1075 opinii
Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Atrakcyjna lokalizacja: w elitarnej części kurortu Santa Susana, przy nadmorskim bulwarze, w pobliżu restauracji.
Bogata oferta rekreacyjna: basen z jacuzzi, fitness, sauna, w sezonie głównym cykliczne programy rozrywkowo-animacyjne.
Tylko 100 m od szerokiej i piaszczystej plaży.
Empuriabrava - największa na świecie wewnętrzna marina z kanałami o łącznej długości 23 km.
Przyjeżdżając w to miejsce koniecznie wybierzcie się kolejką do Barceolny za śmieszne pieniądze a serca Kataloni nie można nie zobaczyć, pokoje schuldne i czyste miła obsługa. Jedynie monotonia w śaniadaniach ale każdy znajdzie cos co lubi. Plaża dość głeboka dlatego jeśli są z wami dzieci polecam baseny hotelowe, napewno zawitam tu jeszcze kiedyś
właśnie wrócilismy z hotelu caprici verd! pobyt uważam za bardzo udany! jedyne co to wrzesien to turnus emerytów i rencistów ale było super bo do szczęścia nie potrzebowalismy niokogo! pokoje duże czyste sprzątane codziennie pokoje dobrze wyposazone lodówka tv (nawet TVN) sejf za dopłatą~. stołówka duza jedzenia ogrom duzo rozmaitosci ryby miesa owoce morza zawsze kilka rodzajów deserów lody i duuuuzo owoców ! śniadania tez bardzo dobre wiadomo ze po 2 tygodniach sie nudzi takie jes=dzenie ale nie ma co narzekac. baseny duże jacuzzi i brodzik dla dzieci bar przy basenie . w hotelu animacje sa ale jakoś nie korzystaliśmy ! duzy plus to to że hotel jest przy początku deptaka i nie ma wielkiego hałasu i kolejka do barcelony !polecam w 100%
Hotel super, należy mu się ****.Położenie idealne,blisko plaży,deptaka,stacji kolejowej.Pokoje duże-uwaga dla 3 osób można dostać dwa połączone pokoje (łóżko 20s i 2 łóżka 1 osobowe, 2xTV, duży balkon).Czysto.Jedzenie super i dużo.Świetna rzecz:można dowolnie zmieniać obiadokolację na obiad bez żadnych formalności-po prostu się przychodzi na wybrany posiłek.Wbrew pozorom pokoje od strony przeciwnej niż morze wcale nie są bardziej ciche: już od 4-tej rano hałasują śmieciarki!Baseny: 3 zewnętrzne, 1 wewnętrzny.
Typowy hotel nad morzem jedzenie ujdzie ale w niedalekiej odległości jest nam wszystkim dobrze znany Carrefour więc nie ma problemu z zaopatrzeniem, polecam okoliczne wycieczki 1,5h rejs statkiem lub wycieczka kolejką RENFE, na plaży trzeba uważać na dzieci ponieważ chwile od brzegu dorosły traci grunt, bardziej dla dzieci poleciłabym hotelowe baseny. Ogólnie warto pojechać za taką cenę pobytu
Zaletą hotelu jest więcej basenów niż sąsiednie hotele, w tym jeden podgrzewany - dla dziecka super. Hotel wśród innych hoteli z lat 70tych. Inne miasta: Pineda, Malgrat, Calella przyjemniejsze i klimatyczne. Plaża to gruby piach, prawie żwir, stromo wchodząca do morza - 3-4 kroki i dorosły prawie po szyję. W hotelu dość czysto, ale ręczniki stare i dość mocno śmierdzące chlorem, czasem aż lepkie. Pokoje spore, z widokiem na morze i nudny deptak (zaleta - spokój w nocy). Fajna animacja dla dzieci. Najgorsza wada - wyżywienie - spory wybór, ale wszystko najgorszej jakości - nie należy jeść wędlin, pomidory zielone. Żołądek często cierpiał. Zaleta - blisko Carrefour i kolejka do innych miast i Barcelony. I świetny Water Park w Lloret.
Hotel jest bardzo przyjemny i czysty. Obsługa hotelowa bardzo uprzejma i pomocna. Pokoje są ładne, a w każdym 2 duże łóżka. Jeżeli chodzi o jedzenie, to mnie bardzo smakowało. Może śniadania monotonne, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Obiadokolacje urozmaicone, zawsze jest kilka rodzajów mięs, ryb a nawet owoce morza bywają. Co mi się podobało? To, że można było sobie bez wcześniejszego zgłaszania zamienić obiadokolację na obiad ( 13-14.30 ).Może trzeba czasami postać przed stołówką, ale kierownik sali zaprowadzi cię do wolnego, nakrytego stolika. Jeżeli chodzi o rezydenta p. Jerzego, to jest to prawdziwy pasjonat Katalonii.Zawsze zjawia się na dyżury i jest bardzo pomocny. To wyjątkowy człowiek. Plaża z grubszy piaskiem, ale da się go polubić, bo nie przykleja się do ciała. Woda w morzu czysta i ciepła. Jakieś 3 m od brzegu już głębiej, ale dzieci się kąpią. Trzeba tylko trochę więcej je pilnować. Koniecznie trzeba się wybrać kolejką RENFE do Barcelony, Blanes i Calelli. Zakupy najlepiej robić w Carrefurze. Łatwo tam dojść przez okoliczne pola.Mogę powiedzieć, że mój pobyt w tym hotelu był udany. Czego i Wam życzę.
Ogólnie dobry i adekwatny do tego czego się spodziewałem. Ceny w hotelu i okolicy są miłym zaskoczeniem. Polecam jeżeli nie chce się mieszkać w centrum dyskotekowym.
Byliśmy w tym hotelu niedawno, w czerwcu 2008. Hotel spelnia w większości wymagania 4 gwiazdek, pokoje jednak są dosyć małe, nie ma żadnego stolika by zwyczajnie usiąść, przejście jedynie między 2 łóżkami, brak wykładziny - zimne płyty marmurowe, łazienka z odgrodzoną kanmiennną płytą od prysznica, niekiedy grzyb na płytkach, zaparowana po kąpieli, brak wentylatora. Położenie dobre, dojście niestety podziemnym, brudnym przejściem. 20 metrów od plaży tory kolejki renfe. Program animacyjny słaby, dla dzieci 15 minutowe disco wieczorne, mini klub nieciekawy, siłownia z ... zardzewiaływmi urządzeniami. Posilki - śniadanie do 9.45 - po tym zamykają drzwi do jadalni - standard, europejski ser, dżem, 2 wędliny, jajko sadzone, naleśniki. Kolacja schematyczna, bez menu dla dzieci, ciągle owoce morza, jeden gatunek mięsa z grilla, za to komfortowy zestaw warzyw. Napoje płatne, ceny wyśrubowane - woda o,5 l- 1,85 Euro...Ogólnie, a troszkę jezdzę po świecie, hotel może się obronić przed negatywną oceną, ale nie poszukujcie tu wyjątkowości i wysokiej jakości. Pierwszy raz z Triadą. Poza tym, że Ryanair i 15 kg na osobę bagażu, brak biletu dla dziecka przy odprawie powrotnej, to ogólnie ok. Trochę ekstremum musi być, Neckermann, Tui, Scan holiday, a nawet Thomas Cook nie zawsze są lepsze. I jeszcze jedno - droga Hiszpania... piwo 2,30Euro, pizza 6-8 Euro, obiad, 10-15 Euro, wstęp np do marinelandu 26 Euro... Kasy poszło jak lodu..
Hotel nowoczesny, blisko plaży, jeden z ładniejszych w okolicy. Okolica przyjemna, spokojna bardzo blisko Barcelony można dojechac kolejka(ok.30 min)Barcelona cudowna warto ją odwiedzić nawet kilka razy!Plaża średnia, bo bardziej kamienista niż u nas nad Bałtykiem i dość wąska ale kąpiel rekompensuje wszystkie niedostatki.Na plaży natryski.
Hotel naprwdę super!!!Obsługa bardzo miła, szczególnie w jadalni.Jedzenie bardzo smaczne i bardzo urozmaicone każdy znajdzie coś dla siebie.We wrześniu było dużo starszych osób ale to taki okres. My jechaliśmy z Itaką naprwawdę super!Rezydent trochę kapryśny ale da się przeżyć. Wybraliśmy ten hotel na naszą podróż poślubna i to był trafny wybór:))))!napewno jeszcze tam wrócimy
wspaniałe jedzenie!kilka rodzajów mięsa(jagnięcina,królik) i ryb,sałatki,owoce ,wszystko świeże i smaczne.Desery,niestety niejadalne(oprócz lodów).Obsługa bardzo sympatyczna.Animacje wieczorne-dla emerytów,na szczęście w pobliskich hotelach są ciekawsze.
Ogólne wrażenie dobre, jednak nastawiliśmy się głównie na zwiedzanie i nie wymagałam od hotelu specjalnych luksusów, ale bardziej wymagającym chciałam przedstawić kilka spostrzeżeń. To, co Itaka obiecuje w katalogu odbiega od prawdy. Do plaży nie jest 50m i aby tam dotrzeć, należy przejść przez ulicę, następnie podziemnym tunelem. Dla nas to nie był problem - starsi mocno narzekali. Zatem warto wiedzieć, że do pokonania będzie ulica i kilkanaście schodków. Plaża średnich lotów, zdarza się nieładny zapaszek z kanału nieopodal położonego hotelu Caprici. W momencie zakupu wycieczki radzę zapytać, o której jest wylot powrotny i do której godziny należy się wymeldować z pokoju - nasz był późnym wieczorem, a pokoje musieliśmy opuścić do 12 w południe! Jeśli nie ma się ochoty plażować lub wyskoczyć do Barcelony, do wieczora jest się bezdomnym, szwędającym po hotelu. Zauważyłam, że dla starszych było to spora niedogodność i wieczorem byli już mocno wyczerpani i zagubieni. Walizki można zostawić w pomieszczeniu w piwnicy, a za dodatkową opłatą w szafce na klucz - polecam tę opcję. Zjazd do pomieszczenia znajduje się przy recepcji, ale obsługa specjalnie nie pilnuje i zjechać tam może każdy, nawet niepowołany. Na dole jest też prysznic i toaleta, był też karaluchy. Jedzonko bardzo smaczne i urozmaicone, skandaliczna natomiast obsługa, przy wejściu należało zostawiać torebki i plecaki, i jak zaobserwowałam nakaz ten tyczył się głównie Polaków! Panie z naszego turnusu były mocno zażenowane. Natomiast Anglicy, Hiszpanie czy Niemcy mogli wchodzili na posiłki swobodnie. Rezydent Itaki p. Jerzy mocno zadomowił się na Costa Bravie. Da się odczuć, że sercem bardziej jej oddany niż turystom z Polski.
Okolica cicha, spokojna, amatorom rozrywek polecam spacer w stronę Malgrad del Mar, bowiem po północy Santa Susana idzie lulu, większość hotelowych barów zamknięta, trzeba się naszukać żeby wypić drinka, czynny jest raptem jeden bar przy hotelu - z TV i kiepskim żarciem. Pokoje wcale nie takie duże, ale dość czyste, sprzątane codziennie. Jest lodówka, klimatyzacja sprawna, zdarzały się przetarte ręczniki. Dla nastawionych na zwiedzanie i ignorujących powyższe sprawy miejsce wymarzone jako baza startowa! Na wprost hotelu przystanek kolejki podmiejskiej (1. jeździ cicho, nie zakłóca spokoju; 2.uwaga na kieszonkowców) skąd tanio i wygodnie można wybrać się do Figueres, Girony, Barcelony i łazikować po tych malowniczych miastach ile dusza zapragnie!
Podsumowując: za tę cenę można trafić lepiej, jeśli szukasz luksusu i pobliskiej fajnej plaży. Byłam już w wielu miejscach, z różnymi biurami. Nigdy więcej urlopu z Itaką!
Obsługa w recepcji mówi słabo po angielsku, a w restauracji w oglóe nie można się porozumieć. Pokój był duży i z 2 dzieci można się było swobodnie w nim zmieścić. Piękny widok na morze i basen sąsiedniego hotelu! Klimatyzacja sterowana indywidualnie. Pokoje sprzątane codziennie, pościel wymieniana co 4 dni. Ręczniki wymieniane na życzenie. Były czyste, ale strsznie stare i sprane (trochę to dziwne w hotelu 4-gwiazdkowym). Śniadanie w miarę urozmaicone. Zawasze świeże, chrupiące pieczywo. Obiadokolacje (od 19) niejadalne. Wszystko letnie, pływające w oliwie. Potrawy prawie wyłącznie kuchni hiszpańsiej (owoce morza). Bardzo duży wybór, ale tak naprawdę trudno coś wybrać. Kucharz niczego nie soli i nie doprawia. Mięso zawsze z kością, albo dziwnie mielone. Nie można niczego wybrać dla dzieci. wszystkiego spróbowały, ale niczego nie chciały jeść. Przeżyły wyłącznie dzięki frytkom (również niezbyt smacznym). Pod hotelem prebiega linia kolejowa (1 godz. podróży do Barcelony). Pociągi są bardzo ciche, nie przeszkadzają nawet, gdy siedzi się na balkonie. Przejście na plażę podziemnym tunelem, niezbyt daleko od hotelu, ale tunel jest zaniedbany, ciągle zalewa go woda, ze stromymi schodami. Trudny do przebycia z wózkiem lub małym dzieckiem. Plaża strasznie brudna, z grubym żwirkowym piaskiem.
Właśnie wróciliśmy hotel super! Chyba Pani Beata jest jedyną osobą, która ma jakieś zastrzeżenia do tego hotelu (nie ma ich nawet na zagranicznych stronach). Po prostu szkoda mi takich ludzi. Pani Beata mieszka na pewno w willi z basenem, a codziennie zajada się posiłkami przygotowywanymi przez jej służących haha. Boże, jacy ludzie są żałośni. Trzeba być idiotą, żeby się czegoś czepiać. Proponuje 5 gwiazdkowe hotele w Emiratach.
Hotel bardzo dobry, świetna lokalizacja w spokojnej okolicy, jedzenie rewelacyjne bardzo duży wybór wszystkiego.
Blisko do Carrefoura i Lidla. Wieczorne animacje, basen, siłownia, internet.
Chętnie bym tam jeszcze pojechała. Pobyt zaliczam do bardzo udanych.
Hotel polecam dla rodzin z dziećmi. Blisko kolejką do Barcelony. Jeszcze tam wrócimy :-) Możiwość zamiany kolacji na obiad (wygodne przy wypadach do Barcelony). Hotel nowy, ładne pokoje, czysto. W recepcji można załatwić wszystko od wypożyczenia samochodu po bilety wstępu (też na mecze Barcy). Dużo atrakcji dla dzieci ale też dla dorosłych
Bardzo ładny hotel, świetne jedzenie, każdy tam znajdzie coś dla siebie. Moje córki 10 i 16 lat były zachwycone. Barcelona przepiękna, nie można jej nie odwiedzić mając pod nosem kolejkę, która jedzie 30 min. Drugie cudne miejsce Tossa de Mar dopływa się tam stateteczkiem.
Piękna plaża, piękne widoki, hotel oddalony od głównej części Santa Susanny możliwość dojścia (niedaleko), ale uważam to za duży plus bo w centrum było naprawdę głośno. Gorąco polecam!
Hotel jest naprawdę super! Właśnie wczoraj wróciłam i żałuję, że ten dwutygodniowyn urlop tak szybko się skończył. Pokoje są ogromne z wielkimi łóżkami, przestronną łazienką i sporym balkonem (my bez żadnej dopłaty mieliśmy pokój z widokiem na basen i morze). Jedzenie bardzo urozmaicone i smaczne. Można wykupić obiady. Obsługa świetnie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Bardzo dobre miejsce dla rodzin z dziećmi (mini klub, duży brodzik, zabawy prowadzone przez animatorów, plac zabaw, w restauracji dziecięce krzesełka). Dla dorosłych jest siłownia, basen kryty i otwarty, bar w którym organizowane są wieczorne animacje. Do plaży blsko (wystarczy przejść podziemnym przejściem). Plaża od uliczki oddzielona gajem palmowym. Czysto, morze turkusowe i ciepłe. Miasteczko ładne :) Dobre połączenie z Barceloną, od hotelu odjeżdżają autobusy na wycieczki fakultatywne. Do centrum idzie się kilka minut przez długi deptak mijając liczne sklepiki i restauracje. Wieczoremna całej długości rozstawiane są stragany,a we wtorki odbywa się duży targ. W centrum można znależć wszystko. Po sklepy z pamiątkami (o wiele lepsze niż np. w Barcelonie) do sklepów z butami czy skórzanymi kurtkami. Reasumując najlepszy hotel w jakim byłam. Chętnie wrócę tu za rok. Rezydentka mówiła, że jednej kobiecie tak się spodobało, że byłam w czerwcu i znowu wróciła w sierpniu. Polecam :)
Rezerwacji dokonałem bezpośrednio w hotelu, zatrzymałem się na 3 noce, płacąc śmieszne pieniądze, ale dostałem pokój z widokiem na morze jak prosiłem podczas rezerwacji i czekało na nas łóżeczko dla małego dziecka, pokój dla nas wystarczający, z balkonem, klimą, dużą łazienką, dobre i dużo jedzenia, krzesełka dla dzieci, basem raczej mały, ale nie ma nawet gdzie dać większego, miejscowość raczej ruchliwa, turystyczna, plaża z grubym drażniącym stopy piaskiem, średnia raczej, jeśli trafi się dobrą cenę warto, jesli nie-nie warto.
Bardzo fajny, czysty , nowoczesny hotel.
Tripadvisor