Egiptu.,albo powinien wykupić wycieczkę drogą bardzo luksusowym hotelu . Naprawde polecam fajnie jest pojechać wraz ze znajomymi jest weselej .Kożystałam także z pomocy egipskiego lekarza .Z pomocą rezydentki kontakt był prosty . Biuro z jakiego lecieliśmy to SUN&FUN godne polecenia . Odpowiem na pytania zwiazane z hotelem oraz pobytem w Egipcie .
Witam,bardzo miło wspominamy nasz pobyt w hotelu Royal Palace.Na poczatku urzekł nas bardzo piekny i zadbany ogród.Pokój dostalismy w bungalach,standard łazienki taki sobie ale nie ma co narzekac.Codziennie były wymieniane ręczniki i było posprzatane.Obsługa hotelu bardzo miła,a zwłaszcza na stołówce i w barze przy basenie.Wystarczyl usmiech i miłe słowo,nie koniecznie bakszysz zeby byc wyjątkowo potraktowanym.Jedzonko było dobre,ciasta przepyszne,brakowało jedynie owoców.Plaza super,widoki przepiękne.Codziennie była gimnastyka i aqua aerobik.Co wieczór był jakis program artystyczny,a pozniej dyskoteka.Animatorzy bardzo sympatyczni.Ludzie którzy pisza złe opinie na temat hotelu to ludzie bardzo wymagajacy i zle nastawieni do życia.Najwazniejsza jest atmosfera i piekne widoki Egiptu.Naprawde polecam,hotel ładny,czysty a ludzie bardzo sympatyczni.Napewno tam wrócimy.
Byłem z żoną w tym hotelu.Mieliśmy ALL i to może spowodowało, że nic złego powiedzieć na ten hotel nie mogę.Pokój mieliśmy aż za bardzo obszerny, sypialnia a w niej łoże chyba 3,5x2m, stołki i biurko,przedpokój z umywalką,pokój dzienny a w nim rozkładana dostawka fotele stół i biurko,lodówkę, suszarke do włosów w łazience i wannę z prysznicem i toaletę.Pościel do przesady zmieniana codzinnie.Czystość jak to w Afryce,sprzątany tylko rynek ale raczej czysto.Trafił się jeden karaluch,był chyba pod umywalką.W nocy w tamtych krajach świecimy swiatło bo karaluchy boja się światła,ale i tak wyszedł.Mrówki też są na każdym kroku,ale raczej tylko na pozostawionych okruszkach jedzenia.Jak nie mają pożywki to ich nie ma.Są też trzy koty,jeden gruby zaraz przy budynku głównym,pozostałe przy bungalowach(te dokarmialiśmy).Poza tym byliśmy u znajomych z(HB) w bud.głównym i też mieli ładny pokoik i łazieneczkę.Nieprawdą jest, że zaraz trzeba dawać dolary do paszportu,żeby dostać dobre lokum!Tak własnie zrobiłem i się wygłupiłem!Wprawdzie potem zmienilismy pokój z parteru na piętro w bungalowie,ale kasę dałem dopiero po zamianie pokoju.Do morza jest bardzo blisko.Wystarczy przejść przepiekny park (ok.2min.drogi).Ręczniki wydawane są na plaży w zamian za taką kartkę"ręcznikową"najczęściej troche już sparne ale są czasem i nowe o które trzeba się upomnieć.Wogóle na plaży za wyjątkiem baru wszystko za darmo.ALL ma dodatkowo za darmo jeszcze ciepłe wódki,zimne piwo Stella i zimne wody (7UP,cola i inne),frytki dla ALLod 11tej do 13tej,pozostali muszą płacić,dość słono zresztą.Plaża jest z ochroną.Siedzi cywil przy stole k/baru i obserwuje,oprócz tego Security i cała masa obserwowaczy.Robią to bardzo dyskretnie,prawie niezauważalnie.Warto zając sobie miejsce na leżaku ok.9tej,bo potem są wprawdzie miejsca ale już w drugim lub trzecim rzędzie,czyli dalej od morza.Animacje na plaży to głównie kobiece tańce bioder i brzucha,czasem nóg,czasem jakieś krzyki,czasem w wodzie czasem k/baru a dla panów piłka.Jedzenie ogólnie bardzo dobre i urozmaicone.Obsługa dba o to,żeby niczego nie brakowało.Dzieli się na kucharzy,którzy też wychodza na salę zobaczyć co gościom smakuje a co nie,pomoc kucharzy,kelnerów,sprzątaczy podłogi,sprzątaczy talerzy,osobno sprzątaczy szklanek (najczęściej tych co podają napoje),oraz tych co uzupełniają posiłki,dwóch którzy pilnują tych wcześniejszych i jeden od pilnowania całości.Jak zjesz przed końcem podawania posiłków to zobaczysz jak stoją przed drzwiami wyjściowymi tak,że trudno się przedostać do drzwi.W bud.głównym zaraz przy drzwiach siedzi policjant(niestety nie można się z nim fotografować) i security (z nim można).W hotelu jest apteka (z ważnym lekiem ANTINAL) i inne sklepy z pamiatkami.Recepcja rozmawia po angielsku,rosyjsku i słabo po niemiecku.Życie nocne w Hurghadzie zaczyna się w odl.ok.1km od Royall Palace.Jest tam taki hotel ALADIN i tam są występy na zewnątrz,tuż przy chodniku.Hotel Royal położony jest na obrzeżach Hurghady,jest tam spokój z dala od zgiełku i klaksonów.Ok.20tej w hotelu zaczynają się animacje dla dzieci (dość fajne,codziennie to samo,coś takiego jak:kaczuszki,pociąg,stary"DONALD'farme miał i podobne)trwa to ok.1,5godz.W barze orientalnym przy bud.głównym napoje i alkohole od 10tej do 23 dla ALL za darmo potem za kasę.Przed otrzymaniem napoju trzeba napisać na ich karteczce nr.pokoju,nazwisko i parafować każdy napój.Nie ma problemów z wynoszeniem poza rest.My bralismy np.pełną szklankę wisky i chyba po 5szt wód "Delta" do pokoju i nikt nam nie zwrócił uwagi.Przy posiłkach za wyjątkiem sniadania też są podawane napoje i alkohole ale już trzeba je skonsumować na sali.Poznaliśmy takich ziomków,którzy byli tam któryś już raz z kolei i chociaż mieli HB byli bardzo zadowoleni.Mieszkańcami hotelu byli Ruski,dwóch Czechów i razem z nami ośmiu Polaków,widziałem też jedną parę arabską.Na plaży w Rosji więcej bym spotkał obcokrajowców.Ruski raczej przyjaźnie nastawieni,nie rozrabiają,raczej nikogo pijanego nie widziałem,nawet podpitego (poza dwoma rosjankami,których podejrzany chwiejny stan-jedna zemdlała na stołówce-był dyskusyjny).Ten hotel polecam tym,którzy cenią spokój i ciszę (chociaż w nocy klima szaleje dość głośno).Polecam także biuro SUN&FUN,szczególnie opiekę p.Magdy.Kawał z niej kobiety i chociaż miałem do niej uprzedzenie(bo się naczytałem o niej w necie),to muszę przyznać że naprawdę jest ok.Bedąc chorym natychmiast przysłała mi auto,które natychmiast zawiozło mnie do lekarza a ten naparwdę mi pomógł i to w ramach ubepieczenia za darmo.Komunikowałem się z nią najczęściej telefonicznie z recepcji hotelu,smsami,lub w czasie jej dyżurów w hotelu.Bałem się jechać z tym biurem i nie słusznie.Słowa uznania i podziękowania dla Pani Rezydentki Magdy SUN&FUN,oraz Biura Like Tours z Krakowa za pośrednictwo i strzał w dychę.Jedyne złe co mnie spotkało,to tylko to,że mnie nie poinformowano o tym,że samolot odleci godzinę później z Katowic(pozostali pasażerowie wszyscy byli poinformowani o tym 3 dni wcześniej a ja jeszcze w dniu odlotu dzwoniłem do Like Tours z pytaniem o czas odlotu).Jestem jednak bardzo zadowolnony z pośrednictwa Like Tours i polecam także i to biuro.
Co tu dużo mówić - KLAPA. Kompletna. A z biurem Sun & Fun juz nigdy nie pojadę. Amatorszczyzna !
1. Lotnisko nie przeszkadza. Tzn czasem słychać, ale jest to niezbyt często i jakoś tak nie zauważyłam
2. Pokoje (to temat rzeka). Po przylocie ok. godziny 5 rano - zostaliśmy zakwaterowani w jakiejś norze. 3m na 2,5 metra. Łazienka 2m na metr - bungalow. Widok z okna na mur hotelu. Brak balkonu, brak tarasu, okno wielkości metr na 60 cm. Koszmar. Chcieliśmy dać od razu w paszport 5$, ale nam recepcjonista oddał, bo nie było wolnych pokoi. (czy to była prawda - nie wiem).Na drugi dzień rano - poszliśmy do recepcjonisty (już był inny) i poprosiliśmy o zmianę pokoju. Bez problemu dostaliśmy pokój w budynku głównym - daliśmy 10$. Jest 2 typy pokoi: w budynku głównym (normalne dwójki i apartamenty:
takie dwójki z dodatkowym salonem) i w bungalowach. Bungalowy są super(czyli apartamenty - podobne do tych w hotelu - z wielkimi balkonami lub tarasami, czasem apartamenty rodzinne - 2 sypialnie salon łazienka) oraz bungalowy nory - takie jak my początkowo mieliśmy.
3. Jest lodówka - u nas działała rewelacyjnie, w bungalowie (norze) nie działała wcale.
4. Na basenie zawsze są leżaki, na plaży zasadniczo też, ale w dalszych rzędach i tam słabo wieje (co przy temperaturze 42
stopni-ma znaczenie zasadnicze). Żeby zająć miejsce na plazy w 1-2 rzędzie - trzeba zająć wcześnie. My tego nigdy nie robiliśmy, czasem się udawało coś znaleźć a czasem nie. Ręczniki, materace na leżaki za darmo.
5. Wszystko można wnieść do hotelu. Byle nie w jakiejś reklamówce - tylko np. w plecaku. Jest taka bramka na wejściu i ona zawsze dzwoni. Należy wchodzić do pokoju i się nie przejmować.
6. Z atrakcji hotelowych wieczorem nie korzystaliśmy. Byliśmy ze znajomymi i raczej bawiliśmy się we własnym gronie.
7. Hotel jest super położony - przy pięknej promenadzie, która prowadzi do różnych sklepów z pamiątkami, spożywcze - 10 minut na piechotę - idąc z hotelu w prawo.
8.Ogród faktycznie ładny - ale wiele hoteli ma ładny ogród - więc to żadna rewelacja.
Hasło reklamujace ten hotel powinno brzmieć tak: „Jeśli lubisz być niemile zaskakiwany i mieszkać w hotelu, w którym standard nie odpowiada czterem **** i jeżeli lubisz niesympatyczną obsługę i brudną plażę – wybierz Royal Palace! Jeśli to mało, to wybierz Biuro podróży Pegaz Turistik z panią Elżbietą na czele! Mocne wrażenia gwarantowane!
10.08.2007r wróciliśmy z tygodniowego pobytu w tymże hotelu. Zamierzam go przedstawić jak najbardziej obiektywnie. Nie był to nasz pierwszy pobyt w kraju arabskim ani też pierwszy w hotelu o takim standardzie (bywaliśmy w od ** do *****).
Założenie było proste – płacę jak za czterogwiazdkowy hotel, więc chcę żeby taki był. Chyba nie jest to nic dziwnego.
Daliśmy się nabrać na te pozytywne opinie, które tu czytaliśmy. Nie wiem kto je pisał, ale domyślam się, że znakomita większość nie była nigdy za granicą albo też nie ma porównania jak taki hotel w Egipcie powinien wyglądać i jak obsługa powinna obchodzić się z gośćmi.
Hotel nie zasługuje na 4*, nawet tzw. egipskie. Jest to maksimum ***, choć skłaniałabym się do 2,5 *. Na całokształt mojej opinii wpłynęły takie obserwacje:
1. do tradycji tego hotelu należy nabijanie ludzi w butelkę. Zaczyna się to od przydzielenia gościom obskurnych pokoi w pokoju głównym czy bungalowów, tylko po to, żeby albo na tym zarobić albo chyba zwyczajnie wkurzyć na dzień dobry.
2. posiłki są monotonne, począwszy od śniadania kończąc na kolacji. Zazwyczaj jak się przyjdzie troszkę później jedzenie jest zimne. Denerwujące były sałatki, które wiecznie zawierały ugotowane ziemniaki w różnych postaciach. Warzywa były gorzkie i resztki jedzenia pozostałe z poprzedniego dnia, można było znaleźć w kolejnych potrawach. Egipt znany jest z dobrze przyprawionych potraw, niestety w Royal Palace znana była tylko sól w jajecznicy. Z ręką na sercu, jedzenie było totalnie bez smaku.
3. do restauracji, w której goście zjadali posiłki wstęp miały także zapchlone koty z podwórka, których akurat w RP było pod dostatkiem. Irytujące były muchy obsiadające półmiski w bufecie i dokuczające gościom przy posiłku. O ile koty zwyczajnie można było nie wpuszczać, tak od czasu do czasu spryskanie restauracji od much też nie wymaga za wiele wysiłku.
4. sam wygląd jadalni – bo tak to powiniśmy nazwać- przyprawiał o mdłości – wszystko stare, pamiętające czasy przedgierkowskie, rozlatujące się drzwi, kiwające się stoły, brudne serwety, brudne talerze, brudne sztućce, podłoga lepiąca się i pełna resztek jedzenia – syf, kiła i mogiła. To ma być 4**** hotel… Wiem, że Arabowie to brudasy…ale litości!!
5. co do obsługi – począwszy od pierwszego spotkania w recepcji- jestem w stanie zrozumieć, że o 2 w nocy każdy jest zmęczony i może nie mieć siły być miłym, ale z rana, gdy chcieliśmy zmienic nasz obskurny pokój, dali nam do zrozumienia, że to nie oni są dla nas, tylko raczej na odwrót. Co więcej łaską od nich jest uzyskanie jakiejkolwiek pomocy, są tak cholernie leniwi! Nie zależy im, aby pobyt gości był sympatyczny. Praktyka przy zmianie pokoju była taka, że powiedziano nam, że nie wolnych pokoi – wtedy zaczęliśmy naciskać, więc efektem było pokazanie nam jeszcze gorszego pokoju, zapewne w nadziei, że docenimy co mamy i zamkniemy buzie na kłódke, a oni będą mogli serwować najlepsze pokoje Rosjanom, a Polacy mogą siedzieć w brudzie. Z przebywających tam Polaków ani jedna osoba nie dostała od razu dobrego pokoju, tylko musiała przebyć swoją pielgrzymkę po kilka razy dziennie do recepcji domagając się normalnych warunków. Ci naiwni pozostawali w swoich norkach na cały pobyt, zadawalać się grzybem w łazience, chybotającą się pseudo-lodówką i starą szafą, którą aż strach dotknąć. Podłoga w całym bunglowie pozostawiała wiele do życzenia. Mamy zdjęcia, więc jakby ktoś chciał, to mogę przesłać. Na zdjęciach wakcje.pl nie ma fotek tych norek. W co niektórych pojawiali się też niezapowiedziani goście – mrówki i inne robactwo.
Jak już dostaliśmy lepszy pokój, to też było wiele rzeczy, które dyskwalifikują poziom 4gwiazdek, to maksimum 3.
6. co do plaży – brzeg i plaża są lekko zasyfione. Petów w piachu i kapsli, w morzu pełno plastikowych butelek, opakowań po słodyczach, szkła i innych śmieci. Zapewniano nas, że statki widoczne na zdjęciach są daleko.. niestety to nieprawda.
7. materace i ręczniki stare, często dziurawe i zniszczone… aż strach pomyśleć ile lat mają i co przeszły.
8. Hotel nastawiony na Rosjan, kłaniają im się w pas, dostają najlepsze pokoje. 80% gości to własnie Rosjanie. Mają nawet swoich 2 animatorów z Rosji. Wszystko robione jest pod nich.
Podsumowując – jedyne co ładne w tym hotelu, to budynek wejściowy i hall. Basen jest ok. animacje dla dzieci też. Dyskoteka konczy się punkt 12 i cały hotel zamiera. Blisko są sklepy, fajna promenada, 10funtów egipskich kosztuje taxi do Hurgady. 1,5l wody kosztuje w markecie naprzeciwko 2 funty, czyli 1 zł. Ogród w hotelu też jest ok., ale nic nadzwyczajnego. Obsługa, posiłki i pokoje obniżają poziom hotelu do 2 gwiazdek i sprawiają, że pobyt może zamienić się w udrękę.
Nikomu nie polecam tego hotelu. Zapłaciliśmy za pobyt tygodniowy prawie 2000zł. Zdecydowanie za dużo. Gdyby hotel miał 3*** i kosztował 1200-1300 zł nie byłoby takich opinii.
Zdecydowanie nie polecamy biura podróży Pegaz i rezydentki Elżbiety. Ludzie z Sun&Fun też narzekali na niejaką Magdę.
Okropna obsługa, posiłki obrzydliwe!! Nie jest tak pięknie, jak zdjęcia pokazują.
Nikomu nie polecam tego hotelu!!
Nie zasługuje na **** ! nie polecam biura Sun & Fun - nie potrafią zorganizować żadnego wyjazdu! drogie wycieczki faktultaywne w ich ofercie! Jednym słowem - Porażka na całej linii!!
All Inclusive - to pożal się boże...
nie dajcie sie nabrać!
w okolicy mnóstwo bazarów, sklepów z pamiątkami, marketów z żywnością, nie ma problemu aby cokolwiek z tych zakupionych rzeczy wnieść do hotelu, bo bramka przy wejściu piszczy właściwie cały czas. Jeśli chodzi o pokoje faktycznie można róznie trafić, szczególnie po samym przyjeżdzie, bo hotel przyjmuje rezerwacje na pokoje, które zwalniają się często kilka godzin po przylocie turystów, ale wszystko można załawtić w recepcji, jeśli się tylko podejdzie do obsługi w sposób życzliwy, podobnie jak oni traktują turystów., bo obsługa hotelu jest niesamowita. Kazdego dnia wita uśmiechem, nie licząc tylko i wyłącznie na bakszysz.jeśli chodzi o jedzenia to jest go dużo, chociaz nie można mówić o zbytnim urozmaiceniu. Leżaków i ręczników jest zarówno na plazy jak i przy basenie bardzo dużo, chociaż ich jakość no coż.. leżaki bywają opiaszczone czy brudne, ręczniki mocno sprane i podziurawione, chociaż to już raczej wina użytkowników, bo rano leżaki zawsze byly czyste. Animatorzy stworzeni do pracy z dziecmi, hotelowy bar działa prężnie do późnych godzin nocnych. Ogólne wrazenie jak najbardziej pozytywne, wracam tam w przyszłe wakacje :)
Hotel z cała pewnością nie zasługuje na cztery gwiazdki, a poniżej wyjaśniam, dlaczego tak uważam:
1. Obiekt jest dość stary, meble w pokojach również, łazienki w strasznym stanie. Dostawka dla dziecka była w takim stanie, że nie dało się na niej spać (składała się na pół).
2. Potwierdzam problemy z pokojem, pierwszy wieczór spędziliśmy na walizkach czekając na zmianę pokoju. Po interwencji naszej rezydentki, lokalnego przedstawiciela biura i naszej osobistej dostaliśmy lepszy pokój, zdecydowanie większy i z działającą klimatyzacją (w tym pierwszym niestety nie dzialala, a miejsca bylo tak mało, że nie zmieściała się dostawka dla drugiego dziecka). Recepcjonista dostał od nas tylko 2$, ale już po fakcie, jako popdziękowanie.
3. Obsługa w restauracji hotelowej pozostawia wiele do życzenia, choć trzeba przyznać, że nadrabiają tym, że są bardzo sympatyczni. Brak filiżanki, sztućców, kawa rozlana na talerzyk pod filiżanką, poplamiony obrus czy kelner rozawiający przez prywatną komórkę w tracie obsługiwania gości przy stoliku to norma. Sprzątanie w pokoju też nie najlepsze, mimo iż prawie zawsze zostawialiśmy kilka funtów. Podłoga zmyta była tylko tu, gdzie widać, reszta była mało istotna. O mydło czy papier toaletowy czesto trzeba było się upomnieć. Nie ma mowy o jakimś artystycznym składaniu ręczników czy ścieleniu łóżka, co często spotyka się w innych hotelach tej klasy.
4. Niewielki obszar morza wyznaczony do pływania, a już kilka metrów za boją cumujące jachty i śmigające z ogromną prędkością motorówki. Na plaży i w wodzie czasami zdarzały się jakieś śmieci, ale powiedzmy sobie szczerze, że to tylko i wyłącznie zasługa turystów.
Dodam, że nie był to pierwszy hotel arabski, w którym mieszkaliśmy. Wiedzeliśmy, że należy spodziewa ć się ok. jednej gwiazdki mniej, ale ten hotel to zdecydowanie nie więcej niż **, a jeśli miałabym ocenić pokój, który pierwotnie dostaliśmy, nie dałabym więcej niż *.
Hotel ma też jednak swoje plusy:
1. Naszym zdaniem jezenie nie było złe, kolacje dość urozmaicone, pyszne słodycze. Śniadania rzeczywiście nieco monotonne.
2. Bardzo ładny ogród, zadbany. Dość duży, zadaszony plac zabaw dla dzieci.
3. Brak tłoku przy basenie i na plaży, bez problemu można znależć wolny leżak, co dla nas było bardzo dużą zaletą.
4. Niezła lokalizacja, w części turystycznej, przy promenadzie. Blisko do sklepów, restauracji itp.
Generalnie nasz pobyt uważam za udany, mimo że liczyliśmy na nieco wyższy standard hotelu.
Przy okazji chciałabym przestrzec przed kilkoma sprawami, już nie związanymi z hotelem.
Po pierwsze, jeśli nurkujecie z polską firmą Introdiving zastanówcie się bardzo mocno, czy kupić proponowane przez nich zdjęcia pod wodą, wykonywane indywidualnie dla każdego chętnego. Płytka z 25 zdjęciami kosztuje 20$. Po ich obejrzeniu byliśmy mocno zszokowaniu. Dostaliśmy płytę ze zdjeciami wszystkich uczestników wycieczki, a te 25 obiecanych zdjęć to max. 3-4 te same pozy pod wodą, z drobnymi różnicami, np. ręka skierowana w inną stronę. Zdjęcia te są być może warte 5$, nie więcej. Jeśli ktoś sobie życzy, mogę przesłać mailem. Kiedy chcieliśmy złożyć reklamację, niestety żaden z podanych telefonów nie odpowiadał.
Uważajcie też na inne proponowane płytki. Film z safari mial byc doskonałej jakości, niestety tak nie jest, ale był dużo tańszy, więc jakoś przeżyliśmy. To samo z płytkami z zabytkami Egiptu, jakość straszna.
pisząc teraz tą opinię o tym hotelu, obsłudze, wyposażeniu pokoi i o nie sympatycznej rezydentce ponieważ mam porównanie. w ubiegłym roku byłam w hurgadzie w Royal Palace a w tym roku byłam w Sharm w Regency Plaza Resort.teraz wiem że byłam w bardzo kiczowatym hotelu który nie zasługuje na 4* tylko na 2*. zachęciła mnie cena 2450 all, 2 tyg.za wakacje w Sharm zapłaciłam 3050 zł nowy bardzo nowoczesny hotel 5* obsługa z klasą piękna plaża. Royal Palace to stary hotel w którym nic się nie dzieje.wieczorem na dyskotece są sami bardzo młodzi rosjanie.polecam ten hotel osobom które cały pobyt będą na wycieczkach krajoznawczych
Mieliśmy szczęście co do pokoju, naprawdę był ok, ale słyszeliśmy że można trafić na gorszy - my daliśmy 10 $ do paszportu i mieliśmy naprawdę dobry pokoik w głównym budynku: tj: pokój dzienny, sypialnia (duże i wygodne łóżko), łazienkę i ogromny taras. Widok z pokoju na basen, bar i ogród, który jest naprawdę niesamowity. Obsługa hotelu bardzo dobra - daliśmy jednemu kelnerowi Hassanowi dolara i był przez cały nasz pobyt bardzo uprzejmy np. piwko bez kolejki plus orzeszki i chipsy - naprawdę fantastyczny facet. Pokój codziennie sprzatany (nawet ubrania poskładane w kosteczkę i kosmetyki ułożone). W Hotelu jest sejf 6 $ za tydzień, ale naprawdę warto z niego skorzystać można tam schować pieniądze, paszporty i bilety. Animacje dla dzieci jak i dla dorosłych bardzo ciekawe: rano na plaży taniec, gimnastyka, aerobik w morzu, siatkówka, koszykówka, strzałki, masaż itp. Wieczorem ok. godz. 20 zabawy dla dzieci tańce, następnie - w zależności od dnia np. taniec brzucha, kabarety, różnego rodzaju występy, następnie dyskoteka. Animatorzy naprawdę fajni ludzie zawsze uśmiechnięci i chętni do zabawy - od rana do nocy. Obsługa Hotelu również fantastyczna. Jedzenie bardzo dobre: pyszne ryby na kolację - polecamy. Polecamy ALL Inc - naprawdę sie opłaca, od rano do wieczora alkohol za darmo. My byliśmy na tydzień, więc polecam wszystkim tylko 2 tygodnie - tydzień za krótko.
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania lub chce zobaczyć zdjęcia to proszę na adres: E - mail.
Hotel i okolica rewelacja! Jedzenie pyszne! Obługa w restauracji uwijała się jak mrówki! Plaża przy hotelu nie tak duża jak na zdjęciu ale wystarczająca i wcale nie trzeba zajmować leżaków prawie nad ranem! My byliśy na plaży ok. 10-11 i bez problemu były wolne leżaki w pierwszej lini od morza! Do morza można było wejść bez żadnego obuwia. Piaseczek i zero rafy! Blisko do Sakali, gdzie jest taniej niż w okolicach hotelu! Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni i chętnie tam wrócimy!!