W wybranej destynacji mamy wiele świetnych hoteli. Wybierz, kiedy chcesz jechać i sprawdź nasze propozycje.
Atrakcyjne położenie: ok. 500 m od centrum tętniącego życiem kurortu Saranda, ok. 1 km od portu w Sarandzie.
Bezpośrednio przy hotelu, żwirkowa plaża z łagodnym zejściem do morza.
Jeden z lepszych hoteli w swojej klasie w Sarandzie.
Hotel Nowy ladnie urządzony ,bardzo czysty, byliśmy pod koniec wrzesnia jako ostatnia grupa przed zamknięciem sezonu, widoki są nieziemskie, myślę ze za kilka lat Albania będzie drogim kierunkiem, potrzebuje więcej czasu na rozwój, Albania ciagle uczy się turystyki itd, maly wybór posiłków ale dla nas wszystko bardzo smakowało, ludzie narzekali ze jest za malo wszystkiego ale to nie Turcja np i z takim nastawieniem trzeba tam jechać, w opcji all z alkoholi Raki ,brandy,wino biale i czerwone i piwo z nalewaka,Pobyt uwazam za udany
Czystosc, piękne widoki, blisko do centrum Sarandy, plaza przy hotelu
Maly wybor jedzenia i alkoholi ale w Albani wszędzie tak jest, nasz rezydent mowil ze dopiero się uczą Turystyki
Wczasy udane, hotel bardzo ładny, jedzenie 7,5/10, obsługa miła, pomocna, komunikatywna i wesoła. Codziennie wymieniane ręczniki i ogarnięty pokój. Osobiście byliśmy bardzo zadowoleni. Jedynym największym minusem są te wakacje.pl. Pierwsza sprawa, dzień wcześniej opuszczaliśmy hotel gdyż powrót był rano następnego dnia, a prom tak wcześnie nie kursuje, nocleg ogarnięty na Korfu, tylko o wszystkim dowiedzieliśmy się na miejscu w Albanii na zebraniu, czyli gdybyśmy na nie poszli to nie wiem jakby wszystko wyglądało, bo w ofercie na internecie tego nie ma opisanego, a dokładna godzina wyjazdu była podana dzień przed wyjazdem wieczorem. Druga sprawa to zapłaciłem za hotel z widokiem na morze i był widok ale boczny. Przy zamawianiu była jedna opcja do zaznaczenia, tak zrobiliśmy, lecz po przyjeździe i dyskusją z panem z Itaki wyszło, że taki widok nam przydzielono już wcześniej. Na stronie pokój z widokiem na morze -> w umowie dopisane boczny. Po rozmowie z obsługą wakacji wyszło, że to moje niedopatrzenie. Znajomi dostali taki sam pokój bez dopłaty gdzie pani stwierdziła, że mieli szczęście. Głupia sprawa gdy dopłacasz i myślisz, że wszystko załatwione. Ktoś kto prowadzi tą stronę może skontaktować się ze mną i wypłacę mu konkretnego liścia za fantastyczna pracę.
Wadą są wakacje.pl i zatajone informacje o których wspomina pan rezydent na zebraniu.
Piękny widok z hotelu, pokoje ładne, sprzątane codziennie wszystko na plus ale jedzenie TRAAAGGEEEDDDIAAAAAA, ciągle to samo- serwis masowego jedzenia jak na stołówce. Oni jeszcze nie wiedzą co znaczy All inclusive. Kraj przepiękny ale hotele nie gotowe na pięć*
Hotel nowoczesny, czysty, zadbany, najładniejszy w okolicy, obsługa pomocna, choć na kuchni są fochy. Kuchnia to jednym słowem pomyłka, dramat, śniadania codziennie te same, podrabiane napoje, obiad jedno max. dwa mięsa, monotonne, na kolacje powtórka z rozrywki i to samo co na obiad, finalnie kolacje codziennie kupowaliśmy na mieście… alkohol cóż, drinków nie robią żadnych, tylko piwo, rakija i wino z worków foliowych lane, wydaliśmy drugie tyle na normalny alkohol, który w innych hotelach jest w pakiecie all inclusive. Przekąski między posiłkami to kolejna porażka, mini kanapeczki na zimno, nie wiem jak dorosły mężczyzna miałby się najeść. Ręczniki basenowe płatne codziennie 1€, lepiej przyjechać z własnym. Wycieczka fakultatywna z Rego Bis, nigdy więcej! Na wycieczkę całodniowa mial byc prowiant, oczywiście nie było, autokar odjechał bez dwóch turystów! Spóźniony 30 min, przez co po godzinie jazdy do głównej atrakcji mieliśmy 20 min czasu na podziwianie, śmiech na sali! Autokary stare, było 37 stopni, a klimy brak, ludzie się wahlowali, zgrzani w wielkiej puszce. Na dobitkę 2 autokary popsuły się podczas górskiej wycieczki, nieporadność osób z biura była porażająca!!! W całym hotelu brak żelazka.
Plaża centralnie róży hotelu, czysta woda, basen z ciepła woda, pokoje z dopłatą do seaview super! Codziennie sprzątane, wszystko działało, choć brak czajnika, do glownej promenady 10-15min spacerkiem. Polecam wycieczkę taxi do Ksamilu, piaszczyste piękne plaże!
Mój ulubiony hotel na riwierze :) . Położony jest nad samym morzem – na prywatną plaże schodzi się wprost z tarasów hotelowych. Teren hotelu jest dość duży i oferuje gościom zróżnicowane miejsca do spędzania wolnego czasu – tarasy, stoliki w cieniu drzew, plac zabaw, leżaki wokół basenu itp. Kompleks składa się obecnie z dwóch budynków, ale w budowie już jest trzeci. Remont głównego budynku był w 2019 roku. Pokoje bardzo ładne, wszystkie mają podobnie utrzymany wysoki standard. W cenie pobytu jest też hammam, sauny czy siłownia (masaże płatne extra). Jedzenie było bardzo smaczne, a obsługa miła i pomocna. Z plaży, jak i restauracyjnego tarasu możemy obserwować oddalone o 16 km Korfu.
+ plaża – piaszczysta i szeroka, w cenie leżaki i parasole + basen + bardzo miła i pomocna obsługa hotelu
Zagraniczny alkohol płatny ekstra
Wypad do Hotelu Andon Lapa oceniam średnio i to bardzo średnio. Powiem więcej, dla mnie były to najgorsze wakacje życia...Na te wakacje wybraliśmy się pod koniec czerwca 2022 r. Z plusów: ładne pokoje, czysta woda, dobre zejście (do Morza Adriatyckiego), widok, obsługa uprzejma. Koniec plusów. Minusy: oj wiele ich było. Wymienię kilka: oferta, którą kupiliśmy to all inclusive. Podczas prawie całego wypadu chodziłam głodna, nadmienię tylko, że jestem osobą po operacji bariatrycznej (moje porcje to ok 60gram na posiłek). Posiłki w hotelu były bardzo ubogie, niejednokrotnie, gdy schodziliśmy na posiłek był już tylko ryż i resztka sosu. Bez mięsa, ryb, także pożywność posiłku – żadna. Na śniadanie- pseudo wędlina i pseudo ser, codziennie to samo. Posiłki były serwowane 3 razy dziennie + raz koło baru były wynoszone resztki jedzenia ze śniadania (przed zwróceniem uwagi rezydentowi, jedzenie leżało nieprzykryte przed owadami! Sic!). Kawa – fusy zalewane były wielokrotnie i to nawet nie wrzątkiem. Można było oczywiście zamówić prawdziwą kawę w barze- oczywiście odpłatnie. Zapłaciliśmy ponad 6600zł- według mojej oceny niemało. Dodatkowo musieliśmy ponieść koszty zakupu wody (stały dystrybutory z galonami – ale bardzo często puste) lodów, alkoholu, czy zwyczajnie jedzenia „na mieście”. Co do napojów wysokoprocentowych. W barze obsługującym klientów z wykupioną formułą- all inclusive, praktycznie nie było nic, kilka butelek gazowanych napoi (żadnych soków, napoi niegazowanych, notoryczny brak lodu przy upałach). Z rana można było „trafić na wino” serwowane z worków oraz piwo. Jeśli chodzi o Smirnoffa (na zdjęciu widać jak w lodówce znajdują się butelki) znajdował się w nich śmierdzący samogon. Pytaliśmy rezydenta, kto w razie problemów odpowie za zatrucie tym nieznanym specyfikiem? Na drugi dzień butelki zniknęły. Jedzenie - ilość, jakość, sposób podania z robalami- porażka, popłuczyny zwane „kawą” porażka ale gwoździem do trumny była czynna budowa naprzeciwko pokoju, która oczywiście rozpoczynała się od godzin porannych- także nie było mowy o wyspaniu. Nie polecam i nie pozdrawiam Malwina
Wypad do Hotelu London Lapa oceniam średnio i to bardzo średnio. Powiem więcej, dla mnie były to najgorsze wakacje życia...Na te wakacje wybraliśmy się pod koniec czerwca 2022 r. Z plusów: ładne pokoje, czysta woda, dobre zejście (do Morza Adriatyckiego), widok, obsługa uprzejma. Była siłownia, ładny ogród. Koniec plusów.
- Chodziłam głodna, a jem niewiele -Jedzenie b.ubogie, gdy przychodziliśmy był już tylko ryż i resztka sosu. Bez mięsa, ryb. Na śniadanie- pseudo wędlina i ser, codziennie to samo. Na talerzu podano z muchą... -budowa naprzeciwko -głośno nie można spać -w barze "all" żadnych soków, napoi niegazowanych -kawa zalewana zimną wodą -brak wody pitnej i lodu przy upałach -z rana można było się załapać na wino -potem już nie było -w butelce Smirnoff -śmierdzący samogon!!!
Transfer do Sarandy w Albanii (lotnisko w Korfu i prom) jest fatalnie zorganizowany. Dlugie ( ok.5 godzin)oczekiwanie w drodze do Sarandy na 3 samoloty z innych miast zPolski ,zeby razem przeplynac 40 minut . Bez rezydenta ,bez slowa objasnienia ,bez biletow. Hotel bardzo przyjemny dla oka, czysty,wygląd aswiezo. jedzenie rzeczywiscie salbe,dzieci nie mialy co jesc -oprocz okazyjnie pojawiajacych sie frytek. NIe ma windy. Powrot do Warszawy jeszcze gorszy. Rezydent na spotkaniu wstepnym wil sie jak piskorz,zeby nie powiedziec na glos ,jak wygladac bedzie powrot(majac w pamieci meczarnie przyjazdu,chcielilsmy dowiedziec sie czy podobne atrakcje czekaja w drodze powrotnej). Dopiero dzien przed wywieszono kartke z godzina odbioru z hotelu. Autokar przyjaechal o 16:00 . O 17:00 mial byc prom(podobno byly problemy z wodolotami,bo byla zla pogoda-byc moze-ja widzialam slonce) Upchneli nas na jakis wiekszy prom ,na ktorym ludzie byli scisnieci jak sledzie ,bez miejsc siedzacych(ok.1,5 godz) na Lotnisku bylismy ok 19 (wg czasu geckiego byla to 20) . i tu :radzcie sobie sami-wylot o 4:15 malo miejsc siedzacych na lotnisku,zimno ,ale czekamy. Samolot opoznil sie dodatkowo o 1.5 godziny... Wiec po 7 dniach wczasow wrocilismy mocno zmeczeni. OD wrzesnia ma starowac budowa lotniska dla tej czesci ALbanii- do czasu jego uruchomienia razde sie wstrzymac z urlopem z Itaka w okolicy Sarandy
Bardzo spokojna okolica, blisko do głównego centrum
Położenie bardzo blisko plaży, bardzo miła obsługa
Brak kabiny w łazience, sam brodzik
Główną zaletą tego Hotelu jest zapewne bezpośrednie zejście na plażę , jak również pokoje usytuowane z widokiem na morze i co za tym idzie widok na wyspę KORFU (piękny widok). Samo położenie hotelu w spokojnej części SARANDY ( co dla Nas było na plus), okolica dość spokojna, cicha , oddalona od głównej promenady na około 1 - 1,5km , w pobliżu hotelu restauracje, pizzerie, sklepy ogólnospożywcze :-P Jeśli ktoś chce wypocząć w ciszy , spokoju , bez natłoku turystów , śmiało można by polecić ten hotel. Jednak że ,aby nie było tak kolorowo na mega krytykę w tym hotelu zasługuje wyżywienie !!! Skorzystaliśmy z oferty biura ITAKA gdzie przewodnią propozycją tej wycieczki było \"All inclusive soft\" tzn: śniadanie , obiad, kolacja i do każdego posiłku tylko cztery napoje np: cztery piwa lub cztery lampki wina do obiadu i tak samo do kolacji. Naszym zdaniem BEZ SENSU, no ale. . .. . Wracając do wyżywienia MEGA MASAKRA, monotonia na całego, jedzenia również nie starczało dla wszystkich co powodowało że już po dwóch-trzech dniach goście na pół godziny przed otwarciem stołówki rezerwowali kolejkę by zdążyć co nie co zgarnąć z bemarów ( istny wyścig \"szczurów\"), bywało że goście z niedowierzaniem robili zdjęcia pustych bemarów i ludzi którzy w szoku czekali z pustymi talerzami liczących że może coś obsługa jeszcze dołoży , SZOOOOOK ;). Co do wspomnianej określonej ilości napojów do posiłków , dość skrupulatnie obsługa tego pilnowała , aby nie daj Borze nie wypić jednego piwa lub wina więcej , ale nikt nie zwracał uwagi jak wypiło się trzy lub tylko dwa napoje bo i tak bywało. Tak więc ten cały \"All inclusive soft\" kompletna porażka. Sama obsługa można powiedzieć nie najgorsza , dość mili kelnerzy. Serwis sprzątający nie do końca rozumie pojęcie zmiana posłania bo odwrócenie prześcieradła na drugą stronę nie można nazwać zmianą :) Czy skorzystali byśmy jeszcze raz z usług tego hotelu w w/w ofercie ? ? ? raczej NIE.
widokiem na może, jak również plaża tuż przy hotelu z darmowymi leżakami i parasolami.
Wyżywienie
Byliśmy w hotelu tydzien od 7 do 14 września Dostaliśmy pokoje w Luxury Suites /nowym budynku oddanym w tym roku/ Warunki wspaniałe Pokoje nowoczesne,sejf,płaski tv,super wygodne łóżko W pokoju super wi fi Na terenie hotelu winda z widokiem na morze Tez fajna sprawa W łazienkach szlafroki ,kapcie,zestaw kosmetyków /szampon,żel pod prysznic,lotion do ciała / suszarka .Slowem wszystko czego potrzebujesz .W naszym budynku była restauracja lecz w tym roku jeszcze nie oddana do użytku Jedliśmy w budynku obok Co do jedzenia Śniadania w formie bufetu,obiadokolacje serwowane Logistyka zawodzi Zawsze czegoś brakuje i musisz sie upominać Jedzenie świeże ale mało urozmaicone Przepyszne pomidory,ogorki i sałata Zawsze na deser arbuz Jezeli chcesz smakować świeżych ryb czy innych owoców morza - na mieście w małych knajpkach dla lokalnych mieszkańców Super pyszne i dostępne cenowo .Obok hotelu /w prawo/ mały market gdzie kupisz wszystko za leki lub euro /dziewczyna przelicza tak jak w kantorze Aktualna wymiana 1 euro 135 leków/Ludzie mili i nienachalni Jezeli nauczysz sie paru slow po albańsku -zdobyłeś Ich serca Polecam Zaznaczam ,ze byliśmy w części hotelu Luxury Suites/ kupując nie mieliśmy pojęcia objęto istnieniu
Pieknie położony nad samym morzem z widokiem na Korfu Niezapomniane widoki
Logistyka w restauracji Zawsze czegoś brakowało Trzeba popracować nad obsługa Duzo ludzi w restauracji przerasta kelnerów cho trzeba przyznać sa mili i nienachalni
Albania kraj który może zaskoczyć : sympatyczni ludzie,przepiękne widoki,niskie ceny.Wyjazd bardzo udany -Polecam.
Hotel kameralny, wszystkie pokoje z widokiem na morze,bardzo czysty z miłą i uczynną obsługą.
Brak windy,animacji,wyboru posiłku na obiadokolacji.