W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Udogodnienia dla dzieci: brodzik, plac zabaw, animacje prowadzone (głównie) w siostrzanym hotelu Alfa Beach w szczycie sezonu.
Atrakcyjne położenie: ok. 1 km od centrum Kolymbii z barami, tawernami i sklepami, w połowie drogi między Rodos i Lindos.
Tylko 200 m do piaszczysto-żwirkowej plaży.
Witam, spędziliśmy w tym hotelu na szczęście tylko 1 tydzień. Dostaliśmy pokój na parterze.Na balkonie mieliśmy dużo robali- Stonoga murowa. Wchodziły nawet do pokoju. Oraz niesamowita ilość komarów. Po wejściu do pokoju widać ślady rozmiażdżonych komarów.Nasz rezydent zapewniał że jest tu bezpiecznie i raczej kradzieże się nie zdarzają, niestety mi ukradli w nocy kostium kąpielowy, który miałam zostawiony razem z mokrym ręcznikiem i butami na balkonie. Zgłosiliśmy to do recepcji i tyle było tematu. Także nie dało się w nocy otworzyć balkonu, gdyż mieliśmy świadomość że ktoś obcy po nim chodził. Klimatyzacja płatna 7 euro/dzień. Jedzenie bez urozmaicenia. Przystanek autobusowy zaraz przy hotelu. Animacji nie było. Obsługa w porządku.
Bardzo miła obsługa, która rekompensowała dość kiepski stan łazienki. Prysznice bez zasłon, co powodowało, że woda bezlitośnie lała się na podłogę... i niestety brak suszarki. Poza tym smaczne jedzenie; dobra lokalizacja hotelu - spokojna i cicha okolica, pozwalała zrelaksować się i zapomnieć na chwilę o naszej polskiej rzeczywistości.
Zalety /dla innych mogą to być wady/: mały, kameralny hotel, bez animacji czyli cisza i spokój przy basenie, mało Niemców przeważają Czesi i Polacy, czyste pokoje lepiej wyposażone niż w opisie np. jest lodówka, TV, suszarka w łazience. W około hotelu przestarzeń, mały ruch samochodowy. Ładna okolica, jest gdzie pospacerować i pojeździć na rowerze /informacja dla turystów z chłodniejszych terminów bo przy 37 st. w cieniu takie atrakcje raczej odpadają/. Miejscowość spokojna, typowo turystyczna, mała, odległość do centrum ok. 10 min. spacerem. W barze obsuguje miła Polka Daria i Słowaczka Dominika.
Wady: dla mnie porażką była plaża, która nie jest piaszczysto-żwirowa jak podano w katalogu Travel Time tylko kamienista /kamienie otoczaki od grubego żwiru do wielkości pięści/, do plaży jest nie 150 metrów tylko ok. 400. Są kawałki plaż piaszczystao-żwirowych na krańcach zatoki, ale to jest ok. 1 km. od hotelu /spacer po kamieniach lub drogą w upale/. Z tego względu nie polecam tego miejsca osobom, które lubią spacery po plaży i rodzinom z dziećmi. Buty do wody są raczej obowiązkowe /ok. 5 euro/, parasole i leżaki na plaży płatne 8 euro/dzień, też raczej obowiązkowo bo na kamieniach nie sposób wyleżeć.
Osoby, które mają wylot z Warszawy czekają na transfer od godziny 12 po opuszczeniu pokoju do 23.50 gdy jest transfer na lotnisko. Menager hotelu zachowuje się jak pies hotelowy i pilnuje, żeby nik nic nie zjadł i nie wypił po godz. 12. w dniu wyjazdu. Za przedłużenie pokoju i kolacji w dniu wyjazdu /2 osoby/ zapłaciłam 57 euro.
Obok hotelu jest przystanek, zachęcam do wyjazdu do Rodos i Lindos, a także na piaszczystą plaże Tsampika.
Klimatyzacja działa tylko od 1.07 do 31.08 w pozostałe dni trzeba dopłacić po 7 ero za dzień, a bez się nie da żyć.
All działa dość dobrze, nie żałują alkoholi i można zabrać picie do pokoju w plastykowych kubkach.
Pozdrowienia dla Kuby i jego rodziców z Krakowa
orbis nasze \"wspaniałe\" biuro podróży które sprzedało nam te wczasy niestety zatrzymało sie 30 temu. Hotel bardzo bardzo przecietny jedzenie przez dwa tygodnie to samo zero urozmaicen basen czynny tylko do zachodu słońca !!! jedyne co ratuje sytuacje to bar w ktorym barmanka jest polka.I najlepsze doba hotelowa kończy sie o 12 w południe wiec lecacy do warszawy czekaja na korytazu od 12 w południe do 2 30 w nocy na autobus A o tym informuje dopiero rezydentka . Polecam organizowanie wycieczek w swoim zakresie wypozyczajac samochod (nie od rezydentki)!!!!
iPobyt 8-22.06.2006r. Obsługa super miedzy innymi dzięki polskiej kelnerce Darii ( pozdrawiam). Nie wiem skąd biuro podróży OPEN TRAVEL nadało temu hotelowi trzy i pół gwiazdki. W Polsce ten Hotel z ledwością mieśiłby się w trzech gwiazdkach. Prysznice bez żadnej osłony, brak suszarek w łazienkach, brak telewizorow w pokojach ( pobyt w czasie mistrzostw- za ten brak wywlaczyliśmy darmowe wycieczki do wyboru - zwiedzanie miasta Rodos, lub rejs na Symi), mrówki w pokoju ( w moim przypadku). Żadnej animacji. Jedyne atrakcje to bufet do 24.00 (czas restrykcyjnie przestrzegany), lub spacery do miasteczka. Bufet pomimo oferty all inclusive zaliczyłbym raczej do skromnych. Dla dzieci jerdyne atrakcje to podwójna huśtawka i brodzik przy basenie. Nie jestem malkontentem, ale uważam, że za te pieniądze należałoby więcej wymagać od organizatora.
rewelacyjny hotel polecamy wszystkim kto maży o tym by mile i wspokoju spędzić czas i przy okazji odpocząć
Podawanie w opisie, ze hotel jest w jednym kompleksie z Alfa4* jest naduzyciem. Sa to calkowicie oddzielne hotele a praktycznie mozna korzystac z basenu Alfa4* i animacji przygotowanych dla Niemcow i prowadzonych w jez. niemieckim.
Mieszkajac w Alfa3* nie mozna skorzystac z opcji all... na terenie Alfa4*/ nie mysle o posilkach ala nie dostaniesz nawet wody przy basenie/.
W samej Alfa3* fatalnie. W pokojach od ulicy duzy halas od wczesnego ranka /samochody dostawcze, autokary na wlaczonych silnikach oczekujace na wycieczkowiczow, ruch lokalny/ W skrzydle, gdzie wchodzi sie z galeryjki - przeciagi;
tam, gdzie wchodzi sie z korytarza ,/szer.ok.1m, jedna zarowka, prog/ straszliwa duchota. W pokojach nie ma lodowki i telewizora w niektorych nie ma klimatyzacji. Fatalne poduszki
Kto tam jedzie niech odrazu w pierwszy dzien zaopatrzy sie w cos na komary, chyba ze lubi nieprzespane noce. Wedlug mnie hotel ten nie zasluguje na 3,5 gwiazdki a na 2,5. Na 3,5 sa karaluchy okolo 7cm wielkosci - ladne okazy. Nie dajcie sie zawlec do osobnego budynku przy basenie, niby czesci hotelu (pokoje mniejsze i z widokiem na plac zabaw sasiedniego hotelu).
Daria za barem ok dziewczyna, trafiliśmy hanysów to tworzyliśmy większość, Danise-Czeszka kuma po polsku, ale niechętnie mówi, u Zorbiego na karaoke Beata, w międzyczasie zgubiłem żonę, ale poza tym ze wspaniała dziewczwyna to chyba już jej nie ma, choć śpiewalismy fajnie, ale obok siedziała Gosia to ma mi przesłać film, same Polki, zresztą zostałem nazwany "Przypadek", bo przez przypadek albo do baru albo Polki poznawałem, oooo sorry na koniec na lotnisku szwedka stewardesa z KLM-u, ale fajna. Ogólnie bombowo!
Największą niedogodnością była słabo działająca klimatyzacja w pokojach.
Daria za barem ok, all inclusive-po dwóch tygodniach trzeba byłoby się zaszyć, na karaoke za barem Beata super laska, dobrze, że miała lepszy głos ode mnie. Quady wolno jeżdżą jeśli lecicie w kilka osób to samochodów z wypozyczalni do woli: od wranglera, po cabrio, po angielsku z każdym można się dogadać, ceny negocjować, niedaleko hotelu Alfa jest wypożyczalnia, idąc do miasta po prawej stronie, po lewej jest pub ze sklepem, gdzie stoi Tom Cruise, tak w każdym razie o sobie mówi "i'm very happy miss holiday, you miss holywood i'm tom cruise" i tak w kółko. ale fajnie. Miłego wypoczynku.
Pysznie posiłki obsługa bardzo miła i sympatyczna czysto na obiekcie miło spędzić czas
Bardzo dobre położenie widoki piękne
Opłata za wi fi
Nie polecam hotelu Alfą na Rodos , na śniadanie obiad , kolacje codziennie to samo . Polacy dostają najgorsze pokoje na parterze gdzie wchodzą robaki W dodatku zostaliśmy okradzieni prawdopodobnie przez pokojówki zniknął naszyjnik dokumenty leżały na podłodze Obsługa nic sobie z tego nie robiła . Rezydent tylko poinformował ze jak chcemy to możemy to zgłosić na policję i sobie możemy zamówić taksówkę na własny koszt . Odpuściliśmy bo nie było sensu się użerać z grecka policja bez znajomosci języka Porażka. Nigdy więcej
Bliskość do morza
- czystośc pokoju , czuć było zapach wilgoci , wifi płatne zapłaciliśmy 14 euro na dzień a nadal nie chodziło tak jak powinno wystarczyło na minutę odłożyć telefon i internet automatycznie się wylogowywal i od nowa trzeba było wpisywać hasło , jedzenie codziennie to samo jedyne co tam nadawało się do jedzenia były kanapki i arbuz
Byliśmy gośćmi tego hotelu na przełomie maja i czerwca 2018. Pobyt zaliczamy do bardzo udanych. Fajny czysty hotel wspaniałe posiłki, różnorodne.Zaletą hotelu jest położenie blisko plaży, przejście piękną aleją bananową obok siostrzanego hotelu alfa beach. Piękna plaza otoczona górami, czysta lazurowa woda. Dla amatorów nurkowania piękne widoki. Mile kelnerki fajni barmani, głownie barman o imieniu Joannis. Super wypożyczalnia samochodów w hotelu Alfa Beach. Samochodem zwiedziliśmy ciekawe miejsca na tej pięknej wyspie. Polecamy odwiedzenie starówki w mieście Lindos i wjazd na osiołku od starówki na wzgórze Akropolu. to nasze najlepsze wakacje w Grecji dotychczas.
Położenie, kameralna atmosfera ładny ogródek przy barze, czysto, nowoczesne wyposażenie łazienek, duży taras z pięknym widokiem na ogród i góry.
Komary
Dostaliśmy pokój w ciemnej smiedzacej budzie przy basenie. Jest to polityka hotelu ze Polacy są lokowani w baraku cuchnacym wilgocią z plamami pleśni na ścianach byle jak zachlapanymi farbą. Po awanturze obiecano nam że za dwa dni zwolni się pokój w głównym budynku i tam nas ulokuja.Dwa dni i dwie noce koczowalismy więc z zapakowanymi walizkami czekając na zmianę pokoju. I rzeczywiście zmieniono nam pokoj i wtedy dopiero zaczely sie dla mnie wczasy i bezstresowy wypoczynek. Gdyby nie afera z pokojem polecilabym ten hotel z czystym sumieniem lecz niestety nie moge. Polacy nie są w tym hotelu traktowani na równi z gośćmi z Niemiec i Czech.
Blisko do plaży spokojna okolica
Pokoje w budzie na leżaki z widokiem na siatkę i bajzel sąsiedniego hotelu
To nasz trzeci hotel 3* w karierze greckiej i jak do tej pory najlepszy. Przede wszystkim komfortowy pokój i łazienka, codziennie sprzątany, zmieniana pościel i ręczniki.Jeżeli ktoś narzeka na jedzenie to chyba nie był wcześniej w grecji lub żadnym innym all. Na każdy posiłek było co najmniej 4-5 różnych potraw nie mówiąc o dodatkach. Obsługa \"zdyscyplinowana\" aż do przesady. Basen do popluskania ale w Alfa-Beach - hotelu siostrzanym 4* można było korzystać z basenu wew do popływania. Teren zielony - ogród. Generalnie bardzo pozytywne odczucia. SUPER WYJAZD !!! POLECAMY
Czysto, super łazienka,kameralnie , blisko plaży itd, miejscowość typowo turystyczna
plaża wcale nie jest piaszczysta , płatny sejf i płatny internet ale za to dobrej jakości
Właśnie wróciliśmy z chłopakiem z tygodniowego pobytu w hotelu Alfa na Rodos. Jesteśmy MEGA zadowoleni! Hotel na uboczu miasteczka Kolymbia, cichy i kameralny. Do plaży bliziutko, 5 min przez Hotel Alfa Beach. Plaża szeroka, piaszczysto-kamienista, dno piaszczyste, bez żadnych głazów. Do centrum miasteczka 10-15 min spacerem, gdzie są sklepy, bary i restauracje, Pokój dostaliśmy w podpiwniczeniu, mimo prośby o piętro, ale zdecydowaliśmy się go nie zmieniać, gdyż spełniał nasze oczekiwania - ładny, czysty, duży (dla 3 osób), z działającą lodówką, balkonem i ładną łazienką. Sprzątano codziennie, codziennie wymieniano pościel i ręczniki. Panie sprzątające układały pościel i nasze piżamy w kokardy, co było naprawdę miłym akcentem :) Jedzenie urozmaicone i pyszne. Każdy znajdzie coś dla siebie! Śniadanie: jajko smażone, gotowane i jajecznica, podsmażany boczek/frankfuterki, fasola w sosie pomidorowym (czyli składniki typowego ang śniadania), tosty, francuskie ciastka na słodko/słono bądź croissanty, jogurt, dżem, nutella, miód, płatki, musli, suszone owoce, świeży arbus, brzoskwinie z puszki, ser żółty, 3 rodzaje wędlin, pomidor oraz ogórek. Lunchu (serwowany na świeżym powietrzu): 2-3 rodzaje mięsa, ryba, frytki, lasagne, ciasto filo/francuskie ze szpinakiem bądź w innej wersji, surówki, pyszna sałatka grecka z dużą ilością fety, oliwki, zawsze świeży arbuz, melon, winogrona oraz świeże brzoskwinie :) Obiadokolacja: zupa, 2-3 rodzaje mięsa, ryba, pieczone ziemniaki/ryż, spaghetti bolognese, pyszne pieczone bakłażany/karczochy, bar sałatkowy, sałatka grecka, znowu świeże arbuzy, brzoskwinie i melony, z deserów galaretka, coś w stylu pianki smakowej, coś w stylu panna cotty, smakowa kaszka manna na zimno. Bar czynny od ok. 11 do 23, serwuje wino białe/czerwone, piwo, ouzo, kolorowe drinki etc. Nie ma rakiji. Ogółem alkohole słabe %, najmocniejsze wino ;) Lody do 14:30. Przemiła, pomocna, fantastyczna obsługa! Pozdrawiamy Ane Marie, Stefanosa, Davida i Fabiana!
blisko plaży (5 min spacerkiem przez hotel Alfa Beach), niewielki i kameralny, w pobliżu dużo sklepów, barów, restauracji, ładny basen, bardzo dobre posiłki, wspaniała obsługa, przystanek autobusowy pod hotelem, idealne miejsce wypadowe zarówno do Rodos, jak i Lindos (w oba miejsca 45 min autobusem).
klimatyzacja (prócz lipca i sierpnia), wifi oraz sejf płatne dodatkowo
Jak na 3 gwiazdki uwazam ze hotel prezentuje bardzo wysoki poziom. Pokoje sa schludne i codziennie czyszczone bez karaluchow i innych stworow. Obsluga jest bardzo sympatyczna mozna sie z nimi swobodne dogadac po ang. Posilki sa wporzadku, ale brakowalo mi przekasek miedzy posilkami (w sumie nie mi tylko naszej 2 letniej corce). Jesli chodzi o bar to troche sie zawiodlem bo mialem ochote na lepszej klasy drinki typu sex on the bitch a tu nic z tej polki. Basen nie za wielki ale i dorosli i dzieci znajda miejsce dla siebie, a Panie rano maja czas na aqua aerobik z instruktorem.
Polozenie, mila atmosfera, mile kelnerki Mozliwosc korzystania za darmo z alfa bitch hotel z wielkim basenem, silowni etc. Obiad na swiezym powietrzu obok basenu
Animacje są po czesku
Kameralny, czysty, położony w spokojnej części miejscowości hotel, blisko plaży, Posiłki smaczne, urozmaicone (desery niekoniecznie). Spokój zakłócają rodziny wypoczywające z małymi dziećmi przy basenie. Miła obsługa w hotelowym barze.
Bardzo miło hotel, super obsługa. Kelnerki mówiące w języku słowackim, czeskim, polskim i angielskim. Piękna okolica, polecam pieszy wypad na Tsampike - to jest góra którą widać z hotelu (ok 1h drogi), jest tam mały kościółek a z góry widać piaszczystą plażę. My wybraliśmy się na piechotę i nie żałujemy ale da się tam również dojechac autokarem. Sama Kolymbia położona w bardzo dobrym miejscu blisko do Rodos i do Lindos. Warto wypożyczyć samochód i pozwiedzać na własną rękę. Jedyny mankament to dodatkowa opłata za klimatyzację (7 euro/dzień) i mnóstwo komarów.