Opinie o hotelu
Ali Baba Palace

wspaniały urlop , zwłaszcza dla tych, którzy chcą wyjechać gdzieś ze znajomymi. ;-)
obsługa naprawdę miła, pomimo tego, że wszędzie wyciągają ręce po kasę.
jeśli chodzi o te negatywne oceny hotelu to muszę powiedzieć, że trzeba było urodzić się blondynką bo je egipcjanie kochają - wiem to sama po sobie. ;P

bylismy ze znajomymi od 4 05 07 na 6 dni w Alibabie . wspomnienia z pobytu wspaniale.. zaden inny hotel w hurghadzie tylko ten... jeden minus to 1 lot z polski liniami amc samolt troszeczke stary , troche stresu bylo ale do polski juz lepiej nowy 737.... 1 jedzenie duzo duzo duzo... swieze zadnych dolegliwosci nie bylo no chyba ze z przejedzenia.... na sniadanko jajeczko(np omlecik z warzywami) na obiadzik kurczak wieprzowe codziennie inne pomysly... 6-7 ciast (smacznne) 6 salatek swierzych.. owoce arbuzy pomarancze.. ile kto mogl na talerz wlozyc...heheh takze nie poznalismy zemsty faraona.. to chyba nie w tym hotelu..2 darmowe drinki picie.. cola sprite ,piwko nawet dobre(zimne hehe) wodeczka kicha po 1 ciepla po drugie mialem po niej kaca wiec tez i nie dobra....hehe polecam zakupy w baltonie na balicach wodeczke finlandie 50% za 11$ 1L ile sie da.. niesprawdzaja przy wejsciu do samolotu lub zakupy w duty free w hurghadzie ale tylko do 2 dni po przylocie.. 3 imprezki :polecam pergole, animacje przy basenie hotelowym dla ruskich...wiec kicha.. 4 basen super.....zimna woda...brrrr po piwku do wody sama przyjemnosc.. otwarty do 18....pozniej sprzataja... co do sprzetania to obsluga hotelu chyba z 100 ludzi caly czas cos sprzata wyciera podlewa..... wiec czysto jak cholera... codzinnie dolarek na lozku pozostawiony dodawal pare butelek wody w lodowce...5 wycieczki... kair podobno oki ale ja nie bylem nie chcialo mi sie...ta wycieczke lepiej u rezydenta kupic polski pzewodnik... wolalem basen.. wyjazd o 1 w nocy powrot o 23 wiec caly dzien.... polecam quady po pustyni 50km jazdy na maxa plus fatamorgana.. jak cos to zamawiac u goscia ktory siedzi kolo tv pierwszy od jubilera... rafa kolarowa nie polecam u rezydentki.. 1 wyspa(rafa) i drogo.. polecam w biurze na plazy po prawej stronie pierwsze od morza...sprawdzone...4 wyspy 4 rafy wiec chyab sami rozumiecie w cenie sprzet do plywania obiad woda do picia... oki tyle na razie aha jeszcze ceny np taxi lub bus do miasta 20le lub 4 $ za all wejscie do dyskoteki admiral w titanicu 11 $ ale nie polecam nikog tam nie i nas tez tam ni ebylo... pamiatki najtansze w kairze po targowaniu... w hurgadzie pare % drozej ale trzeba sie targowac np recznik duzy 20le , koszulki bawelniane xxl 15le 3$ fajne i dobre gatunkowo...oki tyle co do tego tematu jak ktos chce cos wiecej sie dowiedziec prosze pytac... aha kompletnie nie polecam aladdina i jasminu tansze o 100zl a naprwde beznadziejne warunki.. pozwiedzac i owszem mozna skorzystac z basenu maly ale 225cm glebokie ale poza tymkicha... alibaba ma swoj urok...czar....bajer... a titanic to juz dno totalne smierdzi, jak w bloku, widok z okna zaden.... na koniec polecam zabrac ze soba plytke z muza polska i dac animatorom do puszczania lub dj w pergole ja niestety nie mialem ale rozmawialem z nimi i mowili ze chetnie...taki bajer..

Hotel super, a najlepszy był rezydent (Girgis:))

Plac Czerwony w pelnym tego slowa znaczeniu!!! Szerzące sie złodziejstwo. Ciągle cos komuś ginęło bezpowrotnie. My straciliśmy buciki jednego z dzieciaków przy basenie, pareo w barze na plaży i telefon komórkowy (też chyba na jakimś leżaku). Jeżeli ktos uważa, że jedzenie było urozmaicone to chyba na podstawie tego, że każdego dnia kurczak był w lekko innym sosie. Canelloni z naleśników, a nie makaronu to też niezłe urozmaicenie ;-). GAR KUCHNIA MIERNEJ JAKOŚCI i tyle!!! Drinki wybitnie niedobre z podróbek alkoholi markowych. Lepiej zaopatrzyć sie w sklepie wolnocłowym.Zblazowana i zmanierowana obsługa i animatorzy. Sprzątanie jak się trafi, bo mają za mało sprzątaczy. Nawet trafiło mi sie wynosić papier toaletowy z toalety w recepcji, bo przez 2 dni nikt nie był u mnie uzupełnić tego i wysprzątać. Animacja dla dorosłych średnia powtarzana w trybie tygodniowym. Animacja dla dzieci - tylko rosyjskich i niemieckich. Plaża nieciekawa niestety, kamienista i z nieladnym kamienisto-błotnistym zejściem. Baseny całkiem-całkiem. Sam obiekt tez niczego sobie. Ładne obejście, duża przestrzeń i piękna roślinność. Świetnie rozwiazany problem kliniki lekarskiej, która mieści sie w budynku hotelowym. Wszystko sprawnie, praktycznie od ręki. Bezgotowkowo. Lekarstwa otrzymywane na miejscu. Ale lepiej znać angielski, bo nie polecam pomocy rezydentki (Sun&FUN). Zblazowana jak reszta obsługi :-(. Generalnie nie polecam tego hotelu. Sama tez tam już nie wrócę.

Zdecydowanie "radziecki kołchoz". Jedzenie monotonne i nieciekawe lub wręcz bez smaku. Praktycznie przez dwa tygodnie karmiono nas tym samym. Animacje zaplanowane na tydzień, a w drugim tygodniu powtórka z rozrywki. Do tego w wykonaniu zblazowanych animatorów i animatorek. Przez 2 tygodnie mój pokój był sprzątany tylko 4 razy. Dzieciakom skradziono przy basenie nowe sandałki i daszki. Obsługa nastawiona na napiwki :-(. Trudno to nazwać udanym urlopem :-(. Nie polecam.

Goście hotelu to w większości Rosjanie i to nie Ci najwyższych lotów :-(. Jedyna korzyść wynikająca z patrzenia na to towarzystwo to przestroga na całe życie do jakiego stanu otylości i prymitywizmu można doprowadzić się pijąc i opychając sie nijakim jedzeniem tak jak oni.
Jedzenie bardzo mierne. Przez 2 tygodnie pcodziennie praktycznie to samo. Do tego nijakie, przygotowane z niskiej jakości produktów. NUDA! Moje dzieci schudły przez 2 tygodnie po prawie 2 kg, bo nic nie chcialy jeść.
Pokoje i łazienki niezbyt czyste. Wszystko nieźle nadgryzione przez ząb czasu. Sprzątanie pokoju miałam tylko 4 razy przez 2 tygodnie, bo po I-szym beznadziejnym sprzątaniu postanowiłam nie zostawiać napiwku.
Generalnie o wszystko trzeba prosić, walczyć i awanturować się. Co nie należy do przyjemności przy braku dobrych chęci jakie wykazuje obsługa.
Generalnie wielkie rozczarowanie :-(. Nie polecam!

byliśmy w lutym 2007 , ogólnie zadowoleni , woda w basenie podgrzewana , możliwość korzystania z dwóch pozostałych hoteli Alladin i Jasmin , plaże takie sobie , do plaży kawłek ale idzie się ładną alejką , trzy restauracje do wyboru , menu w każdej to samo , animatorzy byli z Gruzji przyjaznie nastawieni do Polaków , animacje wieczorne dosyć fajne , każdy wieczór co innego , pojechałabym tam jeszcze raz .

Ten hotel to bajka. Nic dodac nic ując. Bardzo mi się podobało. Koniecznie trzeba zabrac maski wodne, poniewaz juz przy samym brzegu są piękne koralowced z kolorowymi rybkami. Raj! W hotelu przyjemnie. Czysto. Warto uwazac na śliską podłogę przy wyjsciu na basen. Codziennie ciekawe animacje dla dzieci, ale takze dla kazdych kobiet, które chetnie potańczą:) Oczywiście nie ma mowy by nie wziąśc all Inclusive, ponieważ ja byłam tam w okresie najgorętrzym czyli sierpien...a wtedy było ok. 55 stopni C ..można się przyzwyczaic, ale warto pic tez duzo coli, wtedy naz zołądek bardzidj przyzwyczai sie do ich przypraw i innego jedzenia. To co mi sie tam równiez podobało, to to, że Ali Baba jest tak jak by złączony z hotelem Jasmine i jakimis tam..nie pamiętam juz. Mozna normalnie do nich tez chodzic i jesc. Korzystac z basenów itd. Jeden basen na plazy. Woda w morzu cieplutka. W Ali Baba oczywiscie są równiez rózne dyskoteki, a na nich picie % za darmo. Gorąco zapraszam! Jeśli ktos ma jakies pytania to pisac na Nicole147@wp.pl ale nie ma co się obawiac! Gorąco polecam. Będą Państwo długo wspominac ten hotel. Aa...i jak będą rózne zabawy to prosze się nie przestraszyc poprzebieranych egipcjanów:):P Są różne pokazy tanca brzucha jak i tańce w których najczęściej uczestniczą dzieci. Tą muzykę pamiętam do dziś w uszach. Były także wodne pokazy baletu itd. Pokoje duże z klimatyzacja. Polecam rożne wycieczki, bo są cudowne. Można sie zmęczyc od gorącego powietrza, ale widoki są niezapomniane!

Czekam na pytania dotyczące hotelu i okolicy.Z chęcią odpowiem :)

Hotel Ali Baba jest najlepszym hotelem w jakim byłam. Szczególnie obsługa-kelnerzy są wspaniali.Amir,Dyaa greatings for you!

bylam w tym hotelu 3 razy i polecam wszystkim super atmosfera, bardzo mila obsluga, bardzo dobre jedzonko.polecam!

Hotel jest jak z bajki . zawsze o takim ekskluzywniej marzyłam , byłam tam w tamtym roku , było bardzo fajnie i superowo . Moja opinia jest na 10000000000% . Bardzo chciałabym tam jeszcze raz pojechać z rodzicami i moimi znajomymi . Ale warto było:)

Ali Baba jest cudowna,byłam tam i wrócę!!!!!! kocham Egipt, Arabowie są the best !!! Amir I love you

Wręczenie "bakszyszu" w recepcji nie gwarantuje wogóle lepszego standardu pokoju. 4,5 * to raczej przesada-może kilkanaście lat temu ten hotel na nie zasługiwał bo na pewno nie w obecnych czasach.

Plaża przy samym hotelu Alibaba jest kamienista, ale ze względu na to iż można korzystać ze wszystkich 3 plaż położonych przy następnych hotelach, my korzystaliśmy z pięknej piaszczystej plaży hotelu Alladin. Obsługa przemiła, we wrześniu rewelacyjna pogoda ze względu na wiejący wiatr. POLECAM W 100%. Dla dzieci rewelacyjny basen, przedszkole i prowadzone animacje z szeregiem piosenek, tańcami i zabawami. Dla dorosłych aerobik, siatkówka, piłka ręczna w wodzie. Polecam też masaże i Helth Clubie i masażystę Mohameda, jest świetny.

No hotel moim zdaniem dobry.Polecam!!!! Z tego hotelu za DARMO mozna przechodzi do dwóch innych mi:Alladyn(tu byly dyskoteki i mini zoo dla dzieci i nietylko) oraz do Jast minut(chyba tak)to tez byly ladne hotele.Baseny bylo ladne i mozna bylo zjesc w nich kolacje , obiad lub sniadanie lecz trzeba to wczesniej zglosic. Mysle ze zasługuję na te 4 *.

Mieszkając w Ali Babie można korzystać z infrastruktury hoteli obok - Alladia 4* i Jasmin Village 3*. Można chodzić na super plażę do Jasmina i korzystać z jego centrum nurkowego. Animacje dla dzieciaków też są fajne przy Jasmin. Najlepsze baseny i jedzenie oraz pokoje ma się właśnie w Ali Baba. Duży resort, ale nie odczuwa się tłoku. Widziałem wiele hoteli w Hurghadzie i Sharm. Temu dałbym 5* egipskich

znakomita obsługa oraz organizacja w restauracjach,jedzenie dobre i bardzo dużo.ogólne wrażenie z pobytu-wspaniałe.byliśmy całą rodzinką i wszyscy byli bardzo zadowoleni,nikt się nie nudził.jeżeli będziemy planować urlop w przyszłości,to jako miejsce pobytu w pierwszej kolejności weźmiemy pod uwagę ponownie wyjazd do Ali Baby.
rezydenci na miejscu obsługujący biuro Alfa Star to wspaniali ludzie,można na nich liczyć o każdej porze dnia i nocy.pozdrawiamy ich gorąco.
same biuro Alfa Star też ma dobrą organizację wycieczek,nic złego nas nie spotkało z ich strony.
pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za wspaniały urlop

Witam!!
Wróciliśmy tydzień temu z hotelu Ali Baba. Byliśmy z biurem Sun&Fun i jesteśmy bardzo zadowoleni. Jedynym mankamentem były animacje i animatorzy. Podczas naszego pobytu było bardzo wielu naszych rodaków a animacje niestety głównie w języku rosyjskim i niemieckim. Żaden z animatorów nie umiał ani słowa po polsku. Naszej córce animacje dla dzieci się podobały i mimo że nie zna języka chętnie w nich uczestniczyła. Jedzenie bardzo nam smakowało , obsługa na poziomie. Ważną dla nas rzeczą był fakt iż podczas pobytu naszej córki w centrum medycznym (zemsta faraona) nie musieliśmy za nic płacić bo wszystko pokrywało ubezpieczenie. Gorąco polecam wszystkim nurkowanie!!! To lepsze od wszelkich wycieczek fakultatywnych (takie jest moje zdanie). Piękny i duży basen spełnił w 100% oczekiwania naszej córki, która przebywała nad nim od rana do wieczora. W morzu przy hotelowej plaży też można było podziwiać rybki, warto więc zabrać maskę i rurkę. Opcja ALL INCLUSIVE dostępna wszędzie i do woli. Ja osobiście zauroczyłam się Egiptem i napewno tam kiedyś wrócę.

pokoje ok, dla rodzin z dziecmi polecam czesc ogrodowa, nie przy basenach...tam wiekszy halas. z basenu korzystalam tylko raz.. dla dziecka lepsza plaza przy Jasminie! przy basenach widzialam ze ludzie rezerwuja lezaki...na plazy do poludnia przy Jasminie tez.. ale zawsze cos sie znajdzie. po 13 to juz na pewno. przy Alibabie nie ma tloku. jedzenie ok, ja nie placilam kelnerom i nie widzialam roznicy. owocow rzeczywiscie malo, arbuz tylko raz, jedynie wynogrona, gruszki, melony. lody do posilkow free, ale nie za dobre, poza tym platne. wszedzie napoje z dytrybutorow: holl, basen, plaza. mrowek nei mialam, bo chcialam pokoj n apietrze, zeby byl balko i dziecko moglo wyjsc i mi nie uciec. animacji bylo duzo, ale korzystalam tylko z tych dla dzieci, czyli gl. disco. rzeczywisice denerwujace, ze ciagle tylko rosyjski i niemiecki... duzo rosjan. czasem staje sie to uciazliwe, bo Ciebie tez biora za rosjanina. hotel bardzo mi sie podobal. zastrzezenia: 1. placilam 5LE sprzatajacemu, a ani razu nei zrobil z recznikow niczego, sprzatal, i dawal nam wiecej wody, wiec sie wyrownalo. 2. nie chca przedluzac doby, trzeba walczyc z rezydentka, Panwoie z recepcji nie do przejscia. Ale pokoj po przyjezdzie dali jaki sie chcialo, bez napiwkow. 3. plaza: najlepsza przy Jasminie. i tyle.... reszta jest ok. po 18 nie mozna korzystac z basenow, czyszcza i wrzucaja chemie. po 18 tez opylaja roslinnosc, ktora jest PIEKNA! widac moze lekkie juz zuzycie na korytarzach, ale w hotelu ogolenie mania sprzatania i dbania o wszytko. mnei sie podoabalo.... chco moje dziecko mnie umeczylo i raczej nie wypoczelam:)