W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
4 km od Naama Bay, 15 km od lotniska
Dobra baza wypadowa do Izraela
Rafa koralowa
Rozrywkowa miejscowość
Wykupiłam wakacje w hotelu Dreams Vacation, a po przyjeździe do Egiptu radośnie nam oznajmiono, że nasze miejsca w tym hotelu zostały podkupione i wylądowaliśmy w Amarancie. W tej samej sytuacji znalazło się ok 30 osób. Hotel ten nie posiada własnej plaży i to jest ogromny minus. Dzień wcześniej trzeba rezerwować busa i jechać nim na plażę publiczną z własnymi ręcznikami, piciem itd. Pokoje są średnie, a łazienki poniżej średniej. Obsługa na każdym kroku czeka żeby dać im w \"łapę\". Baseny takie sobie, a innych atrakcji w ciągu dnia brak. Po dwóch dniach byliśmy już znudzeni hotelem. Jedyny plus to super jedzonko. Ogólnie nie polecam tego hotelu.
Bardzo miła obsługa co za tym idzie bardzo miły i udany pobyt:) Gorąco polecamy:)
Jedzenie i warunki higieniczne bardzo słabe, brak szklanek obsługa myje plastikowe kubki jednorazowego użytku. Obsługa dobrze pracuje jedynie gdy w pobliżu jest kierownik hotelu. Hotel nie ma własnej plaży gości wozi bus, miejsce na plaży trzeba rezerwować ale to nie oznacza ze się je będzie miało. Obsługa ledwo mówi po angielsku, za to zupełnie dobrze po rosyjsku. Alkohole podawane w hotelu to wódka- o jakości spirytusu salicylowego i whisky. Plaża to jakaś pomyłka zastawiona cała rowerami wodnymi nie wiadomo jak się do wody dostać. Baseny bród i chemia. Nie zmieniają wody tylko dosypują chloru. Zakaz kąpieli wieczorem- ze względu na chemikalia... Podsumowując- 4 gwiazdki dla tego hotelu to jakaś pomyłka.
Krew mnie zalewa jak czytam te bzdurne opinie pisane chyba przez pracowników biura, które nie ma tego hotelu w swojej ofercie.Bywam w wielu hotelach na świecie i nie uważam się za nie wiadomo kogo, bo stać mnie zawsze.Nie wybieram najdroższych hoteli, ponieważ nie lubię gdy obsługa chce mnie na siłę uszczęśliwiać.Wybieram hotele DOBRE!W hotelu jest czysto, a karaluchy to chyba ktoś przywiózł ze sobą.Byłem tam 15 UDANYCH dni.Pokoje sprzątane są dokładnie, ale jak ktoś przyzwyczajony do syfu w domu, to i tu zrobi melinę z pokoju, a potem oczekuje cudów.NISTETY NAJWIĘKSZY GNÓJ ROBIĄ W HOTELAH POLACY, a potem udają wielkie hrabiostwo na forach i portalach turystycznych.
Dobra lokalizacja, możliwość bezpłatnego transportu busem do Naama Bay i do plaży, które też leżą w zasięgu 30 minutowego spaceru. Miła obsługa, dobre jedzenie (co wieczór oprócz potraw w restauracji serwowane sa dania z grilla), pokoje duże i czyste. BRAK BALKONÓW! Przewaga młodych ludzi (bez dzieci), w okresie w którym tam byliśmy było również wielu Arabów, ale nie można mieć do nich żadnych zastrzeżeń!! Niektórym przeszkadzał brak plaży w bliskim sąsiedztwie ... jadąc busem na plażę nie ma możliwości udania się na odpoczynek do pokoju i powrót do plażowania. Jadąc na plażę otrzymuje się pakiet śnidaniowy, ale nad morzem nie można korzystać z baru w ramach all inclusive (tu Itaka podawała sprzeczne informacje). Ostatni bus z plaży jest o godzinie 15:00, potem pozostaje juz tylko spacerek (nie polecam w pełnym słońcu po asfalcie.... chyba, że po zachodzie słońca). Ogólnie polecam ten hotel głównie młodym ludziom, ktorym niekoniecznie zależy na hotelu z plażą. Starsi też tu się w zupełności odnajdą.
Pokoje w hotelu duże i komfortowe. Łazienki w pokojach wymagają natychmiastowego remontu, brak suszarki do włosów w hotelu 4* to jakieś nieporozumienie. Odległość do plaży nie jest duża, rano są z hotelu busy, które trzeba rezerwować dzień wcześniej, ale i piechotą nie jest daleko, około 10 minut. Leżaki na plaży i koło basenu są jeśli nie ma akurat dużo Rosjan w hotelu. Jedzenie w hotelu bardzo dobre (duży wybór i smaczne)- z wyjątkiem owoców w które jest ubogo. Jeśli chodzi o rozrywkę w hotelu to właściwie jej nie ma. To co nazywają animacją to jakaś porażka. Dla dzieci nie ma żadnych zajęć. Tak więc trzeba uderzać na miasto. Hotel jest dobry jako baza wypadowa lub dla osób które lubią spokój i chodzić wcześnie spać.
hotel dla osób które mają zamiar tam tylko nocować
Hotel jak najbardziej dobry, w typowym arabskim stylu. Sharm El Sheikh to jedna z bardziej znanych miejscowości turystycznych. Wyżywienie to szwedzki stół i jedzenie do oporu. Obsługa miła choć mająca swoich faworytów wśród gości. Pokój miał wszystko co było nam potrzebne, a co najważniejsze było czysto i nic nie było popsute. Drażniły trochę wycieczki które były klapą. Miejsca w których byliśmy ok ładne, historyczne, ciekawe, ale warto byłoby się o nich czegoś dowiedzieć.... Przewodnicy nie mówią po polsku, a jeśli już to jest to kompletna podstawa.
ten hotel to jedna wielka porażka ... byłem tam zaledwie 1 godz. w pokojach brudno. Dostawki w pokojach to FOTELE !!! obsługa bardzo niemiła ! NIE POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!! ZA TO HOTEL KTÓRY ZNAJDUJĘ SIĘ OBOK KIROSEIZ jest naprawdę wspaniały ... pokoje się przepiękne i czyste!
Na pewno nie można oczekiwać po Tunezji, Egipcie tego samego co po hotelach europejskich. Ten hotel miło nas zaskoczył. Pokój był schludny słusznych rozmiarów, z wielkim małżeńskim łóżkiem. W dniu przyjazdu zastaliśmy na nim kwiaty. Wyżywienie dość urozmaicone, wszystko w formie szwedzkiego stołu. Drażniła nas obsługa która skakała jak oparzona wokół gości Niemieckich a Polaków i Rosjan brzydko mówiąc mieli gdzieś. Postawa bardzo pazerna i niegodna pochwały. Hotel korzysta z plaży zaprzyjaźnionego obiektu. My korzystaliśmy z publicznej. Po powrocie do Polski do dziś polecamy hotel.