W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Transfer z lotniska trwa ok. 20 min.
Tuż przy szerokiej i piaszczystej plaży (gruby, żółty piasek)
Największą zaletą Laganas są żółwie, w sierpniu ok. 6 rano można zaobserwować jak wychodzą z jaj na plaży i kierują się do morza
Plaża szeroka i piaszczysta co jest nie częste na wyspie
bardzo skromny hotel. głónym rozczarowaniem było jedzenie. bufet jest tak skromny, że nie wiadomo czy coś zjeść czy nie. restairacja niewielka, ale plusem jest miła atmosfera w hotelu. dobry dla młodych ludzi, bo blisko jest główna ulica Laganas gdzie pełno barów, pubów i dyskotek. a z plazy można spacerkiem się przejść do Kalimaki czy centrum miasta. ładne widoki na wyspe żółwi.
Byliśmy tam na początku lipca 2009. Ogólnie hotel usytuowany jest w dobrym miejscy, zaraz przy plaży, z dala od hałaśliwej ulicy w Laganas. Obsługa przyjazna, jest tam nawet w recepcji młody Grek który świetnie mówi po polsku więc nie było problemu. Śniadania jednostajne, za to obiadokolacje bardzo urozmaicone. Bardzo czysto i przyjemnie.
Hotel polozony jest wedlug mnie w najlepszym miejscu Laganas. Do centrum jest kilka minut drogi ale za to panuje spokoj. W centrum jest pelno imprez i cala noc jest glosno. Hotel polozony jest besposrednio przy plazy i dzieki malemu oddaleniu od centrum nie jest tam tloczno. W centrum ciezko czasem przejsc miedzy lezakami rozlozonymi na calej szerokosci plazy. Pozatym nie trzeba kupowac lezakow i parasolow nad morzem, poniewaz nad hotelowym basenem sa za darmo a do morza jest 20 metrow. Obsuga hotelu jest bardzo mila i zawsze chetnie pomaga.
Najlepiej sam nocleg a stołować się na zewnątrz. W recepcji w nocy pracuje dwóch fenomenalnych młodych chłopaków. Potrafią o 2 w nocy pomóc nawet z najdziwniejszą prośbą. Jak dacie sobie wcisnąć pokój z widokiem na dziedziniec to wtedy będzie kaszana, ale jak się postaracie można dostać i z widokiem na morze ( chyba że są już zajęte ). Ważna uwaga ręczniki są wymieniane 3 razy w ciągu tygodnia, podobnie jak pościel.
Na plaży są drzewa dające trochę cienia. Ładne widoki. Śniadania to niezbędne minimum. List menu jest tak krótka że szkoda wymieniać. Udajcie się na śniadanie do Wild Bill. Cena śniadania 2,5 euro. Wybór taki że niektóre hotele by się nie powstydziły. Personel kiedy mieliśmy jakieś uwagi z miejsca starał się zatrzeć złe wrażenie. Ceny w barach na plaży średnie. Nie drogo, ale też nie tanio. Pokój jak na mój gust trochę zbyt ciemny. Sprzątany codziennie.
Średniej jakości hotel, dobre położenie, jedzenie monotonne i mało urazmaicone, nam przydzielono pokój z widokiem na ścianę z widokiem na skład brudnej bielizny.
Hotel przy plaży, czysto, jedzenie monotonne i mało urozmaicone. Pokoje małe.
byliśmy we wrześniu 2008 z 12 miesiecznym synkiem,było dużo emerytów,ale to nam akurat nie przeszkadzało,bardzo dobre wrażenie,szczególnie jesli chodzi o pobyt z małym dzieckiem.
Dotyczy www.wakacje.pl- serdecznie dziekujemy doradcy wakacje.pl Pani Magdalenie Wodziczko za wspaniale rady i uwagi za moc informacji za cierpliwosc i troske . Czyni to wyjatkowo pogodnie, spokojnie , profesjonalnie i polecamy ja wszystkim podroznikom .
Elzbieta , Halina , Majka , Ewdard.
Hotel Anastasia Beach jest chyba najfajniejszym hotelem w Laganas. Jest ładny architektonicznie, znajduje sie przy samej plaży. Jeśli jeszcze uda się, tak jak Nam, dostać pokój na ost. pietrze z widokiem na morze, to wakacje na pewno będzie można uznać za udane (przepiękny widok na zatokę). Posiada prywatną, trawiastą plażę z bezpłatnymi dla własnych gości leżakami i parasolami. Niestety rycząca cały dzień muzyka nie pozwala się całkowicie odprężyć. Basen jest OK. Posiłki (HB) to mało-urozmaicone śniadanie i kolacja (a nie obiadokolacja! wydawana od ok. 20h) całkiem w porządku.
Zakynthos to cudowne miejsce, przepiękne krajobrazy. Polecam wszelkie wycieczki morskie (można wynająć łódkę-4 osoby 45 Euro 2 h), gdyż cała linia brzegowa wyspy jest usłana jaskiniami, grotami i lagunami z turkusową wodą. Zabierzcie koniecznie maskę do podglądania tego co jest pod wodą (a jest na co popatrzeć). Sam hotel ogólnie w porządku. Od razu na starcie, żeby nie być zakwaterowanym na "dość niskim parterze" dopłaciliśmy po 10 Euro za dobę i dostaliśmy pokój z widokiem na morze, które usypiało i budziło nas szumem fal. Byliśmy 2 tygodnie. Nie warto kupować obiadokolacji w hotelu, gdyż w tawernach jest taniej, smaczniej i ciekawiej. W recepcji można porozmawiać po polsku, jeśli ma dyżur szatynka (jest, jak mówiła w 1/4 Polką). Bardzo miła i kompetentna. Bez podstaw angielskiego ciężko będzie się dogadać na mieście. Rezydent Pan Sebastian-właściwy człowiek na właściwym miejscu. Ogólnie już zazdroszczę tym co tam lecą jeszcze w tym roku, mimo, że wróciliśmy 2 dni temu.
Bardzo sympatyczny hotel i rewelacyjnie położony hotel w Lagans (na plaży, 10 min od hałaśliwego centrum). Czyściutko zarówno w pokojach (codzienne sprzątanie) jak i w restauracji. Ujmująca i grzeczna obsługa. Jestem w pełni zadowolony z rekomendacji jakie dostałem na recepcji odnosnie wycieczek, wypożyczenia roweru i samochodu. POLECAM
Wczoraj wieczorem wróciliśmy z hotelu Anastasia Beach. Wyjazd był cudowny! Wykupiliśmy opcję z widokiem na morze i ani przez sekundę nie żałowaliśmy tej decyzji! Ale uwaga-można to zrobić tylko na miejscu, a nie w Polsce jak obiecuje Rainbow. Pokoje dobrze wyposażone - lodówka, klima, tv, suszarka w cenie. Basen raczej dla dzieci - 165 cm w najgłębszym miejscu :), ale za to bliskość do morza to rekompensuje. Plaża szeroka, woda czyściutka i turkusowa. Osobiście uważam, że Laganas to najlepsza miejscowość na wyspie! Niezliczona ilość tawern położona wzdłuż linii brzegowej, a wzdłuż głównej ulicy niezliczona ilość klubów. Polecam wypożyczenie samochodu u recepcjonistki. Za suzuki jimny na 3 dni zapłaciliśmy 130 E, u rezydenta 170 E.
Byłem z rodzinką na tydzień, ogólnie jestem bardzo zadowolony i pobyt uznaję za całkowicie udany. Najpierw za: super położenie; piękny widok z pokoju, bardzo przyzwoity, odnowiony pokoik; super plaża, gorące morze; cicho i spokojnie; bardzo ładna wyspa. Teraz przeciw: pierwszy "pokoik" dostaliśmy w norze w przyziemiu i niestety za dopłatą (6noclegówx10 euro = 60 euro) dostaliśmy dopiero pokój z widokiem na morze; jedzenie bardzo słabe, o ile śniadania przyzwoite (szynka, ser, bułki, chleb, jakaś jajecznica tudzież parówki, kawa, herbata, itp.), to kolacja był to po prostu koszmarna (mało i kiepskie)-Pan właściciel po pobycie w Ameryce chyba za dużą kaskę chce zbijać w knajpie znajdującej się przy hotelu... Kolacja dopiero o 19.30... czyli "idź pan se zjedz w knajpie".. Czyli trzeba się liczyć z dodatkowymi wydatkami na jedzenie.
Ogólne wrażenie bardzo dobre. Po przyjeździe byłam zdziwiona wysokim standardem hotelu (w stosunku do ceny), obsługa bardzo miła, w recepcji pracuje popołudniami Polka co jest dużym plusem :) Jedzenia bardzo dużo i smaczne, jedynie śniadania monotonne, ale każdy znalazł coś dla siebie :) Do plaży bliziutko, morze cieplutkie, w pobliżu dużo sklepów, tawern i dyskotek. Opieka biura podróży również bardzo dobra. Na pewno tam jeszcze wrócę :) Polecam!
Witam. Spędziliśmy w tym hotelu z żoną i 15-miesięcznym synkiem 2 cudowne tygodnie. Hotel położony idealnie-przy samej plaży w spokojniejszym odcinku zatoki Laganas. Dookoła bardzo dużo sklepów, tawern i pubów. Pokoje w miarę przestronne, dobrze urządzone, dziennie sprzątane. Hotel posiada wystarczająco duży basen z dużą ilością leżaków dla wszystkich. Plaża piaszczysta-idealna dla bawiących się dzieci. Wyżywienie dobre: klasyczne śniadania oraz urozmaicone ciepłe obiadokolacje wraz z ciastami i arbuzem. Wyspa Zakynthos posiada wiele urokliwych zakątków, które to warto obejrzeć. Polecamy wypożyczenie samochodu (oczywiście wszystkie są z klimatyzacja) i objechanie całej wyspy w jeden dzień-jest to ok 140km. Jedyną uwagą jest ogólny fakt, iż nasze polskie biura podróży dostają, czy może sami rezerwują pokoje o troszkę niższym standardzie niż turyści z innych krajów i niestety jeśli chce się coś zmienić to trzeba dopłacać na miejscu. Polecam hotel w 100% dla wszystkich-bardzo dobre warunki jak na kategorie 3. Pozdrawiamy wszystkie poznane osoby będące tam w terminie od 22 lipca do 5 sierpnia 2008r. Kamilla, Damian, Oliwier!
pierwszy \"pokój dostaliśmy w piwnicy!! podobnie jak i 20 innych pokoi,moja opinia nie jest odosobniona, każdy!! z 4 rodzin jakie przyjechały dopłacił i uciekał z tej piwnicy rodem z przesłuchań przez NKWD! kilka faktów: -piwnica w której było ok 20 pokoii miały wszystkie mikro-łazienki z OKNAMI WŁAŚNIE NA KORYTARZ, zapach jak z samochodu-szambiarki! -jestem średnich rozmiarów, prysznic można było wziąć tylko z otwartymi drzwiami do kabiny!jak je zasunełem nie mogłem podnieść ręki -brak akredytacji HELLENIC CHAMBER OF HOTELS na pokoje oznaczone A-1 do chyba 20, co ciekawe po dopłaceniu za inny pokój w tym nowym, dużo lepszym już akredytacja była!czyżby zbieg okoliczności?? -obsługa- BRUDASY, bez fartuchów przy wydawaniu posiłków, kobieta z szopą włosów poprawiająca sobie fryzurę pomiędzy tacami z michą -GEY-SON czy Jason, jakoś tak się ten burak z recepcji nazywał, jak zabrakło mu argumentów przy kłótni o pokój po prostu wyszedł, zawołał szefa, ten przyszedł i powiedział do rezydenta bym szanował jego pracowników, co ciekawe rezydent też zakwestionował jakoś ppiwnico-pokoju!, i odparł rozbrajająco żeby mi to sam powiedział, nie miał już ochoty! -micha- totalne nieporozumienie- na śniadanie to samo, czyli tysiąc dżemów jednorazowo pakowanych, blaszka salami(jak wzięłem na 4 bułki połowy brakowało-wyobraźcie sobie ile tego było!)ser żółty, i szynka konserwowa, i jajka, na przemian- jeden dzien smażone, drugi gotowane -cukier w kilogramowym opakowaniu, moi ludzie w barakach na budowach mają cukiernice! -BRUDAS W PRZEPOCONEJ KOSZULCE z reklamą samsunga (przez tydzień ta sama, dla ułatwienia \"utrzymania\" barwy czarnej, łaskawie rzucał na tace coś do jedzenia (mojemu psu podaję z uśmiechem, w końcu też dla mnie \"pracuje\") -w holu hotelu są 3 bardzo duże klimatyzatory-WIECZNIE WYŁĄCZONE!- a okna pootwierane na oścież(temp 36 st C) -UWAGA NA OSZUSTÓW W BARZE I PRZY KOLACJI- cena nabita na kasę i wydrukowana 1,25 EUR, cena do zapłaty 2,5!!! niczym u nas na stadionie dziesięciolecia!! były i plusy: -klima w pokojach- w nocy wyłączałem, było za zimno! -blisko plaża-zaraz za basenem -knajpa Blue Waves po drugiej stronie, świetna micha, rodzinna knajpa, ciężko o stolik, w knajpie anastasii \"caretta-caretta\" wiecznie puchy i niemiła obsługa! -sprzątaczka perfekcjonistka! -wypożyczalnia samochodów za rogiem -market z wszystkim- na dole -basen z krystaliczną wodą, filtry pracowały bez zarzutów -brak naszych wschodnich sąsiadów!!NAJWIĘKSZY ATUT jeśli są wątpliwości odpowiem na maile: jarekquick@poczta.onet.pl
Byliśmy w tym hotelu z dwójka dzieci, w tym jedno niemowlę.Jesteśmy zadowoleni z obsługi,pokoje sprzątane codziennie, w recepcji b miła Pani mówiąca doskonale po polsku, przepiekne położenie na plazy z cudownymi widokami na inne wysepki, hotel oddalony od hałaśliwego centrum ok 10 min pieszo, przy hotelu mnóstwo tawern, restauracji,sklepów. Śniadania b skromne, ale obiadokolacje urozmaicone, każdy może wybrac cos dla siebie. Minusem śniadan było mleko z wodą i codziennie to samo menu. Polecam ten hotel rodzinom z dziećmi.
ogólne wrażenie,super jeśli chodzi o krajobraz wyspy.na minus to niezbyt atrakcyjna,plaża(płatne leżaki,i niezbyt czysta)oraz wysokie ceny napojów głównie nastawione na,angielskich turystów(głównie nastolatek).super sprawa wynajęcie,auta(2dni w sam raz)od45eur.polecam
Recepcja obsługiwana w języku polskim, możliwość podstawiania samochodu z wypożyczalni na 24h, w cenie porównywalnej do innych punktów. Uwaga na rzeczy osobiste, potrafią "wyparować" z pokoju. Pokoje sprzątane codziennie. Hotel bardzo cichy, choć położony w rozrywkowej okolicy. Wspaniała plaża, do której schodzi się wprost z tarasu hotelowego. Basen nie za duży, ale z dużym tarasem leżakowym. Hotel, bardzo przyjemny. Niewątpliwą wadą, jest brak porządnej klimatyzacji w jadalni. Długie godziny wydawania posiłków. Szwedzki stół uzupełniany na bieżąco do ostatniej minuty.