W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Pracowałem w tym hotelu razem z dziewczyną od poczatku lipca tego roku, wytrzymaliśmy tylko 1 miesiąc, zaplacono nam i uciekliśmy bo ten hotel to jedna wielka PORAŻKA! traktują pracowników jak psy i dla klientów też szefostwo jest niezbyt miłe. Nie uświadczycie żadnego polskiego od jakiegokolwiek pracownika(byliśmy jedynymi pracownika z Polski). Pracowałem w barze i czasami w restauracji. Wszystkie alkohole to najtansze lokalne podroby ktore rozcienczaja z woda, podobnie jak rozcienczaja woda z kranu mleko, soki czy inne napoje, nie mowiac juz ze mineral water to dla nich rowniez woda z kranu.
Pobyt od 9.09.2009 do 23.09.2009 .Położony wysoko brak miejsc na spacery (góra dół)dojście z morza 45stopni 12 ostrych zakrętów straszny smród z niby oczyszczalni szambo otwarte z odprowadzeniem do morza,drinki cienkie,piwo wodnite jedzenie monotonne
Niedogodne położenie na górze. Wysokie podejścia i zejścia 45-50 stopni nachylenia.Plaża nie sprzątana. Woda w morzu ciepła i czysta ale po przejściu naniesionych części roślin.Dodatkowo potworny smród z \"niby oczyszczalni\" szamba, po drodze na plażę.Trudno było znieść ten smród na terenie hotelu. Wyżywienie bez smaku i ciągle to samo ,posiłki ciągle odgrzewane.Drinki rozcieńczane( obsługa przelewała do butelek i rozcieńczała pod barem). Brak baru przy plaży, był tylko przy basenie.Animacja po angielsku i dla Anglików, nad którymi obsługa nie panowała.Było głośno nawet do 4 nad ranem.W pokoju były mrówki faraona.Zawiodłam się totalnie. Jedynie to piękne widoki i zachody słońca. Nie radzę tam jechać. Za parę lat się zawali.
Panowie w kuchni wszystko nakladaja palcami a jedzenie to w wiekszosci polprodukty odgrzewane. Baseny sa czyszczone tylko na rozpoczęscie sezonu a pozniej juz tylko okazjonalnie dodają chloru tak wiec sa one bardzo brudne i niejedni klienci skarzyli sie na rozne tego \"efekty\". Animatorzy to amatorzy z Bułgarii. Manager hotelu to przypadkowa osoba na tym stanowisku i ma totalnie w dupie czy klienci sa zadowoleni czy, nie mowiac juz o pracownikach ktorzy jak juz wspomnialem sa traktowani jak psy. Bierze sobie pieniazki do kieszeni zarowno jak szanowny pan wlasciciel hotelu i przez to hotel nie placil pracownikom nawet przez kilka miesiecy, dlatego tez odbywały sie strajki.
Hotel ma jedną dyskwalifikującą wadę, za którą powinni zabrać mu minimum 3 gwiazdki. W jego pobliżu jest szambo/oczyszczalnia. W dzień smród przy basenach jest nieziemski. Po zachodzie słońca sytuacja się poprawia. Jako, że w dzień przeważnie byliśmy na plaży albo zwiedzaliśmy wyspę, nie było to strasznie męczące, ale dla osób, które by chciały posiedzieć przy barze przy basenie zostaje tylko smród i łzy. Smród jest tak okrutny, że nie da się wysiedzieć. Nikomu bym tego hotelu nie polecił i nigdy tam nie wrócę. :)
bardzo ładny hotel położony w spokojnym i cichym miejscu.Dużo rozrywek na terenie hotelu organizowanych przez grupę animatorów z Bułgarii. Przyjazna i miła atmosfera
Bardzo ladny hoteli polożony w kameralnym miejscu. Dla milościków gór i plaży:)
Poszukajcie opinii o tym hotelu jako; Yaliscari Palace lub Golden Viev, co chwilkę zmienia nazwę, bo ma nieciekawe opinie i zawyża standard w opisach, za wysoka cena jak za taki hotel
Uwaga na ten hotel co roku zmieniaja nazwę to Golden View! Poczytajcie sobie opinie na jego temat!