Chcesz wyjechać do tego hotelu? Sprawdź oferty!
Położony tylko 100 m od szerokiej, piaszczystej plaży, w otoczeniu dobrze utrzymanego ogrodu.
Ok. 10 min spacerem do centrum turystycznego Agadiru.
Bogaty program animacyjny dla dorosłych i dzieci: aerobik, gry i zabawy, a wieczorami kabaret lub występy muzyczne.
Wysoki poziom obsługi hotelowej.
SAM HOTEL TO STARA KOMUNA WSZYSTKIE ANIMACJE TYLKO W JĘZYKU FRANCUSKIM BARDZO DOBRE JEDZENIE WSZĘDZIE BLISKO PRZEMIŁA OKOLICA ŚWIRZE OWOCE DO OBIADU
blisko plaża hotelowa pyszne jedzenie
95% francuzi z małymi dziećmi
Hotel i pokoje - wanna do tego grzyb na kotarze prysznicowej, ręczniki czyste, koce, którymi przykrywne jest łóżko nie były prane barddzzo długoo. Wyżywienie - bardzo kiepskie - ogólnie pokrojone 4 rodzaje warzyw w misach - pomidor, cebula, sałata i ogórek, śniadania - nieporozumienie, mało urozmaicone, kolacje też wiele pozostawiają do zyczenia infrastruktura - swietne położenie hotelu, blisko oceanu, przejście tylko przez promenadę. sport w hotelu- UWAGA!!!! basen zamykają o 18:00 i w momencie kiedy najbardziej się przydaje nie można z niego skorzystać!! Animatorzy nastawieni na Gości francuskich, nie porozmawiasz z nimi po angielsku, ogólnie innych gości omijają szerokim łukiem. NA szczęście w pobliżu hotelu bylo duzo knajpek z lokalnym jedzenie, za tanie pieniądze można było zjeść naprawdę dobry posiłek;) Hotelu nie polecam, samo Maroko jest super. W razie jakichkowiek pytań służę pomocą;)
Bardzo dobra lokalizacja, właściwie nad morzem przy promenadzie, pomimo iż hotel nie jest opisywany jako hotel w 1 linii przegowej, do oceanu dochodzi się przez ulicę i promenadę ale nie ma po drodze innych hoteli, ponadto maks. 1 km od centrum. Dobra lokalizacja w dobrej cenie. Mało leżaków na basenie przy niekorzystnej pogodzie nad oceanem brakuje. Miła obsługa , jedzenie ok, 90% obywateli francuskich, animacje itp. w jęz. francuskim, wersji angielskiej nie ma. Uwaga nie należy używać sejfów, mój 2 razy się zaciął. Wtedy trzeba czekać ok godz na serwis z miasta. Generalnie hotel przy tej cenie godny polecenia. Miłego pobytu!.
Atmosfera i obsługa super.Wszystko ok ale przykre zakończenie na lotnisku w Agadirze.Samolot miał międzylądowanie w Katowicach ale wg rezydenta trzeba lecieć do Warszawy bo nie można nic zmienić.A jednak udało się wysiąść w miejscu zamieszkania i można było odszukać bagaże a wystarczyło trochę chęci ze strony pracownika Wezyra.
Hotel zbudowany w niezbyt ciekawym stylu, ale bardzo funkcjonalny. Pokój miałem w części głównej, z widokiem na ogród. Jeśli chodzi o sam pokój, to posiadał on TV, lodówkę, sejf, łazienka z wanną i WC. Codziennie sprzątany, wygodne łóżko. Pościel i ręczniki zmieniane codziennie. Animacje średnie, niczym mnie nie zachwyciły, monotonne. Jedzenie, dużo i dobre ciasta. Omlety i jajecznica robione przy gościu. Codziennie coś grilowanego na obiad i kolację. Drinki dość mocne, nierozcieńczane. Położenie hotelu bardzo dobre, wszędzie blisko. 90% to Francuzi. Ogólnie było sympatycznie. Jak na razie jedzenie w tym hotelu najbardziej mi smakowało, a wcześniej byłem w Tunezji, Egipcie i Turcji, więc porównanie mam.
Raczej nie polecam,nie jest taki straszny ale nie w tej cenie.
Odradzam rodzinom z małymi dziećmi. Dostaliśmy standardową dwójkę z dostawką dla 11 miesięcznego dziecka. Klimatyzacja padła po trzech dniach, potem z upału nie dało się zasnąć nie mówiąc już nic o naszym dziecku. Recepcja wykazywała niezwykłą opieszałość ( albo bezradność). Problem rozwiązała.... pokojówka która podała sprytny patent na "zresetowanie" włącznika. Udało się ! Na następny dzień w ramach rekompensaty dano nam o niebo lepszy i większy pokój z widokiem na piękny ocean. Jedzenie może nie wspaniałe, ale smaczne, co kilka dni powtarzane.
Ja kupiłem wycieczkę w last minute więc nie mogę narzekać. Opowiem co mi się podobało. Pokój z balkonem wychodzącym na ocean. Z wieczora lub rano otwierałem okno balkonowe żeby posłuchać modłów z tutejszego meczetu. W pokoju kablówka, klimatyzacja z której nie korzystałem. Dobrze wyposażona łazienka. Lusterko, szafka nad umywalką, uchwyt na ręcznik ( miałem swój własny ). Duża kabina prysznicowa. Drażniący był brak krzesła w pokoju. Oprócz łóżka nie było gdzie usiąść. Plaża kilka kroków od hotelu. Przyznam szczerze że jedna z lepszych jakie miałem okazje zobaczyć. Z hotelu taksówką blisko do portu, centrum. Bardzo ciekawy kraj, moim zdaniem lepszy niż Tunezja.
Dla nie wymagających ok. Znajomi dostali pokój odremontowany. Ja nie. Ale miło było wrócić się w czasie i przypomnieć jak się kiedyś mieszkało za czasów studenckich. Mianowice co do pokoi to trafić można różnie. U mnie przywiązane stare meble do ściany, Łózko może nie wyglądało za ciekawie ale spało się dobrze. Łazienka do odnowienia. Pamiętacie jeszcze stare wielkie baterie prysznicowe ;)? Wc oddzielnie. Surowy duży balkon. Widok na ulicę i ocean. Jedzenie pomińmy, każdy ma inny smak, ale obsługa taka sobie, potrafiła zniknąć na dobre 15 minut. Kiedy przychodził szef, wybiegali jak oparzeni i udawali zajętych. Recepcja profesjonalnie podchodziła do swoich obowiązków.
Najlepsze z hotelu jest położeni względem super plaży. 150m do hotelu Lobby hotelowe, oraz części wspólne czyste. Przyjemna restauracja.Pokój jaki dostałem pierwszej nocy okropny. Dokładnie taki jak opisany poniżej. Względnie czysty, średniej wielkości, z przyzwoitą łazienką. Ręczniki były szare i dość wysłużone. Drzwi od pokoju dwa razy spłatały mi figla i zatrzasnąłem się w pokoju ;). Potem przeniesiono mnie do ciut lepszego. Hotel jeśli mam zaopiniować to tylko młodszym osobom, lubiącym zwiedzać a nie siedzieć na miejscu.
Sam hotel stoi blisko centrum aczkolwiek nie ma wcale tłoku lub nadmiernego hałasu. Obsługa jest dobra nie oczekująca nachalnie na napiwki ale kiedy je już damy jest bardzo wdzięczna. Hotel to duży kompleks z naprawdę dużym i ładnym ogrodem. Na miejscu można wypożyczyć auto za rozsądna cenę i na własną rekę troche pozwiedzać. W ofercie znajdziemy także atrakcje sportowe, siatkówke, siatkówke plażową, bule i inne. Zachęcam do przyjazdu tutaj bo hotel zasługuje na dobra opinie.
Nad Hotelem, zwłaszcza w okolicach basenu roznoszą się czasami dziwne i dość nieprzyjemne zapachy - pomijając już to, że w Agadirze co chwila gdzieś coś śmierdzi jak nieszczęście. W hotelu są karaluchy, ogromne, wstrętne robale - zwłaszcza w łazienkach w nocy. Klimatyzacja działała przez 2 dni. Za sejf trzeba płacić ale o tym się dowiedziałem oczywiście po skorzystaniu. Jedzenie jest obrzydliwe i nieświeże - co starają się maskować jakąś wstrętną przyprawą, która do niczego (prócz zabicia zapachu stęchlizny) nie pasuje. Do tego wszędzie Francuzi, których gderania nie idzie wytrzymać, jedzą jak świnie, wydzierają się do siebie - potrafią godzinę rozmawiać ze sobą (drzeć się) przez długość kilku stolików w restauracji mając głęboko w dupie ludzi pomiędzy nimi. Idealnie pasowali do tego całego syfu.
Wiatm! Bylam juz w tym hotelu pare razy i nigdy ni widzalam zeby serwis jadl obok gosci! Hotel uczeszczany gluwnie przez Niemcow ,Francuzowi Szwajcarow. Czystosc bez zarzutow i w pokojach i w jadalni bylo czysto i bez robali!!! moje 9 letnie dziecko bylo zachwycone poniewaz animatorzy dalai wszystko z siebie zeby nauczyc ja plywac,byli bardzo przemili i razem z ``Burschom``(mila animatorka mozna smialo jej powierzyc swoje dziecko) zajmoali sie niom caly dzien ! Jak wyjechalismy do Zagory to mala niemogla sie doczekac powrotu do Hotelu! Jezeli chodz o Polskom przewodniczke to przez 5 lat (bo jezdze tam co roku)to widzalam 2 razy! Jezeli chodz o plaze to lepiej do 2009 dac sobie z Agadirem spokuj koparki i buldorzery i robim promenade!
Hotel reklamowany przez Scan Holiday jako 4-ro gwiazdkowy. Ale na miejscu okazuje się, że ma raptem trzy! gwiazdki. Wiem to od mieszkających tam miejscowych, z którymi bardzo łatwo dogadać się po francusku. Obsługa fatalna i leniwa. Przykład: po powrocie z wycieczki fakultatywnej z Marrakeszu, pomimo iż była pora kolacji, to poza bagietką i resztką makaronu nie było nic do zjedzenia. Poza tym to obsługa bez żadnego skrępowania zasuwa jedzonko w obecności gości hotelowych.
w tym hotelu bylo super.. zakochalam sie w tamtejszym fordancerez , jezeli ktos tam pojedzie niech pozdrowi od Julki z samochodem SIMO ;)
bo tak ma na imie simo ;) dziekuje :) warto tam jechac :]
Pierwsze wrażenie hotelu średnie. Z czasem zyskuje - bo do centrum nie daleko, spokojnie, miło i nie tłoczno. Wyposażenie pokoi nie najnowsze, chociaż bardzo czysto a pokojówki bardzo schludne i nienachalne z napiwkami. Obsługa bardzo uprzejma, animatorzy i ratownicy bardzo fajni. Królują Francuzi, co w porównaniu z wszechobecnymi Niemcami jest miłą odmianą. Hotel na dużym terenie, fantastyczny ogród. Jedzenie poprawne, chociaż troszkę monotonne. Polecam wypożyczenie samochodu w hotelu - można wycegocjować o 40% taniej.
Basen fantastyczny, część środkowa o głębokości 4m. Dodatkowo ping-pong, bule, siatkówka i inne sporty. Dużo miejsca na aktywność.
Opieka rezydenta FATALNA! Pojechaliśmy ze ScanHoliday, ale oferowali wycieczki Triady. Loty były w nocy, ostatni dzień od południa byliśmy bez pokoju, co było fatalne.
Sam Agadir często zachmurzony, nie jest zbyt gorąco. Jest mały ogród zoologiczny, deptak, dużo knajp, ale tylko jeden sklep w rozumieniu naszego marketu. Tuż przy hotelu można wykupić wycieczkę do nowej mediny - najplesze co można zobaczyc w Agadirze.